NORMY EMISJI SPALIN W SYTUACJI POLSKICH PRZEDSIĘBIORCÓW

Rate this post

Dlaczego polscy producenci pojazdów rolniczych i drogowych muszą spełniać najbardziej rygorystyczne normy emisji spalin ?

Bo Minister Infrastruktury rządu Pana Mateusza Morawieckiego nie uwzględnił wniosku krajowych producentów i w ustawie z dnia 15 lipca 2020 r. o systemach homologacji typu UE i nadzoru rynku silników spalinowych przeznaczonych do maszyn mobilnych nieporuszających się po drogach wdrażającej do prawa krajowego przepisy rozporządzenia (UE) 2016/1628 nie zastosował się do zaleceń motywu 37 tego rozporządzenia i nie przewidział w prawie krajowym możliwości zastosowania warunków alternatywnych w produkcji małoseryjnej i jednostkowej w odniesieniu do norm homologacji typu WE przewidzianych dla produkcji na skalę przemysłową (wielkoseryjnej).

.Najwyraźniej zgodnie ze znaną Nam zasadą wyrażoną przez Sekretarza Stanu Rafała Webera: informuję, że kwestie dotyczące wspierania przez Rząd polskich przedsiębiorców, szczególnie małych i średnich przedsiębiorstw, i chęci odbudowy polskiej motoryzacji nie leżą w zakresie kompetencji Ministra Infrastruktury. ( Ad.14 odpowiedzi nr DTD-4.054.17.2020 z 07 styczeń 2021r na interpelacje 5429 )

A teraz urzędnicy DTD MI pochodzący jeszcze z nadania PiS-owskiego – aniołki Pana Alvina Gajadhura wespół zespół z Panem Stanisławem Bukowcem kombinują, żeby ciągniki MTZ z silnikami normy Euro 0 rejestrowane po 1 stycznia 2016r przepisami zmiany o ustawy o prawie drogowym wbrew prawu wspólnotowemu uznać za wypełniające wymagania techniczne (o czym była mowa na sejmowej komisji rolnictwa w dniu 5 marca 2025r).

Widać ludziom z Rządu Pana Mateusza Morawieckiego (w tym być może Ministrowi Rolnictwa Panu Janowi K. Ardanowskiemu) bardziej zależało na dopuszczeniu do obrotu 7000 białoruskich ciągników MTZ Belarus bez homologacji z silnikami nie spełniających najczęściej żadnej z norm Euro, nawet tych najniższych, niż umożliwić polskim producentom procedurę małoseryjnej homologacji pojazdów z normą o jeden stopień niższą niż obowiązująca w procedurze homologacji typu WE ( Euro 4). Jaki w tym mieli interes? Tego ja nie wiem.

No cóż, w opowieściach z mchu i paproci Pan Mateusz Morawiecki był naprawdę dobry. Sam kiedyś nawet mu uwierzyłem i dzisiaj sobie tego wybaczyć nie mogę.

 

Radecki.

 

Loading