PIMOT i BRD, czyli stan techniczny pojazdów, to ich rzetelne badania, czy też nie? A może tylko propaganda TDT?
Zaglądam raz po raz na internetowe strony Krajowego Centrum BRD czekając:
aż wreszcie dokonają podsumowania roku 2018 w zakresie stanu BRD w naszym Kraju oraz
czekając na merytoryczną ocenę tej negatywnej dla nas sytuacji (brak wyraźnych postępów w zakresie istotnego ograniczenia negatywnych skutków wypadków drogowych, w tym śmierci i uszkodzeń ciała) – http://brd.org.pl/
I przeglądając te materiały trafiłem na to opracowanie pt. „Kultura jazdy”, którego autorem jest Prof. Jan Grad z Poznania i Kolega Witold Kapustyński ze Stowarzyszenia Emerytowanych Policjantów RD (Seperd) z Piły. Umieściłem je na naszej stronce w dniu wczorajszym, bo tak trafnie charakteryzuje nasze społeczeństwo i też częściowo wyjaśnia, dlaczego nasi kierowcy chowający się za stalowymi osłonami pojazdów samochodowych mordują na drogach bezbronne dzieci, pieszych, niepełnosprawnych emerytów, kobiety w ciąży, itd., itp., et’cetera, czyli słabszych – przy pełnej aprobacie całego naszego polskiego i też katolickiego społeczeństwa – https://www.diagnostasamochodowy.pl/2019/kultura-jazdy-a-pord-i-brd/
I sami popatrzcie, co znajduje się na stronie nr 6 tego opracowania, w pkt 4:
Więc jest rzekomo tak, że zdaniem PIMOT-u:
zły stan techniczny pojazdów przynależy do problematyki „infrastruktura drogowa” (?!?), a do tego
jest on czwartą przyczyną wszystkich wypadków drogowych z udziałem pieszych w Polsce.
Ciekawe tu więc może być stanowisko PIMOT-u, jak to się będzie miało (stan techniczny pojazdów) w stosunku do wszystkich wypadków i kolizji drogowych w Polsce (?).1
Ale mamy tu też jeszcze pewien mały (?) i dodatkowy kłopot. Albowiem w podsumowaniu (karta/str. 28) piszą już tylko głównie (w trzech punktach) o błędnej infrastrukturze drogowej i trochę enigmatycznie (strachliwie?) o winie samych użytkowników dróg (pkt 1), jakby problematyka „użytkowników dróg” była tożsama z zagadnieniem „infrastruktura drogowa”. Przecież to dwa odrębne i całkiem różne zagadnienia!
W tymże podsumowaniu zabrakło jakiegokolwiek info o tym, kto w Polsce odpowiada za tą wadliwą infrastrukturę drogową, a szkoda. Ukrywanie winnych nie przystoi, gdy na naszych drogach ginie tak wielu Ludzi!
A do tego, jak sami widzicie, gdy piszą o winie użytkowników dróg, to nie wiadomo tutaj, czy czasem nie chodzi o samych pieszych, np. zamordowane na drodze Dzieci, Babcie i Dziadków. Bo ci najsłabsi także są użytkownikami naszych dróg! I wrzucenie ich (tragicznie zmarłych i na trwale okaleczonych!) do jednego worka ze sprawcami i bandytami, tchórzliwie chroniącymi się w pancerzach pojazdów jest niewątpliwym nadużyciem. Nie wiem, czemu ma służyć ta manipulacja? Czy w ten sposób PIMOT lobbuje na rzecz urzędników, którzy podejmują błędne decyzje w zakresie naszej infrastruktury drogowej?
Ale musimy tu także zauważyć, że sformułowanie PIMOT-u o rzekomej winie użytkowników dróg nie zawiera błędu logicznego (każdy sprawca kolizji i wypadku drogowego jest z natury rzeczy użytkownikiem drogi), ale jest merytorycznie wadliwe, bo niczego wyjaśnia w zakresie BRD. To dlatego zwróciłem się z prośbą do PIMOT-u jedynie o wskazanie, na jakiej podstawie merytorycznej sformułowano ocenę, że stan techniczny pojazdów jest liczebnie (?) czwartą przyczyną wszystkich wypadków drogowych z udziałem pieszych w Polsce, pomijając problematykę rzekomej winy wszystkich użytkowników dróg.
Mam nadzieję, że i Wy z ciekawością zapoznacie się z odpowiedzią na ten temat.
I pozdrawiam
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – –
1I ten zastanawiający brak jakiejkolwiek informacji o tym, na jakiej podstawie formułowane były te powyższe wnioski, brak jakiegokolwiek odnośnika.
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
lut 19 2019
PIMOT I BRD
PIMOT i BRD, czyli stan techniczny pojazdów, to ich rzetelne badania, czy też nie? A może tylko propaganda TDT?
Zaglądam raz po raz na internetowe strony Krajowego Centrum BRD czekając:
I przeglądając te materiały trafiłem na to opracowanie pt. „Kultura jazdy”, którego autorem jest Prof. Jan Grad z Poznania i Kolega Witold Kapustyński ze Stowarzyszenia Emerytowanych Policjantów RD (Seperd) z Piły. Umieściłem je na naszej stronce w dniu wczorajszym, bo tak trafnie charakteryzuje nasze społeczeństwo i też częściowo wyjaśnia, dlaczego nasi kierowcy chowający się za stalowymi osłonami pojazdów samochodowych mordują na drogach bezbronne dzieci, pieszych, niepełnosprawnych emerytów, kobiety w ciąży, itd., itp., et’cetera, czyli słabszych – przy pełnej aprobacie całego naszego polskiego i też katolickiego społeczeństwa – https://www.diagnostasamochodowy.pl/2019/kultura-jazdy-a-pord-i-brd/
Ale oprócz tego, na tych samych stronach internetowych Krajowego Centrum BRD znalazłem też to dość ciekawe opracowanie PIMOT-u, gdzie w zakładce „materiały prewencyjne” znajduje się opracowanie pt. „PIMOT – Infrastruktura drogowa chroniąca pieszych” – http://www.brd.org.pl/media/File/materialy/2018/Infrastruktura%20drogowa%20chroni%C4%85ca%20pieszych%20PIMOT.pdf
I sami popatrzcie, co znajduje się na stronie nr 6 tego opracowania, w pkt 4:
Więc jest rzekomo tak, że zdaniem PIMOT-u:
Ciekawe tu więc może być stanowisko PIMOT-u, jak to się będzie miało (stan techniczny pojazdów) w stosunku do wszystkich wypadków i kolizji drogowych w Polsce (?).1
Ale mamy tu też jeszcze pewien mały (?) i dodatkowy kłopot. Albowiem w podsumowaniu (karta/str. 28) piszą już tylko głównie (w trzech punktach) o błędnej infrastrukturze drogowej i trochę enigmatycznie (strachliwie?) o winie samych użytkowników dróg (pkt 1), jakby problematyka „użytkowników dróg” była tożsama z zagadnieniem „infrastruktura drogowa”. Przecież to dwa odrębne i całkiem różne zagadnienia!
W tymże podsumowaniu zabrakło jakiegokolwiek info o tym, kto w Polsce odpowiada za tą wadliwą infrastrukturę drogową, a szkoda. Ukrywanie winnych nie przystoi, gdy na naszych drogach ginie tak wielu Ludzi!
A do tego, jak sami widzicie, gdy piszą o winie użytkowników dróg, to nie wiadomo tutaj, czy czasem nie chodzi o samych pieszych, np. zamordowane na drodze Dzieci, Babcie i Dziadków. Bo ci najsłabsi także są użytkownikami naszych dróg! I wrzucenie ich (tragicznie zmarłych i na trwale okaleczonych!) do jednego worka ze sprawcami i bandytami, tchórzliwie chroniącymi się w pancerzach pojazdów jest niewątpliwym nadużyciem. Nie wiem, czemu ma służyć ta manipulacja? Czy w ten sposób PIMOT lobbuje na rzecz urzędników, którzy podejmują błędne decyzje w zakresie naszej infrastruktury drogowej?
Ale musimy tu także zauważyć, że sformułowanie PIMOT-u o rzekomej winie użytkowników dróg nie zawiera błędu logicznego (każdy sprawca kolizji i wypadku drogowego jest z natury rzeczy użytkownikiem drogi), ale jest merytorycznie wadliwe, bo niczego wyjaśnia w zakresie BRD. To dlatego zwróciłem się z prośbą do PIMOT-u jedynie o wskazanie, na jakiej podstawie merytorycznej sformułowano ocenę, że stan techniczny pojazdów jest liczebnie (?) czwartą przyczyną wszystkich wypadków drogowych z udziałem pieszych w Polsce, pomijając problematykę rzekomej winy wszystkich użytkowników dróg.
Mam nadzieję, że i Wy z ciekawością zapoznacie się z odpowiedzią na ten temat.
I pozdrawiam
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – –
1 I ten zastanawiający brak jakiejkolwiek informacji o tym, na jakiej podstawie formułowane były te powyższe wnioski, brak jakiegokolwiek odnośnika.
By dP • DIAGNOSTA od BRD 0 • Tags: BRD, DTD, kodeks karny, KR BRD, PIMOT, PoRD - ustawa Prawo o Ruchu Drogowym, resort transportu