ZMIANA KONIA?

Zmiany, zmiany . . .

Zmieniło się . . ., przyszła zima, spadł śnieg i przymroziło. Naszym pracodawcom rosną koszty utrzymania (ogrzewanie + posiłki regeneracyjne!). Pośpiesznie zamykamy bramy naszych SKP. No fakt, to nie lato . . ., zmieniło się…..

Niedawno dokonano zmian na stanowisku prezesa PSL, by zaraz potem zmieniło się nieco w naszym rządzie. I ta „choroba?” zatacza coraz szersze kręgi, bo zahacza też o naszą branżę.

A podpowiedział mi ten temat Kolega Piotr, więc i ja tam zajrzałem. A jak tam zajrzałem, to się dowiedziałem – ze strony internetowej PISKP¹ – o tym, że zaszły tam bardzo ciekawe zmiany. Zmieniło się i w Zarządzie i w strukturze samej organizacji.

A mianowicie w dniu 3 grudnia 2012 roku na posiedzeniu Rady PISKP odwołano pana Sylwestra Murawskiego. W ten sposób nasze środowisko UDS²-ów straciło „bratnią duszę” w tej organizacji i osobę rozumiejącą nasze problemy – nijako od samej podszewki.
Osobiście uważam, że szkoda . . . .

Zaś na stanowisko Prezesa Zarządu Izby został powołany dr inż. Leszek Turek, podobno od lat związany zawodowo ze środowiskiem SKP³, któremu oczywiście życzymy sukcesów.

Trochę się tylko obawiam, że już teraz nie tylko o pomoc dla naszego środowiska będzie bardzo trudno . . ., bo o zrozumieniu naszych problemów ze strony PISKP, to chyba w ogóle możemy już tylko pomarzyć…..

A tak na poważnie i ku przyszłości patrząc, to łatwiej będzie o te sukcesy, gdy współpraca z naszym UDS-owym środowiskiem będzie więcej niż deklaratywna.

Ponadto Rada Izby powołała aż 5 oddziałów regionalnych, które będą stanowić podstawową jednostkę organizacyjną Izby realizującą jej statutowe zadania⁴.

Stwierdzić muszę bez ogródek, że te oddziały, to bardzo mocny i znaczący dla branży akcent. Wydaje się, że będzie to nowa jakość na rynku. Gratuluję odważnego pomysłu i życzę wytrwałości w jego realizacji. 

       A biorąc przykład z tej idei tworzenia regionalnych oddziałów przypominam Drogim P.T. Czytelnikom i Kolegom, że od dawien dawna postulowałem powierzenie funkcji przedstawicielskich naszym liderom w terenie (np. Wrocław, Kraków, Poznań, Mazowsze, rejon północny, Warmia i Mazury, Katowice, itp.).
Doda to nam pewnej dynamiki, zapewni dopływ świeżej krwi i wyłoni prawdziwych liderów, którzy nie tylko chcą, ale też i potrafią coś zrobić dla naszego UDS-owego środowiska.

Pozdrawiam zimowo
trzymajcie się ciepło i zdrowo
dziadek Piotra

---

P.S.
Nie chcem, ale muszem wyjaśnić rzecz całkiem prostą, ale widocznie nie dla wszystkich.
Bo organizacje typu stowarzyszenie, związki zawodowe, fundacje, itp., wyrażają swoje stanowisko uchwałami – tylko i wyłącznie (np. uchwała nr (…) z dnia (…) walnego zebrania w (…) w sprawie (…) !

A głos pojedynczego członka danej organizacji pozostaje zawsze i jedynie głosem w dyskusji – zawsze!

I to niezależnie od tego kim jest dana osoba, czy jest to głos zwykłego członka, czy też pełniącego jakąś funkcję, np. w Zarządzie. 

Władze każdej takiej organizacji (np. Zarząd lub Komisja Rewizyjna) wyrażają swoje stanowisko zawsze stosowną uchwałą nr (…) z dnia (…) w sprawie (…) – zawsze i wyłącznie uchwałą!
I zawsze jest to wymóg prawny i statutowy – zawsze!

A do tego w naszym Statucie jest napisane, że pod każdą taką uchwałą lub jakąś decyzją musi się podpisać dwóch członków Zarządu – dwóch.

Więc głos pojedynczego członka takich władz jest tylko głosem w dyskusji a nie stanowiskiem danych władz – i tyle i tylko tyle!
Ale dla niektórych jest to widocznie zbyt duży ładunek wiedzy do przyjęcia za jednym razem, bo chociaż to wyjaśniałem już przed rokiem, to nadal ktoś tego prostego mechanizmu wynikającego z prostych reguł demokracji nie rozumie.

Dla jednych „mądrej głowie dość po słowie”, ale dla innych – nie. Więc za jakiś czas ponownie to powtórzę tym, którzy działają jak nożyce po uderzeniu w stół!

---