lip 18 2019
ZATRZYMAJ DR
Zatrzymaj DR zanim dojdzie do nieszczęścia.
Inspekcja Transportu Drogowego co rusz chwali się swoimi osiągnięciami:
- udzielając licznych wywiadów,
- publikując stosowne materiały na swojej internetowej stronie – https://gitd.gov.pl/
- rozsyłając swoje materiały z kontroli po zaprzyjaźnionych redakcjach celem publikacji.
Robią tak od dawien dawna, np.: https://www.diagnostasamochodowy.pl/2013/komunikat-gitd/
A my co?
Jak chwalimy się przed społeczeństwem swoimi osiągnięciami w zakresie dbałości o BRD?
Może Wam uda się znaleźć jakiś branżowy podmiot, który przekonuje nasze społeczeństwo o tym, jak ważną pełnimy funkcję w zakresie utrzymania właściwego stanu technicznego pojazdów?
Bo ja często szukam, ale jakoś noooo, tegooo, no nie znajduję . . . . . . .
Zamiast tego znajduję informacje o tym, że rzekomo pogarsza się stan techniczny pojazdów na naszych drogach, o czym pisze NW nr 3 (233) – poniżej. Tak (bałamutnie?) twierdzą jacyś fachowcy z ProfiAuto, którzy swoje odkrywcze tezy oparli o liczne sprawdzania pojazdów na . . . . – parkingach marketów (sic!). Ja nie neguję ich dobrych intencji, ale w tym artykule brak podstawowych info, choćby co do ich wykształcenia lub, czy choćby mają chociaż nasze uprawnienia……..
No masz, jak mówi nasze stare przysłowie, „na bezrybiu i rak ryba”. Gdy my sami nie potrafimy właściwie sprzedać efektów naszej pracy, to inni robią to za nas tworząc takie historie . . . . . .
Piszę o tym, bo jeden z naszych Kolegów właśnie przysłał mi materiał ilustrujący podstawę jego ostatniego zatrzymania DR. Na tych fotkach też widać skorodowane tarcze hamulcowe, niebezpieczną różnicę sił hamowania na poszczególnych osiach i ogólny wygląd tej naczepy z ogniskami korozji. Bardzo dziękuję za to, że i my możemy wreszcie pochwalić się w mediach – podobnie, jak to od lat czyni WITD – osiągnięciami na polu zatrzymanych DR.
Ja wiem, że robimy to systematycznie i do każdego dnia, a nie akcyjnie i od święta oraz tylko dla mediów, jak robią to inne branżowe instytucje.
Więc dziękując Koledze, jednocześnie bardzo Was wszystkich proszę o przysyłanie podobnych materiałów ilustrujących podstawę zatrzymania przez Was DR.
I przypominam, że to prosty algorytm informatyczny wskaże, czy i ile macie już zatrzymanych DR. Choć oczywiście nie tylko, bo w taki sam sposób można ustalić dla każdego z Nas ilość BT z wynikiem „N” lub ze wskazaniem jakiejkolwiek usterki. A to może stanowić podstawę do oceny pracy danej SKP, na której pracujecie, na ile spełnia ona swoją funkcję w zakresie zapewnienia BRD. Bo od tego przecież jesteśmy.
I pozdrawiam
dziadek Piotra
– – – – – – – – – –
maki
18 lipca 2019 @ 20:38
Tak trzymać, wyeliminować złomy, ruiny z ruchu drogowego.
Pozdrowienia dla Pana diagnosty
żary
18 lipca 2019 @ 20:44
Czy my jako diagności coś możemy?
Możemy!!
dP
18 lipca 2019 @ 20:48
Cyt.: „… coś możemy?”
– oczywista oczywistość, że jak chcemy, to możemy. Jak widać na załączonym obrazku.
Żeby tylko jeszcze tak samo chcieli właściciele naszych SKP, których pozdrawiam!
dP
IGLOPOL
18 lipca 2019 @ 22:31
mi za negatywne wyniki grozili grozili i zwolnili… Pozdrawiam Mielecką patologie.
dP
18 lipca 2019 @ 22:41
Czy Kolega odwołał się do Sądu Pracy?
dP
Diagnosta
21 lipca 2019 @ 07:11
Cyt. 18 lipca 2019 @ 22:31
” mi za negatywne wyniki grozili grozili i zwolnili… Pozdrawiam Mielecką patologie.”
Mnie za negatywne wyniki BT zwolnili mnie z pracy, odwołałem się do Sądu Pracy.
Pracodawca tłumaczył i wyjaśniał Sądowi że byłem mało wydajnym diagnostą ponieważ BT polegają na ilości .
BT polegają na jakości ?, czy na ilości ?
Sąd przyjął argumenty pracodawcy.
Błażeju, i koledzy do sądu idzie się po wyrok, a nie po sprawiedliwość.
Pozdrawiam .
graL
22 lipca 2019 @ 16:06
W Mielcu patologia kwitnie za sprawą „Dyktatora” Wydz.Kom.Zalecenia wydawane przez tegoż Pana,stoją w oczywistej sprzeczności z ustawą PoRD jak i z przepisami branżowymi.Niekompetentni urzędnicy+dyktator=patologia.Podejrzewam,że niedługo ujrzy światło dzienne przypadek jednego z naszych byłych kolegów z końca ubiegłego roku,nad którym pracuje tutejsza policja.Trochę długo im schodzi ale…kto wie co w trawie piszczy?Pozdrawiam!
Anonim
25 lipca 2019 @ 13:05
Wszystko fajnie i pięknie w teorii, a w praktyce wygląda to tak, że pracuję na OSKP w miasteczku piętnastotysięcznym i mamy tutaj pięć SKP, w tym jedna 200 metrów od naszej i kolejne dwie w budowie. Ta stacja blisko naszej ma 5 razy więcej badań od nas, jak myślicie, dlaczego i jak temu zaradzić?