gru 17 2024
gru 17 2024
Wykaz regulacji przygotowanych przez Ministerstwo Infrastruktury w 2015 r, które stanowią implementację do polskiego porządku prawnego przepisów obowiązujących od 2016 roku dla przypadków braku homologacji.
By dP • Nasi Goście i Współpracownicy diagnozują 1 • Tags: BRD, decyzje urzędnicze, DTD, Homologacje, Ministerstwo Infrastruktury, nadzór nad SKP, Prawo o Ruchu Drogowym (PoRD), Prawo UE, resort transportu, wyrok sądu
Dawniej popularny quiz został przywrócony!
Czy ZZDS należy zbudować w oparciu o współpracę z NSZZ "S", czy też z centralą OPZZ
Głosujący ogółem: 295
Tytuł | „Informator insp. UDS-a” |
Adres siedziby redakcji | 64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15 |
Redaktor naczelny | Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła |
Wydawca | Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła |
Częstotliwość | dziennik |
Radecki
17 grudnia 2024 @ 10:04
Jak wiemy, urzędnicy DTD MI co mogło tylko zrobić by chronić importerów nielegalnie wprowadzających pojazdy bez homologacji do obrotu, to już zrobili. Na mocy przygotowanych przepisów ustawy z 14 kwietnia 2023 r. „o systemach homologacji” uchylili bardzo dotkliwe kary administracyjne, określone w art. 140m PoRD, nie określając ich w żadnym innym obowiązującym akcie prawna krajowego. Zadbali o to pan Jerzy Król, pani Tina Lewandowska i pan Andrzej Bittel (pracujący w latach 2007-2010 w CBA).
Tych kar co są w kodeksie karnym ani ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji wymazać gumką się już nie dało, ale mała to szkoda była, bo żeby je zastosować to najpierw musi znaleźć się osoba pokrzywdzona, następnie musi zostać przeprowadzone całe postępowanie, a później proces w sądzie. Komu by się chciało…
Może prokuratorom spod znaku ZZ ???
Dobre żarty! 🙂
Jedną z przykrości, jaką przewiduje ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji z 16 kwietnia 1993 r., za czyny wskazywane przez MI jest naprawienie szkody ( art.18 ust.1 pkt.4 ).
Natomiast by nominat pana Mateusza Morawieckiego pełniący funkcje Prezesa UOKiK wszczął postępowanie z mocy tej ustawy zgodnie z art. 19 ust. 1 pkt 2 musiałaby najpierw jakaś organizacja, której celem statutowym jest ochrona interesów przedsiębiorców, złożyć zawiadomienie i udowodnić, że dany podmiot narusza prawa konkurencji. Żeby to udowodnić to najlepiej, jakby organ nadzoru rynku potwierdził, że mamy do czynienia z nielegalnym wprowadzaniem do obrotu pojazdów bez homologacji. A tego organu nadzoru rynku Minister Infrastruktury nie wyznaczał aż do 14 kwietnia 2023 r., a nawet jak już wyznaczył to w budżecie nie przewidziano środków finansowych na prowadzenie tego działania. Organ ten z resztą nigdy nie kwapił się, by nakładać sankcje, gdy te jeszcze były w PoRD i to nawet, jak stanowiły one przychód dla TDT. A co to jest dla TDT kilkaset milionów złotych przynależnych z tego tytułu? Betka.
Co prawda Prezes UOKiK w zeszłym roku wszczynał postępowania na rynku ciągników rolniczych wobec dilerów zachodnich marek za zmowy cenowe jednak na szczęście nie dostrzegł takiej zmowy w odniesieniu do dilerów marki John Deere (dostawcy ciągników dla wojska Macierewicza i Błaszczaka) oraz prominentnych działaczy/rolników PiS i nie dostrzegł jej też w odniesieniu do dilerów marki MTZ Belarus, ani żadnych innych nieuczciwych czynów przez nich dokonywanych.
Z kolei organizacją, której celem statutowym jest ochrona interesów przedsiębiorców jest Rzecznik MŚP powołany przez pana Mateusza Morawieckiego, który daje wiarę i MI i Dyrektorowi TDT oraz Prezesowi UOKiK, że homologacje są bee a BT gut. 🙂
No więc sprawa beznadziejna…
Prezes UOKiK mógłby też wszcząć postępowanie z zawiadomienia podmiotu, który zgłasza naruszenie przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumenta, ale tylko mógłby bo NIE MUSI.
Nie wszczynając postępowania, nie wydając decyzji ani postanowienia a udzielając tylko odpowiedzi zgłaszającemu o swoim stanowisku zamyka sprawę. Nic się nie da zrobić, bo tak przewiduje ustawa. Nie ma możliwości odwołania się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumenta, bo tej kontroli podlegają wyłącznie decyzje i postanowienia Prezesa UOKiK, a nie zwykłe odpowiedzi. Więc jeśli Prezes UOKiK nie wyda decyzji lub postanowienia (a zmusić go nie ma jak) to i SOKiK nie będzie miał co rozpatrywać. Skarżyć się można do Pana Boga. Ustawa najprawdopodobniej niezgodna z Konstytucją RP na co wskazuje w jednym ze swych opracowań naukowych profesor nauk prawnych Pan Prof. Marek Szydło.
Jedyną nadzieję wobec tego układu zamkniętego należałoby więc pokładać w niemalże wyklętym niezłomnym, niemalże błogosławionym ateiście koordynatorze służb specjalnych Panu Mariuszu Kamińskim rzecz jasna.
Ale w tym przypadku przysłowie, to że nadzieja jest matką głupich ma jak najbardziej uzasadnione zastosowanie, to chyba nikogo przekonywać nie muszę?…
Jest więc mikołajkową niespodzianką wyrok NSA pomimo, że niezadowalający wszystkie dzieci.