Właściciel SKP znanym (?) jasnowidzem koło Koszalina.
Bo przedsiębiorca w powiecie koszalińskim (Szczecinek miasto lub powiat), w wieku 38 lat, czyli właściciel SKP dopuszczał do ruchu samochody, które nigdy nie były na jego stacji. A z tego wynika, że mógł być jasnowidzem w zakresie oceny stanu technicznego pojazdów (???) oraz to, że w nosie miał BRD.
Czyli, zamiast SKP zorganizował sobie tzw. „pocztę” do klepania w DR technicznego badania. Dlatego też usłyszał już zarzut poświadczania nieprawdy w dokumentach, za co słusznie grozi mu kara 8 lat więzienia.
Niewątpliwie działał z niskich pobudek, czyli dla zysku, jak to właściciel.
A przez sam fakt posiadania naszych uprawnień UDS-a, potwierdzając w ten sposób sprawność techniczną pojazdów, działał na szkodę całego naszego środowiska w Polsce. I ten fakt także nie ulega żadnej wątpliwości. Dlatego wymierzona kara powinna uwzględniac ten aspekt szkodliwości czynu poprzez podniesienie wymiaru, domiaru, kwoty i czasu odsiadki.
I jakoś w tym wypadku nie mam nic przeciwko temu, o czym informuje Policja, że sprawa jest rozwojowa i nie wyklucza dalszych zarzutów w tej sprawie[1] – to super, to mu się należy. Albowiem, jeśli się dobrze wczytać w informacje na ten temat, to media wybijają na pierwszy plan nie to, że on jest właścicielem, tylko to, że to uprawniony diagnosta samochodowy (sic!).
Od naszych właścicieli musimy wymagać więcej, bo oni (pracodawcy) przez to, że mogą więcej (mają więcej władzy, niż pracownicy), to mają większy wpływ na funkcjonowanie naszej branży. Do pracodawców należy także proces właściwego kształtowania postaw swoich pracowników. W tym wypadku musimy zadać sobie pytanie, jak taki przestępca mógł właściwie kształtować postawy swoich własnych pracowników?
Pozostaje nam tylko współczuć zatrudnionemu tam na drugim etacie Koledze z naszymi uprawnieniami, który był najprawdopodobniej poddany tzw. „przestępczej obróbce”.
W kontekście tej informacji warto też śledzić, czy w tym wypadku starostwo zamknie tę SKP (jak sądzicie, stanie na wysokości zadania?).
I nie chodzi mi o patologiczną zamianę własności tej SKP, czyli przepisanie na tzw. „słupa” lub na śwagra w zmowie z urzędnikami z TDT i ze starostwa . . . . A dowodem takiej zmowy jest zawsze fakt, że urzędnicy nie żądają lub nie weryfikują dokumentów świadczących o przejęciu tej SKP przez tzw. „słupa”, czyli umowy o przejęciu określonego majątku i wynikających z tego tytułu konsekwencjach fiskalnych, finansowych i podatkowych.
W tym kontekście dziwię się, że zarząd naszego OSDS-u nadal zwleka (śpi?) z oficjalnym, mocnym i głośnym poparciem słusznej inicjatywy mec. Rafała Szczerbickiego z Kancelarii prawnej SKP-LEX, o wprowadzenie koncesji dla SKP. Zakaz prowadzenia SKP w danym miejscu (jak w przypadku sprzedaży alkoholi) będzie skutecznym batem na fakty takiej zmowy lokalnego biznesu i urzędnika powiatowego.
I zawsze w miejscu takiej ”pocztowej” SKP może powstać solidny już warsztat nowocześnie wyposażony we wszelkie urządzenia kontrolne, więc biznes niewiele na tym straci, a może na nowej rzetelności nawet zyska.
A do tego zyska na wiarygodności całe nasze środowisko.
Sprawa poparcia takiej inicjatywy jest o tyle bezpieczna dla naszego OSDS-u, że jak mi wiadomo, wspiera także tę inicjatywę PISKP.
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
gru 15 2013
WŁAŚCICIEL SKP JASNOWIDZEM
Właściciel SKP znanym (?) jasnowidzem koło Koszalina.
Bo przedsiębiorca w powiecie koszalińskim (Szczecinek miasto lub powiat), w wieku 38 lat, czyli właściciel SKP dopuszczał do ruchu samochody, które nigdy nie były na jego stacji. A z tego wynika, że mógł być jasnowidzem w zakresie oceny stanu technicznego pojazdów (???) oraz to, że w nosie miał BRD.
Czyli, zamiast SKP zorganizował sobie tzw. „pocztę” do klepania w DR technicznego badania. Dlatego też usłyszał już zarzut poświadczania nieprawdy w dokumentach, za co słusznie grozi mu kara 8 lat więzienia.
Niewątpliwie działał z niskich pobudek, czyli dla zysku, jak to właściciel.
A przez sam fakt posiadania naszych uprawnień UDS-a, potwierdzając w ten sposób sprawność techniczną pojazdów, działał na szkodę całego naszego środowiska w Polsce. I ten fakt także nie ulega żadnej wątpliwości. Dlatego wymierzona kara powinna uwzględniac ten aspekt szkodliwości czynu poprzez podniesienie wymiaru, domiaru, kwoty i czasu odsiadki.
I jakoś w tym wypadku nie mam nic przeciwko temu, o czym informuje Policja, że sprawa jest rozwojowa i nie wyklucza dalszych zarzutów w tej sprawie[1] – to super, to mu się należy. Albowiem, jeśli się dobrze wczytać w informacje na ten temat, to media wybijają na pierwszy plan nie to, że on jest właścicielem, tylko to, że to uprawniony diagnosta samochodowy (sic!).
Od naszych właścicieli musimy wymagać więcej, bo oni (pracodawcy) przez to, że mogą więcej (mają więcej władzy, niż pracownicy), to mają większy wpływ na funkcjonowanie naszej branży. Do pracodawców należy także proces właściwego kształtowania postaw swoich pracowników. W tym wypadku musimy zadać sobie pytanie, jak taki przestępca mógł właściwie kształtować postawy swoich własnych pracowników?
Pozostaje nam tylko współczuć zatrudnionemu tam na drugim etacie Koledze z naszymi uprawnieniami, który był najprawdopodobniej poddany tzw. „przestępczej obróbce”.
W kontekście tej informacji warto też śledzić, czy w tym wypadku starostwo zamknie tę SKP (jak sądzicie, stanie na wysokości zadania?).
I nie chodzi mi o patologiczną zamianę własności tej SKP, czyli przepisanie na tzw. „słupa” lub na śwagra w zmowie z urzędnikami z TDT i ze starostwa . . . . A dowodem takiej zmowy jest zawsze fakt, że urzędnicy nie żądają lub nie weryfikują dokumentów świadczących o przejęciu tej SKP przez tzw. „słupa”, czyli umowy o przejęciu określonego majątku i wynikających z tego tytułu konsekwencjach fiskalnych, finansowych i podatkowych.
W tym kontekście dziwię się, że zarząd naszego OSDS-u nadal zwleka (śpi?) z oficjalnym, mocnym i głośnym poparciem słusznej inicjatywy mec. Rafała Szczerbickiego z Kancelarii prawnej SKP-LEX, o wprowadzenie koncesji dla SKP. Zakaz prowadzenia SKP w danym miejscu (jak w przypadku sprzedaży alkoholi) będzie skutecznym batem na fakty takiej zmowy lokalnego biznesu i urzędnika powiatowego.
I zawsze w miejscu takiej ”pocztowej” SKP może powstać solidny już warsztat nowocześnie wyposażony we wszelkie urządzenia kontrolne, więc biznes niewiele na tym straci, a może na nowej rzetelności nawet zyska.
A do tego zyska na wiarygodności całe nasze środowisko.
Sprawa poparcia takiej inicjatywy jest o tyle bezpieczna dla naszego OSDS-u, że jak mi wiadomo, wspiera także tę inicjatywę PISKP.
Więc na co jeszcze czekamy?
Pyta
dziadek Piotra
———–
http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20131211/SZCZECINEK/131219935
[1] 09:58, 12.12.2013 r., http://www.tvp.pl/szczecin/aktualnosci/wiadomosci/diagnosta-jasnowidz/13302618
By dP • DIAGNOSTA od PoRD • Tags: art. 84 ust. 3 PoRD, BRD, decyzje urzędnicze, diagnosta samochodowy, konsultacje Ministerstwa Transportu, Prawo o Ruchu Drogowym (PoRD), rola Zarządu OSDS, wyrok sądu