A co tam w pięknym Sierakowie….
Co u Pani Kasi i kierownika Sławka?
Jak Wasze zdrowie?
Czyli wakacyjne odwiedziny
UDS-owej Rodziny.
Gdy tak sobie jechałem i jechałem z wnukiem w te piękne wakacje przez nasz piękny Kraj, i do tego w pięknej scenerii i przy pięknej pogodzie, to w pięknie położonym Sierakowie, tuż przy drodze zauważyliśmy informację o znajdującej się w pobliżu SKP.
No cóż, krótka decyzja i jedziemy…, właśnie tam….
Nie było to całkiem blisko i jakby trochę na uboczu, ale trafiliśmy.
Była to O-SKP przy ul. Daszyńskiego 21 z hurtownią motoryzacyjną i mechaniką pojazdową włącznie – trzy w jednym! Ale to nie było jeszcze wszystko, bo dowiedziałem się, że do firmy Auto-Moto Danuta należy także druga SKP ze sklepem motoryzacyjnym w nieodległym Międzychodzie.
A pieczę nad tym wszystkim sprawował Pan Sławomir, który jako kierownik był bardzo dobrze zorientowany w problematyce naszej pracy i funkcjonowania SKP.
Zastaliśmy tam także przemiłą „prawą rękę kierownika” i podporę firmy – Panią Katarzynę , której fachowa znajomość naszej problematyki mnie w pierwszej chwili trochę (pozytywnie) zadziwiła.
W trakcie miłej i fachowej rozmowy okazało się, że Pani Katarzyna jest nie tylko sprzedawcą towarów i usług, ale także potrafi biegle obsługiwać nasze specjalistyczne oprogramowanie na SKP, czyli fachowa pomoc UDS-a.
Rozmowa nie tylko w miłym (i ładnym!) towarzystwie, ale przede wszystkim fachowa i bardzo interesująca. Otóż okazało się, że moi mili rozmówcy mają ciekawe doświadczenia wynikające z faktu, że posiadając dwie SKP administracyjnie specyficznie usytuowane (przy granicy powiatów), muszą współpracować z Wydziałami Komunikacji w czterech różnych powiatach (sic!).
I, gdy tak słuchałem o wynikających z tego problemach, to pomyślałem sobie, że u nas w Polsce jest super, prawie jak w USA (!?!), gdzie każde WK niczym każdy stan ma własne prawo i własną jego interpretację!
Ale dziś, gdy już wiemy więcej o kryzysie w Stanach Zjednoczonych, który ciągnie w dół cały cywilizowany świat, to ta wizja podoba mi się jakby mniej….
I chyba już nie chcę tego modelu, gdzie w jednym kraju, za administracyjna miedzą – na rzut kamieniem dalej – jest całkiem inaczej postrzegane jakiekolwiek prawo, w tym prawo o ruchu drogowym.
To męka!
To męka nie tylko dla nas UDS-ów!
To męka także dla właścicieli SKP!
To męka także dla naszych klientów!
To męka dla obywateli naszego Kraju!
Myślę, że to nie tylko męka! To także skandal!
Więc co Pan na to, Panie Ministrze od MSWiA!
Może i Panu podziękujemy?
Tak jak podziękowaliśmy już dawno temu ministrowi od MI.
Dziadek Piotra
P.S.
Acha…, i zapomniałem dodać, że oczywiście „agitowałem”, czyli przekonywałem do naszego SDS-u. Mam nadzieję, że tak Pani Kasia, jak i Pan Sławek szepną po dwa słowa UDS-om i jednoczesnie swoim Kolegom w firmie.
|
sie 5 2011
WAKACYJNE ODWIEDZINY
P.S.
Acha…, i zapomniałem dodać, że oczywiście „agitowałem”, czyli przekonywałem do naszego SDS-u. Mam nadzieję, że tak Pani Kasia, jak i Pan Sławek szepną po dwa słowa UDS-om i jednoczesnie swoim Kolegom w firmie.
By diagnostasamochodowy • Różne sprawy, nie zdiagnozujesz bez kawy 0 • Tags: diagnosta samochodowy, Prawo o Ruchu Drogowym (PoRD), rola starostwa, SDS