sie 11 2020
KOLEJNE WIRTUALNE BT
Przegląd pełen wątpliwości
Kierowca wracał z Włoch. Przewoził materiały niebezpieczne (ADR). Został zatrzymany do rutynowej kontroli 7 sierpnia na autostradzie A1 w Gorzyczkach. Wstępne oględziny wykazały drobne braki w oznakowaniu transportu. Jednak dalsza weryfikacja, m.in. analiza danych w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK) wskazała poważniejsze naruszenia.
Jak wynikało z ewidencji przegląd ciągnika wykonano dzień wcześniej, zatem w chwili kiedy pojazd był za granicą. Niewłaściwe były także wskazania drogomierza pojazdu. Podczas kontroli licznik wykazał niższą wartość od zapisanej w badaniu figurującym w bazie CEPiK. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa – poświadczenia nieprawdy w dokumentach, inspektorzy przekazali sprawę policjantom z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą.
Loading ...
12 sierpnia 2020 @ 07:10
Dlatego jestem w pełni za wprowadzeniem obowiązku robienia zdjęć pojazdom na przeglądzie. Zdjęcie z przodu i z tyłu z włączonymi światłami pozycyjnymi, zdjęcie przebiegu, VIN-u, oraz od spodu tak żeby był widok na silnik.
I się skończy kombinatoryka.
12 sierpnia 2020 @ 08:20
że badania techniczne będą polegały na robieniu zdjęć i jak dobrze wyszły to samochód musi otrzymać wynik pozytywny, bez względu na jego stan techniczny.
Zdjęć należy wykonać więcej „sesje zdjęciową” aby w razie „W” można podmienić.
Będzie prawie tak jak w AMERYCE.
Proponuje robić zdjęcia z kierowcami bo jak ładnie wyjdą, to będzie okazja zrobić „konkurs piękności”.
Proponuje więcej pomysłów= pozdrawiam.
12 sierpnia 2020 @ 10:28
„Proponuje robić zdjęcia z kierowcami bo jak ładnie wyjdą, to będzie okazja zrobić “konkurs piękności”.” – to brzmi jak dobra akcja promocyjna dla SKP, zwycięzca dostanie darmowy przegląd 😛
„Co to oznacza?
12 SIERPNIA 2020 @ 08:20
że badania techniczne będą polegały na robieniu zdjęć i jak dobrze wyszły to samochód musi otrzymać wynik pozytywny, bez względu na jego stan techniczny.” – W niektórych SKP pewnie i tak będzie ale przestępcy przynajmniej VIN zaczną sprawdzać.
„Zdjęć należy wykonać więcej “sesje zdjęciową” aby w razie “W” można podmienić.” – myślę że wystarczy jedno ale wyraźne, a jak ktoś nie potrafi zdjęć robić to może trzeba zmienić zawód.. konserwator powierzchni płaskich? woźny? Jest masę zawodów w których nie trzeba mieć takich jakże wysokich kwalifikacji 😛
Po mojemu robienie zdjęć na SKP przeszkadza tylko przestępcom.
12 sierpnia 2020 @ 13:30
Ojoj, jak mi misiu kolorowy jest Ciebie szkoda, cyknięcie dwóch fotek, to faktycznie jest dodatkowe 15 min do każdego badania. Nie wiem w czym widzisz problem? Ze zmianami konstrukcyjnymi też masz taki problem?
Nie było by diagnostyków którzy robią przeglądy dowodów czy tam czasami jakichś 50zł nie ma, to i nie było by obowiązku robienia zdjęć.
Wszyscy klepacze myślą, że oszukują system, a tak na prawdę to na ten system kręcą bat 🙂
P.s ja jestem jak najbardziej za obowiązkiem robienia zdjęć, no ale może to dlatego, że lewizny nie robię 🙂
12 sierpnia 2020 @ 13:37
Popieram w 100%. Boją się ci co lewiznę walą. A za to my możemy właśnie takim baranom podziękować. Bo to wszystko przez nikogo innego jak tylko przez nich.
12 sierpnia 2020 @ 08:53
Popieram dokumentacje fotograficzną.
12 sierpnia 2020 @ 12:34
Panowie,nie dajmy się zwariować!!!Czy w ten sposób chcecie udowadniać swoje rzetelne podejście do pracy?To przecież kompletna paranoja,Bareja przewraca się w grobie ze śmiechu.Za chwilę ktoś podsunie pomysł nagrywania badań,robienia zdjęć i.t.d.Oczywiście cały sprzęt (aparat,kamera,ścianka do zdjęć,stanowisko wyznaczone,utwardzone,odpowiednio oświetlone i.t.d.) z certyfikatem,obsługujący(niekoniecznie z uprawnieniami diagnosty)ale,po kursie w TDT,wysyła całość materiału do urzędnika za biurkiem,czeka aż urzędnik skończy co ma skończyć,wyda decyzję,a „ten od zdjęć” wydrukuje np.”CERTYFIKAT ZDATNOŚCI DO RUCHU” z wynikiem…NEGATYWNYM.I nie minie dwie godziny a klient już będzie obsłużony.Więc mam propozycję,spróbujmy uwiarygadniać się w inny sposób.Pozdrawiam GraL.
12 sierpnia 2020 @ 12:48
Ja też jestem za robieniem zdjęć łącznie z nr. VIN. Korona mi z głowy nie spadnie (bo jej nie mam), a badań przybędzie bo na chwilę obecną masę badań mi ucieka bo jadą do badacza samych dowodów. A jak ktoś nie umie robić zdjęć to już jego problem. I mam wrażenie że Ci co są temu przeciwni to mają coś za uszami bo jak rozmawiam ze znajomymi diagnostami co lewizny nie propagują to są jak najbardziej za.
12 sierpnia 2020 @ 14:11
Wirtualne badania oraz niedopuszczalny stan ukł. hamulcowego oraz spalin można znacząco ograniczyć wprowadzając następujące procedury:
1) dokumentacja fotograficzna pojazdu,
2) przesyłanie wyników pomiarów z rolek do badania hamulców oraz analizy i zadymienia spalin do bazy CEPiK.
Pozdrawiam.
12 sierpnia 2020 @ 20:03
A ja przypominam fakt, o którym nie możemy zapomnieć.
Bo GITD i WITD najchętniej jeszcze może wsparli by finansowo te patologie, nad którymi trzymają parasol ochronny od bardzo wielu lat.
W ich interesie jest chwalić się w mediach takimi osiągnięciami, bo bez tego można by podważyć sens ich istnienia.
I zauważcie, że:
1/ nie podali nie tylko adresu tej patologicznej SKP, ale nawet nie wskazali miasta lub powiatu, gdzie tak funkcjonuje,
2/ nie podali nie tylko adresu i nazwy przewoźnika, ale nawet miasta, powiatu lub województwa z jakiego pochodzi.
Co innego deklarują, co innego wykonują, co innego planują. A to wszystko, aby utrzymać obecny i patologiczny stan.
Trzymajmy się
dP
13 sierpnia 2020 @ 15:39
Zdjęcie można zrobić , a nawet dwa ,to drugie z numerem VIN. Tylko żeby nie było opcji kopiuj-wklej z badania zeszłorocznego.Sprzęt do robienia zdjęć powinien być przypisany do kodu rozpoznawczego stacji.
cyt.diagnostyk
„2) przesyłanie wyników pomiarów z rolek do badania hamulców oraz analizy i zadymienia spalin do bazy CEPiK.”-jestem za tym, ale to pewnie będzie okres przejściowy by to wdrożyć.
Protokół i decyzja TDT na urządzenie ciśnieniowe, lub UDT za każdym razem obowiązkowo przedstawiane do badania z numerem VIN i archiwizowane!