KONIEC SAM-ów

Koniec SAM-ów i sam nie wiem, czy nad kondycją moralną naszych urzędników ubolewać . . .

Producenci nowych pojazdów i przyczep (PNP) zwyciężyli. Położyli kres naszej przedsiębiorczości i innowacyjności, gdyż robiąc sami „Samy” nie kupujemy „ichnych”, czym uszczuplaliśmy ich zyski.

I (swoimi grosikami?) przekonali o tej potrzebie urzędujących urzędników z PO, którzy wsparli PNP w tym zbożnym dla nich celu. I nawet się zbytnio nie tłumaczono i cały społeczny problem na BRD zwalono. Bo nie było i nie ma żadnych dowodów na to, aby jakiekolwiek SAM-y w jakimkolwiek kraju UE powodowały jakiekolwiek wypadki zagrazające życiu lub zdrowiu.

To tylko kolejny już interes, który lobbyści z PNP zrobili przy użyciu naszych urzędników!

Bo będzie to społeczny problem z jeżdżeniem do Warszawy po jednostkowe dopuszczenie. Tylko wówczas musimy głośno tłumaczyć budowniczym małych przyczepek, że koniecznośc ich wyjazdu z tą przyczepka do Warszawy  wymyślili nominaci PO, którzy od wielu lat blokują podwyżkę naszego cennika – żeby tu nie było żadnych wątpliwości.

I popatrzmy/poczytajmy niżej, co na temat SAM-ów mówią/piszą inni, szczególnie w końcowych akapitach [1]