Zapraszamy do lektury Serwisu Motoryzacyjnego (SM) nr 11/2017.
Ukazał się listopadowy numer naszego miesięcznika „Serwis Motoryzacyjny”, a w nim zamieszczono m.in. następujące artykuły, tematycznie związane z działalnością stacji kontroli pojazdów:
I. Urządzenia dozorowe na badaniu – Karol Rytel.
Ustawa „Prawo o ruchu drogowym” – w przypadku pojazdu z zamontowanych urządzeniem technicznym podlegającym dozorowi technicznemu – wymaga przedstawienia do badania technicznego dokumentu wydanego przez właściwy organ dozoru stwierdzającego sprawność urządzenia technicznego. w przypadku braku tego potwierdzenia, badanie techniczne nie może być przeprowadzone. Zdarzają się przypadki, że diagnosta wykonując badanie techniczne pojazdu nie zawsze w 100% jest w stanie ocenić, czy zamontowane na pojeździe urządzenie wymaga badania dozoru technicznego, czy też nie. w artykule wymieniono akty prawne dotyczące dozoru technicznego oraz urządzenia podlegające dozorowi. Wykaz ten powinien ułatwić diagnoście ocenę, czy urządzenie na pojeździe podlega dozorowi technicznemu. W sytuacjach wątpliwych autor zaleca taki pojazd odesłać do UDT, gdzie na podstawie dokumentacji i tabliczki znamionowej zostanie wydany dokument potwierdzający status urządzenia technicznego.
II. Prokurator generalny o odpowiedzialności diagnosty – Rafał Szczerbicki.
W artykule zaprezentowano stanowisko prokuratora generalnego w sprawie cofnięcia przez starostę diagnoście uprawnienia do wykonywania badań technicznych. w opisywanym rok temu na łamach SM przypadku, starosta cofnął decyzją administracyjną uprawnienia diagnosty, albowiem ustalił, że w dniu przeprowadzenia okresowego badania technicznego pojazdu nie było ważnego dokumentu poświadczającego sprawność zbiornika LPG, a mimo to został on dopuszczony do ruchu przez diagnostę, który przeprowadził badanie techniczne przedmiotowego pojazdu z wynikiem pozytywnym. w odwołaniach od tej decyzji zgłoszono wątpliwości co do konstytucyjności przepisów ustawy „Prawo o ruchu drogowym” dotyczących cofania uprawnień diagnosty, albowiem przewidują one obecnie tylko jedną sankcję, tj. cofnięcie uprawnień na lat 5. Zdaniem prokuratora generalnego obecnie przyjęty w prawie o ruchu drogowym reżim odpowiedzialności obiektywnej za delikt administracyjny diagnosty realizuje przesłanki wynikające z zasady proporcjonalności, gdyż zakwestionowana regulacja może doprowadzić do realizacji zamierzonego celu, którego osiągnięcie jest konieczne dla ochrony wskazanych wyżej konstytucyjnych wartości, a efekty tej ochrony są adekwatne do uciążliwości nakładanej sankcji.
III. CEP 2.0 – rozporządzenia wykonawcze – Marcin Barankiewicz.
Nie ulega wątpliwości, że jesień tego roku dla stacji kontroli pojazdów upływa pod znakiem CEP 2.0. Sytuacja zmienia się dynamicznie. Równolegle trwają prace legislacyjne i programistyczne związane z uruchomieniem systemu. Mimo skomplikowanych zapisów prawnych, które sprawiają wiele kłopotów osobom nie zajmującym się na co dzień prawem, ustawa, poza drobnymi wyjątkami, wchodzi w życie 13 listopada. Pojawia się wiele pytań w sprawie rozporządzeń wykonawczych. w artykule autor stara się udzielić odpowiedzi na pytania dotyczące opłat ewidencyjnych, katalogu danych gromadzonych w CEP oraz zakresu danych udostępnianych z CEP.
IV. Badania techniczne w Australii – Michał Kij.
Samochody w Australii podlegają głównie badaniu stanu technicznego pod kątem bezpieczeństwa jazdy. Obowiązujące normy emisji spalin odpowiadają europejskim, ale władze ufają producentom i użytkownikom „na słowo”. Jeśli firma lub inny uprawniony podmiot deklaruje, że dany model „mieści się w przepisach”, to pojazd zostaje dopuszczony do sprzedaży. Jednak każdy stan w Australii ma własne przepisy dotyczące obowiązkowych przeglądów technicznych. Czasem ustępują one przed potęgą natury. Duże odległości między z rzadka rozsianymi siedzibami ludzkimi sprawiły, że zwalnia się z obowiązku badania technicznego samochody, które zmieniają właściciela w odludnych zakątkach stanu. Jedynie w stanie Queensland jest sprawdzana emisja spalin przy okazji wyrywkowych kontroli stanu technicznego, jednak bez wnikania w szczegóły. Samochód nie może po prostu wydzielać widocznego zadymienia. Więcej informacji o organizacji badań technicznych w Australii w artykule.
V. Odpowiedzi na trudne pytania – Marcin Barankiewicz.
W stałej rubryce zamieszczono odpowiedzi na pytania, ile trzeba mieć certyfikatów SSL (kart kryptograficznych) i VPN, czy można rozpocząć nowe badanie techniczne, bez zakończenia poprzedniego oraz jaki jest nowy sposób pobierania opłaty ewidencyjnej.
VI. Obsługa klienta w SKP. Uważaj, co mówisz! – Maciej Matczak.
W artykule omówiono niewłaściwie posługiwanie się niektórymi bardzo popularnymi słowami. Jako przykład posłużono się stosowanie słów „nie” i „próbować”. Są one dosyć często spotykane w rozmowach z klientami i nie zawsze komunikaty z użyciem tych słów są skuteczne. Celem artykułu jest uświadomienie czytelnikom, w jaki sposób mogą stać się bardziej wiarygodnymi rozmówcami dla swoich klientów.
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
lis 29 2017
ZAPROSZENIE DO SM (PISKP)
Zapraszamy do lektury Serwisu Motoryzacyjnego (SM) nr 11/2017.
Ukazał się listopadowy numer naszego miesięcznika „Serwis Motoryzacyjny”, a w nim zamieszczono m.in. następujące artykuły, tematycznie związane z działalnością stacji kontroli pojazdów:
I. Urządzenia dozorowe na badaniu – Karol Rytel.
Ustawa „Prawo o ruchu drogowym” – w przypadku pojazdu z zamontowanych urządzeniem technicznym podlegającym dozorowi technicznemu – wymaga przedstawienia do badania technicznego dokumentu wydanego przez właściwy organ dozoru stwierdzającego sprawność urządzenia technicznego. w przypadku braku tego potwierdzenia, badanie techniczne nie może być przeprowadzone. Zdarzają się przypadki, że diagnosta wykonując badanie techniczne pojazdu nie zawsze w 100% jest w stanie ocenić, czy zamontowane na pojeździe urządzenie wymaga badania dozoru technicznego, czy też nie. w artykule wymieniono akty prawne dotyczące dozoru technicznego oraz urządzenia podlegające dozorowi. Wykaz ten powinien ułatwić diagnoście ocenę, czy urządzenie na pojeździe podlega dozorowi technicznemu. W sytuacjach wątpliwych autor zaleca taki pojazd odesłać do UDT, gdzie na podstawie dokumentacji i tabliczki znamionowej zostanie wydany dokument potwierdzający status urządzenia technicznego.
II. Prokurator generalny o odpowiedzialności diagnosty – Rafał Szczerbicki.
W artykule zaprezentowano stanowisko prokuratora generalnego w sprawie cofnięcia przez starostę diagnoście uprawnienia do wykonywania badań technicznych. w opisywanym rok temu na łamach SM przypadku, starosta cofnął decyzją administracyjną uprawnienia diagnosty, albowiem ustalił, że w dniu przeprowadzenia okresowego badania technicznego pojazdu nie było ważnego dokumentu poświadczającego sprawność zbiornika LPG, a mimo to został on dopuszczony do ruchu przez diagnostę, który przeprowadził badanie techniczne przedmiotowego pojazdu z wynikiem pozytywnym. w odwołaniach od tej decyzji zgłoszono wątpliwości co do konstytucyjności przepisów ustawy „Prawo o ruchu drogowym” dotyczących cofania uprawnień diagnosty, albowiem przewidują one obecnie tylko jedną sankcję, tj. cofnięcie uprawnień na lat 5. Zdaniem prokuratora generalnego obecnie przyjęty w prawie o ruchu drogowym reżim odpowiedzialności obiektywnej za delikt administracyjny diagnosty realizuje przesłanki wynikające z zasady proporcjonalności, gdyż zakwestionowana regulacja może doprowadzić do realizacji zamierzonego celu, którego osiągnięcie jest konieczne dla ochrony wskazanych wyżej konstytucyjnych wartości, a efekty tej ochrony są adekwatne do uciążliwości nakładanej sankcji.
III. CEP 2.0 – rozporządzenia wykonawcze – Marcin Barankiewicz.
Nie ulega wątpliwości, że jesień tego roku dla stacji kontroli pojazdów upływa pod znakiem CEP 2.0. Sytuacja zmienia się dynamicznie. Równolegle trwają prace legislacyjne i programistyczne związane z uruchomieniem systemu. Mimo skomplikowanych zapisów prawnych, które sprawiają wiele kłopotów osobom nie zajmującym się na co dzień prawem, ustawa, poza drobnymi wyjątkami, wchodzi w życie 13 listopada. Pojawia się wiele pytań w sprawie rozporządzeń wykonawczych. w artykule autor stara się udzielić odpowiedzi na pytania dotyczące opłat ewidencyjnych, katalogu danych gromadzonych w CEP oraz zakresu danych udostępnianych z CEP.
IV. Badania techniczne w Australii – Michał Kij.
Samochody w Australii podlegają głównie badaniu stanu technicznego pod kątem bezpieczeństwa jazdy. Obowiązujące normy emisji spalin odpowiadają europejskim, ale władze ufają producentom i użytkownikom „na słowo”. Jeśli firma lub inny uprawniony podmiot deklaruje, że dany model „mieści się w przepisach”, to pojazd zostaje dopuszczony do sprzedaży. Jednak każdy stan w Australii ma własne przepisy dotyczące obowiązkowych przeglądów technicznych. Czasem ustępują one przed potęgą natury. Duże odległości między z rzadka rozsianymi siedzibami ludzkimi sprawiły, że zwalnia się z obowiązku badania technicznego samochody, które zmieniają właściciela w odludnych zakątkach stanu. Jedynie w stanie Queensland jest sprawdzana emisja spalin przy okazji wyrywkowych kontroli stanu technicznego, jednak bez wnikania w szczegóły. Samochód nie może po prostu wydzielać widocznego zadymienia. Więcej informacji o organizacji badań technicznych w Australii w artykule.
V. Odpowiedzi na trudne pytania – Marcin Barankiewicz.
W stałej rubryce zamieszczono odpowiedzi na pytania, ile trzeba mieć certyfikatów SSL (kart kryptograficznych) i VPN, czy można rozpocząć nowe badanie techniczne, bez zakończenia poprzedniego oraz jaki jest nowy sposób pobierania opłaty ewidencyjnej.
VI. Obsługa klienta w SKP. Uważaj, co mówisz! – Maciej Matczak.
W artykule omówiono niewłaściwie posługiwanie się niektórymi bardzo popularnymi słowami. Jako przykład posłużono się stosowanie słów „nie” i „próbować”. Są one dosyć często spotykane w rozmowach z klientami i nie zawsze komunikaty z użyciem tych słów są skuteczne. Celem artykułu jest uświadomienie czytelnikom, w jaki sposób mogą stać się bardziej wiarygodnymi rozmówcami dla swoich klientów.
(…)
By dP • Nasi Goście i Współpracownicy diagnozują 0 • Tags: art. 84 ust. 3 PoRD, branżowe wydawnictwa, Cepik, decyzje urzędnicze, diagnosta, PISKP, Prawo o Ruchu Drogowym (PoRD), Prokurator, Serwis Motoryzacyjny, wyrok sądu