NIK ujawnia branżowy parasol ochronny urzędników nad właścicielami naszych SKP, czyli „prosto z mostu” (!) o nadzorze niektórych starostów.1
Starostowie inicjując przeprowadzenie kontroli okresowych SKP wymaganych przepisem naszego PoRD2 nie dbali o prawidłowe zawiadamianie przedsiębiorców prowadzących nasze SKP o zamiarze ich przeprowadzenia. Pięciu starostów, czyli w:
Łańcucie,
Lubartowie,
Braniewie,
Mielcu,
UM w Kielcach,
określało w tych zawiadomieniach terminy rozpoczęcia kontroli, czego nie przewidują przepisy art. 79 ust. 6 ustawy o SDG (o swobodzie działalności gospodarczej).
Ustalono też efekt tej patologicznej i korupcyjnej lub co najmniej korupcjogennej praktyki. A mianowicie, we wszystkich SKP powiadomionych w ten sposób, nie było możliwe przeprowadzenie sprawdzenia prawidłowości wykonania przez naszych kolegów BT, z uwagi na brak pojazdów (sic!).
W ramach tego parasola ochronnego starostowie nie zapewnili pełnego i rzetelnego dokumentowania przebiegu przeprowadzanych kontroli okresowych. Stwierdzono, że w latach 2014–2015 w 18 skontrolowanych starostwach, przebieg czynności kontrolnych dokumentowany był zaledwie powierzchownie. Dotyczyło to SP w: Grajewie, Mońkach, Mielcu, Jaśle, Łańcucie, Kętrzynie, Gołdapi Wysokiem Mazowieckiem, Biłgoraju, Lubartowie, Janowie Lubelskim, Kazimierzy Wielkiej, Skarżysku-Kamiennej, Pińczowie, Braniewie i Kętrzynie oraz w UM w Zamościu, UM w Białej Podlaskiej, w UM w Tarnobrzegu, UM w Suwałkach i UM w Kielcach.
Protokoły nie zawierały przede wszystkim:
pełnego, rzetelnego opisu kolejnych czynności przeprowadzanych u przedsiębiorcy,
ustalonego zwięźle lecz wystarczająco stanu faktycznego, udokumentowanego dodatkowo stosownymi załącznikami.
Z zapisów w nich zawartych, formułowanych przeważnie celowo lakonicznie nie wynikało, czy i jakie działania kontrolne były podejmowane oraz według jakich kryteriów dobierano próby do kontroli.
Protokoły te nie zawierały również szczegółowego opisu ustalonych nieprawidłowości, w celu uniemożliwienia wszczęcia postępowania administracyjnego.
Z treści tych protokołów nie wynikało, że nasze SKP zostały skontrolowane w pełnym zakresie, w tym, czy sprawdzono m.in. takie zagadnienia, jak np:
− określone w art. 83 ust. 3 PoRD dotyczące spełniania przez przedsiębiorcę podstawowych wymogów warunkujących możliwość prowadzenia SKP, w tym:
niekaralność członków władz przedsiębiorcy (pkt 3),
niepozostawanie w stanie upadłości bądź likwidacji (pkt 2),
posiadanie wyposażenia kontrolno-pomiarowego oraz innego wyposażenia niezbędnego do wykonywania BT, wykazanego w poświadczeniu TDT (pkt 4 i 5),
− określone w rozporządzeniu z 2006 r. o wymaganiach wobec SKP, dotyczące:
spełniania przez SKP wymogu umieszczenia w widocznym miejscu: wykazu diagnostów, wykazu czynności kontrolnych oraz metod i kryteriów oceny stanu technicznego pojazdu, tabeli opłat, zaświadczenia o wpisie do rejestru SKP (§ 16 ww. rozporządzenia);
prowadzenia kart kontroli eksploatacyjnej wyposażenia kontrolno-pomiarowego oraz innego wyposażenia stacji, wykorzystywanego do wykonywania BT pojazdów (§ 14 ust. 10 i 11 ww. rozporządzenia);
posiadania aktualnych protokołów badań urządzeń podlegających okresowemu badaniu przeprowadzanemu przez właściwy organ dozoru technicznego (§ 14 ust. 11);
dysponowania przez SKP: instrukcjami (w języku polskim) obsługi urządzeń i przyrządów, stanowiących wyposażenie stacji;
informacjami dot. kryteriów oceny badanych pojazdów; obowiązującymi przepisami prawnymi, określającymi wymagania dotyczące warunków technicznych i badań technicznych pojazdów zgodnie z zakresem BT przeprowadzanych przez daną SKP;
kopią decyzji w sprawie pozwolenia na użytkowanie obiektu budowlanego (§ 8 ust. 1 ww. rozporządzenia);
wyposażenia technologicznego stanowisk kontrolnych SKP w zakresie: oświetlenia, instalacji sprężonego powietrza, odprowadzenia ścieków, wentylacji, indywidualnych wyciągów spalin, ogrzewania i czujników alarmowych gazu, wymagane przepisem § 15 rozporządzenia z 2006 r. o wymaganiach wobec SKP;
zabezpieczenia pieczątek stacji oraz naszych pieczęci imiennych i identyfikacyjnych przed dostępem osób nieuprawnionych (§ 8 ust. 2 ww. rozporządzenia);
spełniania przez nas wymogu posiadania w widocznym miejscu identyfikatorów (§ 7),
sprawdzenia, czy BT wykonują faktycznie zatrudnieni(?) na danej SKP nasi koledzy i ilu z nich jest zaledwie figurantami.
Takie nierzetelne dokumentowanie przebiegu postępowania kontrolnego może mieć znamiona korupcji. Takie postępowanie urzędników sprawiało, że wyniki tych kontroli były tylko w ograniczonym stopniu przydatne starostom do sprawowania rzetelnego i kompetentnego nadzoru nad naszą branżą.
Aż osiemnastu (z dwudziestu jeden, więc aż 85 %) skontrolowanych starostów w widoczny sposób otoczyło parasolem ochronnym właścicieli naszych SKP. Starostowie ci nienależycie nadzorowali spełnianie przez naszych (?) przedsiębiorców i prowadzone przez nich SKP wszystkich ustawowych warunków do przeprowadzania BT. Niedostatecznie było przede wszystkim monitorowane – aż przez 11 starostów – posiadanie przez naszych przedsiębiorców ważnego poświadczenia wydawanego przez TDT, stanowiącego o spełnianiu przez daną SKP wszystkich warunków lokalowych i wyposażenia, niezbędnych do prawidłowego przeprowadzania określonego rodzaju BT.3
Kontrola NIK udowodniła, że nasi (?) przedsiębiorcy nadzorowani przez 11 skontrolowanych starostów prowadzili ogółem 18 SKP bez spełnienia wymogu posiadania poświadczenia TDT, bądź prowadzili działalność w zakresie przekraczającym nadane im uprawnienia.
Efektem tego korupcyjnego parasola ochronnego nad naszymi SKP było wykonanie ogółem nielegalnych 9.870 BT pojazdów. I zgodzić się musimy z wnioskami i uwagami NIK-u, że te BT nie dawały gwarancji ich wykonania w pełnej zgodności z obowiązującymi przepisami (!), więc te wszystkie uwagi należy zgłosić do . . . . (Prokuratora?) – ale tu zabrakło nawet NIK-owi odwagi (już nie mówiąc/pisząc o TDT, których możemy tu usprawiedliwić nieznajomością obowiązującego Prawa!).
W jednej z nadzorowanych przez Starostę Biłgorajskiego SKP w dniach 11.11.2015 r. – 14.12.2015 r. przeprowadzono 131 badań technicznych bez ważnego poświadczenia TDT (tj. przez 34 dni). W kolejnej stacji, w dniach 15.07.2015 r. – 1.09.2015 r. (tj. przez aż 49 dni), przeprowadzono bez ważnego poświadczenia 204 BT.
Jednak na szczególną uwagę zasługuje funkcjonowanie przez okres od dnia 28.09.2011 r. do końca 2015 r. SKP prowadzonej przez naszego (?) przedsiębiorcę, który po jej nabyciu wcale nie wystąpił do dyrektora TDT o wydanie wymaganej decyzji poświadczającej spełnianie stosownych wymagań do prowadzenia SKP. Zaś Dyrektor TDT „zrewanżował mu się” nie występując do Prokuratury z wnioskiem o objęcie ściganiem przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez urzędników starostwa.
W tym czasie, w wyniku nienależytego nadzoru starosty, w tej SKP wykonano 9.148 BT.
W jednej z nadzorowanych SKP w Starostwie Powiatowym w Janowie Lubelskim, w okresie od 28.08.2014 r. do 9.09.2014 r. (tj. przez 13 dni) również bez ważnego poświadczenia przeprowadzono 152 BT.
W SP w Mrągowie w 2015 r. dwie SKP działały bez ważnych poświadczeń przez okres odpowiednio 11 i 4 dni. Przeprowadzono w nich nielegalnie 36 badań BT i . . . . – ?.
W SP w Kętrzynie w dwóch Podstawowych SKP, w ciągu 14 dni funkcjonowania bez ważnych poświadczeń nielegalnie przeprowadzono łącznie 55 BT i . . . . – ?.
A, jeżeli nadal brak Wam dowodów na parasol ochronny nad właścicielami naszych SKP, to informuję za NIK, że w wielu wypadkach poświadczenia wydane dla SKP nie uprawniały do wykonywania niektórych rodzajów badań, a pomimo to one nadal . . . – (funkcjonują z urzędniczym parasolem ochronnym?)?
Ponadto pomimo, że z dniem 31.12.2015 r. kończyła się możliwość przeprowadzania przez podstawowe SKP badań technicznych w zakresie rozszerzonym, zastrzeżone wyłącznie dla Okręgowych SKP4, to w tych SKP nadal po tym dniu przeprowadzono te BT i . . . . – ?.
Dwie Podstawowe SKP w Zamościu, wykonujące BT w rozszerzonym zakresie, nie uzyskały przed końcem 2015 r. stosownych poświadczeń, właściwych dla podstawowej lub okręgowej SKP:
jedna z tych SKP po tym terminie do 7.01.2016 r. wykonała 15 BT i . . . . – nic?
w drugiej SKP w okresie braku poświadczenia od 15.12.2015 r. do 6.01.2016 r. wykonano nielegalnie 124 BT i . . . . – ?.
A na nasze znaki zapytania znajdujemy częściową odpowiedź w omawianym raporcie, gdzie wskazuje się, że dopiero w związku z ustaleniami niniejszej kontroli NIK, starostowie zapowiedzieli podjęcie następujących działań:
sprawdzających ten patologiczny stan,
porządkujących ten korupcjogenny stan,
dyscyplinujących podległy personel w starostwie/WK-UM,
wydawanie decyzji zakazujących przedsiębiorcom działalności w zakresie prowadzenia SKP.
– no poczekamy, no zobaczymy . . . .
NIK zauważa ten parasol ochronny urzędników nad właścicielami naszych (?) SKP, gdy informuje, że w okresie objętym kontrolą aż 11 starostów nie wydało zakazu prowadzenia działalności gospodarczej i nie wykreśliło przedsiębiorcy z rejestru SKP w sytuacji prowadzenia przez nich działalności bez ważnego poświadczenia bądź z przekroczeniem posiadanych uprawnień, pomimo istnienia takiego obowiązku określonego art. 83b ust. 2 pkt 3 lit. c PoRD.5Ale nie walczy z nim w sposób wymagany Prawem, albowiem nie zgłosił do Prokuratury faktu przestępstwa niedopełnienia obowiązków urzędniczych z tym związanych, nie mówiąc już/nie pisząc o możliwościach korupcjogennego podłoża tych patologii.6
Przykładem nieskutecznych i niezgodnych z prawem działań mających wszelkie znamiona branżowej patologii, były udokumentowane czynności zmierzających do wykreślenia z rejestru SKP przedsiębiorcy niespełniającego ustawowego wymogu posiadania poświadczenia TDT. Są to postępowania prowadzone przez Starostów Grajewskiego i Jasielskiego.
I tak, decyzją z 21.12.2015 r. Dyrektor TDT odmówił wydania poświadczenia przedsiębiorcy prowadzącemu SKP na terenie powiatu grajewskiego, w wyniku czego 31.12.2015 r. w tej SKP nie mogły być przeprowadzane BT. Starosta Grajewski w dn. 4.01.2016 r. wszczął postępowanie w sprawie wydania decyzji o zakazie prowadzenia tej stacji i wykreślenia z rejestru SKP. Jednak, na wniosek przedsiębiorcy z 8.01.2016 r., Starosta zamiast kontynuować postępowanie i wydać stosowną decyzję o wykreśleniu przedsiębiorcy z rejestru SKP wymyślił ciekawy patent. Mianowicie zawiesił to postępowanie, aby następnie, po wydaniu przez TDT 29.02.2016 r. stosownego poświadczenia, postępowanie umorzyć 3.03.2016 r. (sic!). Nie wiem, czy to czysta korupcja, czy tylko nasza branżowa patologia. Ale jedno jest pewne, że tym powinna zająć się Prokuratura.
W drugim ujawnionym przez NIK przypadku ewidentnego urzędniczego parasola ochronnego nad właścicielami naszych SKP, poświadczenie TDT wydane dla przedsiębiorcy prowadzącego naszą (?) okręgową SKP utraciło ważność z dniem 14.01.2016 r. Po upływie 4 dni od tej daty przedstawiciel Starosty Jasielskiego jedynie poinformował telefonicznie przedsiębiorcę o utracie ważności poświadczenia i o braku możliwości przeprowadzania BT, sporządzając na tę okoliczność pisemną notatkę. Po upływie dalszych 4 dni, Starosta zwrócił się pismem z 22 01.2016 r. do naszego przedsiębiorcy o przedłożenie ważnego poświadczenia. Jednak po upływie kolejnych 7 dni przedsiębiorca przedłożył jedynie protokół z badań przeprowadzonych w tej OSKP przez TDT. Poświadczenie przedłożył dopiero w dn. 2.02.2016 r. Skutkiem nieprawidłowego i bezprawnego postępowania starosty było dopuszczenie od dn. 14.01.2016 r. do dn. 2.02.2016 r. do wykonywania BT przez tę O-SKP – niespełniającą wymagań ustawowych!7 Ale w raporcie NIK nie znajdziecie ani słowa o tym, czy takie postępowanie starosty ma znamiona przestępstwa, czy też nie. Ale od czego mnie macie?
Więc informuję Was, że łamanie ustawy to ewidentne przestępstwo. A o tym, kogo objąć aktem oskarżenia powinien zadecydować prokurator na wniosek NIK. Bo, jeśli i NIK o tym nie zgłosi, to sam naraża się na odpowiedzialność z tytułu niedopełnienia obowiązków urzędniczych.
1 Niezależnie od naszych (najgorszych?) Starostów w Biłgoraju, Łańcucie i w Lubartowie (o czym już wcześniej pisałem w okresie ostatnich dni, to NIK na widelcu podał nam jeszcze następujących przedstawicieli naszego (?) „znamienitego” nadzoru:
3Posiadanie takiego poświadczenia wymagane jest przepisem art. 83 ust. 3 pkt 4 i 5 PoRD
4w tym m.in. pojazdów, w których dokonano zmian konstrukcyjnych
5W objętych kontrolą 21 starostwach ogółem, w okresie 2005–2015 wykreślono z rejestrów SKP jedynie dwóch przedsiębiorców prowadzących nasze (?) SKP.
6Podstawowe SKP mogły prowadzić badania techniczne w zakresie poszerzonym o niektóre z BT zastrzeżonych dla okręgowych SKP do dn. 31.12.2015 r. na podstawie przepisu art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2009 r. o zmianie ustawy – PoRD oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2009 r. Nr 97, poz. 802). Po tym dniu mogły wykonywać BT wyłącznie w zakresie podstawowej SKP, bądź uzyskać poświadczenie TDT uprawniające je do wykonywania BT w zakresie właściwym dla stacji okręgowych.
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
kwi 18 2017
NIK I PARASOL OCHRONNY
NIK ujawnia branżowy parasol ochronny urzędników nad właścicielami naszych SKP, czyli „prosto z mostu” (!) o nadzorze niektórych starostów.1
Starostowie inicjując przeprowadzenie kontroli okresowych SKP wymaganych przepisem naszego PoRD2 nie dbali o prawidłowe zawiadamianie przedsiębiorców prowadzących nasze SKP o zamiarze ich przeprowadzenia. Pięciu starostów, czyli w:
określało w tych zawiadomieniach terminy rozpoczęcia kontroli, czego nie przewidują przepisy art. 79 ust. 6 ustawy o SDG (o swobodzie działalności gospodarczej).
Ustalono też efekt tej patologicznej i korupcyjnej lub co najmniej korupcjogennej praktyki. A mianowicie, we wszystkich SKP powiadomionych w ten sposób, nie było możliwe przeprowadzenie sprawdzenia prawidłowości wykonania przez naszych kolegów BT, z uwagi na brak pojazdów (sic!).
W ramach tego parasola ochronnego starostowie nie zapewnili pełnego i rzetelnego dokumentowania przebiegu przeprowadzanych kontroli okresowych. Stwierdzono, że w latach 2014–2015 w 18 skontrolowanych starostwach, przebieg czynności kontrolnych dokumentowany był zaledwie powierzchownie. Dotyczyło to SP w: Grajewie, Mońkach, Mielcu, Jaśle, Łańcucie, Kętrzynie, Gołdapi Wysokiem Mazowieckiem, Biłgoraju, Lubartowie, Janowie Lubelskim, Kazimierzy Wielkiej, Skarżysku-Kamiennej, Pińczowie, Braniewie i Kętrzynie oraz w UM w Zamościu, UM w Białej Podlaskiej, w UM w Tarnobrzegu, UM w Suwałkach i UM w Kielcach.
− określone w art. 83 ust. 3 PoRD dotyczące spełniania przez przedsiębiorcę podstawowych wymogów warunkujących możliwość prowadzenia SKP, w tym:
− określone w rozporządzeniu z 2006 r. o wymaganiach wobec SKP, dotyczące:
Takie nierzetelne dokumentowanie przebiegu postępowania kontrolnego może mieć znamiona korupcji. Takie postępowanie urzędników sprawiało, że wyniki tych kontroli były tylko w ograniczonym stopniu przydatne starostom do sprawowania rzetelnego i kompetentnego nadzoru nad naszą branżą.
Aż osiemnastu (z dwudziestu jeden, więc aż 85 %) skontrolowanych starostów w widoczny sposób otoczyło parasolem ochronnym właścicieli naszych SKP. Starostowie ci nienależycie nadzorowali spełnianie przez naszych (?) przedsiębiorców i prowadzone przez nich SKP wszystkich ustawowych warunków do przeprowadzania BT. Niedostatecznie było przede wszystkim monitorowane – aż przez 11 starostów – posiadanie przez naszych przedsiębiorców ważnego poświadczenia wydawanego przez TDT, stanowiącego o spełnianiu przez daną SKP wszystkich warunków lokalowych i wyposażenia, niezbędnych do prawidłowego przeprowadzania określonego rodzaju BT.3
Kontrola NIK udowodniła, że nasi (?) przedsiębiorcy nadzorowani przez 11 skontrolowanych starostów prowadzili ogółem 18 SKP bez spełnienia wymogu posiadania poświadczenia TDT, bądź prowadzili działalność w zakresie przekraczającym nadane im uprawnienia.
Efektem tego korupcyjnego parasola ochronnego nad naszymi SKP było wykonanie ogółem nielegalnych 9.870 BT pojazdów. I zgodzić się musimy z wnioskami i uwagami NIK-u, że te BT nie dawały gwarancji ich wykonania w pełnej zgodności z obowiązującymi przepisami (!), więc te wszystkie uwagi należy zgłosić do . . . . (Prokuratora?) – ale tu zabrakło nawet NIK-owi odwagi (już nie mówiąc/pisząc o TDT, których możemy tu usprawiedliwić nieznajomością obowiązującego Prawa!).
W jednej z nadzorowanych przez Starostę Biłgorajskiego SKP w dniach 11.11.2015 r. – 14.12.2015 r. przeprowadzono 131 badań technicznych bez ważnego poświadczenia TDT (tj. przez 34 dni). W kolejnej stacji, w dniach 15.07.2015 r. – 1.09.2015 r. (tj. przez aż 49 dni), przeprowadzono bez ważnego poświadczenia 204 BT.
Jednak na szczególną uwagę zasługuje funkcjonowanie przez okres od dnia 28.09.2011 r. do końca 2015 r. SKP prowadzonej przez naszego (?) przedsiębiorcę, który po jej nabyciu wcale nie wystąpił do dyrektora TDT o wydanie wymaganej decyzji poświadczającej spełnianie stosownych wymagań do prowadzenia SKP. Zaś Dyrektor TDT „zrewanżował mu się” nie występując do Prokuratury z wnioskiem o objęcie ściganiem przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez urzędników starostwa.
W tym czasie, w wyniku nienależytego nadzoru starosty, w tej SKP wykonano 9.148 BT.
W jednej z nadzorowanych SKP w Starostwie Powiatowym w Janowie Lubelskim, w okresie od 28.08.2014 r. do 9.09.2014 r. (tj. przez 13 dni) również bez ważnego poświadczenia przeprowadzono 152 BT.
W SP w Mrągowie w 2015 r. dwie SKP działały bez ważnych poświadczeń przez okres odpowiednio 11 i 4 dni. Przeprowadzono w nich nielegalnie 36 badań BT i . . . . – ?.
W SP w Kętrzynie w dwóch Podstawowych SKP, w ciągu 14 dni funkcjonowania bez ważnych poświadczeń nielegalnie przeprowadzono łącznie 55 BT i . . . . – ?.
A, jeżeli nadal brak Wam dowodów na parasol ochronny nad właścicielami naszych SKP, to informuję za NIK, że w wielu wypadkach poświadczenia wydane dla SKP nie uprawniały do wykonywania niektórych rodzajów badań, a pomimo to one nadal . . . – (funkcjonują z urzędniczym parasolem ochronnym?)?
Ponadto pomimo, że z dniem 31.12.2015 r. kończyła się możliwość przeprowadzania przez podstawowe SKP badań technicznych w zakresie rozszerzonym, zastrzeżone wyłącznie dla Okręgowych SKP4, to w tych SKP nadal po tym dniu przeprowadzono te BT i . . . . – ?.
Dwie Podstawowe SKP w Zamościu, wykonujące BT w rozszerzonym zakresie, nie uzyskały przed końcem 2015 r. stosownych poświadczeń, właściwych dla podstawowej lub okręgowej SKP:
A na nasze znaki zapytania znajdujemy częściową odpowiedź w omawianym raporcie, gdzie wskazuje się, że dopiero w związku z ustaleniami niniejszej kontroli NIK, starostowie zapowiedzieli podjęcie następujących działań:
– no poczekamy, no zobaczymy . . . .
NIK zauważa ten parasol ochronny urzędników nad właścicielami naszych (?) SKP, gdy informuje, że w okresie objętym kontrolą aż 11 starostów nie wydało zakazu prowadzenia działalności gospodarczej i nie wykreśliło przedsiębiorcy z rejestru SKP w sytuacji prowadzenia przez nich działalności bez ważnego poświadczenia bądź z przekroczeniem posiadanych uprawnień, pomimo istnienia takiego obowiązku określonego art. 83b ust. 2 pkt 3 lit. c PoRD.5 Ale nie walczy z nim w sposób wymagany Prawem, albowiem nie zgłosił do Prokuratury faktu przestępstwa niedopełnienia obowiązków urzędniczych z tym związanych, nie mówiąc już/nie pisząc o możliwościach korupcjogennego podłoża tych patologii.6
Przykładem nieskutecznych i niezgodnych z prawem działań mających wszelkie znamiona branżowej patologii, były udokumentowane czynności zmierzających do wykreślenia z rejestru SKP przedsiębiorcy niespełniającego ustawowego wymogu posiadania poświadczenia TDT. Są to postępowania prowadzone przez Starostów Grajewskiego i Jasielskiego.
I tak, decyzją z 21.12.2015 r. Dyrektor TDT odmówił wydania poświadczenia przedsiębiorcy prowadzącemu SKP na terenie powiatu grajewskiego, w wyniku czego 31.12.2015 r. w tej SKP nie mogły być przeprowadzane BT. Starosta Grajewski w dn. 4.01.2016 r. wszczął postępowanie w sprawie wydania decyzji o zakazie prowadzenia tej stacji i wykreślenia z rejestru SKP. Jednak, na wniosek przedsiębiorcy z 8.01.2016 r., Starosta zamiast kontynuować postępowanie i wydać stosowną decyzję o wykreśleniu przedsiębiorcy z rejestru SKP wymyślił ciekawy patent. Mianowicie zawiesił to postępowanie, aby następnie, po wydaniu przez TDT 29.02.2016 r. stosownego poświadczenia, postępowanie umorzyć 3.03.2016 r. (sic!). Nie wiem, czy to czysta korupcja, czy tylko nasza branżowa patologia. Ale jedno jest pewne, że tym powinna zająć się Prokuratura.
W drugim ujawnionym przez NIK przypadku ewidentnego urzędniczego parasola ochronnego nad właścicielami naszych SKP, poświadczenie TDT wydane dla przedsiębiorcy prowadzącego naszą (?) okręgową SKP utraciło ważność z dniem 14.01.2016 r. Po upływie 4 dni od tej daty przedstawiciel Starosty Jasielskiego jedynie poinformował telefonicznie przedsiębiorcę o utracie ważności poświadczenia i o braku możliwości przeprowadzania BT, sporządzając na tę okoliczność pisemną notatkę. Po upływie dalszych 4 dni, Starosta zwrócił się pismem z 22 01.2016 r. do naszego przedsiębiorcy o przedłożenie ważnego poświadczenia. Jednak po upływie kolejnych 7 dni przedsiębiorca przedłożył jedynie protokół z badań przeprowadzonych w tej OSKP przez TDT. Poświadczenie przedłożył dopiero w dn. 2.02.2016 r. Skutkiem nieprawidłowego i bezprawnego postępowania starosty było dopuszczenie od dn. 14.01.2016 r. do dn. 2.02.2016 r. do wykonywania BT przez tę O-SKP – niespełniającą wymagań ustawowych!7 Ale w raporcie NIK nie znajdziecie ani słowa o tym, czy takie postępowanie starosty ma znamiona przestępstwa, czy też nie. Ale od czego mnie macie?
Więc informuję Was, że łamanie ustawy to ewidentne przestępstwo. A o tym, kogo objąć aktem oskarżenia powinien zadecydować prokurator na wniosek NIK. Bo, jeśli i NIK o tym nie zgłosi, to sam naraża się na odpowiedzialność z tytułu niedopełnienia obowiązków urzędniczych.
I na tę chwilę, to tyle.
A resztę dopiszę potem,
gdy wytrę czoło zroszone potem.
Dziadek Piotra
—-
Na podstawie raportu NIK z 4 kwietnia br.
– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –
1 Niezależnie od naszych (najgorszych?) Starostów w Biłgoraju, Łańcucie i w Lubartowie (o czym już wcześniej pisałem w okresie ostatnich dni, to NIK na widelcu podał nam jeszcze następujących przedstawicieli naszego (?) „znamienitego” nadzoru:
2 art. 83b ust. 2 pkt 1 ustawy PoRD
3 Posiadanie takiego poświadczenia wymagane jest przepisem art. 83 ust. 3 pkt 4 i 5 PoRD
4 w tym m.in. pojazdów, w których dokonano zmian konstrukcyjnych
5 W objętych kontrolą 21 starostwach ogółem, w okresie 2005–2015 wykreślono z rejestrów SKP jedynie dwóch przedsiębiorców prowadzących nasze (?) SKP.
6 Podstawowe SKP mogły prowadzić badania techniczne w zakresie poszerzonym o niektóre z BT zastrzeżonych dla okręgowych SKP do dn. 31.12.2015 r. na podstawie przepisu art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2009 r. o zmianie ustawy – PoRD oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2009 r. Nr 97, poz. 802). Po tym dniu mogły wykonywać BT wyłącznie w zakresie podstawowej SKP, bądź uzyskać poświadczenie TDT uprawniające je do wykonywania BT w zakresie właściwym dla stacji okręgowych.
7 Ta OSKP wykonała w tym czasie nielegalnie 25 BT.
By dP • Różne sprawy, nie zdiagnozujesz bez kawy 0 • Tags: BRD, coroczna kontrola SKP, decyzje urzędnicze, diagnosta, kodeks karny, nadzór nad SKP, NIK dla branży, Prawo o Ruchu Drogowym (PoRD), Prokurator, rola starostwa, rola TDT