WALORYZOWANIE KAR O WIELKOŚĆ DMC

Rate this post

2.000 zł za brak OBT to już za mało, bo bez waloryzacji o wielkość DMC.

Uszczelnienie systemu BT pojazdów jest powinnością nas wszystkich, którzy zainteresowani się poprawą sytuacji w zakresie BRD. Patrząc zaś na to, ile jeszcze pojazdów porusza się po naszych drogach bez BT należy jednoznacznie stwierdzić, że w tym zakresie nie wszystko zostało zrobione. Przecież od lat ilość zarejestrowanych pojazdów (ponad 25 mln za 2023 r.) znacząco odbiega od ilości wykonanych BT na naszych SKP. Liczba tych BT od lat oscyluje wokół 20 mln, więc zasadne jest pytanie o to, dlaczego po naszych drogach porusza się aż taka liczba pojazdów bez BT?

Tłumaczenie tego wieloletniego trendu tzw. „martwymi duszami” w CEPiK-u mogłoby mieć jakieś uzasadnienie, gdyby po tych ostatnich dwóch dekadach wreszcie wskazano, ile tych „martwych dusz” jest. Wieloletnie milczenie administratorów Cepiku w tym zakresie wskazuje, że info o „martwych duszach” należy do branżowych legend. Ta legenda jest na rękę ministerialnym urzędnikom, których nikt nie rozlicza za miliony pojazdów bez OBT na naszych drogach.

I dzieje się tak za cichą akceptacja wszystkich służb mundurowych, które zobowiązane są do dbania o BRD na naszych drogach. Mamy tu mechanizm podobny do tego, który powoduje, że Policja od lat nie potrafi rozprawić się z pijanymi kierowcami, choć stosunkowo proste rozwiązania leżą w zasięgu ręki.

Co jakiś czas tylko – na otarcie łez? – publikowane są komunikaty mówiące o tym, że WITD po raz kolejny ukarała kogoś mandatem za brak OBT poruszającego się po drogach pojazdu.1

Firmy transportowe tak się w tym zakresie rozbestwiły, że nawet złapane za rękę wykrzykują bezwstydnie „to nie moja ręka” lub procesują się – z zapałem godnym lepszej sprawy! – dając dowód naszemu sądowemu i polskiemu pieniactwu.

Dowodnie o tym świadczy sprawa z 20 listopada 2024 roku ze skargi firmy „P.” S. Z., M. Z. Spółka jawna w T., na decyzję GITD z 26 marca 2024 r.2 w przedmiocie kary pieniężnej w wysokości 2.000 zł.

Zaczzęło się od tego, że decyzją z 27 czerwca 2023 r. Podkarpacki WITD3 nałożył na skarżącą się stronę karę pieniężną w wysokości 2 000 zł (słownie: dwa tysiące złotych). Podstawę faktyczną rozstrzygnięcia stanowiło naruszenie polegające na wykonywaniu przewozu drogowego pojazdem nieposiadającym aktualnego OBT (okresowego i obowiązkowego badania technicznego) potwierdzającego jego zdatność do ruchu drogowego – za każdy pojazd.

W uzasadnieniu tej decyzji organ pierwszej instancji wskazał, że 30 maja 2023 r., w M. inspektorzy transportu drogowego z WITD w Rzeszowie zatrzymali do kontroli ciągnik samochodowy marki Scania wraz z naczepą marki Krone. Ww. jednostką transportową kierował M. P., który realizował krajowy transport drogowy rzeczy w imieniu i na rzecz strony skarżącej.

Podczas kontroli dokonano sprawdzenia danych pojazdu w systemie CEPIK. W trakcie analizy stwierdzono, że termin ważności badania technicznego naczepy upłynął przed miesiącem, czyli w dniu 30 kwietnia 2023 r. (sic!). Tym samym, ten kierowca wykonywał przewóz drogowy pojazdem nieposiadającym aktualnego OBT. Kierowca nie okazał do kontroli innych dokumentów mogących świadczyć o tym, że ta naczepa posiada aktualne OBT.4

Nikogo z nas nie trzeba przekonywać co do tego, jak wielkie zagrożenie dla BRD powoduje pojazd bez OBT, bo tym większe im jest cięższy. Wszyscy o tym wiemy z wyjątkiem szefów firm transportowych, którzy uważają, że posiadane przez nich SKP to jeszcze za mało, że należą im się jakieś specjalne przywileje (jazda po naszych drogach bez BT).

Przypomnijmy, że w wielu krajach UE, gdzie nie mamy do czynienia z żadną patologią, w systemie BT wprowadzono specyficzne bezpieczniki, które uniemożliwiają posiadanie własnej SKP, gdy prowadzący je podmiot prowadzi pokrewną działalność w branży „moto”.

Jak należało się spodziewać, kolejne odwołania tego pieniacza, jak w wielu podobnych i poprzednich przypadkach, spełzły na prawne manowce. Zaś bzdurne zarzuty o rzekome naruszenie Prawa ostatecznie oddalił WSA uznając, że cyt.:

Skarga nie zasługiwała jednak na uwzględnienie.”.

  1. Istotą kary administracyjnej jest przymuszenie do respektowania nakazów i zakazów.

  2. Za działalność przedsiębiorstwa wykonującego transport drogowy zawsze ponosi odpowiedzialność to przedsiębiorstwo, na nim spoczywa ciężar odpowiedzialności za ewentualne skutki działań osób, którymi w wykonywaniu działalności gospodarczej się posługuje.”5

  3. Bezzasadne jest więc twierdzenie, że strona nie mogła przewidzieć upływu terminu ważności badania technicznego naczepy; trzeba powiedzieć wprost – zaniedbała swoich obowiązków czuwania nad przestrzeganiem przepisów i wynikających z nich wymogów.”.

A kierując się skalą tych zaniechań ze strony firm transportowych postuluję, kary za takie czyny należy podnieść o co najmniej 100 % i zwiększać proporcjonalnie do posiadanych DMC pojazdu.

Trzymajmy się

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – –

1 III SA/Kr 1106/24 – Wyrok WSA w Krakowie; Data orzeczenia: 2024-11-20; orzeczenie nieprawomocne; Data wpływu: 2024-07-10; Symbol z opisem: 6037 Transport drogowy i przewozy; Hasła tematyczne: Transport; Skarżony organ: GITD, WITD, Inne; Treść wyniku: oddalono skargę.

2 znak: BP.501.1791.2023.2337.RZ9.546270

3 działając na podstawie art. art. 92a ust. 1 ustawy o transporcie drogowym oraz zgodnie z ustaleniami protokołu kontroli nr […] z dnia 30 maja 2023 r.

4 Przebieg i wyniki kontroli zostały udokumentowane w protokole kontroli nr WITD.DI.P.IX0326/182/23 z dnia 30 maja 2023 r.

5 zob. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 6 lipca 2011 r., sygn. II GSK 716/10, opubl. w CBOSA

Loading