Te badania naukowe Politechniki Poznańskiej w ocenie uczestników konferencji oraz branżystów, którzy znają temat są skrajne. Od „porażające” i „straszne”, poprzez „ciekawe” i „zastanawiające”, do „odkrywcze” lub „rewelacyjne”. Czyli spotkanie najlepszych fachowców w naszej branży.
Wróciłem z Poznania i . . .
– nie wiem, w od czego zacząć, bo tematów jest tak wiele. A do tego, każdy super ważny. Poznań ma coś takiego w sobie, że generuje inspirujące badania, idee i rozwiązania.
Więc pozwolę sobie zacząć od sobotniej Konferencji Politechnik Poznańskiej na Targach Techniki Motoryzacyjnej.
To spotkanie branżowych fachowców zaczęło się niewinnie (?), gdy prof. dr hab. Wiesław Zwierzycki przypomniał, że w przeszłości uczestnikami tych Konferencji było grono minimum 150 uczestników. A systematyczny spadek uczestników jest dowodem na to, że od 13 lat Politechnika Poznańska tak dalece wyedukowała nasze środowisko, że zmalało zapotrzebowanie na dalsze podnoszenie wiedzy. Ta Konferencja nijako podkreśla prawdziwość tej (nieco żartobliwej?) tezy, gdyż była bardzo merytoryczna, ciekawa, inspirująca, a do tego zwierała element, którego nikt nigdy nie poważy się podważyć. Albowiem jej zwieńczeniem jej był referat dr inż. Ryszarda Mańczaka oparty na rzetelnych, więc wiarygodnych badaniach naukowych, których podstawą była analiza przeprowadzonych badań porównawczych tego samego pojazdu na Bardzo Wielu różnych SKP.
Ale po kolei . . . . . . .
To spotkanie branżowych fachowców rozpoczął p. Norbert Jezierski – szef firmy Norcom.
Przypomniał, że po 13 listopada przejął ok. 170 SKP. Zaś nasz CEPiK jest tylko i wyłącznie jednym z elementów budowanej od podstaw struktury e-państwa. Istniejące kłopoty z jego wdrażaniem są wynikiem rozsypki Ministerstwa Cyfryzacji. Potwierdzeniem tej tezy jest osobiście znany mi przypadek, gdzie nowa SKP od 1 marca br. jeszcze działa w trybie awaryjnym. Niewątpliwie ta rozsypka Min. Cyfryzacji – za aprobatą obecnie rządzących zajętych przyznawaniem sobie premii – trwa już zbyt długo.
Zdaniem Prelegenta:
koszt ponad 300 mln zł nie uzasadnia takiego opóźnienia we wdrożeniu CEP, 2,0
są widoczne pewne elementy, które mogą wskazywać, że funkcją tego systemu będzie też inwigilacja diagnosty,
niezgodności nie wejdą w czerwcu, a błędy będą prostowane przez wiele kolejnych i następnych miesięcy,
zabrakło wcześniejszego testu na realnym pojeździe w tym nowym systemie.
Na pytanie (w kontekście inwigilacyjnych możliwości systemu CEP2,0) „Dlaczego nasze władze resortowe tolerują oprogramowanie, gdzie czas trwania BT można wydłużyć praktycznie w nieskończoność”, p. Norbert Jezierski odpowiedział (wymijająco?), że to nie on powinien być adresatem takiego pytania.
Kolejnym prelegentem był dr inż. Jerzy Kupiec, który przybliżył nam problematykę ostatnich zmian w warunkach technicznych pojazdów – patrz: paliwa alternatywne.
Zapowiedziany kolejny inspirujący referat nie zawiódł uczestników Konferencji. Było to omówienie bezpieczeństwa biernego w pojeździe. Referującym był dr hab. inż. Grzegorz Ślaski, który unaocznił nam, co nas chroni w przypadku kolizji/wypadku w pojeździe.
Uważam, że ten wykład powinien usłyszeć/zobaczyć każdy insp. UDS w Polsce. A społeczna waga tego zagadnienia dla BRD jest na tyle istotna, że koszty tego niezbędnego przedsięwzięcia powinien pokryć Skarb Państwa. Ale (na osłodę?) powiem Wam, że problematyka obowiązkowych szkoleń dla naszego środowiska stawała jeszcze na tej Konferencji parę razy.
Potem był wykład mgr Agnieszki Kupiec na aktualne i najważniejsze tematy dotyczące ADR. Było o zmianach nazewnictwa, o nowych i prawidłowych nazwach towarów, o nowych towarach na liście, o nowych nalepkach ostrzegawczych na liście, o nowym wzorze instrukcji pisemnej i o nowym typie kontenera oraz o nowych obowiązkach przewoźnika. Czyli same nowości z bardzo ciekawą listą najważniejszych zmian, bo w formie zestawionego porównania!
A zwieńczeniem tej Konferencji było rewelacyjne wystąpienie dr inż. Ryszarda Mańczaka, który przybliżył nam przeprowadzone na Poznańskiej Politechnice naukowe badania (na koszt Skarbu Państwa), gdzie przedmiotem wielorakich analiz było nasze zawodowe środowisko, zasady funkcjonowania naszych SKP, rola BT w świetle projektu zmiany naszego PoRD, gdzie w art. 86 ust. 1 projektu ustawy PoRD dla TDT przewiduje się możliwość powtórnego badania technicznego tego samego pojazdu w terminie 2 dni.
Więc już dokonano symulacji takiej przyszłej sytuacji z wielce ciekawym (tylko dla TDT?) skutkiem.
W symulację tę zaangażowano kilkadziesiąt naszych SKP w Poznaniu i okolicy. Parę tych samych pojazdów w ciągu paru dni wjechało na kilkadziesiąt różnych SKP, gdzie wykonano BT w zakresie:
pomiaru hamulca,
geometrii,
zadymienia,
analizy spalin i
tłumienia amortyzatorów.
A zaskakujący wynik tych naukowych badań zawarty jest w zdaniu:
na każdej kolejnej SKP wyniki BT tego samego pojazdu różniły się:
znacząco,
bardzo znacząco lub
były SKRAJNIE ODMIENNE!
Na naszą szczególną uwagę zasługuje także i ten znamienny fakt, że wiele naszych (?) SKP odmówiło uczestnictwa w tych badaniach, choć przeprowadzający te badania dysponowali stosowną gotówką wynikającą z naszego cennika (płacił Skarb Państwa) i rzetelnie informowali, jaki jest cel tego badania technicznego.
Także wielu naszych kolegów odmówiło wykonania takiego badania, a jedną z prawdopodobnych przyczyn mogła być niewiedza, co do właściwego i zgodnego z Prawem sposobu wykonania danego BT (najczęściej geometria i zadymienie).
W kuluarach Konferencji, a potem w trakcie prywatnych i mniej prywatnych rozmów na Targach Techniki Motoryzacyjnej odbyło się bardzo wiele rozmów i dyskusji na ten inspirujący temat. Stawiano tezy:
od teorii spiskowych
poprzez racjonalne rozważania o roli okresowych kalibracji i legalizacji urządzeń stanowiących wyposażenie naszych SKP,
do odwlekanych od 10 lat i odrzucanych przez nasz (?) resort transportu koniecznych i obowiązkowych okresowych szkoleń dla naszego środowiska.
W tę przedostatnią (drugą) tezę wpisywało się wystąpienie Prezesa WSOP Jarosława Cichonie, który poinformował, że np. w Niemczech w tym roku wymienionych zostanie 50 tys. urządzeń na tamtejszym rynku SKP. Zaś w Polsce na 5 tys. SKP wymienionych zostanie w tym roku liczba (. . . – ?)1 urządzeń.
Mam nadzieję, że jeszcze będę mógł napisać o tym ciekawym spotkaniu fachowców na tej inspirującej Konferencji.
I pozdrawiając jej Organizatorów czekam już z wielką niecierpliwością na kolejne takie inspirujące spotkanie fachowców,
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
kwi 9 2018
BRANŻOWE BADANIA NAUKOWE
Te badania naukowe Politechniki Poznańskiej w ocenie uczestników konferencji oraz branżystów, którzy znają temat są skrajne. Od „porażające” i „straszne”, poprzez „ciekawe” i „zastanawiające”, do „odkrywcze” lub „rewelacyjne”. Czyli spotkanie najlepszych fachowców w naszej branży.
Wróciłem z Poznania i . . .
– nie wiem, w od czego zacząć, bo tematów jest tak wiele. A do tego, każdy super ważny. Poznań ma coś takiego w sobie, że generuje inspirujące badania, idee i rozwiązania.
Więc pozwolę sobie zacząć od sobotniej Konferencji Politechnik Poznańskiej na Targach Techniki Motoryzacyjnej.
To spotkanie branżowych fachowców zaczęło się niewinnie (?), gdy prof. dr hab. Wiesław Zwierzycki przypomniał, że w przeszłości uczestnikami tych Konferencji było grono minimum 150 uczestników. A systematyczny spadek uczestników jest dowodem na to, że od 13 lat Politechnika Poznańska tak dalece wyedukowała nasze środowisko, że zmalało zapotrzebowanie na dalsze podnoszenie wiedzy. Ta Konferencja nijako podkreśla prawdziwość tej (nieco żartobliwej?) tezy, gdyż była bardzo merytoryczna, ciekawa, inspirująca, a do tego zwierała element, którego nikt nigdy nie poważy się podważyć. Albowiem jej zwieńczeniem jej był referat dr inż. Ryszarda Mańczaka oparty na rzetelnych, więc wiarygodnych badaniach naukowych, których podstawą była analiza przeprowadzonych badań porównawczych tego samego pojazdu na Bardzo Wielu różnych SKP.
Ale po kolei . . . . . . .
To spotkanie branżowych fachowców rozpoczął p. Norbert Jezierski – szef firmy Norcom.
Przypomniał, że po 13 listopada przejął ok. 170 SKP. Zaś nasz CEPiK jest tylko i wyłącznie jednym z elementów budowanej od podstaw struktury e-państwa. Istniejące kłopoty z jego wdrażaniem są wynikiem rozsypki Ministerstwa Cyfryzacji. Potwierdzeniem tej tezy jest osobiście znany mi przypadek, gdzie nowa SKP od 1 marca br. jeszcze działa w trybie awaryjnym. Niewątpliwie ta rozsypka Min. Cyfryzacji – za aprobatą obecnie rządzących zajętych przyznawaniem sobie premii – trwa już zbyt długo.
Zdaniem Prelegenta:
Na pytanie (w kontekście inwigilacyjnych możliwości systemu CEP2,0) „Dlaczego nasze władze resortowe tolerują oprogramowanie, gdzie czas trwania BT można wydłużyć praktycznie w nieskończoność”, p. Norbert Jezierski odpowiedział (wymijająco?), że to nie on powinien być adresatem takiego pytania.
Kolejnym prelegentem był dr inż. Jerzy Kupiec, który przybliżył nam problematykę ostatnich zmian w warunkach technicznych pojazdów – patrz: paliwa alternatywne.
Zapowiedziany kolejny inspirujący referat nie zawiódł uczestników Konferencji. Było to omówienie bezpieczeństwa biernego w pojeździe. Referującym był dr hab. inż. Grzegorz Ślaski, który unaocznił nam, co nas chroni w przypadku kolizji/wypadku w pojeździe.
Uważam, że ten wykład powinien usłyszeć/zobaczyć każdy insp. UDS w Polsce. A społeczna waga tego zagadnienia dla BRD jest na tyle istotna, że koszty tego niezbędnego przedsięwzięcia powinien pokryć Skarb Państwa. Ale (na osłodę?) powiem Wam, że problematyka obowiązkowych szkoleń dla naszego środowiska stawała jeszcze na tej Konferencji parę razy.
Potem był wykład mgr Agnieszki Kupiec na aktualne i najważniejsze tematy dotyczące ADR. Było o zmianach nazewnictwa, o nowych i prawidłowych nazwach towarów, o nowych towarach na liście, o nowych nalepkach ostrzegawczych na liście, o nowym wzorze instrukcji pisemnej i o nowym typie kontenera oraz o nowych obowiązkach przewoźnika. Czyli same nowości z bardzo ciekawą listą najważniejszych zmian, bo w formie zestawionego porównania!
A zwieńczeniem tej Konferencji było rewelacyjne wystąpienie dr inż. Ryszarda Mańczaka, który przybliżył nam przeprowadzone na Poznańskiej Politechnice naukowe badania (na koszt Skarbu Państwa), gdzie przedmiotem wielorakich analiz było nasze zawodowe środowisko, zasady funkcjonowania naszych SKP, rola BT w świetle projektu zmiany naszego PoRD, gdzie w art. 86 ust. 1 projektu ustawy PoRD dla TDT przewiduje się możliwość powtórnego badania technicznego tego samego pojazdu w terminie 2 dni.
Więc już dokonano symulacji takiej przyszłej sytuacji z wielce ciekawym (tylko dla TDT?) skutkiem.
W symulację tę zaangażowano kilkadziesiąt naszych SKP w Poznaniu i okolicy. Parę tych samych pojazdów w ciągu paru dni wjechało na kilkadziesiąt różnych SKP, gdzie wykonano BT w zakresie:
A zaskakujący wynik tych naukowych badań zawarty jest w zdaniu:
na każdej kolejnej SKP wyniki BT tego samego pojazdu różniły się:
Na naszą szczególną uwagę zasługuje także i ten znamienny fakt, że wiele naszych (?) SKP odmówiło uczestnictwa w tych badaniach, choć przeprowadzający te badania dysponowali stosowną gotówką wynikającą z naszego cennika (płacił Skarb Państwa) i rzetelnie informowali, jaki jest cel tego badania technicznego.
Także wielu naszych kolegów odmówiło wykonania takiego badania, a jedną z prawdopodobnych przyczyn mogła być niewiedza, co do właściwego i zgodnego z Prawem sposobu wykonania danego BT (najczęściej geometria i zadymienie).
W kuluarach Konferencji, a potem w trakcie prywatnych i mniej prywatnych rozmów na Targach Techniki Motoryzacyjnej odbyło się bardzo wiele rozmów i dyskusji na ten inspirujący temat. Stawiano tezy:
W tę przedostatnią (drugą) tezę wpisywało się wystąpienie Prezesa WSOP Jarosława Cichonie, który poinformował, że np. w Niemczech w tym roku wymienionych zostanie 50 tys. urządzeń na tamtejszym rynku SKP. Zaś w Polsce na 5 tys. SKP wymienionych zostanie w tym roku liczba (. . . – ?)1 urządzeń.
Mam nadzieję, że jeszcze będę mógł napisać o tym ciekawym spotkaniu fachowców na tej inspirującej Konferencji.
I pozdrawiając jej Organizatorów czekam już z wielką niecierpliwością na kolejne takie inspirujące spotkanie fachowców,
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – – –
1 Zgadnijcie sami.
By dP • Różne sprawy, nie zdiagnozujesz bez kawy 0 • Tags: branżowe organizacje, BRD, decyzje urzędnicze, diagnosta, diagnosta samochodowy, konferencje branżowe, konsultacje Ministerstwa Transportu, motoryzacja, politechnika, projekt PoRD, stan techniczny pojazdów