kwi 29 2018
POMIAR WSKAŹNIKA EUSAMA W POZNANIU
Pomiar wskaźnika Eusama w Poznaniu i na okolicznych 27 Stacjach Kontroli Pojazdów wykonano 81 razy, przy czym każdy wynik powtarzano trzykrotnie. Jeden z ważnych elementów prezentacji wykładu dr inż. Ryszarda Mańczaka o przeprowadzonych badaniach naukowych, który omówiony został na Konferencji zorganizowanej przez Politechnikę Poznańską w dniu 8 kwietnia 2018 r. na Targach Techniki Motoryzacyjnej w Poznaniu.
dP
29 kwietnia 2018 @ 17:01
Przyszło mi właśnie do głowy to pytanie, czy czasami ta cała sytuacja z tak zróżnicowanymi pomiarami nie stawia pod znakiem zapytania dotychczasową tzw. rzetelność poznańską.
Bo, gdyby to miało miejsce np. w Warszawie, to . . . . . – (?).
Ale w Poznaniu?
I pozdrawiam
– także Poznaniaków –
dP
Anonim
30 kwietnia 2018 @ 21:59
Co to jest „rzetelność poznańska”?
Z poważaniem
Błażej K.
dP
1 maja 2018 @ 10:45
„rzetelność poznańska”.
Wczoraj wróciłem z Poznania, gdzie pochowaliśmy – także Mojego! – Kochanego ś.p. Wujka Zbyszka.
Na Junikowskim Cmentarzu żegnany był także przez Przedstawiciela Kierownictwa firmy, w której przepracował ponad 50 lat, i z którą współpracował jeszcze skutecznie po przejściu na emeryturę (sic!). Tenże Przedstawiciel firmy w tej podniosłej chwili określił ś.p. inż. Zbigniewa Perskiego szlachetnym mianem „Człowiek Skała”, przypominając przebieg jego drogi życiowej nierozerwalnie związanej z tą firmą od 1955 r..
I wówczas przyszła mi do głowy obawa, że wraz z odejściem ś.p. Wujka Zbyszka (może?) odchodzi też pewne pokolenie „Rzetelnych Poznaniaków”, dla których szeroko rozumiana praca, Praca, PRACA jest podstawą ich Życia i moralnym wskaźnikiem (też wyznacznikiem?) ocennym innych Ludzi.
Dla mnie, Ilustracją tej „poznańskiej rzetelności” jest to stare powiedzenie (tylko już Starych Poznaniaków?): „nie pracujesz – nie jesz„!
Minimalistyczne traktowanie własnej osoby. Stały w swoich przekonaniach i twardy w poglądach, a jednocześnie uczący się do końca i otwarty na innych (w tym na mnie?).
Ta „poznańska rzetelność” to kult wiedzy inżynierskiej i umiejętności technicznych oraz pewna konserwatywna nuta w poglądach, np. na wychowanie Dzieci i cenna umiejętność zwrócenia uwagi na niewłaściwe zachowanie bez urażania adresata tej uwagi (np. do dzieci przy stole w trakcie jedzenia zupy Jego bezcenne „nie chlipaj, bo nie usłyszysz, jak do domu wejdzie złodziej i Was okradnie” – działało natychmiast).
Bardzo serdecznie dziękuję W. Szan. Imiennikowi i często Interlokutorowi – Błażejowi K., że tą swoją uwagą sprowokował mnie do tych osobistych wypowiedzi. Bo dzięki temu mogłem choć w części oddać ś.p. Wujkowi Zbyszkowi to, na co zasłużył w pełni całym swoim Pracowitym Życiem: należał do grona Rzetelnych Poznaniaków.
A wraz z odejściem kolejnych takich Poznaniaków, będących dotychczasową opoką tego miasta, Poznań będzie tracił swoją dotychczasową tożsamość opartą o tę przysłowiową już pracowitość i „poznańską rzetelność”.
I pozdrawiam
dP
diagn
9 maja 2018 @ 16:06
a ciśnienie w oponach też było różne na każdej skp ?
dP
12 maja 2018 @ 11:20
Pozwoliłem sobie wysłać/zadać to pytanie na ręce dr inż. Ryszarda Mańczaka.
Miejmy nadzieję, że Pan Doktor znajdzie czas na poszukanie w materiałach swojej pracy naukowej odpowiedzi.
dP