sie 23 2011
GDZIE SĄ TE CHŁOPY
gladki napisał/a:
|
Może wkońcu się spotkamy na tej „IMPREZIE” integracyjnej i postanowimy cos na temat związku diagnostów ?
|
blakop napisał/a:
|
No proszę Cię Fiodor
|
Jak zwał tak zwał może się nazywać Ogólnopolskie Stowarzyszenie Diagnostów i Pracowników Stacji Kontroli Pojazdów.
Trza się skrzyknąć zarejestrować założyć grupę reprezentatywną i robić lobii.[ Dodano: 07-09-2009, 21:15 ]
Co jeszcze napisze.Taki twór nigdy nie powstanie a czemu brak nam ideowca.
Po kiego ja mam się udzielać jak sze”w” i tak mnie spławi jak nie będzie po jego myśli. Stempluj jak Ci nie pasi to bay
al41 napisał/a:
|
Wcześniej PATRONAT teraz PISK to reprezentacja właścicieli stacji nie diagnostów
|
bogusław napisał/a:
|
nie ma żadnego wpływu na proces legislacyjny w kluczowych dla SKP sprawach
|
Jakby miała wpływ, to był krzyk, że mobbing.. Eh…
Na pewno głos w zorganizowanej formie jest bardziej zauważalny, niż samodzielne wykrzykiwanie…
Blakop napisał/a:
|
Na pewno głos w zorganizowanej formie jest bardziej zauważalny, niż samodzielne wykrzykiwanie…
|
ma rację bytu. W ukladzie takim jak jestesmy teraz nigdy nie będzie porządku/moze
niezbyt fortunne porownanie ale to mi przypomina PGR-y w lat.90/.
Blakop napisał/a:
|
Jakby miała wpływ, to był krzyk, że mobbing.. Eh…
|
Tak – w wielu krajach jest to unormowane… Czy to dobrze, czy nie… Nie ma zdania.
Cytat:
|
To czyich interesów pilnuje PISKP?
|
markes30 napisał/a:
|
Z dnia na dzień SKP bez w/w urządzeń mogą stracić możliwość wykonywania badań.
|
A co z okresem przejściowym do 2015?
SKP do 2015 robią to co robią. Od 22.09 2009 mogą wystapić o rozszerzenia (np gaz) i jak odpowiadaja warunkom to dostaną. Tak zostało powiedziane w Poznaniu
markes30 napisał/a:
|
||
Tak czytam te projekty po raz piąty i dochodzę do wniosku że pilnuje interesu producentów urządzeń.
|
A wracając do tematu wątku, słowo związek budzi we mnie jak najgorsze skojarzenia bo łączy mi się w…. „związki zawodowe”. Czy to o czym wszyscy rozmyślamy to ma być właśnie w/w czy tez rodzaj stowarzyszenia? PiSKP zauważył niebezpieczeństwo i postanowił je skanalizować tworząc sekcję diagnostów w ramach swojej działalności. Jeśli miałoby to być stowarzyszenie to może łatwiej byłoby podpiąć się pod jakąś organizację techniczną np. NOT albo SIMP może, ktoś ma już jakieś doświadczenia z tymi organizacjami.
Piotr Barczuk napisał/a:
|
[URL=http:// NOT albo SIMP może, ktoś ma już jakieś doświadczenia z tymi organizacjami. |
JANUSZ60 napisał/a:
|
Zawsze będą reprezentować SWOJE interesy przed interesami podpiętych !!
|
Regan55 napisał/a:
|
Najpierw moje sprawy a wy to możecie
|
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że trzeba uczestniczyć w posiedzeniach różnych podkomisji i sprawdzać czy proponowane zmiany są zgodne z dyrektywami unijnymi i normami europejskimi i czy gdzieś nie koliduje to z inną ustawą a tych w naszym kraju nie brakuje.
Wtedy człowiek się orientuje że nie ma czasu na takie szczególiki kontrowersyjne na forum, które uniemożliwiają pracę i wpada w wir konsultacji zmian i znowu ktoś na podobnym forum twierdzi, że tych na dole się nie słucha i proponuje założenie izby i szuka członków składkowych no i frajera co znajdzie czas by w podkomisjach siedzieć i nie dać się zlobbować.
Ot takie przemyślenia zakończeniem NIE WRZUCAJ PIASKU W ROZPĘDZONE KOŁA SOCJALIZMU LUB DEMOKRACJI. jak kto woli
diagnostasamochodowy
21 września 2011 @ 12:27
Komentarze archiwalne:
Fiedorowicz
23/08/2011 15:10:22
lata lecą
Wiele organizacji , wiele starostw ,MI , TDT i nic nigdy nie wiadomo -każdy inaczej interpretuje przepisy ,a to nie tym ma polegać.Przez tyle lat można było dojść do porozumienia i ustanowić jednolite i czytelne przepisy aby ten na dole nie zastanawiał , się nie dzwonił po kolegach jak ty to robisz ,ile kasujesz .OOOOOO ja inaczej -to już muszę zacząć się bać -albo zastanawiać się kto zrobił dobrze i żyć w stresie -a nie na tym to ma chyba polegać -ale jak widać nikt nie chce tego zmienić ,stuknąć ręką w stół jak robią to inni gdy dzieje im się krzywda.I czas ucieka ,włosy wypadają albo siwieją po pomocy z żadnej strony nie widać -kij ma dwa końce i obydwa biją diagnostę
No i zapomniałem…
23/08/2011 13:59:42
czyich interesów pilnuje PISKP
No i zapomniałem dodać, że jeden z Kolegów stawiał już wówczas pytanie pt.”wczyich interesów pilnuje PISKP?”.
Warto o refleksję nad tym pytaniem, jednak już z naszej perspektywy, czyli 2011 r. – sierpień.
Co się zmieniło w tym zakresie?
dziadek Piotra
tutaj
25 maja 2014 @ 12:09
Świetny blog. Szkoda że rzadko spotyka się takich stron w internecie.
Zapisuję stronę do ulubionych, oby tak dalej! 🙂
admin
26 maja 2014 @ 15:32
dzięki i pozdrawiam
dP