kwi 1 2020
TO I OWO – BRANŻOWO
To i owo, i zawsze branżowo. Czyli o kolejnych naszych obowiązkach, o niespodziewanym efekcie rozmów PISKP z MI w sprawie cennika oraz o kolejnych ograniczeniach Praw Obywatelskich z powodu koronawirusa.
I. Kolejne obowiązki na SKP.
Premier Morawiecki ogłosił wczoraj kolejne obostrzenia. W ich wyniku każdy punkt usługowy ma dokonać dezynfekcji po każdym kliencie. Obowiązującego Prawa należy przestrzegać, tym bardziej w takiej sytuacji, jak obecnie. Więc tak się zastanawiam, jak to ma wyglądać w przypadku naszych SKP.
Zapewne trzeba wydezynfekować każdy dotykany przez naszych klientów przedmiot, np. klamka drzwi, czytnik/terminal kart płatniczych, futryna drzwi o którą się oparł, itd., itp., et’cetera. Nie bardzo wiem, jak postąpić w przypadku, gdy kontrolowany klienta skorzysta z WC. Przecież nie wiemy, czy po wszystkim umył ręce, a ten wirus przemieszcza się też w kanalizacji. W niektórych firmach (np. stacje paliw) zabrania się korzystania z WC przez klientów, którzy w wyniku tego swoje potrzeby fizjologiczne załatwiają . . . . – no nie wiem gdzie.
Dobrze będzie w tej nowej sytuacji chyba zatrudnić jeszcze jedną osobę na SKP, która będzie obserwowała ewentualne ruchy klienta, gdy my będziemy w kanale. Chyba, że jednak uniemożliwimy naszym kontrolowanym klientom wyjście z ich samochodu przez cały proces BT na SKP.
A z kolejnej decyzji, że dwie osoby nie mogą przebywać razem wynika, że gdy tacy przyjadą już w jednym samochodzie, to należy jednego z nich zostawić na zewnątrz SKP – choćby grzmiało, wiało i śniegiem padało.
II. Niespodziewany efekt rozmów PISKP z MI w sprawie cennika.
Bo oto dowiedziałem się, że w trakcie tych ostatnich rozmów minister Andrzej Adamczyk złożył niespodziewaną deklarację. Było to w tym momencie, gdy przypomniano mu jego własną interpelację poselską, pod którą podpisał się w 2012 r. – https://www.diagnostasamochodowy.pl/2020/posel-a-adamczyk-do-ministra-a-adamczyka/
Wówczas złożył deklarację, że w geście solidarności z naszym środowiskiem od kwietnia 2020 r. przechodzi na niższą pensję. Miała to być pensja z 2004 r., gdy zaczął obowiązywać nasz obecny Cennik!
Prezes PISKP dr inż. Leszek Turek i towarzyszący mu Dyrektor mec. Marcin Barankiewicz przekonywali go, aby nie był dla siebie aż tak bardzo surowy. I zaproponowali dość racjonalny kompromis. I minister Adamczyk, jak to w życiu bywa, zgodził się na ten kompromis (będący sztuką Życia). Uznał, że wystarczy, jak będzie brał swoje ministerialne pobory w wysokości, gdy składał tę interpelację, czyli na poziomie ówczesnego 2012 r. (sic!).
Kierownictwo PISKP reprezentujące całe nasze środowisko ze zrozumieniem i pełnym szacunkiem przyjęło tę deklarację ministra A. Adamczyka.
Bo faktycznie, to godne najwyższego szacunku, gdy minister potrafi przyznać się do własnego błędu.
III. Kolejne już ograniczenia naszych Praw z powodu koronawirusa.
Te kolejne obostrzenia dotyczą także naszych Praw Obywatelskich, które obowiązują od dzisiaj. Jak zabrakło już w kasie Państwa na jakieś groszowe maseczki, to pozostało już tylko ograniczyć swobody obywatelskie, bo coś tam trzeba jednak robić. Trzeba społeczeństwu pokazać, że rzekomo dbają, troszczą się. Może w ten sposób zapomnimy, że przejedli ostatnie pieniądze i teraz umierają Ludzie z braku środków na testy, na środki ochrony osobistej.
Ciekawe, ile będzie procesów o odszkodowanie za to, że zakażeni Lekarze zarazili pacjenta koronawirusem w placówce medycznej, który przez to zmarł (to te choroby współistniejące).
Ciekawe, ile będzie procesów Lekarzy o odszkodowanie za to, że ulegli zakażeniu w swoim miejscu pracy przez to, że pracodawca nie dostarczył właściwych środków ochrony osobistej.
A do tego koszt tych środków ochrony byłby mniejszy, niż szacowana zapaść naszej gospodarki. No, ale ten wariant właśnie wybrali . . . .
Trzymajmy się
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – –
1 kwietnia 2020 @ 08:08
„Kierownictwo PISKP reprezentujące całe nasze środowisko” bardzo proszę nie WPROWADZAĆ W BŁĄD czytających.
1 kwietnia 2020 @ 09:43
Niektórzy – z umysłowego lenistwa? – mogą o nawet nie wiedzieć o tym, że to PISKP także ich reprezentuje lub może udają, że nie wiedzą.
W ten sposób też liczą, że bez własnego zaangażowania się w jakiekolwiek uczestnictwo lub członkostwo ktoś inny załatwi im lub rozwiąże i za nich główne problemy.
Bo nie ma co ukrywać, że Cennik BT jest problemem nas wszystkich. I duża część naszej branży boleśnie się o tym przekonała, gdy niedawno prawie stanęły nasze warsztaty i sklepy oraz dodatkowe interesiki, które w wielu wypadkach reperowały „in plus” ekonomikę naszych przedsiębiorców. Szczególnie tych, gdzie przychód z SKP był niezadowalający.
Teraz już wiedzą, że podwyżka Cennika ma jednak mocne ekonomiczne uzasadnienie.
I pozdrawiam,
trzymajmy sie
dP
3 kwietnia 2020 @ 09:04
„Niektórzy – z umysłowego lenistwa?” – u niektórych proces ten nazywa się atrofią organu, który służy do myślenia. PISKP tak reprezentuje diagnostów jak „Kółko różańcowe z Pcimia Dolnego”, z całym szacunkiem dla zrzeszonych tam osób.
„jedynym reprezentantem przedsiębiorców jest PISKP,” i tu jest sedno tematu.
3 kwietnia 2020 @ 09:40
Widzę, że Kolega Anonim najeżył się bardzo i podkręcił sobie już na dobre ciśnienie . . . . – a to może zaszkodzić.
Kolego drogi, spokojnie proszę,
bo cała ta część pt.:
„II. Niespodziewany efekt rozmów PISKP z MI w sprawie cennika.”.
włącznie z tym akapitem o „jedynej reprezentacji PISKP” to był przecież żart na prima aprilis (1 kwietnia).
Pozdrawiam serdecznie
dP
1 kwietnia 2020 @ 11:01
Zapomniałeś, że do reprezentowania wszystkich, związanych z badaniami technicznymi rości sobie pretensje, osoba o nadprzyrodzonych zdolnościach.
Wprasza się na różne fachowe spotkania i snuje wizje swojej doradczości.
Zazwyczaj tak jest, że znajdują się nieprzewidywalne jednostki, które z braku własnej inteligencji pozostały na zawodowym poziomie a usiłują czymś zaimponować.
Poza sobą nikogo nie reprezentują a ich wyobraźnia nakazuje im sugerować, że reprezentują nieistniejące kluby i że stoją na ich czele udzielają porad przedsiębiorcom i nazywają się doradcami.
Niestety czy się komuś podoba czy nie jedynym reprezentantem przedsiębiorców jest PISKP, która też w pewnym zakresie reprezentuje interes diagnostów.
Legalną organizacją, która zrzesza diagnostów jest OSDS.
Takie są fakty i ich się trzymajmy i nie dajmy sobie w głowach mącić przez „jednego nawiedzonego”.
1 kwietnia 2020 @ 17:40
Pierdoły
2 kwietnia 2020 @ 16:13
Jak w SokuzBuraka!
2 kwietnia 2020 @ 19:52
Cyt.: „Mądry, Pierdoły, Sok z buraka”
– ?
Jeśli ktoś jest „Mądry”, to rzuca argumentami, a nie inwektywami.
I z zasady jest tak, że w grę wchodzą inwektywy, gdy brakuje właśnie argumentów (często ze złości na własną ułomność).
Pozdrawiam serdecznie
dP
3 kwietnia 2020 @ 08:46
BRAWO!