Kadra WK wykwalifikowana, czy to sprawa dla nas powszechnie znana?
Noooo, chyba nie. Ale na tym etapie zatrzymajmy się na problemie wykwalifikowanej kadry w kontekście pomocy TDT, czyli odpowiedź ze starostwa radomskiego i łosickiego.
Mam nadzieję, że podobnie jak i ja, także i Wy wszyscy wróciliście szczęśliwie do swoich Domów po listopadowych Zaduszkach. A, jak wróciliśmy już, to tradycyjnie wypada zabrać się do roboty, po tym okresie rozpamiętywania przeszłości.
Więc do dzieła!
Na wstępie pozwoliłem sobie przytoczyć otrzymaną odpowiedź na nasze tradycyjne pytania, jaką otrzymałem ze Starostwa w Radomiu, bo bardzo mi się spodobała (poniżej). Mam nadzieję, że wiecie, o który akapit chodzi. To jedno zawarte tam zdanie przesądziło o tym, że postanowiłem Wam powiedzieć, że to WK nie jest osamotnione i takich WK dysponujących wykwalifikowaną kadrą jest w naszym kraju więcej. A wiem to od dzwoniących do mnie Kolegów.
Ta radomska odpowiedź sprowokowała mnie też do napisania tych paru poniższych zdań. Choć nie mnie oceniać pracę poszczególnych WK, to jednak w całym procesie dopuszczania pojazdów do ruchu nie jesteśmy sami. Codziennie współpracujemy lepiej lub gorzej z jakimś (nie zawsze swoim) WK. Wypada więc dla dobra naszej branży wspomnieć także o roli współpracujących z nami urzędników. O tym, jak dalece ten problem naszej wzajemnej współpracy jest kontrowersyjny niech świadczą ostre wypowiedzi naszych Kolegów. To na naszych forach toczy się dyskusja o kwalifikacjach urzędniczych w poszczególnych starostwach. Niekiedy ocena bywa bardzo surowa i wyrażana jest słownictwem z pogranicza inwektyw, co powinno budzić sprzeciw naszego UDS-owego środowiska. Na szczęście wygląda na to (a może na nieszczęście), że zainteresowani urzędnicy tego nie czytają.
Tym niemniej stwierdzić trzeba obiektywnie, że każdy z nas miał dobre i mniej dobre kontakty z naszymi urzędnikami. Są oni niewątpliwie w lepszej sytuacji niż nasze środowisko. Nikt nie odbiera uprawnień do sprawowania funkcji w samorządach na lat 5, choć popełniają też ewidentne błędy. Ta nierówność tym bardziej boli, gdy błędy są bardziej ewidentne i wynikają z niewiedzy na poziomie podstawowym (szkoły podstawowej?).
Omawiane na forach przypadki z Wrocławia, Łodzi, Kutna (wcześniej także Kraków), stawiają pod znakiem zapytania samą ideę nadzoru WK nad naszym środowiskiem, bo w niejednym wypadku wiedza naszych Kolegów przewyższa wiedzę nadzorujących nas urzędników, co może rodzić pytanie, czy to nie my powinniśmy nadzorować WK.
Ale jedno jest pewne:
w najbliższym nam czasie nie ma żadnej szansy i nie ma takiej możliwości, aby ujednoliceniu uległa praktyka w zakresie współpracy poszczególnych starostw z naszym środowiskiem. Nie widać tu żadnego światełka w tunelu, więc nie mamy w tym zakresie żadnej dobrej perspektywy. A to przesądza o tym, że powinniśmy zabrać się do roboty w celu promowania jednego i jedynego wyjścia z tego pata. Tym wyjściem jest tylko i wyłącznie nasz własny samorząd zawodowy.
A teraz poczytajcie sami:
I. Odpowiedziało Starostwo w Radomiu.
„Dzień dobry!
Wydział Komunikacji Starostwa Powiatowego w Radomiu w załączeniu przesyła informację na poniżej skierowane pytania.
1) W naszym powiecie radomskim na dzień dzisiejszy funkcjonuje 17 stacji kontroli pojazdów.
2) Od początku roku do chwili obecnej skierowano jedno zalecenie pokontrolne.
3) Ostanie zalecenie pokontrolne dotyczyło aktualizacji oznakowania miejsc parkingowych dla pojazdów oczekujących na badanie techniczne.
4) W bieżącym roku nie pozbawiono uprawnień diagnostów.
5) W bieżącym roku nie zamknięto żadnej SKP.
6) W naszym wydziale pracuje wykwalifikowana kadra i nie korzystamy z pomocy TDT.
7) Po każdej przeprowadzonej kontroli udzielane są informację, wskazówki, omawiane problemy, mające na celu podwyższyć jakość funkcjonowania SKP. Jeśli występują zalecenia pokontrolne, to z właściciel SKP oraz zatrudnieni diagności zostają pouczeni tak aby w przyszłości uniknąć uchybień.
W razie pytań służymy pomocą.
Kierownik Oddziału Rejestracji Ewa Stanik
Inspektor Michał Szwed
(…)”
II. Odpowiedziało też Starostwo Łosice (mazowieckie).
„Co do pytań :
Jak wynika z wykazu na naszym terenie działa 8 SKP.
W br nie było jeszcze kontroli SKP w związku z tym nie ma zarzutów.
W br nie zamknięto SKP nie odbierano uprawnień diagnoście.
Spotkanie z diagnostami organizowaliśmy ok 2 lata temu.
Pozdrawiam
Sylwia Dydycz”
– – – – –
I zobaczcie, że w tym starostwie bali się odpowiedzieć na pytanie w swoją współpracę z TDT. Czyżby taka współpraca miała pejoratywne znaczenie dla niektórych urzędników WK?
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
lis 3 2014
KADRA WK
Kadra WK wykwalifikowana, czy to sprawa dla nas powszechnie znana?
Noooo, chyba nie. Ale na tym etapie zatrzymajmy się na problemie wykwalifikowanej kadry w kontekście pomocy TDT, czyli odpowiedź ze starostwa radomskiego i łosickiego.
Mam nadzieję, że podobnie jak i ja, także i Wy wszyscy wróciliście szczęśliwie do swoich Domów po listopadowych Zaduszkach. A, jak wróciliśmy już, to tradycyjnie wypada zabrać się do roboty, po tym okresie rozpamiętywania przeszłości.
Więc do dzieła!
Na wstępie pozwoliłem sobie przytoczyć otrzymaną odpowiedź na nasze tradycyjne pytania, jaką otrzymałem ze Starostwa w Radomiu, bo bardzo mi się spodobała (poniżej). Mam nadzieję, że wiecie, o który akapit chodzi. To jedno zawarte tam zdanie przesądziło o tym, że postanowiłem Wam powiedzieć, że to WK nie jest osamotnione i takich WK dysponujących wykwalifikowaną kadrą jest w naszym kraju więcej. A wiem to od dzwoniących do mnie Kolegów.
Ta radomska odpowiedź sprowokowała mnie też do napisania tych paru poniższych zdań. Choć nie mnie oceniać pracę poszczególnych WK, to jednak w całym procesie dopuszczania pojazdów do ruchu nie jesteśmy sami. Codziennie współpracujemy lepiej lub gorzej z jakimś (nie zawsze swoim) WK. Wypada więc dla dobra naszej branży wspomnieć także o roli współpracujących z nami urzędników. O tym, jak dalece ten problem naszej wzajemnej współpracy jest kontrowersyjny niech świadczą ostre wypowiedzi naszych Kolegów. To na naszych forach toczy się dyskusja o kwalifikacjach urzędniczych w poszczególnych starostwach. Niekiedy ocena bywa bardzo surowa i wyrażana jest słownictwem z pogranicza inwektyw, co powinno budzić sprzeciw naszego UDS-owego środowiska. Na szczęście wygląda na to (a może na nieszczęście), że zainteresowani urzędnicy tego nie czytają.
Tym niemniej stwierdzić trzeba obiektywnie, że każdy z nas miał dobre i mniej dobre kontakty z naszymi urzędnikami. Są oni niewątpliwie w lepszej sytuacji niż nasze środowisko. Nikt nie odbiera uprawnień do sprawowania funkcji w samorządach na lat 5, choć popełniają też ewidentne błędy. Ta nierówność tym bardziej boli, gdy błędy są bardziej ewidentne i wynikają z niewiedzy na poziomie podstawowym (szkoły podstawowej?).
Omawiane na forach przypadki z Wrocławia, Łodzi, Kutna (wcześniej także Kraków), stawiają pod znakiem zapytania samą ideę nadzoru WK nad naszym środowiskiem, bo w niejednym wypadku wiedza naszych Kolegów przewyższa wiedzę nadzorujących nas urzędników, co może rodzić pytanie, czy to nie my powinniśmy nadzorować WK.
Ale jedno jest pewne:
w najbliższym nam czasie nie ma żadnej szansy i nie ma takiej możliwości, aby ujednoliceniu uległa praktyka w zakresie współpracy poszczególnych starostw z naszym środowiskiem. Nie widać tu żadnego światełka w tunelu, więc nie mamy w tym zakresie żadnej dobrej perspektywy. A to przesądza o tym, że powinniśmy zabrać się do roboty w celu promowania jednego i jedynego wyjścia z tego pata. Tym wyjściem jest tylko i wyłącznie nasz własny samorząd zawodowy.
A teraz poczytajcie sami:
I. Odpowiedziało Starostwo w Radomiu.
„Dzień dobry!
Wydział Komunikacji Starostwa Powiatowego w Radomiu w załączeniu przesyła informację na poniżej skierowane pytania.
1) W naszym powiecie radomskim na dzień dzisiejszy funkcjonuje 17 stacji kontroli pojazdów.
2) Od początku roku do chwili obecnej skierowano jedno zalecenie pokontrolne.
3) Ostanie zalecenie pokontrolne dotyczyło aktualizacji oznakowania miejsc parkingowych dla pojazdów oczekujących na badanie techniczne.
4) W bieżącym roku nie pozbawiono uprawnień diagnostów.
5) W bieżącym roku nie zamknięto żadnej SKP.
6) W naszym wydziale pracuje wykwalifikowana kadra i nie korzystamy z pomocy TDT.
7) Po każdej przeprowadzonej kontroli udzielane są informację, wskazówki, omawiane problemy, mające na celu podwyższyć jakość funkcjonowania SKP. Jeśli występują zalecenia pokontrolne, to z właściciel SKP oraz zatrudnieni diagności zostają pouczeni tak aby w przyszłości uniknąć uchybień.
W razie pytań służymy pomocą.
Kierownik Oddziału Rejestracji Ewa Stanik
Inspektor Michał Szwed
(…)”
II. Odpowiedziało też Starostwo Łosice (mazowieckie).
„Co do pytań :
Jak wynika z wykazu na naszym terenie działa 8 SKP.
W br nie było jeszcze kontroli SKP w związku z tym nie ma zarzutów.
W br nie zamknięto SKP nie odbierano uprawnień diagnoście.
Spotkanie z diagnostami organizowaliśmy ok 2 lata temu.
Pozdrawiam
Sylwia Dydycz”
– – – – –
I zobaczcie, że w tym starostwie bali się odpowiedzieć na pytanie w swoją współpracę z TDT. Czyżby taka współpraca miała pejoratywne znaczenie dla niektórych urzędników WK?
Pyta i pozdrawia
dziadek Piotra
By dP • Różne sprawy, nie zdiagnozujesz bez kawy • Tags: coroczna kontrola SKP, decyzje urzędnicze, praca na SKP, Prawo o Ruchu Drogowym (PoRD), rola starostwa, rola TDT