Pismo z M.I. i R.[1] do SPCMiP w sprawie branżowych problemów.
Dzięki uprzejmości Prezesa Antoniego T. Dąbrowskiego z SPCMiP możemy zapoznać się z pismem z dnia 8 stycznia br., które otrzymał w sprawie przedłożonych w grudniu ubiegłego roku postulatów branżowych – patrz poniżej.
Ale Pan Prezes był także uprzejmy wskazać przyczynę, dla której planowane na 10 stycznia br. spotkanie trzech branżowych organizacji SIMP[2], OSPWK[3] i SPCMiP[4] nie odbyło się. Ale, co ja będę Wam o opowiadał, poczytajcie sami cyt. (wytłuszczenie moje):
„Rozmowy się nie odbyły, bo na spotkanie bez jasnego programu nie wyraziliśmy zgody. My chcemy rozmawiać o rozwiązaniach problemów, których wykaz przesłałem na początku grudnia p. Dyr. Twardowskiemu.
Wśród problemów są dotyczące Stacji diagnostycznych i uważam że środowisko diagnostów też powinno być zainteresowane ich rozwiązaniem (…) , bo dotyczy ważnych spraw publicznych i nie może być objęta tajemnicą. (…).”
I jak już przeczytaliście, to być może zastanowicie się wraz ze mną (proszę!), dlaczego jedni mają odwagę otwarcie mówić o sprawach publicznych naszego środowiska, jak Prezes A. T. Dąbrowski, a inni tej odwagi no . . ., jakby . . . ., no . . . . (nie mają?), choć reprezentują bliższe naszemu sercu organizacje, typu OSDS, PISKP.
Cały czas jasno wyrażam stanowisko, że reprezentujące nas organizacje nie mogą na kolanach stawiać się przed urzędnikami. I nie jest ważne, czy się boją, czy też mają zwykłą tremę. Bo ważne jest to, że my tak chcemy! My nie życzymy sobie, aby reprezentowano nas na kolanach, aby przysięgi składano urzędnikom na wierność w naszym imieniu – nie życzymy sobie tego!
A powody mojego stanowiska są nie tylko honorowe, ale i merytoryczne. Bo urzędnicy przychodzą i odchodzą (patrz S. Nowak, T. Jarmuziewicz lub teraz szef TDT), my zawsze zostajemy. Nasze środowiska były i będą w odróżnieniu od tych urzedników, przyd którymi niektórzy z nas – i w naszym imieniu! – coś tam przysięgają.
Proszę Was, niektórzy panowie Prezesi, weźcie przykład z Prezesa Dąbrowskiego z SPCMiP!
I mam nadzieję, że będziemy mogli w niedługim okresie czasu zapoznać się z kolejnymi ciekawymi dokumentami będącymi w urzędniczym obiegu, a które bezpośrednio dotyczą przyszłości nas UDS-ów i naszej branży związanej z funkcjonowaniem SKP.
[1] Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, którym obecnie zawiaduje super(?)-Minister Bieńkowska.
[2] Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Mechaników Polskich SIMP
[3] Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pracowników Wydziałów Komunikacji
[4] Stowarzyszenia Producentów Części Motoryzacyjnych i Pojazdów
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
sty 12 2014
PISMO Z M.I. i R.
Pismo z M.I. i R.[1] do SPCMiP w sprawie branżowych problemów.
Dzięki uprzejmości Prezesa Antoniego T. Dąbrowskiego z SPCMiP możemy zapoznać się z pismem z dnia 8 stycznia br., które otrzymał w sprawie przedłożonych w grudniu ubiegłego roku postulatów branżowych – patrz poniżej.
Ale Pan Prezes był także uprzejmy wskazać przyczynę, dla której planowane na 10 stycznia br. spotkanie trzech branżowych organizacji SIMP[2], OSPWK[3] i SPCMiP[4] nie odbyło się. Ale, co ja będę Wam o opowiadał, poczytajcie sami cyt. (wytłuszczenie moje):
„Rozmowy się nie odbyły, bo na spotkanie bez jasnego programu nie wyraziliśmy zgody. My chcemy rozmawiać o rozwiązaniach problemów, których wykaz przesłałem na początku grudnia p. Dyr. Twardowskiemu.
Wśród problemów są dotyczące Stacji diagnostycznych i uważam że środowisko diagnostów też powinno być zainteresowane ich rozwiązaniem (…) , bo dotyczy ważnych spraw publicznych i nie może być objęta tajemnicą. (…).”
I jak już przeczytaliście, to być może zastanowicie się wraz ze mną (proszę!), dlaczego jedni mają odwagę otwarcie mówić o sprawach publicznych naszego środowiska, jak Prezes A. T. Dąbrowski, a inni tej odwagi no . . ., jakby . . . ., no . . . . (nie mają?), choć reprezentują bliższe naszemu sercu organizacje, typu OSDS, PISKP.
Cały czas jasno wyrażam stanowisko, że reprezentujące nas organizacje nie mogą na kolanach stawiać się przed urzędnikami. I nie jest ważne, czy się boją, czy też mają zwykłą tremę. Bo ważne jest to, że my tak chcemy! My nie życzymy sobie, aby reprezentowano nas na kolanach, aby przysięgi składano urzędnikom na wierność w naszym imieniu – nie życzymy sobie tego!
A powody mojego stanowiska są nie tylko honorowe, ale i merytoryczne. Bo urzędnicy przychodzą i odchodzą (patrz S. Nowak, T. Jarmuziewicz lub teraz szef TDT), my zawsze zostajemy. Nasze środowiska były i będą w odróżnieniu od tych urzedników, przyd którymi niektórzy z nas – i w naszym imieniu! – coś tam przysięgają.
Proszę Was, niektórzy panowie Prezesi, weźcie przykład z Prezesa Dąbrowskiego z SPCMiP!
I mam nadzieję, że będziemy mogli w niedługim okresie czasu zapoznać się z kolejnymi ciekawymi dokumentami będącymi w urzędniczym obiegu, a które bezpośrednio dotyczą przyszłości nas UDS-ów i naszej branży związanej z funkcjonowaniem SKP.
[1] Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, którym obecnie zawiaduje super(?)-Minister Bieńkowska.
[2] Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Mechaników Polskich SIMP
[3] Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pracowników Wydziałów Komunikacji
[4] Stowarzyszenia Producentów Części Motoryzacyjnych i Pojazdów
By dP • Różne sprawy, nie zdiagnozujesz bez kawy • Tags: decyzje urzędnicze, konsultacje Ministerstwa Transportu, OSPWK, PISKP, Prawo o Ruchu Drogowym (PoRD), rola Zarządu OSDS, SIMP, SPCMiP