cze 3 2019
DOPEŁNIENIE
Pomóż Kolego, czyli kiedy i jakie „dopełnienie” oraz częste zdziwienie i sensacja, dlaczego jest właśnie taka interpretacja.
W dniu wczorajszym umieściłem artykuł o tym, jak nasz kolega stracił uprawnienia w wyniku błędy dokonanego w zakresie określania terminów NBT (następne BT) – https://www.diagnostasamochodowy.pl/2019/dopelnienia-i-terminy/
Ale, gdy już wróciłem do rzeczywistości (z krainy złości?), to sam zacząłem się zastanawiać, jak to tam było z tymi dopełnieniami. Bo ostatnio, gdy omawiane było to zagadnienie w Karpaczu, gdzie gościł wówczas także przedstawiciel DTD z Warszawy, to był chyba grudzień 2014 r..
No tak, ale potem przecież były jeszcze różne zmiany interpretacyjne. A to, że niby dopełniamy tylko do 5-ciu lat. A to że niby dopełniamy tylko do 3 lat. A to, że są podobno ku temu stosowne wyroki sądów administracyjnych, że już wcale nie dopełniamy (?).
O tych błędnych zmianach interpretacyjnych mówił w trakcie majowej Konferencji szkoleniowej w Ustce starszy Specjalista ds. technicznych p. Karol Rytel z PISKP. Albowiem – poza Nim – niewielu chciało się wejrzeć w treść tych wyroków i dokonać ich gruntownej analizy. Więc pletli tylko to, co przeczytali w nagłówku wyroku o błędnych dopełnieniach. Że rzekomo niby już nie wolno dopełniać (sic?). Ale czego nie wolno dopełniać i dlaczego nie wolno dopełniać – tego już nie doczytali (i w maliny wszystkich wpuszczali?).
Ja sam pamiętam taką sprawę, gdzie jeszcze nie tak dawno jacyś nasi koledzy traktowali quady, niczym motorowery i „dopełniali” do lat dwóch . . . . . – w głowę obuchem, buch, Buch, BUCH!
Czy można się dziwić, że Sąd w tej i podobnej sytuacji wskazał w wyroku, że nie wolno dopełniać?!? Ale to nie jest powód, aby nie dopełniać wcale?!?!
Bo to nie był błąd w „dopełnieniu”, tylko to był błąd w naszym zawodowym wykształceniu!
Więc, co ma taka i podobna sytuacja do właściwej argumentacji o „dopełnieniu”?
Ale wracajmy już do meritum, czyli do sedna, czyli ad’rem.
Pozwólcie, za wzór weźmiemy element treści tego skandalicznego wyroku, o którym wczoraj pisałem1:
„Jak wynika z dokumentów samochód osobowy marki Audi A1:
- był zarejestrowany po raz pierwszy za granicą w dniu 2.02.2015 r. (Włochy);
- w kraju nie był zarejestrowany;
- data przeprowadzonego badania – 2.10.2017 r.,
- a zatem wpis w zaświadczeniu odnośnie daty następnej rejestracji w dniu 2.10.2018 r. jest niezgodny z przepisem art. 81 ust. 6 p.r.d.,”2
Chodzi o to, że w tym wyroku nie ma info, jaka to ma być ta prawidłowa data NBT. Ja wcale nie ukrywam, że rysują się tu następujące i tylko teoretyczne – choć nie zawsze zgodne z Prawem – możliwości wynikające z dopełnienia, np. :
- w tym przypadku można dopełnić do lat trzech wpisując datę w kraju NBT na 2 luty 2018 r.
- Wyznaczamy datę „przed upływem 2 lat” (co wynika z treści orzeczenia sądowego), czyli będzie to data 2.10.2019 r.
- Wyznaczenie daty zgodnej z wyrokiem Sądu powoduje, że następne OBT będzie tylko na 3 miesiące, czyli do 2 lutego 2020 r., poprzez dopełnienie do lat 5.
- Wyznaczenie daty zgodnej z wyrokiem Sądu powoduje, że następne OBT będzie już tylko coroczne.
Nie wiem, którą wersję Wy wybraliście. Mamy więc wyżej aż 4 możliwości, i każdej jest w jakiejś części związane z dopełnieniem. I wielu z nas korzysta naprzemiennie z każdej z tych możliwości, zależnie od nastroju, od pory dnia i pogody . . . – ducha.
Sami przyznacie, że jest z czego wybierać. A gdy jeszcze właściciel (pojazdu lub SKP) sterczy nam nad głową robiąc miny, gdy przypomnimy sobie jeszcze o zabieranych nam bezsensownie uprawnieniach, to zaczyna się myślowa huśtawka.
Wcale nie ukrywam, że zagłębiając się w tę tematykę i dokonując jej analizy, sam zacząłem nabierać wątpliwości, czy ten Sąd czasem nie popełnił błędu (jak zresztą wiele innych). To dlatego zadzwoniłem po konsultacje do „Wielkiego Brata” w bardzo dużym mieście, któremu teraz bardzo serdecznie dziękuję, także w Waszym imieniu.
A efekt tych konsultacji jest następujący:
Prawidłowo termin tego NBT, to . . . . .: 02.10.2019 r. (zgodnie z wyrokiem Sądu).
I jedno jest pewne, że nie ma (już?) żadnego dopełnienia do lat 3 (!), co wynika z zasady 3:2:1 lub 3:5:1. A mianowicie3, OBT przed pierwszą rejestracją jest badaniem okresowym i insp. UDS powinien wyznaczać terminy zgodnie z następującymi zapisami naszej ustawy:
„Ust. 6. Okresowe badanie techniczne samochodu osobowego, samochodu ciężarowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t, motocykla lub przyczepy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t przeprowadza się
- przed upływem 3 lat od dnia pierwszej rejestracji,
- następnie przed upływem 5 lat od dnia pierwszej rejestracji i nie później niż 2 lata od dnia przeprowadzenia poprzedniego badania technicznego,
- a następnie przed upływem kolejnego roku od dnia przeprowadzenia badania.(…)”4
Kropka, koniec, bo to już wszystko!
Właściciel pojazdu ma zgłosić się na badanie przed upływem 3 lat. Jeżeli to zrobi (w naszym przypadku przyjechał wcześniej), to kolejny termin badania (NBT) wyznaczamy na 2 lata. Tak, jak w opisanym wyżej przypadku. Kolejne terminy wyznaczamy już tylko na rok czasu od daty przeprowadzonego badania i nie ma tu już żadnych dopełnień (np. w brakujących miesiącach) do lat 5.
W przypadku, gdy właściciel pojazdu się spóźni i przyjedzie po 3 latach, należy dopełnić termin do 5 lat od daty pierwszej rejestracji (jeżeli pojazd był rejestrowany poza granicą to jest data pierwszej rejestracji za granicą).
Kolejne terminy wyznaczamy już tylko na rok czasu od daty przeprowadzonego badania.
Już proste i nie będziemy więcej tracili naszych cennych uprawnień przez wpisywane głupoty w kwestii terminów?
Ale, na wszelki wypadek jeszcze raz.
Decydujące jest tu kryterium: spóźnił się – nie spóźnił się w okresie pierwszych 3 lat od daty I rejestracji. Jeśli się nie spóźnił, to dajemy na dwa lata. Jeśli się spóźnił, to dopełniamy do lat 5.
I pozdrawiam i do „uważności” namawiam
dziadek Piotra
– – – – – – – – – –
1 Dotyczy: III SA/Gd 414/18 – Wyrok WSA w Gdańsku, Data orzeczenia: 2018-10-04; orzeczenie prawomocne; Data wpływu: 2018-06-11; Sąd: Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku; Treść wyniku: Oddalono skargę. – http://www.orzeczenia-nsa.pl/wyrok/iii-sa-gd-414-18/ruch_drogowy/3711463.html
2 ”bowiem termin następnego badania powinien być wyznaczony przed upływem 2 lat od dnia przeprowadzenia badania, a nie przed upływem 1 roku, jak wpisano w zaświadczeniu.”
3 Art. 81. 2. Badania techniczne dzieli się na badania okresowe, badania dodatkowe oraz badania co do zgodności z warunkami technicznymi. 3. Okresowe badanie techniczne po raz pierwszy jest przeprowadzane przed pierwszą rejestracją pojazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
4 Nie dotyczy to pojazdu przewożącego towary niebezpieczne, taksówki, pojazdu samo-chodowego konstrukcyjnie przeznaczonego do przewozu osób w liczbie od 5 do 9, wykorzystywanego do zarobkowego transportu drogowego osób, pojazdu marki „SAM”, pojazdu zasilanego gazem, pojazdu uprzywilejowanego oraz pojazdu używanego do nauki jazdy lub egzaminu państwowego, które podlegają corocznym badaniom technicznym.”
3 czerwca 2019 @ 17:24
Jeśli mamy do czynienia z pojazdem,który ma ważne badanie techniczne,zgodne z obowiązującymi u nas przepisami (3+2+1) nie musimy wykonywać badania technicznego okresowego.Możemy wykonać badanie dodatkowe w celu ustalenia danych niezbędnych do rejestracji z jednoczesnym określeniem terminu.n.b.t wynikającego z daty pierwszej rejestracji pojazdu.Zaręczam,że większość klientów jest bardzo zadowolona z takiego rozwiązania a dla nas,ekonomicznie ma pełne uzasadnienie.Mogą wystąpić problemy z „władzą urzędniczą” ale…niekoniecznie.Pozdrawiam GraL.
3 czerwca 2019 @ 19:16
Z tym że większość pojazdów sprowadzonych nie ma tablic rejestracyjnych, a do badania dodatkowego są one niezbędne żeby dać wynik P. Bo jak damy wynik N za brak tablic to większość wydziałów w kraju nie przyjmnie takiego ustalenia danych. A w momencie jak klient ma pobrać tablice i PC to staje się to dla niego nieekonomiczne i w tym momencie woli badanie okresowe.
3 czerwca 2019 @ 21:12
Nie rozumiem, czy to ja jestem wybitny czy ludzie nie rozumieją jak to jest. Wszystko jest ładnie opisane. wystarczy poczytać… i błędów nie bedzie.
5 czerwca 2019 @ 09:34
Rozwiązaniem tego przypadku jest wydanie tablic rejestracyjnych „stałych” i pozwolenia czasowego z tymi numerami.I taka możliwość istnieje,ze względu na ważność badania technicznego.Natomiast do tego W.K wydaje skierowanie na dodatkowe badanie techniczne w celu ustalenia danych niezbędnych do rejestracji.
4 czerwca 2019 @ 08:59
„Możemy wykonać badanie dodatkowe w celu ustalenia danych niezbędnych do rejestracji z jednoczesnym określeniem terminu.n.b.t wynikającego z daty pierwszej rejestracji pojazdu.”
Tylko w jednym przypadku wykonując badanie dodatkowe diagnosta ma prawo i obowiązek wyznaczyć termin kolejnego badania technicznego:
„2. Wykonanie dodatkowego badania technicznego pojazdu nie wpływa na termin następnego okresowego badania technicznego pojazdu określonego w dowodzie rejestracyjnym pojazdu.
3. W przypadku dodatkowego badania technicznego pojazdu po zmianie rodzaju, przeznaczenia lub masy pojazdu, dla których zgodnie z ustawą następuje zmiana terminu kolejnego okresowego badania technicznego pojazdu, uprawniony diagnosta określa termin następnego okresowego badania technicznego pojazdu.
5 czerwca 2019 @ 09:23
Owszem,masz rację,ale…zwróć uwagę na pewną różnicę w obu przypadkach.W przypadku do którego pisałem komentarz,to d.p.r. decyduje o t.n.b.t.W przypadku opisanym przez Ciebie to UDS wyznacza t.n.b.t w oparciu o Ustawę P.o R.D.
5 czerwca 2019 @ 10:32
„UDS wyznacza t.n.b.t w oparciu o Ustawę P.o R.D.” wskaż zapis w PORD na podstawie, którego to diagnosta wyznacza termin kolejnego BT po wykonaniu BADANIA DODATKOWEGO.
5 czerwca 2019 @ 11:49
To czy diagnosta wyznaczy termin kolejnego badania technicznego wynika z zlecenia właściciela lub użytkownika pojazdu przedstawiającego do przeprowadzenia badania technicznego pojazd. Nie myl tego z zakresem czynności które wykonuje diagnosta podczas badania dodatkowego. Jeżeli przykładowo ma trzy miesiące do przeglądu
okresowego lub ….
Spróbuj odpowiedzieć sobie na pytanie czy właściciel pojazdu może wykonywać badania techniczne pojazdu co dwa miesiące?
Pozdrawiam
simtek
5 czerwca 2019 @ 13:40
„To czy diagnosta wyznaczy termin kolejnego badania technicznego wynika z zlecenia właściciela lub użytkownika pojazdu przedstawiającego do przeprowadzenia badania technicznego pojazd.”
Miałem pozostawić bez komentarza ale nie można tego zostawić bo mniej doświadczeni diagności będą powielać błędy opisane i cytowane powyżej. Wyznaczanie terminów nie wynika z żadnego zleceni, a z aktów prawnych obowiązujących diagnostę w trakcie wykonania badania technicznego. Jest w nich jasno określone kiedy i po wykonaniu jakiego badania diagnosta określa ten termin.
5 czerwca 2019 @ 12:01
Panie dP napisał Pan:
„I jedno jest pewne, że nie ma (już?) żadnego dopełnienia do lat 3 (!), co wynika z zasady 3:2:1 lub 3:5:1. A mianowicie3, OBT przed pierwszą rejestracją jest badaniem okresowym i insp. UDS powinien wyznaczać terminy zgodnie z następującymi zapisami naszej ustawy:… ”
To Pana zdaniem półroczny pojazd sprowadzony do polski, bezwypadkowy z ważnym badaniem na trzy lata wykonanym w kraju poprzedniej rejestracji powinien mieć wyznaczony termin nastepnego badania na dwa lata?
Pozdrawiam
simtek
5 czerwca 2019 @ 13:49
Tak, na dwa lata.
Bo się nie spóźnił (w okresie pierwszych trzech lat).
I przyjmijmy, że o tym decyduje Prawo, a nie to, czy jest to pojazd dwutygodniowy, czy też półroczny, lub . . . . – ? (każdy inny do lat trzech od daty pierwszej rejestracji).
Ja wiem, że to jest trudne, gdy różne starostwa różnie w tym zakresie wymagają. Ale nie im zabierają uprawnienia, tylko nam. Więc zacznijmy stosować jednolite standardy, tak jak kiedyś się zdecydowaliśmy z terminami.
A, gdy klient marudzi, gdy pojazd jest sprawny i z aktualnym i ważnym zagranicznym terminem BT, to przecież może udać się bezpośrednio do WK/starostwa, które w procesie rejestracji wyznaczy ten lub każdy inny i dowolny termin. Wedle „polityki prawnej” stosowanej w danym urzędzie/starostwie.
Ale nam z tego tytułu włos z głowy nie spadnie.
I bardzo dziękuję wszystkim za merytoryczne komentarze.
Pozdrawiam
dP
5 czerwca 2019 @ 13:48
„To Pana zdaniem półroczny pojazd sprowadzony do polski, bezwypadkowy z ważnym badaniem na trzy lata wykonanym w kraju poprzedniej rejestracji powinien mieć wyznaczony termin nastepnego badania na dwa lata?”
Nikt nie określa terminu pierwszego badania technicznego przed upływem trzech lat na podstawie badania ale na podstawie (np. w RP jest to PORD) obowiązujących w danym kraju przepisów.
6. Okresowe badanie techniczne samochodu osobowego, samochodu ciężarowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t, motocykla lub przyczepy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t przeprowadza się przed upływem 3 lat od dnia pierwszej rejestracji…
5 czerwca 2019 @ 19:25
Panowie Korektor i dP
Na moje zapytanie o 5 czerwca 2019 @ 12:01
„To Pana zdaniem półroczny pojazd sprowadzony do polski, bezwypadkowy z ważnym badaniem na trzy lata wykonanym w kraju poprzedniej rejestracji powinien mieć wyznaczony termin nastepnego badania na dwa lata?”
Pan dP wyraził poglad o 5 czerwca 2019 @ 13:49:
„Tak, na dwa lata”,
Natomiast Pan Korektor wyraził pogląd o 5 czerwca 2019 @ 13:48:
„Nikt nie określa terminu pierwszego badania technicznego przed upływem trzech lat na podstawie badania ale na podstawie (np. w RP jest to PORD) obowiązujących w danym kraju przepisów.”
miał na myśli art 81 ust 4 pkt b-
„b) w którego dowodzie rejestracyjnym lub innym dokumencie wydanym przez właściwy organ państwa członkowskiego przedstawionym do rejestracji, zawarta jest informacja o wykonanym badaniu technicznym i jego terminie ważności”- z którego wynika, że nie przeprowadza się badanie technicznego okresowego przed pierwsza rejestracją w kraju.
To który z Panów ma rację
Pozdrawiam
simtek
6 czerwca 2019 @ 08:51
„To który z Panów ma rację” – jeden i drugi.