BRANŻOWE SPOTKANIA, DYSKUSJE I OCZEKIWANIA

Czym są a czym mogą lub mają być branżowe spotkania. I pytanie, które z nich się wreszcie uda?

I. Apel Prezesa Kazimierza Zbyluta.

Jeszcze w styczniu publikowałem apel Prezesa Kazimierza Zbyluta z WSSKP o zjednoczenie sił w branży SKP – https://www.diagnostasamochodowy.pl/2025/wezwanie-do-liderow-ze-srodowiska-skp-o-zjednoczenie-sil/

Apel ten przeszedł prawie bez echa. Piszę „prawie”, bo prawdopodobnie z zazdrości o tę słuszną inicjatywę ktoś (chyba to był G. K., prawda?) zdeklarował, że organizatorem takiego przedsięwzięcia powinien jednak być SITK w Krośnie. Ale od tamtego czasu mamy ciszę w tym temacie.

Postanowili ukraść cudzy pomysł (nie pierwsi i nie ostatni w branży), ale to im nie pomogło, bo jednak organizacyjnie nie podołali . . . .

A Prezesowi K. Zbylutowi jedynie siwych włosów przybyło po kolejnych takich branżowych, mniejszych i większych podłościach. Mam nadzieję, że to planowane odejście na emeryturę jednak jeszcze nie nastąpi.

II. Co tam w OSDS?

Jeśli chodzi o nasz OSDS, to tam też tradycyjnie od paru lat nic się nie dzieje. Integracja środowiska, to jedynie pusty zapis w Statucie. Gdy przez pierwsze lata mogli realizować jeszcze cudze pomysły, tak z upływem czasu zabrakło własnych inicjatyw. Widocznie uważają, że branża nie potrzebuje pomocy w żadnym możliwym zakresie. Koledzy mają się bardzo dobrze, praca na każdej SKP aż miło tak wre, wszystko idzie w dobrym kierunku, więc czego potrzeba jeszcze do szczęścia, spotkań? Ale po co? Przecież nie byłoby o czym rozmawiać! Temat obowiązujących nas rozporządzeń jest obcykany…..

Nie wiem, czy to za przyczyną przekonania o własnej nieomylności, czy za przyczyną ugruntowanej wiary w słuszność decyzji ministerialnych urzędników od lat obserwujemy ten zastój, który zawsze prowadzi do zaniku jakichkolwiek inicjatyw. Już nawet nie mówię/nie piszę o jakichkolwiek innowacjach.

III. Forum Motoryzacyjne z kilkuletnią tradycją.

Planowane na 24 kwietnia 2025 r. Kwietniowe Forum Motoryzacyjne w Poznaniu nie doszło do skutku. Kierownictwo STM (Stowarzyszenie Techniki Motoryzacyjnej) uznało, że najlepiej będzie to branżowe spotkanie byłych liderów przełożyć na 14 października w Poznań Congress Center. Ja też bym tak zrobił, bo jest nadzieja, że do tego czasu zwaloryzowany zostanie Cennik BT na SKP, więc będzie można odtrąbić wreszcie jakiś sukces. Teoretycznie powstanie w ten sposób możliwość przypisanie sobie jakiejś części tego sukcesu, prawda?

A tak, ewentualna debata mogłaby zostać przekształcona w szukanie winnych obecnej i tragicznej sytuacji w branży.

W stosownym komunikacie o zmianie terminu napisano, cyt.:

„Jesteśmy przekonani, że zmiana wpłynie na zaostrzenie apetytu na dyskusyję zarówno w branży, jak i przede wszystkim z administracją publiczną na szczeblu rządowym jak również samorządowym.”¹

A jeśli w tym terminie jednak Cennik BT nie zostanie zwaloryzowany, to nadal będzie ten „apetyt na dyskusję”? Jeśli tak, to czego będzie dotyczyła ewentualna dyskusja? Kto i jak zorganizuje pogrzeb branży SKP?

Mamy tu także tradycyjny i wiernopoddańczy motyw spotkania się, cyt.:

„… przede wszystkim z administracją publiczną na szczeblu rządowym (…)”, czyli z tymi, którzy nas oszukiwali od 1 stycznia 2016 r., a co wynika z wyroku NSA z dnia 4 grudnia 2024 r.

No cóż, tylko pogratulować!

Proponuję do tego zaproszonego grona włączyć jeszcze przedstawicieli Belarusa lub chociaż kucharza Łukaszenki, który nadal gdzieś się kręci pośród rządowych i sejmowych korytarzy.

IV. Konferencja szkoleniowa PISKP pt. „Razem dla bezpieczeństwa”.

No cóż, branża podobno lewie zipie (?). A tu takie ceny i te luksusy w hotelu Lubicz w Ustce. Ale kto bogatemu zabroni?

Daję słowo, mnie te luksusy i to branżowe bogactwo oraz różne hotelowe ekstrawagancje wcale nie rażą, nic a nic.

Zaś razi mnie ta formuła „Razem dla …”. Razem, czyli z kim? Z tymi, którzy tylko czekają na jelenia, który ich zareklamuje za darmochę i będzie robił wszystko, aby nie narazić się jakiejś dojnej krowie, choćby w ministerstwie?

Nie z innymi branżystami, tylko tradycyjnie z tymi ministerialnymi oszustami? Bo to właśnie ich trzeba przyjąć w wypasionym hotelu? W podzięce za lata oszustw, za brak waloryzacji?

A nawet, jeśli ta waloryzacja nastąpi zaraz po wyborach prezydenckich, to będzie już wystarczający powód aby świętować tą ostatnią dekadę patologii branżowych? Jesteście o tym przekonani na 100 procent?

Waloryzacja rozwiąże każdy nasz problem?

A ja pomimo wszystko nie tracę nadziei i trzymam jednak kciuki za inicjatywę pt. „Razem . . . .”. Mam nadzieję, że wreszcie dojdzie do jej realizacji i kiedyś będziemy już wreszcie wszyscy razem!

Dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – –