Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
25 lipca 2024 @ 10:34
No przecież gdyby tak było to te wszystkie luksusowe samochody sprowadzane z ZEA czy USA musiały by być poddane kontroli pod względem zgodności z normami UE by móc być poddanymi rejestracji. Co prawda rozporządzenie o dopuszczeniu jednostkowym pojazdu wskazuje, że tak być powinno w art.par.2 ust.1 w zw z art.72 ust.1 pkt.3 i w zw z art.72 ust.2 pkt.1 ale kto w WK by się tym przejmował do czasu zapadnięcia wyroku w WSA o rażącym naruszeniu prawa? Póki co hulaj dusza piekła nie ma 🙂
Dawno temu na dzikim wschodzie służby podległe komunistycznej dyktaturze zarabiały dewizy na handlu kradzionymi na zachodzie samochodami z wykorzystaniem różnych gangów. Temat dość znany i nazwiska też.
Markowe samochody oferowane w atrakcyjnej cenie sprzedają się same i handel nimi to intratny biznes. Do Polski z USA i ZEA sprowadza się jakieś 30-40 tys. takich aut.
Najważniejsze więc by udało się je zarejestrować a przecież badanie na dopuszczenie jednostkowe pojazdu którego cena nie jest regulowana ustawowo może kosztować i ze 20 000 PLN. Nikt nikomu nie zabronił takiej ceny żądać ani takiej ceny płacić. Wolny rynek jednym słowem 😉
Ale taniej jest nie doszkolić pracowników diagnostów i urzędników WK, którzy zaświadczą, że pojazd spełnia chociażby warunki art.66 ust.1 pkt.3 PRD składając swój podpis na zaświadczeniu OBT dla celów pierwszej rejestracji i stosowną adnotacje w dowodzie rejestracyjnym. Kładąc przy tym głowę na pieńku.
Czasy się zmieniają ale know how ze wschodu na dobry biznes ( co widać na przykładzie białoruskich traktorów ) ciągle skuteczny i na topie.
Rzecznik Generalny musi się mylić. Tak samo sędziowie TSUE się mylą oraz ministrowie do spraw transportu pozostałych krajów Unii. Nieomylni względem wymagań dla celów pierwszej rejestracji w UE są wyłącznie szefowie Naszych WK i tego się trzymajmy. Po co Babcię denerwować, niech się Babcia cieszy… 🙂
25 lipca 2024 @ 10:38
Poprawnie winno być par.2 ust.1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury o dopuszczeniu jednostkowym pojazdu ( obowiązuje tu definicja pojazd nowy z art.3 pkt.37 rozporządzenia 167/2013) w zw z art.72 ust.1 pkt.3 w zw z art.72 ust.2 pkt.1 PRD
25 lipca 2024 @ 11:08
67. Należy dodać, że – jak twierdzi zasadniczo rząd litewski – przyjęcie interpretacji, według której używane pojazdy przywiezione do Unii z państwa trzeciego nie podlegają zharmonizowanym wymogom technicznym, niosłoby ze sobą ryzyko obejścia tych wymogów. Importer lub dystrybutor byłby bowiem zwolniony od obowiązku spełniania wymogów jedynie poprzez stwierdzenie, że sprowadza on używane pojazdy.
Ponadto, gdyby wymogi techniczne określone w dyrektywie 2003/37 nie miały zastosowania do używanych pojazdów wprowadzanych po raz pierwszy na rynek Unii, ich importerzy i dystrybutorzy uzyskaliby przewagę konkurencyjną nad konstruktorami, importerami i dystrybutorami pojazdów, które
nigdy nie były wprowadzone do użytku.
DYREKTYWA KOMISJI 2010/48/UE z dnia 5 lipca 2010 r. dostosowująca do postępu technicznego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/40/WE w sprawie badań zdatności do ruchu drogowego pojazdów silnikowych i ich przyczep
KOMISJA EUROPEJSKA,
uwzględniając Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, uwzględniając dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/40/WE z dnia 6 maja 2009 r. w sprawie badań zdatności do ruchu drogowego pojazdów silnikowych i ich przyczep (1), w szczególności jej art. 6 ust. 1, a także mając na uwadze, co następuje:
(1) Z uwagi na bezpieczeństwo ruchu drogowego, ochronę środowiska i uczciwą konkurencję należy zapewnić odpowiednie utrzymanie i kontrole pojazdów uczestniczących w ruchu, tak aby zachowywały właściwości określone w homologacji typu w sposób zasadniczo niepogorszony przez cały okres użytkowania
***
Nie realizując powyższych unijnych wytycznych z uwzględnieniem prawa konkurencji krajowych producentów pojazdów ( samochodów osobowych i ciężarowych, autobusów, ciągników rolniczych, maszyn mobilnych etc.) sami zaoraliśmy polską motoryzację.
Ale co się dziwić skoro PiS-owski Sekretarz Stanu Ministerstwa Infrastruktury Rafał Weber w odpowiedzi DTD-4.054.17.2020 z 07 stycznia 2021 r w odpowiedzi na interpelacje poselską 5429 ;
Ad 14: Uprzejmie informuję, że kwestie dotyczące wspierania przez Rząd polskich przedsiębiorców, szczególnie małych i średnich przedsiębiorstw, i chęci odbudowy polskiej motoryzacji nie leżą w zakresie kompetencji Ministra Infrastruktury. Jednocześnie informuję, że Minister Infrastruktury jest właściwy w zakresie regulacji dotyczących dopuszczenia do ruchu pojazdów, m.in. ciągników rolniczych.
***
Przecież wystarczy nie kraść…
25 lipca 2024 @ 13:26
Curia – Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (ang. Court of Justice of the European Union, fr. Cour de justice de l’Union européenne), w skrócie TSUE – instytucja sądownicza Unii Europejskiej i Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej, z siedzibą w Luksemburgu.
Stosunkowo często jest niepoprawnie nazywany Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. Ma cechy sądu międzynarodowego, a równocześnie sądu krajowego, jednak w odróżnieniu od typowych sądów międzynarodowych jego orzeczenia mają znaczenie wykraczające poza konkretne postępowania. Państwa członkowskie Unii Europejskiej są zobowiązane do podporządkowywania się orzeczeniom Trybunału Sprawiedliwości UE. Obecnie składa się z dwóch organów sądowniczych: Trybunału Sprawiedliwości i Sądu. Jest najstarszą instytucją główną Wspólnot europejskich.
– – – – – –
Na podstawie regulaminów postępowania przed jednostkami Trybunału Sprawiedliwości UE publikowany jest (we wszystkich językach urzędowych UE) oficjalny „Zbiór Orzeczeń”. Zbiór jest udostępniony na stronie Curia ( w domenie: curia.europa.eu ).
– – – – – – – –
źródło: wiki