gru 22 2014
KOLEGA OD „ANGLIKA”
Kolega T.W. od „anglika” w świetle ciekawego wyroku NSA.
Czyli o tym, jak wykształconych mamy urzędników (na przykładzie „anglików”) w kontekście wiedzy o tym, że prawo wspólnotowe ma pierwszeństwo przed prawem krajowym (wschodni zaścianek w lubelskim). [1]
Bo urzędnicy w tym lubelskim starostwie źle ocenili naszego Kolegę, ale czy wystarczająco dostali po łapkach? A wsparli ich w tym niedozwolonym działaniu niedouczeni pracownicy Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO).
Na szczęście – tym razem – na wysokości zadania stanął NSA (Naczelny Sąd Administracyjny) wyrokiem II GSK 1426/13, który uprawomocnił się 2014-10-14.
Ta rozprawa odbyła się ze skargi Kolegi T.W. na wcześniejszą decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w B. z czerwca 2012 r. w przedmiocie cofnięcia uprawnień insp. UDS-a do wykonywania badań technicznych Pojazdów. Jej efektem jest uchylenie zaskarżonego wyroku WSA w Lublinie; uchylenie zaskarżonej decyzji Starosty R. z grudnia 2011 r. i zasądzenie od Samorządowego Kolegium Odwoławczego w B. na rzecz naszego Kolegi T.W. kwoty 820 (słownie: osiemset dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego oraz dodatkowy zwrot kosztów postępowania kasacyjnego.
A było tak, że Starosta R. decyzją z grudnia 2011 r. w oparciu o niekonstytucyjny art. 84 ust. 3 pkt 2 ustawy z 20 czerwca 1997 r. – PoRD cofnął Koledze T.W. uprawnienia do wykonywania BT. A równie niedouczone SKO decyzją z czerwca 2012 r. utrzymało w mocy tę szkodliwą decyzję urzędników w R. W uzasadnieniu te wrogie nam instytucje stwierdziły, że w SKP „A.” w R. przeprowadzone zostało w dniu 31 maja 2011 r. z wynikiem pozytywnym OBT pojazdu marki Opel Frontera z kierownicą umieszczoną po prawej stronie, zarejestrowanego za granicą.
Z treści wydanego zaświadczenia wynika, że zbadany pojazd spełnia wymogi techniczne z art. 66 Prawa o ruchu drogowym. Zdaniem tamtego Starosty, tamtego SKO oraz sędziów WSA w Lublinie, potwierdzenie przez naszego Kolegę T.W., że pojazd z kierownicą umieszczoną po prawej stronie spełnia wymogi określone w polskich przepisach, uzasadniało to cofnięcie mu uprawnień do wykonywania BT. Dodatkowo WSA w Lublinie błędnie przyjął, że przedmiotem sporu w rozpoznawanej sprawie jest kwestia cofnięcia uprawnień diagnosty, a nie problem rejestracji w Polsce nowych oraz wcześniej zarejestrowanych w innych Państwach Członkowskich samochodów osobowych (sic!).
Nasz Kolega od „anglika” w skardze kasacyjnej podniósł niewłaściwe zastosowanie i wykładnię art. 84 ust. 3 pkt 2 i ust. 4 Prawa o ruchu drogowym w zw. z art. 2 i art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej, tj. konstytucyjnej zasady proporcjonalności, albowiem wymierzona kara administracyjna w postaci cofnięcia uprawnień diagnosty jest nieproporcjonalna do ewentualnego stopnia zawinienia i skutków czynu, którego się dopuścił.
NSA stwierdził, że dokonując oceny legalności zaskarżonego wyroku nie można pominąć orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W wyroku z dnia 20 marca 2014 r. C-639/11, w sprawie skierowanej przez Komisję Europejską przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, Trybunał Sprawiedliwości UE skonstatował, że uzależniając rejestrację na swym terytorium nowych oraz wcześniej zarejestrowanych w innych państwach członkowskich samochodów osobowych z układem kierowniczym umieszczonym po prawej stronie od przełożenia koła kierownicy na lewą stronę, RP uchybiła zobowiązaniom ciążącym na niej na mocy art. 2a dyrektywy Rady 70/311/EWG z dnia 8 czerwca 1970 r. w sprawie zbliżenia ustawodawstw państw członkowskich odnoszących się do układów kierowniczych pojazdów silnikowych i ich przyczep, art. 4 ust. 3 dyrektywy 2007/46/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 5 września 2007 r. ustanawiającej ramy dla homologacji pojazdów silnikowych i ich przyczep oraz układów, części i oddzielnych zespołów technicznych przeznaczonych do tych pojazdów (dyrektywa ramowa) oraz art. 34 TFUE.
Cyt.:
„…Zauważyć w tym miejscu należy, że organy administracji, jak również sądy, zobowiązane są do przestrzegania zasady pierwszeństwa prawa wspólnotowego wobec prawa krajowego i do odmowy stosowania prawa krajowego niezgodnego z prawem wspólnotowym.”[2]
W ocenie NSA wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 20 marca 2014 r. C-639/11 wpływa na treść regulacji krajowych, modyfikuje pojęcie pojazdu jaki może być w Polsce zarejestrowany. Fakt ten rzutuje też na ocenę przeprowadzonego przez skarżącego kasacyjnie badania technicznego (OBT) i w konsekwencji ocenę decyzji organów o cofnięciu uprawnień diagnosty do wykonywania badań technicznych diagnosty. Dlatego w ponownym postępowaniu Starosta jeszcze raz rozpozna sprawę przy uwzględnieniu wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE, nie tylko sentencji tego orzeczenia, ale również jego uzasadnienia, w szczególności tez 43, 44 i 49, które stanowią o możliwości wprowadzenia dostosowań technicznych ze względów bezpieczeństwa, takich jak: lusterka zewnętrzne, instalacja świetlna, wycieraczki.
Dlatego powyższa sprawa wróci do ponownego rozpatrzenia, a my postarajmy się nie zapomnieć o tym, jak się skończy.
Sprawa ta otwiera też furtkę tym wszystkim naszym Kolegom, którym w przeszłości z podobnych powodów, a więc bezprawnie odebrano uprawnienia w oparciu o nikonstytucyjny art. 84 ust. 3 PoRD.
Wyszukał:
Dziadek Piotra
[1] W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 20 marca 2014 r. C-639/11 wpływa na treść regulacji krajowych, modyfikuje pojęcie pojazdu jaki może być w Polsce zarejestrowany. Fakt ten rzutuje też na ocenę przeprowadzonego przez skarżącego kasacyjnie badania technicznego (okresowego) i w konsekwencji ocenę decyzji organów o cofnięciu uprawnień diagnosty do wykonywania badań technicznych.
[2] W orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego przyjmuje się, że zasada pierwszeństwa prawa wspólnotowego zobowiązuje sąd krajowy do stosowania prawa wspólnotowego i do odstąpienia od stosowania sprzecznych z nim przepisów krajowych (por. wyrok NSA z dnia 11 grudnia 2012 r., sygn. akt I FSK 1162/12, LEX nr 1366198). Wyroki ETS ustalające wykładnię przepisów prawa wspólnotowego są skuteczne ex tunc, a zatem sądy krajowe są obowiązane stosować te przepisy w znaczeniu ustalonym przez ETS także do stosunków prawnych powstałych przed ogłoszeniem orzeczenia wstępnego (por. wyrok WSA w Poznaniu z dnia 14 stycznia 2010 r., sygn. akt I SA/Po 1006/09, LEX nr 549891 oraz wyrok ETS z 13 maja 1981 r., w sprawie 66/80, SpA International Chemical Corporation v. Amministrazione delle Finanse dello Stato, ECR 1981/4/01191).
15 stycznia 2015 @ 16:11
ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY
z dnia 31 grudnia 2002 r.
w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia
Na podstawie art. 66 ust. 5 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137
i 1448 oraz z 2013 r. poz. 700) zarządza się, co następuje:
„§ 9. 1. Pojazd powinien być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby:
2. Kierownica w pojeździe o liczbie kół większej niż trzy, którego konstrukcja umożliwia rozwijanie prędkości przekraczającej 40 km/h, nie powinna być umieszczona po prawej stronie pojazdu.
3. Przepis ust. 2 stosuje się do pojazdu zarejestrowanego po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 1984 r.”
Jeśli dla „anglików” zarejestrowanych gdziekolwiek pierwszy raz do końca 1984 roku nie przewidziano żadnych dodatkowych warunków ograniczających obecnie prawo do rejestracji w naszym kraju i można to robić z marszu od wielu lat, to jaki jest problem z tymi nowymi autami? Stare trzydziestoletnie i starsze auta z kierowniczą po prawej rejestrujemy bez przeszkód, a nowe muszą spełniać jakieś dodatkowe warunki? Ciekawe podejście…