ZAPROSZENIE NA KONSULTACJE

Zaproszenie na konsulatacje wpłynęło do SPCMiP.

A ja się zastanawiam, dlaczego inne organizacje nie są w stanie otrzymać takiego zaproszenia, np. SITK RP?

To poniższe zaproszenie wpłynęło na ręce Prezesa SPCMiP Antoniego Dąbrowskiego, którego znamy i podziwiamy za otwartość, z jaką realizuje swoje cele. A o tym, że robi to umiejętnie, przemyślanie i skutecznie (!), niech świadczy to zaproszenie do prac przy zmianach obowiazującego nas PoRD, czyli . . .  – gdzieś tam coś w tym kierunku zrobili i cel swój osiągnąć potrafili.

A ja zastanawiam się, dlaczego inne nasze organizacje branżowe nie uczestnicza w takich pracach. I mam tu na myśli takie nasze organizacje, które posiadają olbrzymi dorobek w zakresie problematyki motoryzacyjnej, jak np. SITK RP.

Przecież problematyka komunikacyjna, zawarta też w nazwie naszego szacownego Stowarzyszenia wskazuje, że każda zmiana PoRD – w najszerszym możliwym zakresie – jest lub będzie jej bliska. Uważam, że SITK RP jest wręcz predystynowane do takich prac, z uwagi na komunikacyjne doświadczenie członków oraz ich kierunkowe wykształcenie. Tak szerokiego członkowskiego zaplecza w naszej branży nie posiadają inne podobne (i kanapowe) organizcje i stowarzyszenia, które dziwnym zrządzeniem losu uczestniczą w tych i podobnych konsulatacjach resortu transportu.

Więc jak to się stało, że SITK RP nie uczestniczy w tych konsulatacjach?

Dlaczego inni mogą, np. SIMP, a my nie?

Przecież szerokie grono konsultacyjne w niczym nie zagraża sprawie poprawy PoRD, a wręcz przeciwnie! Czym szersze gremium wyrazi akceptację dla nowego kształtu tego prawa, tym większe prawdopodobienstwo społecznej akceptacji.

To szerokie gremium konsultacyjne to także szansa, że będzie ono lepiej napisane.

A wracając do pytania, dlaczego SITK RP nie uczestniczy w tych i podobnych konsultacjach, to możliwych odpowiedzi jest kilka. Na ten przykład: w centrali nie potrafią napisać w tej sprawie pisma, a może Oddziały nie chcą, a może nie wiedzą, że takie konsultacje sie toczą? A może nie widzą w tym interesu dla swoich członków?

Więc, na wszelki wypadek wyjaśniam, że członkami SITK RP jest bardzo wielu inspektorów UDS-ów, właścicieli SKP, rzeczoznawców samochodowych oraz innych osób, żywotnie zainteresowanych właściwym funkcjonowaniem naszej branży (np. ośrodki szkoleniowe, samorządowe firmy komunikacyjne, niektóre ASO lub warsztaty współpracujące z daną SKP). Tym samym, zawsze wówczas, gdy rozmowy dotyczą nowego kształtu Prawa o Ruchu Drogowym (PoRD), to udział SITK RP w podobnych ministerialnych konsulatacjach jest konieczny i niezbędny. I już nie będę wspominał o tym, że istnieją Koła Diagnostów Samochodowych lub jak wiele oddziałów SITK RP posiada Koła/Sekcje BRD.

I kierując się tym przesłaniem proszę Kolegów ze wszystkich naszych Oddziałów SITK, począwszy od Łodzi, poprzez Kraków i Wałbrzych do Warszawy i Krosna – nie prześpijcie tego wydarzenia. Bo spanie jest typowe dla urzędników resortu transportu, a u nas w SITK nie śpi nikt!

I pozdrawiam, także wszystkich Kolegów z SITK

dziadek Piotra