WAŁCZ I PYTANIE: TO AFERA CZY SZYDERA

Rate this post

Jest w Wałczu ta afera, czy też ze strony WK/starostwa to szydera?

Byłem w Wałczu i rozmawiałem. A to za przyczyną naszego Kolegi „Radecki”, którego alarm w tej sprawie dwukrotnie z lekka podniósł mi ciśnienie. Przypomnę więc tylko te dwa komentarze:

1.

Radecki, 13 kwietnia 2024 @ 17:13;

A ja chciałbym zapytać Pana Dziadka dlaczego diagności w sposób nieuprawniony przeprowadzają BT na samochodach importowanych ze Stanów i ZEA, które nie były wcześniej rejestrowane w Unii ( czyli wg prawa Unii uważane za nowe) dla celów pierwszej rejestracji w RP, skoro takie samochody winne przejść procedurę dopuszczenia do obrotu o której mowa w art.71 ust.6 PRD, czyli powinny uzyskać pozytywny wynik badania na dopuszczenie jednostkowe pojazdu i decyzje Dyrektora TDT o dopuszczeniu jednostkowym pojazdu ? Czy jest to wynikiem powszechnego braku wiedzy Diagnostów w tym zakresie?

2.

Radecki, 14 kwietnia 2024 @ 11:22;

Tylko czy nie zdarzy się tak, że w raz z unieważnieniem rejestracji ciągników MTZ Belarus na które Diagności wykonali BT przed pierwszą rejestracją w RP to oni a nie rządzący poniosą tego konsekwencję? W przypadku MTZ-a to jest kilka tysięcy rejestracji i BT. Prokuratura w Wałczu już wszczęła postępowania do ponad 100 przypadków, nieprawomocne wyroki na razie zapadły w 16 sprawach. Wykonanie BT dla pojazdów sprowadzonych spoza Unii jest tym samym rodzajem wydania w sposób nieuprawniony wyniku P co w sprawie BT Sprinterów przerabianych na autobusy, w której to sprawie cofnięto uprawnienia diagnoście. W końcu prawo takie samo dla wszystkich jest. W PRD określono, że za szkolenia odpowiada Minister Infrastruktury, czy już teraz tego nie powinna zbadać prokuratura pod kątem niedopełnienia obowiązków?”1



– – – – – – – – – – – – – –

No cóż . . . . . .

Byłem w tym Wałczu i pozdrawiam Kolegów – w zdecydowanej większości prawie emerytów. Generalnie nikt nic nie wie (sic!). W jakiejś części potwierdza to otrzymana korespondencja z WK/starostwa (poniżej). Na moje pytania o przyczynie, dla której na podległych SKP doszło do spektakularnej akcji organów ścigania, które prowadzą postępowania przygotowawcze w dziesiątkach spraw, a w szczególności:

1.

Kiedy – w ramach ustawowego nadzoru nad pracą SKP – odbyło się ostatnie spotkanie przedstawicieli Waszego WK/starostwa z przedsiębiorcami prowadzącymi SKP oraz uprawnionymi diagnostami samochodowymi, i co było tematem tego spotkania.

2.

W ramach obowiązkowych i corocznych kontroli Waszych SKP proszę o wskazanie, jaka jest liczba zaleceń pokontrolnych w latach: 2024, 2023, 2022.

3.

W przypadku posiadania przez Was stosownej wiedzy, to proszę o wskazanie rzeczywistej skali prowadzonych postępowań w środowisku ze wskazaniem podstawy prawnej,

4.

innych informacji, które mogą przyczynić się do wzrostu świadomości prawnej środowiska uprawnionych diagnostów samochodowych i właścicieli SKP (stacji kontroli pojazdów).

Oto odpowiedź:

Z tej odpowiedzi wynika, że tamtejsze WK/starostwo nie tylko, że nic nie wie o tej sprawie, ale także nie realizuje obowiązku określonego w Naszej Rewolucyjnej Dyrektywie nr 45 z 2014 r., co do realizacji szkoleń (najlepiej po każdej zmianie Prawa).

W związku z powyższym wniosłem o uzupełnienie tych informacji o następujące dane:

1/ jaka była ilość postępowań administracyjnych prowadzonych przez Wasze starostwo w kierunku art. 84 ust 3 ustawy Prawo o Ruchu Drogowych w ostatnich trzech latach, z podziałem na rok: 2024, 2023 i 2022.

2/ jaki był ewentualny efekt prowadzonych przez Was spraw, tj. ilu diagnostów zostało pozbawionych uprawnień w latach: 2024, 2023, 2022.

3/ W ilu przypadkach w ostatnich 5 latach zwróciliście się do innych jednostek samorządu terytorialnego o wszczęcie postępowań administracyjnych w kierunku art. 84 ust. 3 PoRD.

4/ Ile Waszych SKP zmieniło właściciela w ostatnich trzech latach: 2024, 2023, 2022.

5/ Ile powstało nowych SKP w ostatnich trzech latach (2024, 2023, 2022) z podziałem na okręgowe i podstawowe.

Oto druga odpowiedź:

Prawda jest taka, że tylko znikoma mniejszość z moich wczorajszych rozmówców jednak twierdzi, wbrew urzędnikom z tamtejszego nadzoru WK/starostwa, że jednak coś się stało (?), a odpowiada za to – w jakiejś części – sąsiednia wałecka firma handlująca nie tylko częściami do ciągników rolniczych.

Więc, jak sami widzicie, na pozór nie ma żadnego problemu, nie ma żadnej sprawy. I mógłbym się z tym zgodzić, gdyby nie to, że niektórzy Koledzy w Wałczu, choć w zdecydowanej mniejszości, to jednak sądzą inaczej oraz także z uwagi wcześniejsze i podobne sprawy, także z komentarzem Kol. „Radecki”:

1. https://www.diagnostasamochodowy.pl/2023/razace-naruszenie-prawa-w-wk-starostwie/

2. https://www.diagnostasamochodowy.pl/2023/razace-naruszenie-prawa-w-wk-starostwie-czyli-pojazd-spoza-ue-i-homologacja/

Zaś pytanie o sprawiedliwą ocenę nadzoru WK/starostwa oraz naszej codziennej pracy na każdej SKP w Polsce pozostaje otwarte. Także o rolę Policji i Prokuratury w naszych sprawach. Wielu kolegów w całej Polsce utraciło uprawnienia w podobnych sprawach (+ quady). Czyżby w Wałczu szykowano zbiorową abolicję w tej sprawie (bez żadnej podstawy prawnej)?

 

Trzymajmy się

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – – – –

Loading