Branżowo, czyli kolejne kontrole autobusów, tym razem w kujawsko-pomorskim (!).
Ale tym razem chodzi o autobusy szkolne, więc wożące nasze dzieci, Nasze Dzieci, NASZE DZIECI!
W dniach 13-18 września br. inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Bydgoszczy wspólnie z funkcjonariuszami policji przeprowadzili szczegółową kontrolę autobusów przewożących dzieci i młodzieży do placówek oświatowych na terenie 13 powiatów województwa kujawsko-pomorskiego.
W trakcie prowadzonych czynności inspektorzy poddali kontroli autobusy należące do przewoźników z województwa kujawsko-pomorskiego oraz należące do samorządów gminnych .
Podczas akcji kontrolujący:
Zatrzymali aż 20 DR,
Nałożyli 6 mandatów karnych oraz
Wszczęto 1 postępowanie administracyjne.
Zaś do najczęstszych usterek w stanie technicznym należy zaliczyć:
To dość dziwne, że na tym terenie (kujawsko-pomorskiem) mamy do czynienia z takimi skrajnościami. Z jednej strony mamy tam bardzo prężnie działające nasze środowisko, silne swoją wiedzą i intelektem, a drugiej strony te nieco (?) dwuznaczne realia z zatrzymanymi 20 DR. I nie ma winnych, jak to w Polsce (?).
A jeszcze dziwniejsze jest to, że przed paroma dniami, gdy byłem na tym terenie, to w bezpośredniej rozmowie z jednym z naszych Kolegów poruszaliśmy to zagadnienie, bo już wówczas było bardzo widoczne (!).
Pytania same cisną się na usta . . . .
Czy to nasze działające tam środowisko mogło zrobić nieco więcej dla poprawy sytuacji w naszej branży?
Dlaczego wysoki poziom tamtejszych szkoleń nie ma przełozenia na poprawę sytuacji na drogach?
Kto blokuje postulowane przez tamtejszych szkolących postępowanie zgodne z PoRD?
I niniejszym stawiam takie pytanie, bo jestem osobiście przekonany, że wożenie dzieci z niesprawnymi hamulcami upoważnia mnie do takiego właśnie podnoszenia problemu BRD.
Może można jeszcze coś zrobić, aby przekuć niewątpliwe osiągnięcia tamtejszego środowiska na praktyczną poprawę sytuacji w zakresie BRD na funkcjonujących tam SKP. Może ten temat warto wrzucic na zbliżające się szkolenie? Czy Wasze dzieci wożone takimi autobusami nie zasługują na to?
II. Branżowo i blogowo, czyli łżeczywistość, jako matrix dla ubogich (Kopernik też była kobietą – „Seksmisja”).
Rozdzwoniły się telefony, rozgrzały się internetowe łącza, inwektywom nie ma końca.
Więc uporządkujmy, albowiem doszło do wielu prób usprawiedliwiania (się?) tego matrixu dla ubogich:
Po pierwsze primo, to faktu fałszerstwa nikt nie neguje. I dobrze, bo co jest, to każdy widzi – oszustwo.
Po drugie primo okazało się, że nie ma winnego . . .(jak to w Polsce?). Bo podobno winny tego fałszerstwa jest nie człowiek, ale ten ich cały „system” . . ., że jak już w coś wdepniesz (w jakąś stopkę, czy stopą), to potem wiecznie się będzie ciągnęło za tobą, jak smród za wojskiem. Dziwny ten ich „system” . . . To podobno taki potwór, nad którym ci, co go stworzyli nie potrafią już zapanować . . . .
Po trzecie primo wygląda na to, że wszyscy (?) już się przyzwyczaili do tworzenie w ten sposób łżeczywistości i nikomu (?) już w naszej branży nie przeszkadza ten matrix dla ubogich, tylko mi. Więc wyzywano mnie, i kilka jeszcze osób otrzymało rykoszetem (sic!)[2].
Więc oświadczam, że mi nadal przeszkadza ta łżeczywistość. Przeszkadza mi oszukiwanie i fałszowanie rzeczywistości i nie jest moją winą, że niektórzy użytkownicy programów informatycznych, ich moderatorzy oraz twórcy tych programów informatycznych obyli się już i spowszedniało im okłamywanie – kogokolwiek.
I dziwię się osobom piastującym publiczne stanowiska oraz naszym branżowym działaczom, że tolerują takie zachowania i biernie przyglądają się fałszowaniu naszej rzeczywistości i nie przeszkadza im ten potwór/system.
Dziwi mnie dalej, że zamiast walczyć o ujarzmienie tego potwora, nauczając czegoś moderatora lub administratora, lub też zamiast pukać do wrót domu (programu) autora, mnie obrzucają inwektywami, jak kiedyś (…) kamieniami.
Pozdrawiam
Dziadek Piotra
– – – – – – – – – – – – – – – –
P.S.
A ponadto, sprowadzanie problematyki tworzenia łżeczywistości tylko do „smrodu na stop(k)ach” jest kolejną próbą fałszowania i oszukiwania Czytelników tegoż forum. Bo ja pisałem równolegle o sprawach nie mniej ważnych dla naszego środowiska, a może i ważniejszych, które w tym jazgocie nieco . . . , jakby . . ., no . . ., niektórym umknęły (celowo?).
Więc tym, którzy nie doczytali (?) polecam raz jeszcze, ale tym razem – ze zrozumieniem proszę (!), i już tylko dla tych co potrafią wyłącznie „ze zrozumieniem”: http://www.diagnostasamochodowy.pl/2013/male-oszustwo/
[2] bardzo serdecznie przepraszam te wszystkie osoby, które „otrzymały rykoszetem”. Kłaniam się Wam nisko do ziemi, piórkiem kapelusza zamiatając (przed Wami!) ziemię za to, że nie przewidziałem tego efektu mojego pisania.
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
wrz 23 2013
BRANŻOWO
Branżowo i . . . – blogowo, czyli to i owo.
I.
Branżowo, czyli kolejne kontrole autobusów, tym razem w kujawsko-pomorskim (!).
Ale tym razem chodzi o autobusy szkolne, więc wożące nasze dzieci, Nasze Dzieci, NASZE DZIECI!
W dniach 13-18 września br. inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Bydgoszczy wspólnie z funkcjonariuszami policji przeprowadzili szczegółową kontrolę autobusów przewożących dzieci i młodzieży do placówek oświatowych na terenie 13 powiatów województwa kujawsko-pomorskiego.
W trakcie prowadzonych czynności inspektorzy poddali kontroli autobusy należące do przewoźników z województwa kujawsko-pomorskiego oraz należące do samorządów gminnych .
Podczas akcji kontrolujący:
Zaś do najczęstszych usterek w stanie technicznym należy zaliczyć:
To dość dziwne, że na tym terenie (kujawsko-pomorskiem) mamy do czynienia z takimi skrajnościami. Z jednej strony mamy tam bardzo prężnie działające nasze środowisko, silne swoją wiedzą i intelektem, a drugiej strony te nieco (?) dwuznaczne realia z zatrzymanymi 20 DR. I nie ma winnych, jak to w Polsce (?).
A jeszcze dziwniejsze jest to, że przed paroma dniami, gdy byłem na tym terenie, to w bezpośredniej rozmowie z jednym z naszych Kolegów poruszaliśmy to zagadnienie, bo już wówczas było bardzo widoczne (!).
Pytania same cisną się na usta . . . .
Czy to nasze działające tam środowisko mogło zrobić nieco więcej dla poprawy sytuacji w naszej branży?
Dlaczego wysoki poziom tamtejszych szkoleń nie ma przełozenia na poprawę sytuacji na drogach?
Kto blokuje postulowane przez tamtejszych szkolących postępowanie zgodne z PoRD?
I niniejszym stawiam takie pytanie, bo jestem osobiście przekonany, że wożenie dzieci z niesprawnymi hamulcami upoważnia mnie do takiego właśnie podnoszenia problemu BRD.
Może można jeszcze coś zrobić, aby przekuć niewątpliwe osiągnięcia tamtejszego środowiska na praktyczną poprawę sytuacji w zakresie BRD na funkcjonujących tam SKP. Może ten temat warto wrzucic na zbliżające się szkolenie? Czy Wasze dzieci wożone takimi autobusami nie zasługują na to?
II. Branżowo i blogowo, czyli łżeczywistość, jako matrix dla ubogich (Kopernik też była kobietą – „Seksmisja”).
Rozdzwoniły się telefony, rozgrzały się internetowe łącza, inwektywom nie ma końca.
Więc uporządkujmy, albowiem doszło do wielu prób usprawiedliwiania (się?) tego matrixu dla ubogich:
Więc oświadczam, że mi nadal przeszkadza ta łżeczywistość. Przeszkadza mi oszukiwanie i fałszowanie rzeczywistości i nie jest moją winą, że niektórzy użytkownicy programów informatycznych, ich moderatorzy oraz twórcy tych programów informatycznych obyli się już i spowszedniało im okłamywanie – kogokolwiek.
I dziwię się osobom piastującym publiczne stanowiska oraz naszym branżowym działaczom, że tolerują takie zachowania i biernie przyglądają się fałszowaniu naszej rzeczywistości i nie przeszkadza im ten potwór/system.
Dziwi mnie dalej, że zamiast walczyć o ujarzmienie tego potwora, nauczając czegoś moderatora lub administratora, lub też zamiast pukać do wrót domu (programu) autora, mnie obrzucają inwektywami, jak kiedyś (…) kamieniami.
Pozdrawiam
Dziadek Piotra
– – – – – – – – – – – – – – – –
P.S.
A ponadto, sprowadzanie problematyki tworzenia łżeczywistości tylko do „smrodu na stop(k)ach” jest kolejną próbą fałszowania i oszukiwania Czytelników tegoż forum. Bo ja pisałem równolegle o sprawach nie mniej ważnych dla naszego środowiska, a może i ważniejszych, które w tym jazgocie nieco . . . , jakby . . ., no . . ., niektórym umknęły (celowo?).
Więc tym, którzy nie doczytali (?) polecam raz jeszcze, ale tym razem – ze zrozumieniem proszę (!), i już tylko dla tych co potrafią wyłącznie „ze zrozumieniem”: http://www.diagnostasamochodowy.pl/2013/male-oszustwo/
[1] Strony internetowe GITD.
[2] bardzo serdecznie przepraszam te wszystkie osoby, które „otrzymały rykoszetem”. Kłaniam się Wam nisko do ziemi, piórkiem kapelusza zamiatając (przed Wami!) ziemię za to, że nie przewidziałem tego efektu mojego pisania.
By dP • Różne sprawy, nie zdiagnozujesz bez kawy • Tags: BRD, decyzje urzędnicze, diagnosta, GITD, motoryzacja, rola Zarządu OSDS, stan techniczny autobusów