Brak badań lekarskich a fikcyjność naszej umowy o pracę.1
Urzędnicy ZUS zakwestionowali wykonywaną pracę przez naszego Kolegę, albowiem w pewnym okresie jej trwania nie miał aktualnych badań lekarskich.
Popatrzmy, o co tu chodziło? Czy, jeżeli ZUS uznaje (bezprawnie i bezzasadnie?), że nas Kolega jednak nie świadczył pracy, to nie mamy szans na dochodzenie prawdy?
Niedawno, bo 18 lutego 2020 r. ZUS I Oddział w Łodzi stwierdził, że nasz Kolega R. A.2 od 10 maja 2019 r. rzekomonie podlega ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu, jako pracownik u płatnika składek (właściciela firmy, która uruchomiła i aktualnie prowadzi SKP) o inicjałach W. M..
Nasz Kolega R. A. został zatrudniony w firmie W. M., która funkcjonuje na rynku od 1 sierpnia 2017 r.3 Uzasadnieniem tego zatrudnienia był plan otwarcia SKP. I tak, w dniu 10 maja 2019 r. pomiędzy Kolegą R. A., a płatnikiem składek zawarto prawidłową i zgodną z ustawą PoRD umowę o pracę na czas nieokreślony od dnia 10 maja 2019 r. Nasz Kolega zatrudniony został na stanowisku uprawnionego diagnosty samochodowego z wynagrodzeniem w wysokości 2.500,00 zł, na cały etat.
Zaś od 14 czerwca 2019 r. Kolega R. A. stał się niezdolny do pracy, na skutek przedźwigania się w miejscu pracy (dźwignął przywiezione przez dostawcę rolki na ścieżkę diagnostyczną, ponieważ chciał pomóc w ich przeniesieniu). Na zwolnieniu lekarskim przebywał do dnia 12 grudnia 2019 r z powodu dolegliwości bólowych kręgosłupa. Badanie kontrolne z dnia 13 grudnia 2019 r. nie wykazało przeciwwskazań do wykonywania przez niego obowiązków uprawnionego diagnosty samochodowego. Nasz Kolega w dniu 13 grudnia 2019 r. powrócił do pracy.
W sprawie tej organ rentowy zakwestionował ważność umowy o pracę zawartej pomiędzy naszym Kolegą R. A., a płatnikiem składek W. M. stojąc na stanowisku, iż jej zawarcie miało służyć R. A. skorzystaniu z dodatkowych świadczeń z ubezpieczeń społecznych.
W ocenie ZUS w przedmiotowej sprawie świadczenie pracy w ramach umowy o pracę było fikcyjne, czyli w rzeczywistości niby nie miało miejsca.4 I rzekomo zgodnie z zamiarem i wolą stron zawartej umowy o pracę było jedynie nadanie jej nazwy ,,umowa o pracę”. Sporządzone zaś dokumenty związane ze stosunkiem pracy miały tę formę uzasadniać, czyli były fikcyjne i fałszywe. ZUS podkreślił również, że Kolega R. A. został dopuszczony do pracy bez ważnych badań lekarskich, co może uprawdopodabniać tezę o braku świadczenia pracy.5 Choć w chwili zawierania ww. umowy o pracę nasz Kolega (wnioskodawca) legitymował się wydanym w dniu 18 kwietnia 2018 r. (ważnym do dnia 18 kwietnia 2021 r.) orzeczeniem o braku przeciwwskazań do wykonywania pracy na stanowisku uprawnionego diagnosty samochodowego.
W chwili zawierania umowy o pracę z naszym Kolegą ta SKP, na której miał pracować, nie była jeszcze uruchomiona. Podstawowym zadaniem powierzonym naszemu Koledze było przygotowanie wszelkich formalności związanych z jej otwarciem oraz przede wszystkim przygotowanie linii diagnostycznej, stosownie do obowiązujących przepisów. SKP należało wyposażyć w odpowiednie urządzenia techniczne, dla których nasz Kolega przygotowywał stosowaną dokumentację. Ponadto nadzorował proces montażu poszczególnych urządzeń i instalacji. Nasz Kolega powierzone obowiązki wykonywał w pełnym wymiarze czasu pracy, a część prac związanych z przygotowywaniem dokumentacji wykonywał ponadto w domu.
W ocenie Sądu Okręgowego zgromadzony w sprawie materiał dowodowy potwierdził, że nasz Kolega R. A. podjął i faktycznie wykonywał pracę w firmie tej firmie.
Dla Sądu nie ulega wątpliwości, że:
bez czynnego udziału naszego ubezpieczonego Kolegi, prawidłowe zorganizowanie placówki tego typu nie byłoby w ogóle możliwe,
już na etapie organizacji stacji diagnostycznej udział osoby kompetentnej był niezbędny (sic!).
Do cech pojęciowych pracy stanowiącej przedmiot zobowiązania pracownika w ramach stosunku pracy należą osobiste i odpłatne jej wykonywanie w warunkach podporządkowania. Zgodnie ze stanowiskiem judykatury stosunek ubezpieczeniowy jest następczy wobec stosunku pracy i powstaje tylko wówczas, gdy stosunek pracy jest realizowany.
W ocenie Sądu Okręgowego, w świetle dokonanych ustaleń faktycznych, nie ma podstaw do uznania, że zawarta między R. A., a płatnikiem składek W. M. umowa o pracę nie była realizowana.
W ocenie Sądu z zebranego w sprawie materiału dowodowego jednoznacznie wynika, iż umowa o pracę zawarta przez wnioskodawcę i płatnika była realizowana. Bez udziału wnioskodawcy zorganizowanie stacji diagnostycznej od podstaw nie byłoby możliwe bowiem płatnik nie posiadał żadnego rozeznania w tym zakresie. Wnioskodawca posiadał zarówno kwalifikacje do wykonywania obowiązków diagnosty jak i długoletnie doświadczenie, co pozwalało na zorganizowanie placówki w sposób zgodny z prawem. Ponadto wnioskodawca miał pełną wiedzę co do praktycznego funkcjonowania tego typu placówek.
W ocenie Sądu nie ulega wątpliwości, że nasz Kolega R. A. pozostawał w stałym kontakcie z płatnikiem (właścicielem SKP), który wydawał mu stosowne polecenia, jak również uzgadniał z nim poszczególne kwestie, jak np. wyposażenie biura w odpowiednie lady zapewniające poufność co do danych klientów. Powierzone obowiązki wnioskodawca wykonywał w pełnym wymiarze czasu pracy, a część prac związanych z przygotowywaniem dokumentacji wykonywał ponadto w domu.
Wprawdzie nasz Kolega stał się niezdolny do pracy od 14 czerwca 2019 r., to jednak powrócił do pracy w dniu 13 grudnia 2019 r i pracuje na stacji do chwili obecnej. Nie można zatem z całą pewnością przypisać wnioskodawcy oraz płatnikowi działań niegodziwych, zmierzających jedynie do uzyskania dodatkowych świadczeń z ubezpieczenia społecznego.
Nie sposób również podzielić argumentacji organu rentowego, że wnioskodawca został dopuszczony do pracy bez ważnych badań lekarskich. Stosownie bowiem do treści art.229 §1 1 pkt 2 k.p. wnioskodawca nie musiał przedstawiać zaświadczenia lekarskiego, skoro posiadał aktualne orzeczenie lekarskie i był przyjmowany na takie samo stanowisko pracy jak wskazane w zaświadczeniu lekarskim.6
W ten sposób Sąd przychylił się do wniosku naszego Kolegi (reprezentowany przez pełnomocnika) o uznanie tego okresu zatrudnienia.7
I na tę chwilę to tyle.
Pozdrawiam
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – – –
1Sąd Okręgowy w Łodzi z 2021-06-08; Data orzeczenia: 8 czerwca 2021; Data publikacji: 9 lipca 2021; Sygnatura: VIII U 967/20; Sąd Okręgowy w Łodzi, VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych; Hasła tematyczne: Podleganie ubezpieczeniom społecznym, Podstawa prawna: art 6 art 12 ustawy z 13.12.98 r. o systemie ubezpieczeń społecznych; orzeczenie nieprawomocne;
2Nasz Kolega R. A. od 1 września 2018 r. jest uprawniony do świadczenia emerytalnego.
3Od 23 października 2019 r. ta firma figuruje w rejestrze przedsiębiorców prowadzących SKP oraz prowadzi w tym zakresie działalność gospodarczą. Właściciel tej SKP o inicjałach W. M. nie posiada żadnego wykształcenia w dziedzinie diagnostyki samochodowej co oznacza, że nie posiada naszych uprawnień.
4Jeżeli stosunek pracy nie powstał bądź też nie jest realizowany, wówczas nie powstaje stosunek ubezpieczeniowy, nawet jeśli jest odprowadzana składka na ubezpieczenie społeczne (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia z dnia 17 stycznia 2006 roku III AUa 433/2005, Legalis nr 88987).
5W ocenie organu rentowego , R. A. nie wykonywał pracy w firmie płatnika, a został zgłoszony do ubezpieczeń społecznych jako pracownik jedynie w celu skorzystania z dodatkowych świadczeń z ubezpieczeń społecznych , co oznacza ,że umowa o pracę zawarta między R. A., a płatnikiem składek, jako zawarta dla pozoru, jest nieważna i tym samym R. A. z tytułu zawartej umowy o pracę nie podlega ubezpieczeniom społecznym od 10 maja 2019 r.
6Podkreślić należy, iż organ rentowy nie przedstawił żadnych dowodów świadczących o tym, że sporna umowa nie była faktycznie realizowana przez strony. Tymczasem w przypadku decyzji wyłączającej z ubezpieczeń społecznych to na organie rentowym ciąży ciężar dowodu w rozumieniu art. 6 kc.
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
lip 13 2021
BRAK BADAŃ LEKARSKICH A FIKCYJNOŚĆ ZAWARTEJ UMOWY O PRACĘ NA SKP
Brak badań lekarskich a fikcyjność naszej umowy o pracę.1
Urzędnicy ZUS zakwestionowali wykonywaną pracę przez naszego Kolegę, albowiem w pewnym okresie jej trwania nie miał aktualnych badań lekarskich.
Popatrzmy, o co tu chodziło? Czy, jeżeli ZUS uznaje (bezprawnie i bezzasadnie?), że nas Kolega jednak nie świadczył pracy, to nie mamy szans na dochodzenie prawdy?
Niedawno, bo 18 lutego 2020 r. ZUS I Oddział w Łodzi stwierdził, że nasz Kolega R. A.2 od 10 maja 2019 r. rzekomo nie podlega ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu, jako pracownik u płatnika składek (właściciela firmy, która uruchomiła i aktualnie prowadzi SKP) o inicjałach W. M..
Nasz Kolega R. A. został zatrudniony w firmie W. M., która funkcjonuje na rynku od 1 sierpnia 2017 r.3 Uzasadnieniem tego zatrudnienia był plan otwarcia SKP. I tak, w dniu 10 maja 2019 r. pomiędzy Kolegą R. A., a płatnikiem składek zawarto prawidłową i zgodną z ustawą PoRD umowę o pracę na czas nieokreślony od dnia 10 maja 2019 r. Nasz Kolega zatrudniony został na stanowisku uprawnionego diagnosty samochodowego z wynagrodzeniem w wysokości 2.500,00 zł, na cały etat.
Zaś od 14 czerwca 2019 r. Kolega R. A. stał się niezdolny do pracy, na skutek przedźwigania się w miejscu pracy (dźwignął przywiezione przez dostawcę rolki na ścieżkę diagnostyczną, ponieważ chciał pomóc w ich przeniesieniu). Na zwolnieniu lekarskim przebywał do dnia 12 grudnia 2019 r z powodu dolegliwości bólowych kręgosłupa. Badanie kontrolne z dnia 13 grudnia 2019 r. nie wykazało przeciwwskazań do wykonywania przez niego obowiązków uprawnionego diagnosty samochodowego. Nasz Kolega w dniu 13 grudnia 2019 r. powrócił do pracy.
W sprawie tej organ rentowy zakwestionował ważność umowy o pracę zawartej pomiędzy naszym Kolegą R. A., a płatnikiem składek W. M. stojąc na stanowisku, iż jej zawarcie miało służyć R. A. skorzystaniu z dodatkowych świadczeń z ubezpieczeń społecznych.
W ocenie ZUS w przedmiotowej sprawie świadczenie pracy w ramach umowy o pracę było fikcyjne, czyli w rzeczywistości niby nie miało miejsca.4 I rzekomo zgodnie z zamiarem i wolą stron zawartej umowy o pracę było jedynie nadanie jej nazwy ,,umowa o pracę”. Sporządzone zaś dokumenty związane ze stosunkiem pracy miały tę formę uzasadniać, czyli były fikcyjne i fałszywe. ZUS podkreślił również, że Kolega R. A. został dopuszczony do pracy bez ważnych badań lekarskich, co może uprawdopodabniać tezę o braku świadczenia pracy.5 Choć w chwili zawierania ww. umowy o pracę nasz Kolega (wnioskodawca) legitymował się wydanym w dniu 18 kwietnia 2018 r. (ważnym do dnia 18 kwietnia 2021 r.) orzeczeniem o braku przeciwwskazań do wykonywania pracy na stanowisku uprawnionego diagnosty samochodowego.
W chwili zawierania umowy o pracę z naszym Kolegą ta SKP, na której miał pracować, nie była jeszcze uruchomiona. Podstawowym zadaniem powierzonym naszemu Koledze było przygotowanie wszelkich formalności związanych z jej otwarciem oraz przede wszystkim przygotowanie linii diagnostycznej, stosownie do obowiązujących przepisów. SKP należało wyposażyć w odpowiednie urządzenia techniczne, dla których nasz Kolega przygotowywał stosowaną dokumentację. Ponadto nadzorował proces montażu poszczególnych urządzeń i instalacji. Nasz Kolega powierzone obowiązki wykonywał w pełnym wymiarze czasu pracy, a część prac związanych z przygotowywaniem dokumentacji wykonywał ponadto w domu.
W ocenie Sądu Okręgowego zgromadzony w sprawie materiał dowodowy potwierdził, że nasz Kolega R. A. podjął i faktycznie wykonywał pracę w firmie tej firmie.
Dla Sądu nie ulega wątpliwości, że:
bez czynnego udziału naszego ubezpieczonego Kolegi, prawidłowe zorganizowanie placówki tego typu nie byłoby w ogóle możliwe,
już na etapie organizacji stacji diagnostycznej udział osoby kompetentnej był niezbędny (sic!).
Do cech pojęciowych pracy stanowiącej przedmiot zobowiązania pracownika w ramach stosunku pracy należą osobiste i odpłatne jej wykonywanie w warunkach podporządkowania. Zgodnie ze stanowiskiem judykatury stosunek ubezpieczeniowy jest następczy wobec stosunku pracy i powstaje tylko wówczas, gdy stosunek pracy jest realizowany.
W ocenie Sądu Okręgowego, w świetle dokonanych ustaleń faktycznych, nie ma podstaw do uznania, że zawarta między R. A., a płatnikiem składek W. M. umowa o pracę nie była realizowana.
W ocenie Sądu z zebranego w sprawie materiału dowodowego jednoznacznie wynika, iż umowa o pracę zawarta przez wnioskodawcę i płatnika była realizowana. Bez udziału wnioskodawcy zorganizowanie stacji diagnostycznej od podstaw nie byłoby możliwe bowiem płatnik nie posiadał żadnego rozeznania w tym zakresie. Wnioskodawca posiadał zarówno kwalifikacje do wykonywania obowiązków diagnosty jak i długoletnie doświadczenie, co pozwalało na zorganizowanie placówki w sposób zgodny z prawem. Ponadto wnioskodawca miał pełną wiedzę co do praktycznego funkcjonowania tego typu placówek.
W ocenie Sądu nie ulega wątpliwości, że nasz Kolega R. A. pozostawał w stałym kontakcie z płatnikiem (właścicielem SKP), który wydawał mu stosowne polecenia, jak również uzgadniał z nim poszczególne kwestie, jak np. wyposażenie biura w odpowiednie lady zapewniające poufność co do danych klientów. Powierzone obowiązki wnioskodawca wykonywał w pełnym wymiarze czasu pracy, a część prac związanych z przygotowywaniem dokumentacji wykonywał ponadto w domu.
Wprawdzie nasz Kolega stał się niezdolny do pracy od 14 czerwca 2019 r., to jednak powrócił do pracy w dniu 13 grudnia 2019 r i pracuje na stacji do chwili obecnej. Nie można zatem z całą pewnością przypisać wnioskodawcy oraz płatnikowi działań niegodziwych, zmierzających jedynie do uzyskania dodatkowych świadczeń z ubezpieczenia społecznego.
Nie sposób również podzielić argumentacji organu rentowego, że wnioskodawca został dopuszczony do pracy bez ważnych badań lekarskich. Stosownie bowiem do treści art.229 §1 1 pkt 2 k.p. wnioskodawca nie musiał przedstawiać zaświadczenia lekarskiego, skoro posiadał aktualne orzeczenie lekarskie i był przyjmowany na takie samo stanowisko pracy jak wskazane w zaświadczeniu lekarskim.6
W ten sposób Sąd przychylił się do wniosku naszego Kolegi (reprezentowany przez pełnomocnika) o uznanie tego okresu zatrudnienia.7
I na tę chwilę to tyle.
Pozdrawiam
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – – –
1 Sąd Okręgowy w Łodzi z 2021-06-08; Data orzeczenia: 8 czerwca 2021; Data publikacji: 9 lipca 2021; Sygnatura: VIII U 967/20; Sąd Okręgowy w Łodzi, VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych; Hasła tematyczne: Podleganie ubezpieczeniom społecznym, Podstawa prawna: art 6 art 12 ustawy z 13.12.98 r. o systemie ubezpieczeń społecznych; orzeczenie nieprawomocne;
2 Nasz Kolega R. A. od 1 września 2018 r. jest uprawniony do świadczenia emerytalnego.
3 Od 23 października 2019 r. ta firma figuruje w rejestrze przedsiębiorców prowadzących SKP oraz prowadzi w tym zakresie działalność gospodarczą. Właściciel tej SKP o inicjałach W. M. nie posiada żadnego wykształcenia w dziedzinie diagnostyki samochodowej co oznacza, że nie posiada naszych uprawnień.
4 Jeżeli stosunek pracy nie powstał bądź też nie jest realizowany, wówczas nie powstaje stosunek ubezpieczeniowy, nawet jeśli jest odprowadzana składka na ubezpieczenie społeczne (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia z dnia 17 stycznia 2006 roku III AUa 433/2005, Legalis nr 88987).
5 W ocenie organu rentowego , R. A. nie wykonywał pracy w firmie płatnika, a został zgłoszony do ubezpieczeń społecznych jako pracownik jedynie w celu skorzystania z dodatkowych świadczeń z ubezpieczeń społecznych , co oznacza ,że umowa o pracę zawarta między R. A., a płatnikiem składek, jako zawarta dla pozoru, jest nieważna i tym samym R. A. z tytułu zawartej umowy o pracę nie podlega ubezpieczeniom społecznym od 10 maja 2019 r.
6 Podkreślić należy, iż organ rentowy nie przedstawił żadnych dowodów świadczących o tym, że sporna umowa nie była faktycznie realizowana przez strony. Tymczasem w przypadku decyzji wyłączającej z ubezpieczeń społecznych to na organie rentowym ciąży ciężar dowodu w rozumieniu art. 6 kc.
7 Dodano: 9 lipca 2021, Opublikował(a): Małgorzata Bęczkowska; Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi; Osoba, która wytworzyła informację: Agnieszka Domańska – Jakubowska; Data wytworzenia informacji: 8 czerwca 2021; Portal Orzeczeń Sądów Powszechnych © Ministerstwo Sprawiedliwości 2012-2021;
By dP • DIAGNOSTA od PoRD, PRACA i PŁACA UDS-a, czyli Uprawnionego Diagnosty Samochodowego 0 • Tags: diagnosta, praca diagnosty, praca na SKP, prawa emerytalne, prawa pracownicze UDS-a, Prawo o Ruchu Drogowym (PoRD), wyrok sądu, ZUS