mar 3 2023
NASZ KOLEGA WYGRAŁ Z BANKIEM
Nasz Kolega wygrał z bankiem w sprawie kredytu we frankach!1
Sprawa ta zaczęła się w 2007 r., gdy nasz Kolega z małżonką zawarli z bankiem umowę o kredyt hipoteczny na cele mieszkaniowe w wysokości 300.000 zł. W okresie podpisania ww. umowy kredytu D. L. był zatrudniony na umowę o pracę i wykonywał zawód uprawnionego diagnosty samochodowego a A. L. pracowała jako opiekun dziecięcy i była zatrudniona na umowę o pracę w żłobku.
Dramatyczny wzrost kosztów tego kredytu spowodował, że 7 października 2021 roku wnieśli oni sądowy pozew. Nasz Kolega z żoną, czyli powodowie D. L. i A. L. domagali się zasądzenia od pozwanego Banku na ich rzecz kwoty 252.309,95 złotych wraz z ustawowymi odsetkami – tytułem zwrotu świadczenia nienależnego (sic!).
Przedmiotem żądania pozwu było także ustalenie, że umowa o kredyt hipoteczny na cele mieszkaniowe zawarta w dniu 24 sierpnia 2007 roku pomiędzy nimi a Bank S.A. jest nieważna.
Przedmiotem tej umowy z Bankiem było udzielenie Małżeństwu D. L. i A. L. (powodowie) kredytu na kwotę 300 000 złotych. Jej cel stanowiło finansowanie budowy lokalu mieszkalnego w budynku mieszkalnym wielorodzinnym w miejscowości L..
Umowa ta:
-
została oparta na wzorach opracowanych wyłącznie przez pozwanego, a negocjowanie jego ewentualnie odmiennych warunków było niemożliwe,
-
jako walutę waloryzacji kredytu wskazano wprawdzie franka szwajcarskiego (CHF), ale kredyt był wypłacony w złotówkach,
-
bank dokonywał przeliczenia ww. kwot na franka szwajcarskiego, po kursie kupna z dnia wypłaty kwoty kredytu (transzy kwoty kredytu), a który kurs ustalał dowolnie w oparciu o tworzone przez siebie tabele kursowe,
-
ustaloną w w/w sposób sumę CHF, pozwany bank traktował jako podstawę do wyliczenia rat kapitałowo- odsetkowych, również w CHF,2
-
rata kredytu była przeliczana na PLN, po kursie sprzedaży z dnia spłaty raty, ustalanym przez bank w tabeli kursów (klauzula wyliczająca raty).
Były to niedozwolone klauzule umowne. Z żadnego postanowienia umowy nie wynikał sposób tworzenia tych kursów czy też możliwość spłaty kredytu bezpośrednio we franku szwajcarskim. Pozwany bank dowolnie określał wysokość kolejnych rat w oparciu o dowolnie ustalany przez siebie kurs franka szwajcarskiego.
Tym samym nigdy nie było wiadomo, jaką kwotę dokładnie pobierze, gdyż harmonogram spłaty był wyrażony we franku szwajcarskim.3
Pozwany bank kwestionował wszelkie roszczenia powodów – zarówno co do zasady, jak i co do wysokości. Jego zdaniem nie sposób uznać, iż zawarta pomiędzy stronami umowa kredytu hipotecznego jest w całości nieważna bądź też zawiera klauzule o charakterze abuzywnym.4
Uzyskanie umowy poprzedziły trzy spotkania z doradcą kredytowym, który zaproponował im ofertę kredytu tego Banku S.A. W trakcie tych spotkań nie zostały im jednak przekazane szczegółowe i wyczerpujące informacje związane z udzielanym kredytem, w szczególności działanie mechanizmu indeksacji, a także o wynikających z niego ryzykach.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje :
„Powództwo jest zasadne i zasługuje na uwzględnienie niemal w całości z uwagi na fakt, iż umowa o kredyt hipoteczny na cele mieszkaniowe zawarta w dniu 24 sierpnia 2007 roku przez powodów D. L. i A. L. z (…) Bank spółką akcyjną z siedzibą w Warszawie – jest nieważna z uwagi na to, że zawiera ona szereg postanowień abuzywnych, które nie mogą być zastąpione jakimikolwiek innymi regulacjami prawnymi, co skutkuje nieważnością ww. umowy.”5
Naszemu Koledze D. L.: gratulujemy odwagi i umiejętności posługiwania się Prawem!
I pozdrawiam
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – – –
1 Sąd Okręgowy w Warszawie z 2022-10-28; Data orzeczenia: 28 października 2022; Data publikacji: 28 lutego 2023; Sygnatura: XXVIII C 14166/21; Hasła tematyczne: Kredyt walutowy; Podstawa prawna: art. 3851 kc, art. 189 kpc.
2 Wykaz tak wyliczanych rat Bank przesyłał powodowi w formie harmonogramów spłat.
3 Kredyt został wypłacony w walucie polskiej i w niej był także spłacany poprzez pobieranie stosownych kwot z rachunku powodów
4 Klauzule abuzywne według art. 385 k.c. to takie postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, na których brzmienie nie miał on wpływu, a które rażąco naruszają jego interesy oraz kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami
5 a ponadto: „zasądza od pozwanego (…) Bank (…) spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powodów D. L. i A. L. łącznie kwotę 252 309,95 zł (dwieście pięćdziesiąt dwa tysiące trzysta dziewięć złotych i dziewięćdziesiąt pięć groszy) – z tym, że pozwanemu (…) Bank (…) spółce akcyjnej z siedzibą w W. przysługuje prawo zatrzymania, dopóki powodowie nie zaofiarują mu zwrotu otrzymanego świadczenia w wysokości 300 000 (trzysta tysięcy) złotych albo nie zabezpieczą roszczenia pozwanego o zwrot tej kwoty;”
3 marca 2023 @ 10:12
Gratulacje jak najbardziej i podziw uzasadniony.
4 marca 2023 @ 11:01
Nie musiał brac kredytu we frankach…
w tym czasie było to dla kredytobiorcó korzystne ..
niz kredyt złotowkowy…
Jak płacilo sie małe raty to bylo ok a teraz płacze … i zgrzytanie zębów
widziały gały co podpisywały.
4 marca 2023 @ 12:20
Ktoś kto wziął ten kredyt mówił mi że wówczas banki nie chciały dać innego kredytu niż we frankach i ludzie nie mieli innego wyjścia. Jednak ja uważam tak jak przedmówca, że chciwość ich zaślepiła.
6 marca 2023 @ 08:19
Banki dawały też i zwykłe kredyty natomiast na te było większe ciśnienie.
6 marca 2023 @ 17:58
Moja żona pracowała w PEKAO SA i w tym oddziale gdzie pracowała dawali kredyty w walucie, w której się zarabiało, a klienci byli bardzo często zbulwersowani że nie mogą dostać we frankach, najczęściej rezygnowali i szli do tego banku, który dał kredyt we frankach, a teraz płacz, że bank oszukał.
7 marca 2023 @ 10:06
1/
Cyt.: „szli do tego banku, który dał kredyt we frankach, a teraz płacz”
– a dlaczego klienci mają być pozbawieni możliwości wyboru banku lub waluty? To znowu ma być przymus i maja wrócić „bony PKO”?
2/
Cyt.: „a teraz płacz, że bank oszukał.”
– bo bank oszukał, Oszukał, OSZUKAŁ! I to jest ta prawda, której jakoś nie potrafimy zaakceptować. Być może dlatego, że nie rozumiemy do końca bankowych mechanizmów, którymi posługują się banksterzy, aby wzbogacić się na oszustwie naszym kosztem.
dP
–
9 marca 2023 @ 12:36
Cyt. „– a dlaczego klienci mają być pozbawieni możliwości wyboru banku lub waluty?” sami wybrali pomimo, że bank odradzał wzięcia kredytu we frankach, tylko radził aby wziąć kredyt w złotówkach, o tym pisałem powyżej i jak ktoś tego nie rozumie i nazywa zwykłych pracowników banku banksterami to nic na to nie poradzę. I nie pisz że bank oszukał, bo jeżeli mimo odradzania wzięcia kredytu we frankach klient upiera się że chce i idzie tam gdzie dostanie ( bo ma wybór ) to gdzie tu jest oszustwo.
9 marca 2023 @ 15:35
Cyt.: „gdzie tu jest oszustwo.”
– klauzule abuzywne, na które nabrano dziesiątki tysięcy Polaków.
Bank dowolnie określał wysokość kolejnych rat w oparciu o dowolnie ustalany przez siebie kurs.
dP
9 marca 2023 @ 15:58
Jeszcze raz powtarzam nikt im nie kazał brać kredytów we frankach, sami chcieli, jak frank był po ok 2 zł to było dobrze, ale jak bank szwajcarski uwolnił kurs franka i skoczył na ponad 4 zł to zaczął się lament i twierdzenie że banki oszukały, „widziały gały co brały ” i to nie banki nabrały klientów tylko oni sami się nabrali
4 marca 2023 @ 12:43
Obrońcy banksterów w naszym środowisku?
To ciekawe . . . .
Gdy ktoś przeczyta ze zrozumieniem to zauważy, że:
1/ to bank złamał Prawo, a
2/ nasz Kolega był poszkodowanym!
3/ Zaś Polska jest w ruinie prawnej.
dP
7 marca 2023 @ 10:23
Nie obrońcy BANKIERÓW tylko mam swoje zdanie … ,ze nalezy brac kredyty w takiej walucie w jakiej sie zarabia i mie ma potem problemów
A to dlatego ,ze w tym czasie brałem kredy gotówkowy i moja odsetki były wtedy duzo większe o franowego kredytu.
Mozna te zbyło sobie przewalutowac na złotowkowy kredyt ,i nie płakać po zmianie kursu Franka.
7 marca 2023 @ 10:35
Cyt.: „nalezy brac kredyty w takiej walucie w jakiej sie zarabia”
– a z jakiego przepisu Prawa to wynika?
Jesteśmy w UE i dlaczego nie wolno brać kredytu w dowolnej walucie?
Skąd ten nowy przymus „brania kredytu w walucie, w jakiej się zarabia”?
Ja wiem, że Polska jest w ruinie prawnej, że generalnie „prawo” nie jest tą dziedziną, którą każdy z nas chce się zajmować. Ale bezprawność działania naszych polskich banków i banksterów potwierdza nie tylko ten wyrok Polskiego Sądu, ale także orzecznictwo Sądów UE!
Więc czyją stronę bronicie? Bankowych polskich przestępców?
dP
7 marca 2023 @ 11:19
widze ,ze teraz Pan nie czyta ze zrozumieniem .
piszaco tym ,ze nalezy brac w takiej walucie w jakiej sie zarabia . mam na mysl to ze, nie jestesmy uzaleznieni od wzrostu cen waluty ,tylko od oprocentowania.A przypadku Franka wiemy jak to działało.
-nie wynika to z zadnego przepisu prawa . lecz wynika to z wlasciwego ROZUMOWANIA !
Nie jest i nie był to przymys branai kredytu w obcej walucie .
Nie branie nikogo ,lecz wskazujęgdzie TKWIŁ BŁAD BIORĄCYCH.
7 marca 2023 @ 14:06
Nie tylko w medialnym obiegu funkcjonują podobne argumentacje, np.:
1.
Odnośnie zgwałconej dziewczyny
– to był jej Błąd, bo nie miała sukienki do ziemi, tylko spódniczkę, która nie zakrywała kolan. Czy ona tego nie rozumiała, że miała wybór? A ponadto, po co z nimi poszła? Nie wiedziała, że oni są silniejsi?
2.
Odnośnie znieważanych Ukraińców w Polsce
– to był ich Błąd, że tu wylądowali. Mogli zgodzić się z warunkami silniejszego Putina. Więc mieli wybór.
3.
Mąż bije Żonę i Dzieci
– przecież to jej Wina i Błąd, bo powinna wiedzieć, że on pochodził z patologicznej rodziny. To był jej wybór, bo po co mu się jeszcze sprzeciwia, gdy on silniejszy.
4.
Przeciętny Polak wziął kredyt w banku, który łamał Prawo zatrudniając banksterów
– przecież mógł iść do innego banku.
5.
itd., itp., et’cetera
dP
9 marca 2023 @ 12:39
Człowieku co ty bredzisz, co ma piernik do wiatraka
11 marca 2023 @ 11:36
uważąlem Pana za rozsadnego , a eraz tylko sie Pan błażni.
pozdrawiam