lut 17 2022
ODMOWA WYKONANIA BT NA OSKP I JEJ SKUTEK
Jaki to może mieć skutek, gdy kolega odmawia wykonania BT na SKP?
Chodzi o sytuację, w której brak jest przepisu prawa materialnego, który by dopuszczał odmowę wykonania BT pojazdu – z jakichkolwiek przyczyn! – przez uprawnionych diagnostów samochodowych na SKP.1
Niedawno, bo 20 stycznia 2022 r. WSA rozpatrzył sprawę ze skargi ob. I. Ś. na postanowienie SKO i wcześniejszą decyzję Starosty w przedmiocie odmowy wszczęcia postępowania administracyjnego.
Chodziło o to, że 29 lipca 2021 r. I. Ś. zwrócił się do Starosty Powiatu z wnioskiem o wszczęcie postępowania administracyjnego w sprawie odmowy przeprowadzenia BT na trzech okręgowych SKP:
-
„C.”, adres stacji nr […],
-
P.K., adres stacji nr […],
-
P. Sp. z o. o., adres stacji nr […].
Ponadto, ob. I. Ś. wniósł o ustalenie z imienia i nazwiska uprawnionych diagnostów, którzy w tym lipcowym dniu 2021 r. dokonali odmowy przeprowadzenia BT przedmiotowego pojazdu z wyżej wymienionych OSKP.
I. Ś. (wnioskodawca) zaznaczył, że:
-
uprawniony diagnosta samochodowy ma obowiązek przeprowadzić BT każdego pojazdu dostarczonego do badań – bez wyjątku.
-
Odmowa przeprowadzenia BT jest równoznaczna z niewykonaniem badania technicznego w jego zakresie i sposobie niezależnie od tego, czym się kieruje diagnosta odmawiając wykonania badań pojazdu.
-
starosta ma obowiązek na podstawie art. 84 ust. 3 pkt 1 p.r.d cofnąć nadane uprawnienia diagnostom, którzy nierzetelnie wykonują powierzone obowiązki.2
Postanowieniem z sierpnia 2021 r. Starosta Powiatu litościwie dla naszych kolegów odmówił wszczęcia postępowania administracyjnego w tej sprawie3 uzasadniając, że ob. I. Ś. nie posiada przymiotu strony w rozumieniu art. 28 k.p.a. oraz, że z jego wniosku jednoznacznie wynika, iż nie posiada on interesu prawnego w żądanym postępowaniu, posiada natomiast interes faktyczny.4
Ewentualna decyzja wydana w przypadku zakończenia przez starostę postępowań skierowana będzie do diagnostów, którzy będą jej adresatem. To ich prawa i obowiązki będą przez te decyzje kształtowane. Oznacza to, że w tym przypadku stroną postępowania są uprawnieni diagności samochodowi, gdyż decyzja administracyjna będzie dotyczyła ich praw i obowiązków. To uprawnionemu diagnoście samochodowemu w wyniku decyzji organu mogą zostać cofnięte uprawnienia nadane przez starostę i to uprawniony diagnosta samochodowy w wyniku postępowania może ponieść konsekwencje wydanej przez starostę decyzji. Wnioskujący nie ma w tych postępowaniach interesu prawnego, bowiem wynik postępowań nie wpływa na jego prawa i obowiązki wynikające z przepisu art. 84 ust. 3 PoRD, a wydana decyzja nie wpłynie chociażby pośrednio na sytuację prawną wnioskodawców.
Ob. I.Ś. złożył zażalenie na powyższe postanowienie Starosty do SKO. Argumentował, że przedmiotowy samochód od września 2014 r. do dnia dzisiejszego nie uzyskał w wyniku przeprowadzonych BT lub też poprzez odmowę przeprowadzenia takich badań wyniku „P”-pozytywnego jego stanu technicznego.5 Decyzją z czerwca 2021 r. pojazd uzyskał czasową rejestrację w celu doprowadzenia pojazdu do SKP i wykonania BT.
Samorządowe Kolegium Odwoławcze wydało we wrześniu 2021 r. (tradycyjnie dla tych instytucji?) utrzymało zaskarżone postanowienie organu I instancji (Starosty) w mocy.
Dotyczący to również drugiego z żądań, tj. ustalenia danych uprawnionych diagnostów samochodowych, którzy odmówili przeprowadzenia BT.
Dodatkowo SKO wskazało, że Starosta w 2017 r. prowadził już postępowania z urzędu wobec tych trzech OSKP i naszych kolegów – w związku z zawiadomieniem I.Ś. i M.Ś.
Efektem tych postępowań było stwierdzenie tamtejszego nadzoru, że nieprawidłowości się nie potwierdziły.
Ale ob. I .Ś. nie odpuszczał i wniósł do WSA w Gorzowie Wlkp. skargę na postanowienie organu II instancji (SKO) argumentując m.in., że decyzja administracyjna dotycząca uprawnionych diagnostów samochodowych:
-
pośrednio wywiera zasadniczy wpływ na jego prawa i obowiązki związane z czynnościami rejestracyjnymi pojazdu, ubezpieczenia pojazdu, podatku od środka transportu oraz użytkowania pojazdu,
-
brak jest przepisu prawa materialnego, który by dopuszczał odmowę wykonania BT pojazdu z jakichkolwiek przyczyn,
-
nie ma jednoznacznych i uniwersalnych zasad oceny istnienia u danego podmiotu interesu prawnego, a kwestię tę należy oceniać kazuistycznie,
-
odmowa przeprowadzenia – wykonania czynności diagnostycznych – prowadzi wprost do niedopuszczenia pojazdu do ruchu drogowego, uniemożliwienia właścicielowi wywiązanie się z obowiązków, ale również uniemożliwia korzystanie z własnej rzeczy ruchomej, chronionej przepisami prawa cywilnego.
Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że zarówno zaskarżone postanowienie, jak i poprzedzające je postanowienie organu I instancji, zostały wydane przedwcześnie z naruszeniem przepisów postępowania, bez dokładnego ustalenia żądania wnioskodawcy.
Ponownie rozpoznając sprawę organy administracji zobowiązane będą do ustalenia dokładnej treści żądania ob. I. Ś. zawartego we wniosku z lipca 2021 r., poprzez wezwanie wnioskodawcy do jego sprecyzowania.6
W ten sposób sprawa wróciła do ponownego rozpatrzenia przez Starostę. A los naszych kolegów z tych trzech OSKP znalazł się w rękach ob. I. Ś., który ma precyzyjnie już i ponownie określić się: czy tylko chce postępowania administracyjnego w sprawie odmowy wykonania BT na tych trzech OSKP, czy też chce postępowania z art. 84 ust. 3 PoRD skutkującym ewentualnie cofnięciem im uprawnień.
Sprawa ta już trochę czasu trwa, więc zastanawiam się, czy warto było odmawiać tych BT. Bo zdarza się nam odsyłać klientów sprzed bramy SKP. Ale ta sprawa mi uzmysłowiła, że może jednak – w tych ewidentnych sprawach tzw. „widocznych z daleka złomów” – lepiej dać ten wynik „N”-negatywny, niż potem borykać się przez lata z mściwym lub dziwnym klientem włócząc się po sądach, stresując, wydając kasę na prawników, walcząc o swoje uprawnienia.
Pozdrawiam
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – – – –
1 II SA/Go 1065/21 – Wyrok WSA w Gorzowie Wlkp.; Data orzeczenia: 2022-01-20; orzeczenie nieprawomocne; Data wpływu: 2021-12-08; Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wlkp.; Symbol z opisem: 6030 Dopuszczenie pojazdu do ruchu; Skarżony organ: Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO); Treść wyniku: Uchylono postanowienie I i II instancji;
2 na podstawie art. 84 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (tekst jedn. Dz. U. z 2020 r., poz. 110 ze zm; aktualny tekst jedn. Dz.U. z 2021 r., poz. 450; dalej jako PoRD)
3 wydanym na podstawie art. 61a § 1 w zw. z art. 28 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jedn. Dz.U. z 2021 r., poz. 735 ze zm.; dalej jako k.p.a.) oraz art. 83b ust. 1 i art. 84 ust. 3 PoRD
4 Przytaczając poglądy orzecznictwa organ I instancji wskazał, że interes prawny, aby mógł być zaspokojony przez administrację, musi być osobisty, własny, indywidualny oraz musi być konkretny, dający się obiektywnie stwierdzić, aktualny i znajdujący swoją podstawę w przepisach prawa materialnego oraz mający potwierdzenie w okolicznościach faktycznych.
5 Pojazd przez cztery lata był wyrejestrowany z wyżej wymienionych przyczyn oraz z powodów osobistych.
6 na podstawie art. 64 § 2 k.p.a. i udzielenie mu stosownych pouczeń na podstawie art. 9 k.p.a.
17 lutego 2022 @ 13:10
Diagnosta może odmówić wykonania BTP w przypadku gdy:
Badanie techniczne pojazdu z zamontowanym urządzeniem technicznym podlegającym dozorowi technicznemu
MOŻE BYĆ PRZEPROWADZONE po przedstawieniu dokumentu wydanego przez właściwy organ dozoru technicznego, stwierdzającego sprawność urządzenia technicznego.
W razie powstania trudności w ustaleniu parametrów pojazdu, badanie techniczne MOŻE BYĆ PRZEPROWADZONE po przedstawieniu opinii rzeczoznawcy samochodowego, o który mowa w art. 79a.
O jakie badanie chodziło na tych trzech stacjach?
17 lutego 2022 @ 13:41
Niestety, nie wiem.
Z treści opublikowanego wyroku to nie wynika.
Ale spróbuję się czegoś dowiedzieć w Starostwie, o ile zechcą udzielić jakiejś informacji.
dP
– – – – – – –
P.S.
Po 30 minutach: niestety, nie ma dzisiaj w pracy osoby nadzorującej SKP, a Pani Naczelnik nie odbiera telefonu.
17 lutego 2022 @ 14:39
Cyt.: ” O jakie badanie chodziło na tych trzech stacjach? ” – zmiany konstrukcyjne.
https://forum.norcom.pl/index.php?/topic/10117-dmc-po-zmianach-z-ci%C4%99%C5%BCarowego-na-specjalny-z-4500-na-3500kg/
17 lutego 2022 @ 14:56
„Ale ta sprawa mi uzmysłowiła, że może jednak – w tych ewidentnych sprawach tzw. „widocznych z daleka złomów” – lepiej dać ten wynik „N””
Oczywiście że lepiej jest dać wynik N i się z ludźmi nie patyczkować bo taki odesłany pojedzie do innego bardziej „fajnego” diagnostyka i pieczątka w dowodzie będzie, a jak N-ka w systemie to się może chociaż zastanowi zanim podpisze.
Poza tym cały czas Pan biadoli jak to na stacjach bieda i trzeba cennik podwyższyć bo nie idzie wyżyć i jednocześnie potrafi Pan odesłać klienta z kwitkiem bo pojazd wygląda na taki co to badania nie dostanie pozbawiając tym samym stację dochodu.. No to albo w jedną albo w drugą.
17 lutego 2022 @ 15:11
Pan dP troche juz powoli nie pamięta co mówi , tak samo jak z naliczaniem opłat za badanie powypadkowe. Zmiana decyzji , bo PISKP tak powiedziało. Zgoda PISKP robi fajną robotę( I w Polsce strajk, wsparcie i.t.d) , ale czy są oragnizacją , która wezmie odpowiedzialoność za to co doradza ? Swoje interpretacje mogą pisać , bo jeśli ktoś jest z nimi zrzeszony to muszą odpowiedzieć bo za to biorą hajs jako wsparcie danej SKP, ale czy to jest zawsze dobra rada z ich strony ??? Polemizowałbym…. Tyle.
21 lutego 2022 @ 20:41
Jest odpowiedź ze Starostwa w Gorzowie Wlkp., że to nie jest ich sprawa, cyt.:
” (…) nie udało się ustalić czy powyższa sprawa dotyczy na pewno Wydziału Komunikacji Starostwa Powiatowego w Gorzowie Wlkp. W 2017 r. Starosta Gorzowski nie prowadził z urzędu postępowania wobec którejkolwiek stacji kontroli pojazdów. W 2021 r. nie wpłynęło do tutejszego urzędu żadne pismo/skarga dotycząca diagnostów czy też na działalność stacji kontroli pojazdów. Wszystkie pojazdy, które w czerwcu 2021 r. miały wydane tablice czasowe na przejazd na badania techniczne, pozytywnie przeszły badania i zostały przerejestrowane na tablice stałe.
Mając na uwadze powyższe domniemywam, że sprawa opisana w przesłanym przez Pana wyroku nie dotyczy tutejszego organu.
Urząd Wojewódzki wydaje wyroki dotyczące organów, które obejmuje swoim zasięgiem terytorialnym, więc powyższy wyrok może dotyczyć innego powiatu z terenu województwa lubuskiego (…)”.
Jeśli nie powiat Gorzów Wlkp., to jaki?
To pytanie nadal pozostaje otwarte. A Wy macie może jakieś sugestie lub przemyślenia w tej sprawie?
dP
15 sierpnia 2022 @ 23:18
Skoro temat dotyczy mojej sprawy, to chcę i powinienem zabrać głos.
Pan dP prawdopodobnie nie zna istoty sprawy. Opisane fakty przez dP są szczątkowe, natomiast przepisy u.p.r.d. i akty wykonawcze są precyzyjne i posiadają bogatą interpretację przepisów w dorobku orzeczniczym.
Na marginesie rozważań dP – przepisy wykonawcze do u.p.r.d. nie upoważniają diagnostę do naruszenia § 1 Rozporządzenia ws b.t.p.
Nie jestem mściwym i dziwnym klientem. Jestem zasadniczy i skorelowany z przepisami prawa, a dodatkowo, mechanikiem.
BT pojazdu na podstawie przepisów obowiązującego prawa może zakończyć się tylko na dwa sposoby: pozytywnie lub negatywnie. Koniec-kropka.
Diagności odmówili badań wobec braku wiedzy, jaką powinien posiadać diagnosta przy dodatkowym badaniu pojazdu po zmianach technicznych i konstrukcyjnych (§3 ust.1 pkt.5 Rozporządzenia) i z poczucia bezkarności gwarantowaną przez lokalny organ.
Sprawa jest w toku, i obecnie jedynie polega na dochodzeniu do uzyskania prawa udziału w sprawie na prawach strony. W mojej ocenie, lokalny organ nadzoru nie spełnia warunków kadrowo – kompetencyjnych do prowadzenia samodzielnie postępowania administracyjnego ws uchybień diagnosty. Tym zajmę się później.
Dodatkowo wyjaśniam ku przestrodze. Asekuranckie sięganie przez diagnostów po art. 79a u.p.r.d. (opinia biegłego) musi być zasadna, a nie wynikać z tumanizmu diagnosty. Przepisy należy czytać ze zrozumieniem. Każdy diagnosta winien mieć świadomość, że jest upoważniony do czynności zawodu zaufania publicznego, a zatem pełni funkcje funkcjonariusza publicznego.
Niezależnie od sankcji administracyjnych (art. 84 ust.4 u.p.r.d.), stacja lub diagnosta mogą być pozwani do sądu wobec ewentualnego żądania naprawienia szkody.
Sprawa dochodzenia do prawdy w postępowaniu sądowo-administracyjnym i ewentualnie cywilnym jest długa i żmudna i może być ostatecznie satysfakcjonująca dla skarżącego lub powoda.
Z ciekawości – z jakiego źródła korzystasz dP aby zaistnieć w mojej sprawie na http://www.diagnostasamochodowy.pl/2022.
Ireneusz Ślęczka
16 sierpnia 2022 @ 10:11
W. Szan. Pan
Ireneusz Ślęczka
Odpowiadając na pytanie o źródła, z jakiego korzystałem: https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/902400F10C
Chciałbym też zaznaczyć, że stosownie do Dyrektywy nr 45 z 2014 r., a więc już od 8 lat nasz rząd miał obowiązek wprowadzić szkolenia dla naszego środowiska zawodowego – czego do obecnej chwili nie zrealizował!
Ja uważam, że te szkolenia powinny być po każdej zmianie naszego („naszego”, bo obowiązującego nasze zawodowe środowisko) Prawa lub choćby corocznie. Ale tak niestety nadal nie jest.
Brak tych obowiązkowych szkoleń (+ sito egzaminacyjne TDT) przesądza o tym, że winą za brak stosownej wiedzy w codziennym wykonywaniu naszych obowiązków nie należy obciążać tylko naszego środowiska zawodowego. Bo winę za to ponosi DTD (resort transportu) oraz obecnie rządząca władza PiS-u, która celowo niszczy branżę SKP (choćby przez brak waloryzacji naszego Cennika BT od 18 lat!)!
Mam nadzieję, że i moja/nasza ciekawość zostanie zaspokojona i dowiemy się nie tylko tego, na jakim obecnie etapie jest ta sprawa ale także, jakiego powiatu dotyczy opisywany problem.
Dziękując za merytoryczny komentarz mam nadzieję, że jest szansa na konstruktywną rozmowę bez używania słów obraźliwych dla naszego środowiska zawodowego.
Pozdrawiam
dziadek Piotra
26 sierpnia 2022 @ 00:40
Szanowny Panie – dziadek Piotra.
Na wstępie.
Jestem daleki od obrażania środowiska diagnostów. Użyte przeze mnie określenie nie jest zwrotem obraźliwym.
Ma Pan rację, że wobec wagi – rangi wykonywanego zawodu diagnosty jest niezrozumiałe odstąpienie od wymogu okresowych szkoleń.
Ten temat jest poruszany w raportach NIK już w 2009 i 2017r.
Przywołane raporty NIK poruszają ponadto kwestię nadzoru starostów nad stacjami kontroli pojazdów. Bardzo ciekawa lektura która trafiła do wszystkich najważniejszych instytucji państwa. Łącznie z Prezydentem. I pomimo upływu czasu nic w tej sprawie nie zrobiono.
Mieszkam w Nowej Soli i sprawa dotyczy OSKP podległych nadzorowi Starosty Nowosolskiego.
Moja sprawa jest banalna ale zarazem wyjątkowa. Lokalni diagności odmawiają wykonania czynności BT bowiem w zakresie badania jest ustalenie nowego DMC.
Wg diagnosty – DMC ustala jedynie producent. Oznaczałoby to, że minister się pomylił błędnie redagując akty wykonawcze do Ustawy.
Nie chodzi oczywiście o podniesienie DMC lecz o obniżenie DMC. Takie obniżenie jest konieczne z uwagi na sumę max nacisków na osie po zmianach.
Następny problem to wiedza rzeczoznawcy w zakresie obowiązujących przepisów. Posiadam oczywiście opinię rzeczoznawcy że dokonane zmiany są zgodne z przepisami. Natomiast rzeczoznawca uznaje, że nie posiada uprawnień do określania nowego DMC i dopuszczalnej ładowności pojazdu po zmianach.
Potwierdził to jako świadek przed sądem. Jego wiedza nie obejmuje faktu, że samochód specjalny nie jest ciężarowym. Inni rzeczoznawcy nie podjęli się wydania opinii z nową DMC. Nie podali nawet powodu. Po prostu nie zrobią mi opinii jakiej żądam. Zatem jest problem – kto ma ustalać nowe lub nieznane dane pojazdu po zmianach? Będzie to zatem musiał ustalić sąd.
Osobiście uważam że diagnosta nie narażając się na odpowiedzialność administracyjną nie może odmówić wykonania czynności wskazanych w par.3 ust 1 pkt 5 Rozporządzenia. Sprawa jest w toku.
Na marginesie jedynie wskazuję żeby być precyzyjny -co wpisałem w poprzednim komentarzu ( i nie zostałem poprawiony) , że opinie wydaję rzeczoznawca a nie biegły, a diagnosta chętnie sięga po art.81 ust 13 u.p.r.d – a nie 79a u.p.r.d.
Nie chcę oczywiście poruszać kwestii nadzoru nad stacjami. Organ pozwałem do sądu i sprawa jest w toku.
Pozdrawiam I.Ś.
1 września 2022 @ 13:08
Panie Ireneuszu , zapomniał Pan wspomnieć , że sprawa w sądzie cywilnym została rozstrzygnięta na Pana niekorzyść. Biegły rzeczoznawca sądowy stwierdził, że w warunkach stacji kontroli pojazdów nie ma możliwości przeprowadzenia tego badania.
1 września 2022 @ 16:27
Witam.
Jestem, a wydaje mi się że wszyscy jesteśmy bardzo zainteresowani kopią:
1/ opinii biegłego rzeczoznawcy sądowego,
2/ odpisu sentencji tego wyroku.
Czy w związku z tym mógłbym prosić o te kopie na [email protected] ?
Dziękując za merytoryczny komentarz
pozdrawiam z Chorwacji
dP
5 września 2022 @ 08:11
Witam. Nic nie zapomniałem. Uważam, że każdy może się się mylić. Nawet Sąd.
W komentarzach nie rozstrzyga się sporów sądowych.
Wyrok jest nieprawomocny, a po otrzymaniu uzasadnienia wyroku będę miał możliwość złożenia apelacji.
Co do biegłego sądowego.
Opinia biegłego spotkała się z obszernymi zarzutami.
Jako ciekawostkę podam, że biegły wydając opinię posiadał 2 lata stażu, a w czasie wydawania opinii był czynnym diagnostą w sprawie pozwanych diagnostów. Czy biegły był bezstronny. Nie wiem. Wiem natomiast, że jako diagnosta, rzeczoznawca i biegły sądowy zeznał przed sądem, że nie podjąłby się ustalenia nowego dmc.
Sami sobie Panowie diagności odpowiedzcie kto ma ustalić nowe, niższe dmc pojazdu po zmianach – bo to jest istota sporu.
Pozdrawiam IŚ.
5 września 2022 @ 09:29
„Istota sporu”
– jeśli z merytorycznego punktu widzenia rozumiem zakaz zwiększania DMC w trakcie zmian konstrukcyjnych, to nie rozumiem tego zakazu w odniesieniu do zmniejszania DMC.
Dla tego typu procedury – od bardzo wielu lat! – nie trafiłem na merytoryczne uzasadnienie tego zakazu.
To należy do tych naszych branżowych mitów, jak np.:
1/ GAZ w pojazdach stanowi większe zagrożenie niż inne paliwa i dlatego musimy nabijać kasę dla TDT,
2/ „angliki” wybiją nam polską populację,
3/ wyniki BT jednego pojazdu na różnych SKP są powtarzalne,
4/ „anglik” M jest bezpieczniejszy od N,
5/ Kobiety nie są do tej pracy – niestety,
6/ zmniejszenie DMC stanowi zagrożenie dla . . . . – urzędników na ministerialnych stanowiskach?
7/ itd., itp., et’cetera.
Trzymam kciuki i pozdrawiam
dP
– – – – – –
P.S.
Przypominam, że pomimo zdecydowanego oporu urzędników DTD i całego naszego środowiska (wierzącego w mity?), to nasz Uparty i Waleczny Rodak z Kielc – sam jeden przeciwko wszystkim! – wywalczył przed Trybunałem UE dopuszczenie do ruchu w III RP „anglika” w wersji osobowej, czyli M.
Nasi różni Jarmuziewicze, nasza zapyziała urzędnicza administracja w DTD, zaściankowe sądownictwo administracyjne nie stanęło tu na wysokości zadania i przegrało z kretesem.
22 grudnia 2022 @ 13:54
Jest już ciąg dalszy tej sprawy: https://www.diagnostasamochodowy.pl/2022/odmowa-wykonania-bt-nadal-bez-konsekwencji/