A tak na marginesie, to sam, z ciekawością wróciłem także do pozostałych zawartych tam wówczas informacji (polecam).
Ale, wracając do tematu . . . . . .
Bo tu trafiła mi się informacja o zakresie BT pojazdów przez tamtejszą Policję (poniżej).
Policjant w Szwajcarii:
„Wlepiamy mandaty za najmniejsze przewinienia. Wystarczy przekroczyć prędkość o 1 km/h, a na pewno dostaniesz rachunek – dodał, a ja przytaknąłem pod nosem: – I to we frankach szwajcarskich.
Stróż prawa ciągnął tymczasem dalej:
– Mierzymy:
czujnikami do spalin zawartość tlenku węgla i
suwmiarkami głębokość bieżników w oponach.
Aludzi jeżdżących niebezpiecznie kierujemy od razu na badania psychiatryczne.
Przecież Szwajcaria jest taka ładna, że jak ktoś ryzykuje utratę życia, to musi być wariatem, prawda?! – popatrzył na mnie oczekując natychmiastowego potakiwania. – A jeśli już ktoś chce poszaleć z prędkością, to niech sobie jedzie do Niemiec. Nie jest daleko. A tam ograniczenia nie ma. Dla wariatów droga wolna!”
Wiem, że wielu naszych Kolegów schodzi do kanału z suwmiarką lub mikrometrem, że wielu bada spaliny. Ale też wiem, że jest to wielkość statystycznie znikoma. Chcemy wszyscy dogonić tzw. „stary zachód”, nawet obecnie rządzący. Ale jakoś to nie wychodzi. Pewną przeszkodą jest Cennik, bo każde BT zostaje skracane, aby obniżyć koszty, np.: wynikające z eksploatacji urządzeń, z rosnącej ceny prądu, w celu zwiększenie przepustowości SKP, itd/, it[., et’cetera. A to wszystko pomoże zapewnić minimum rentowności. Więc zahamowany został rosnący wcześniej trend do zwiększania zakresu BT na SKP, a wielka szkoda.
Z drugiej strony, jeśli tam Policja mierzy suwmiarkami głębokość bieżnika, to może czas i na nas . . . . – ? A potem, to i może nasza Policja też wyposażona zostanie w suwmiarki?
Jak myślicie, uda się?
II.
Zły stan techniczny i naruszenia czasu pracy
Nadmiernie zużyte tarcze hamulcowe i ogumienie czy brak klamki w drzwiach do szoferki – to usterki stwierdzone w ciężarówce zatrzymanej przez patrol ze świętokrzyskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Kierowca i jednocześnie szef firmy przewozowej nie przestrzegał także dopuszczalnych norm czasu pracy.
We wtorek (31 sierpnia), na krajowej „siódemce” w Suchedniowie, patrol ITD zatrzymał do kontroli zestaw należący do polskiego przedsiębiorcy. W ciągniku siodłowym inspektorzy stwierdzili m.in.:
nadmiernie zużyte tarcze hamulcowe,
opony o różnej rzeźbie bieżnika na tej samej osi.
W drzwiach od strony szofera nie było także klamki.
Z kolei w naczepie było nadmiernie zużyte i uszkodzone ogumienie.
Kontrola czasu pracy kierowcy, którym był właściciel przedsiębiorstwa, wykazała szereg poważnych nieprawidłowości. Szofer skrócił odpoczynek o 6 godzin i 40 minut, przekroczył jazdę dzienną o 2 godz. oraz pięciokrotnie skrócił też czas odpoczynku do 9 godz. pomiędzy dwoma tygodniowymi okresami odpoczynku. Oprócz tego kierowca trzykrotnie używał wykresówek przez ponad dobę. Z tego powodu nałożyły się na nich zapisy dotyczące przebytej drogi, aktywności kierowcy oraz czasu jazdy i odpoczynku.
Inspektorzy zatrzymali dowody rejestracyjne ciągnika siodłowego i naczepy. Zakazali kierowcy dalszej jazdy do momentu naprawy usterek. Wobec firmy transportowej wszczęto postępowanie administracyjne. Przedsiębiorcy grozi kara pieniężna.
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
wrz 4 2021
TO I OWO, ALE ZAWSZE BRANŻOWO
To i owo, czyli o inicjatywach nowych na podstawie kontroli Policji w Szwajcarii i o stanie technicznym pojazdów ciężarowych.
I.
O Szwajcarii i tamtejszej praktyce w zakresie OBT na ichnych SKP pisałem pod koniec 2017 r. – https://www.diagnostasamochodowy.pl/2017/branzowo-owo-3/
A tak na marginesie, to sam, z ciekawością wróciłem także do pozostałych zawartych tam wówczas informacji (polecam).
Ale, wracając do tematu . . . . . .
Bo tu trafiła mi się informacja o zakresie BT pojazdów przez tamtejszą Policję (poniżej).
Policjant w Szwajcarii:
„Wlepiamy mandaty za najmniejsze przewinienia. Wystarczy przekroczyć prędkość o 1 km/h, a na pewno dostaniesz rachunek – dodał, a ja przytaknąłem pod nosem: – I to we frankach szwajcarskich.
Stróż prawa ciągnął tymczasem dalej:
– Mierzymy:
czujnikami do spalin zawartość tlenku węgla i
suwmiarkami głębokość bieżników w oponach.
A ludzi jeżdżących niebezpiecznie kierujemy od razu na badania psychiatryczne.
Przecież Szwajcaria jest taka ładna, że jak ktoś ryzykuje utratę życia, to musi być wariatem, prawda?! – popatrzył na mnie oczekując natychmiastowego potakiwania. – A jeśli już ktoś chce poszaleć z prędkością, to niech sobie jedzie do Niemiec. Nie jest daleko. A tam ograniczenia nie ma. Dla wariatów droga wolna!”
– https://www.onet.pl/turystyka/kontynenty/dlaczego-w-davos-nie-ma-strzelistych-dachow-zdziwicie-sie/t82xexv,30bc1058
Wiem, że wielu naszych Kolegów schodzi do kanału z suwmiarką lub mikrometrem, że wielu bada spaliny. Ale też wiem, że jest to wielkość statystycznie znikoma. Chcemy wszyscy dogonić tzw. „stary zachód”, nawet obecnie rządzący. Ale jakoś to nie wychodzi. Pewną przeszkodą jest Cennik, bo każde BT zostaje skracane, aby obniżyć koszty, np.: wynikające z eksploatacji urządzeń, z rosnącej ceny prądu, w celu zwiększenie przepustowości SKP, itd/, it[., et’cetera. A to wszystko pomoże zapewnić minimum rentowności. Więc zahamowany został rosnący wcześniej trend do zwiększania zakresu BT na SKP, a wielka szkoda.
Z drugiej strony, jeśli tam Policja mierzy suwmiarkami głębokość bieżnika, to może czas i na nas . . . . – ? A potem, to i może nasza Policja też wyposażona zostanie w suwmiarki?
Jak myślicie, uda się?
II.
Zły stan techniczny i naruszenia czasu pracy
Nadmiernie zużyte tarcze hamulcowe i ogumienie czy brak klamki w drzwiach do szoferki – to usterki stwierdzone w ciężarówce zatrzymanej przez patrol ze świętokrzyskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Kierowca i jednocześnie szef firmy przewozowej nie przestrzegał także dopuszczalnych norm czasu pracy.
We wtorek (31 sierpnia), na krajowej „siódemce” w Suchedniowie, patrol ITD zatrzymał do kontroli zestaw należący do polskiego przedsiębiorcy. W ciągniku siodłowym inspektorzy stwierdzili m.in.:
Kontrola czasu pracy kierowcy, którym był właściciel przedsiębiorstwa, wykazała szereg poważnych nieprawidłowości. Szofer skrócił odpoczynek o 6 godzin i 40 minut, przekroczył jazdę dzienną o 2 godz. oraz pięciokrotnie skrócił też czas odpoczynku do 9 godz. pomiędzy dwoma tygodniowymi okresami odpoczynku. Oprócz tego kierowca trzykrotnie używał wykresówek przez ponad dobę. Z tego powodu nałożyły się na nich zapisy dotyczące przebytej drogi, aktywności kierowcy oraz czasu jazdy i odpoczynku.
Inspektorzy zatrzymali dowody rejestracyjne ciągnika siodłowego i naczepy. Zakazali kierowcy dalszej jazdy do momentu naprawy usterek. Wobec firmy transportowej wszczęto postępowanie administracyjne. Przedsiębiorcy grozi kara pieniężna.
https://gitd.gov.pl/dla-mediow/aktualnosci/artykul/news/zly-stan-techniczny-i-naruszenia-czasy-pracy/
By dP • DIAGNOSTA od BRD 0 • Tags: BRD, diagnosta, jakość badań technicznych, kontrola drogowa, Policja, stan techniczny ciężarówek, stan techniczny pojazdów, WITD