Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
marek22
9 lipca 2019 @ 09:02
dot pkt.2.
skad kontrolujący wiedział .ze pojazd mial zamontowany hak???wpisu ze pojazd spelnia dodatkowe warunki do ciagniecia pzryczep wpisujemy tylko dla p[ojzdu wyposażonego w hak!!!
czy ja sie myle?
Anonim
10 lipca 2019 @ 09:02
Według mnie diagnosta dokonał wpisu w rubryce uwagi o zamontowanym haku.
Tak dawno temu się wpisywało.
pozdrawiam
simtek
dP
10 lipca 2019 @ 10:35
Cyt.: „Skąd kontrolujący wiedział”?
– ot, zagwozdka.
Jeśli było to tzw. pierwsze OBT przed rejestracją w Polsce, to prawdopodobnie wykonano dla tego samego pojazdu dodatkową inną czynność, czyli „HAK”. W ten sposób dla tego samego pojazdu mamy dwa zaświadczenia, jedno do DIP a drugie dla HAK-a.
A z tego wynika, że wrocławscy urzędnicy nie chcą w takich przypadkach zbędnej papierologii i domagają się, aby było tylko jedno zaświadczenie z DIP-em, w którym opiszemy spełnienie warunków dla HAK-a.
Wydaje mi się, że to o to może chodzić.
Pozdrawiam
dP
Anonim
10 lipca 2019 @ 16:42
Równie dobrze mógł wykazać usterki drobne ( 6.10. d lub e). I stąd kontrolujący mógł wiedzieć o haku. Nie dokonując równocześnie adnotacji o spełnieniu dodatkowych warunków dla poj. ciągnącego przyczepę lub dokonując w uwagach.
Proszę napisać maila do podmiotu który był kontrolowany.
pozdrawiam
simtek
Anonim
9 lipca 2019 @ 11:21
Oni wszystko wiedzą
dP
12 września 2019 @ 16:19
Sprawa się wyjaśniła już dość dawno temu, ale ja trochę – w nawale codzienności – o tej sprawie zapomniałem.
Otóż, przed paroma tygodniami byłem na tej SKP we Wrocławiu i rozmawiałem z tamtejszym Kolegą.
Okazało się, że pracowali wówczas na wadliwym oprogramowaniu, gdzie w przypadku badania/czynności „HAK” należało kliknąć tylko w odpowiednią ikonkę.
To powodowało automatyczny zapis w zaświadczeniu: „HAK”.
Ale niestety, nie powodowało niezbędnego zapisu w dalszej części, czyli: „pojazd przystosowany do ciągnięcia przyczepy”.
W związku z tym zmieniono oprogramowanie na takie, które już te dwa wpisy z automatu umieszcza w zaświadczeniu (jak rozumiem, po kliknięciu w odpowiednią ikonkę).
Pozdrawiam Kolegów – także z Wrocławia
dP