KTO STOI ZA UPADKIEM NASZEJ BRANŻY SKP

Kto stoi za upadkiem naszej branży?

Od wielu lat – na nie tylko na tej naszej stronce – słyszymy mniej i bardziej zasadne głosy o tym, że problematyka waloryzacji naszego Cennika nie jest związana z polityką. Więc może porozmawiajmy wreszcie o faktach . . . . . . .

Bo fakty są następujące.

1. Audyt w GITD, którym kierował Alvin Gajadhur (uciekł pod skrzydła prezydenta Dudy, jak kilku innych), ujawnił straty Skarbu Państwa na ponad 1,1 mld zł.¹ To już nie są drobiazgi, błędy i pomyłki. To zorganizowana przestępczość na najwyższych szczeblach naszej motoryzacyjnej branży. Kto nas chciał wpasować w ten przestępczy układ. Może jeszcze pamiętacie?

2. Brak waloryzacji Cennika BT na SKP i spektakularne fiasko branżowych działań.

3. Nasza Rewolucyjna Dyrektywa nr 45/2014 miała swoje vacatio legis, czyli okres na jej wdrożenie do polskiego Prawa. Ale ostateczny termin tego wdrożenia mijał w 2018 r. Więc dlaczego po trzech latach oczekiwania i nie doczekaliśmy jej wdrożenia? A kto wówczas rządził, jak nie te lenie z PiS-u? Może warto przypomnieć tych naszych branżowych liderów, którzy ich wówczas wspierali?

4. Ostatni wyrok NSA z dnia 4 grudnia 2024 roku mówi, że w Polsce dochodziło do rażącego naruszenia Prawa od 1 stycznia 2016 r. I to na tak wielką skalę, która nigdy wcześniej w III RP nie była obserwowana. To nie były tylko setki przypadków. To była urzędnicza zmowa od poziomu centralnego (MI, DTD, TDT) do poziomu samorządowego w naszych min. 350 WK/starostwach i w tysiącach odsłon tolerowanych od lat przez wszystkich naszych branżowych liderów.

A któż to rządził począwszy od 01 stycznia 2016 r., akceptując to bezprawie i „rażące naruszenie Prawa”? To szkodnicy z PiS, czyli partia Prawo i Sprawiedliwość, której nazwa ma celowo odwracać uwagę od tego, czym w rzeczywistości się zajmowali i nadal jeszcze zajmują.

Na początku tylko przypomnę, co powiedział/napisał będący wówczas ministrem, nijaki Rafał Weber z PiS-u w dniu 7 stycznia 2021 r., cyt.:

„Ad 14: Uprzejmie informuję, że kwestie dotyczące wspierania przez Rząd polskich przedsiębiorców, szczególnie małych i średnich przedsiębiorstw, i chęci odbudowy polskiej motoryzacji nie leżą w zakresie kompetencji Ministra Infrastruktury.”² Warto zawsze pamiętać ten zapis rafała webera, bo większość naszych SKP prowadzonych jest właśnie przez małych i średnich przedsiębiorców, od których wspierania zdecydowanie się odżegnuje ten znany szkodnik i jednocześnie przedstawiciel PiS-u.

Zaś w dniu 22 stycznia 2025 roku w Sejmie:

• odbyło się posiedzenie Komisji Infrastruktury, z którego można było jednoznacznie wywnioskować o tym, jak silny sojusz spaja przedstawicieli PiS i PSL w procesie psucie Polski i wspierania białoruskich przedsiębiorców.³

• odbyła się konferencja prasowa polityków PiS, którzy ustosunkowali się do przebiegu posiedzenia Komisji Infrastruktury. Brylował na niej nijaki Błaszczak argumentując, że ewentualny wzrost cen za BT na SKP jest niezasadny (sic!).⁴

Więc już wiemy, jaka formacja jest wrogiem naszego środowiska skupionego wokół SKP. To jest w pierwszej kolejności PiS. Zaraz za nimi plasuje się PSL, które na dzień dzisiejszy bezpośrednio zawiaduje naszą problematyką. Charakteryzuje ich wschodni sposób myślenia i wschodni sposób działania. A oto kolejny przykład na ich skandaliczną współpracę, o którym powiadomił nas jeden z naszych Kolegów pisząc do nas, cyt.: „I jak tu zrobić czystki w Ministerstwie Infrastruktury skoro większość parlamentarna niepewna.”⁵

Więc, jeżeli dziś ktoś postuluje kolejny sojusz z jakąkolwiek partia polityczną lub z ministerialnymi urzędnikami, to robi wielki i kolejny branżowy błąd. Bo sojusze zakładamy ze swoimi, czyli z branżystami, a nie z wrogami.

Trzymajmy się

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – –