ŻYCIE

Słowo : życie.

          Wszyscy znamy takie powiedzenie, cytuję:

„…bo cokolwiek ludziom szkodzi z języka pochodzi”.

Zazwyczaj używamy tego powiedzenia, gdy chcemy kogoś przestrzec, że jego agresywny język, czyli słowa których używa są początkiem jeszcze większej, w jakiejkolwiek postaci agresji. Jest też inne powiedzenie, bardzo popularne, cytuję:

” Nic tak nie leczy duszy człowieka, jak dobre słowo”.

          Jednak nie tylko te dwa nasze, polskie powiedzenia potwierdzają wagę wypowiadanych i pisanych słów. Wypowiadane i pisane przez nas słowa niosą ze sobą konkretne znaczenie, jakąś myśl, treść, informację, uczucia, emocje itd.. Pisałam o tym już na tych łamach w kontekście kultury życia, czy o obywatelach – seniorach, czy wreszcie o męskim szowinizmie.

          Bardzo wiele słów w dziejach naszego języka zmieniło swoje znaczenie.

Oto kilka przykładów:

znaczenie pierwotne: znaczenie obecne:

dobytek = krowy, woły      –      majątek

ciąża = podatek           –           stan kobiety

zbytek = brak czegoś      –      nadmiar

nędznik = biedak           –           łajdak

komnata = izba z kominem    –    pokój w pałacu

list = liść drzewa           –           przedmiot korespondencji

grzeczny = coś co jest ładne    –    wychowany.

          Słowo życie od kilku miesięcy naszego obecnego życia, jakże zmienionego przez nadal jeszcze u nas w Polsce w natarciu koronawirusa, jest – zauważyłam – wymieniane częściej niż kiedykolwiek odkąd pamiętam. W codziennych informacjach różnych agencji informacyjnych, starostów, burmistrzów, itp., czyli tak zwanych podmiotów publicznych na temat sytuacji w naszym kraju związanej z pandemią jest wyrażane po wielokroć.

          Słowo życie jest wyrażane również wielokrotnie częściej niż dotychczas przez „zwyczajnych ludzi”, obywateli zatroskanych o swoich najbliższych, o siebie, o przyjaciół, sąsiadów, znajomych, współobywateli.

          Wydaje nam się, że wiemy co słowo życie znaczy. Tak często je wypowiadamy. Jednakże, jak przychodzi nam opowiedzieć o tym znaczeniu, to mamy kłopot.

Myślę zatem, że przy okazji nader częstego używania tego słowa przez wszystkich warto przypomnieć sobie prawie encyklopedyczne znaczenie tego słowa. Ta podstawowa wiedza ułatwi nam bardzo odpowiedź na zadane przez dziecko, wnuczkę/wnuczka pytanie , co to jest życie.

          My dorośli mamy tendencję do filozoficznego, czy poetyckiego odpowiadania na rzeczowe pytanie dziecka. Odpowiadamy na przykład : życie, to droga przez… , życie to cierpienie i ból,… itp., itd.

          Natomiast według słownika języka polskiego opracowanego przez grupę naukowców pod przewodnictwem językoznawcy Witolda Doroszewskiego życie to:

1. stan organizmu polegający na nieprzerwanym ciągu procesów umożliwiających reagowanie na bodźce i zwykle poruszanie się oraz odżywianie,wzrastanie i rozmnażanie,

2. egzystencja; też warunki egzystencji,

3. energia i witalność,

4. nastrój ożywienia, ruch i gwar panujący gdzieś,

5. funkcjonowanie czegoś

6. utrzymanie i wyżywienie.

          Pozwolę sobie przypomnieć nam kilka polskich, popularnych powiedzeń zawierających słowo życie.

Życie niezależnie ile trwa, jest zawsze za krótkie.

Życie to ciekawość. Jeśli nie jesteś ciekawy to znaczy, że leżysz już w trumnie.

Przez życie nie da się przejść tanecznym krokiem.

Sztuka życia bardziej przypomina sztukę walki niż sztukę tańca.

Rzymianie mówili: krótki jest życia czas. Czas sławy wieczny.

Życie to pasjonujące zajęcie zwłaszcza, kiedy można je przeżyć z kimś lub dla kogoś.

Życie to dzień dzisiejszy, a nie to co planujemy.

Chwilami życie bywa znośne ( Wisława Szymborska).

Mapa życia nie istnieje. Instrukcję życia każdy opracowuje sobie sam.

          Takich powiedzeń zawierających słowo życie w jego wszelkich odsłonach jest bardzo wiele. Ale nawet tylko tych kilka wymienionych, znanych nam powiedzeń opowiada też bardzo dużo o jego znaczeniu, jak je rozumiemy my ludzie.

          I jeszcze, a pro po paskudnego koronawirusa panującego nam obecnie, jedno powiedzenie :

„ W ciemnej stronie życia jest trochę jasności. Trzeba ją tylko znaleźć”.

Życzę nam zdrowia,

pozdrawiam Czytelniczki i Czytelników

Zenobia K.