Klient wkopał naszego kolegę z Kalisza o inicjałach L. W. – już ostatecznie.
Bo po 6 latach mamy w tej sprawie wreszcie wyrok NSA, który oddalił skargę naszego kolegi z Kalisza. Tym samym uprawomocniło się wcześniejsze orzeczenie WSA w Poznaniu o pozbawieniu tego kolegi naszych uprawnień.1
Ta sprawa była dość wyjątkowa, dlatego opisałem ją już nieco wcześniej, tj. 26.04.2019 r.2
Chodziło o podstawienie innego samochodu na OBT na kaliskiej SKP, niż wynikało to z przedstawionych dokumentów.3 A najciekawsze jest to, że naszego kolegę wkopał (zadenuncjował, doniósł na niego) użytkownik tego pojazdu, któremu nasz kolega poszedł na rękę w tej sprawie, wykonując to BT. Prawda, że brzmi ciekawie?
Z winy kaliskich urzędników sprawa ta ciągnęła się – niczym smród za wojskiem Napoleona – aż 6 lat. A przecież mamy już za sobą tzw. „dobrą zmianę” w sądownictwie, która miała spowodować istotne skrócenie czasu trwania podobnych i stosunkowo prostych postępowań sądowych.
Sam za bardzo nie rozumiem, co przyświecało naszemu koledze Ł. W., że w tej prostej, jasnej i czytelnej oraz z góry przegranej sprawie postanowił odwoływać się od wyroku WSA w Poznaniu z 13 marca 2019 r., sygn. akt III SA/Po 757/18 w sprawie z jego skargi na wcześniejszą decyzję SKO w Kaliszu z 4 września 2018 r. (nr SKO-4203/54/18) w przedmiocie cofnięcia uprawnień diagnosty samochodowego do wykonywania BT pojazdów. Czyżby zamierzał złożyć skargę do ETPC na niesprawiedliwe pozbawienie go uprawnień? No, nie wierzę, że mógłbym doczekać takiej chwili.
Przypomnę tylko, że pismem z 17 maja 2016 r. organ pierwszej instancji, czyli kaliscy urzędnicy WK/starostwa złożyli zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej, że 15 kwietnia 2016 r. A. R. wniósł o rejestrację pojazdu, załączając dokumenty przenoszące jego własność, TR i DR z pieczątką potwierdzającą przeprowadzenie 15 kwietnia 2016 r. OBT pojazdu przez naszego kolegę, uprawnionego diagnostę samochodowego L. W. I nic więcej nie robili oddając się błogiemu lenistwu przez ponad dwa lata. I to właśnie przyczyniło się także do tak długiego postępowania sądowego w tej sprawie.
W lipcu 2017 r. Sąd Rejonowy w Kaliszu wydał wyrok, który uprawomocnił się 7 grudnia 2017 r.4 Dopiero informacja o tym wyroku obudziła kaliskich urzędników do kolejnego pozornego działania, którego efektem była już prosta decyzja z lutego 2018 r. o cofnięciu naszemu koledze, uprawnionemu diagnoście samochodowemu o inicjałach L. W. uprawnienia do wykonywania BT pojazdów na tamtejszej SKP. Na nic więcej ich już nie było stać, to wszystko co mogli z siebie „wydusić/wydać” na rzecz BRD – skorzystali z pracy innych, pasożytując na pracy innych organów i niepotrzebnie przedłużając okres postępowania o całe dwa lata. I wierzcie mi, to nie jest jakaś wyimaginowana strata. Albowiem dyrektywy wymiaru sprawiedliwości nakazują, aby wyroki zapadały nie tylko nieuchronnie, ale także szybko, co ma istotne znaczenia prewencyjne.
Wyroki w naszych prostych sprawach tradycyjnie ciągną się – niczym smród za wojskiem Napoleona – przez okres około 5 lat. A to jest o 4 lata za długo. Bo takie samo rozstrzygnięcie tej sprawy w postępowaniu administracyjnym mogło zapaść już na koniec 2018 r.
Trzymajmy się
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – – –
1II GSK 698/19 – Wyrok NSA; Data orzeczenia: 2022-09-08; orzeczenie prawomocne; Data wpływu: 2019-06-26; Naczelny Sąd Administracyjny; Symbol z opisem: 6038 Inne uprawnienia do wykonywania czynności i zajęć w sprawach objętych symbolem 603; Sygn. Powiązane: III SA/Po 757/18 – Wyrok WSA w Poznaniu z 2019-03-13; Skarżony organ: Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Kaliszu; Treść wyniku: Oddalono skargę kasacyjną.
3W dniu 17 maja 2016 r. A. R. zeznał, że na badanie udał się innym pojazdem w celu uzyskania pieczątki potwierdzającej dopuszczenie pojazdu do ruchu.
4W pkt 1 tego wyroku Sąd uznał oskarżonego L. W. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, tj. że 15 kwietnia 2016 r. w […], w związku z pełnieniem funkcji publicznej uprawnionego diagnosty, przyjął od A. R. korzyść majątkową w zamian za zachowanie stanowiące naruszenie przepisów prawa – wydanie zaświadczenia nr […] z 15 kwietnia 2016 r. o pozytywnym wyniku okresowych badań technicznych samochodu marki […] o nr rej. […] i nr […], których to badań tegoż pojazdu w istocie nie wykonał, naruszając tym przepisy rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 26 czerwca 2012 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzenia badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach (Dz. U. z 2015 r., poz. 776 ze zm.), dalej: „rozporządzenie”.
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
paź 3 2022
KLIENT WKOPAŁ/DONIÓSŁ NA KOLEGĘ
Klient wkopał naszego kolegę z Kalisza o inicjałach L. W. – już ostatecznie.
Bo po 6 latach mamy w tej sprawie wreszcie wyrok NSA, który oddalił skargę naszego kolegi z Kalisza. Tym samym uprawomocniło się wcześniejsze orzeczenie WSA w Poznaniu o pozbawieniu tego kolegi naszych uprawnień.1
Ta sprawa była dość wyjątkowa, dlatego opisałem ją już nieco wcześniej, tj. 26.04.2019 r.2
Chodziło o podstawienie innego samochodu na OBT na kaliskiej SKP, niż wynikało to z przedstawionych dokumentów.3 A najciekawsze jest to, że naszego kolegę wkopał (zadenuncjował, doniósł na niego) użytkownik tego pojazdu, któremu nasz kolega poszedł na rękę w tej sprawie, wykonując to BT. Prawda, że brzmi ciekawie?
Z winy kaliskich urzędników sprawa ta ciągnęła się – niczym smród za wojskiem Napoleona – aż 6 lat. A przecież mamy już za sobą tzw. „dobrą zmianę” w sądownictwie, która miała spowodować istotne skrócenie czasu trwania podobnych i stosunkowo prostych postępowań sądowych.
Sam za bardzo nie rozumiem, co przyświecało naszemu koledze Ł. W., że w tej prostej, jasnej i czytelnej oraz z góry przegranej sprawie postanowił odwoływać się od wyroku WSA w Poznaniu z 13 marca 2019 r., sygn. akt III SA/Po 757/18 w sprawie z jego skargi na wcześniejszą decyzję SKO w Kaliszu z 4 września 2018 r. (nr SKO-4203/54/18) w przedmiocie cofnięcia uprawnień diagnosty samochodowego do wykonywania BT pojazdów. Czyżby zamierzał złożyć skargę do ETPC na niesprawiedliwe pozbawienie go uprawnień? No, nie wierzę, że mógłbym doczekać takiej chwili.
Przypomnę tylko, że pismem z 17 maja 2016 r. organ pierwszej instancji, czyli kaliscy urzędnicy WK/starostwa złożyli zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej, że 15 kwietnia 2016 r. A. R. wniósł o rejestrację pojazdu, załączając dokumenty przenoszące jego własność, TR i DR z pieczątką potwierdzającą przeprowadzenie 15 kwietnia 2016 r. OBT pojazdu przez naszego kolegę, uprawnionego diagnostę samochodowego L. W. I nic więcej nie robili oddając się błogiemu lenistwu przez ponad dwa lata. I to właśnie przyczyniło się także do tak długiego postępowania sądowego w tej sprawie.
W lipcu 2017 r. Sąd Rejonowy w Kaliszu wydał wyrok, który uprawomocnił się 7 grudnia 2017 r.4 Dopiero informacja o tym wyroku obudziła kaliskich urzędników do kolejnego pozornego działania, którego efektem była już prosta decyzja z lutego 2018 r. o cofnięciu naszemu koledze, uprawnionemu diagnoście samochodowemu o inicjałach L. W. uprawnienia do wykonywania BT pojazdów na tamtejszej SKP. Na nic więcej ich już nie było stać, to wszystko co mogli z siebie „wydusić/wydać” na rzecz BRD – skorzystali z pracy innych, pasożytując na pracy innych organów i niepotrzebnie przedłużając okres postępowania o całe dwa lata. I wierzcie mi, to nie jest jakaś wyimaginowana strata. Albowiem dyrektywy wymiaru sprawiedliwości nakazują, aby wyroki zapadały nie tylko nieuchronnie, ale także szybko, co ma istotne znaczenia prewencyjne.
Wyroki w naszych prostych sprawach tradycyjnie ciągną się – niczym smród za wojskiem Napoleona – przez okres około 5 lat. A to jest o 4 lata za długo. Bo takie samo rozstrzygnięcie tej sprawy w postępowaniu administracyjnym mogło zapaść już na koniec 2018 r.
Trzymajmy się
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – – –
1 II GSK 698/19 – Wyrok NSA; Data orzeczenia: 2022-09-08; orzeczenie prawomocne; Data wpływu: 2019-06-26; Naczelny Sąd Administracyjny; Symbol z opisem: 6038 Inne uprawnienia do wykonywania czynności i zajęć w sprawach objętych symbolem 603; Sygn. Powiązane: III SA/Po 757/18 – Wyrok WSA w Poznaniu z 2019-03-13; Skarżony organ: Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Kaliszu; Treść wyniku: Oddalono skargę kasacyjną.
2 https://www.diagnostasamochodowy.pl/2019/wielkopolska-afera/
3 W dniu 17 maja 2016 r. A. R. zeznał, że na badanie udał się innym pojazdem w celu uzyskania pieczątki potwierdzającej dopuszczenie pojazdu do ruchu.
4 W pkt 1 tego wyroku Sąd uznał oskarżonego L. W. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, tj. że 15 kwietnia 2016 r. w […], w związku z pełnieniem funkcji publicznej uprawnionego diagnosty, przyjął od A. R. korzyść majątkową w zamian za zachowanie stanowiące naruszenie przepisów prawa – wydanie zaświadczenia nr […] z 15 kwietnia 2016 r. o pozytywnym wyniku okresowych badań technicznych samochodu marki […] o nr rej. […] i nr […], których to badań tegoż pojazdu w istocie nie wykonał, naruszając tym przepisy rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 26 czerwca 2012 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzenia badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach (Dz. U. z 2015 r., poz. 776 ze zm.), dalej: „rozporządzenie”.
By dP • DIAGNOSTA od PoRD 0 • Tags: art. 84 ust. 3 PoRD, decyzje urzędnicze, diagnosta, diagnosta samochodowy, nadzór nad SKP, NSA, Prawo o Ruchu Drogowym (PoRD), Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO), starostwo, WSA, Wydział Komunikacji, wyrok sądu