sie 3 2020
PREZES MARCIN BARANKIEWICZ Z PISKP
-
Jakie są trzy najważniejsze zadania dla PISKP w najbliższym okresie czasu.
Myślę, że najważniejsze zadanie dla Izby to aktywny udział w procesie legislacyjnym, gdy będzie procedowany projekt zmiany ustawy – Prawo o ruchu drogowym, wdrażający do polskiego prawa Dyrektywę 2014/45/UE. Nowy projekt został właśnie wpisany do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów pod numerem UC-48. Z wykazu tego wynika, że planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów to III kwartał 2020 roku. Oznacza to, że w niedługim czasie należy się spodziewać konsultacji przedmiotowego projektu. Jako strona społeczna i reprezentant środowiska stacji kontroli pojazdów (przedsiębiorców oraz diagnostów), będziemy opiniowali ten projekt i zgłaszali uwagi.
Mam nadzieję, że przy okazji zmian w systemie badań technicznych pojazdów uda się także uregulować tabelę opłat za badania techniczne. Zdaję sobie sprawę, że środowisko badań technicznych czeka na to już bardzo długo.
Chciałbym także umocnić rolę Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów w systemie badań technicznych, opierając się na jej mocnych stronach to jest niezależności i profesjonalizmie. Izba działa już ponad 16 lat. Myślę, że można o nas powiedzieć, że jesteśmy specjalistami od SKP. Mamy ugruntowaną pozycję w środowisku, tego chciałbym się trzymać i o to dbać.
-
Czy zadania z pkt 1 leżą także w interesie całej naszej branży SKP.
Zmiany w systemie badań technicznych są nieuniknione, było o tym wiadomo od czasu gdy ukazała się Dyrektywa 2014/45/UE. Uważam, że rozsądne zmiany w systemie badań technicznych, które będą ewolucyjne, a nie rewolucyjne, leżą w interesie całej branży SKP.
-
Jakie są obecnie trzy najważniejsze zagrożenia dla funkcjonowania branży SKP.
Bez wątpienia wpływ na funkcjonowanie branży ma tabela opłat za badania techniczne. Stawki nie zmieniły się od 2004 roku, natomiast koszty od tego czasu wzrosły znacząco. Wielu przedsiębiorców odczuwa ekonomiczne skutki takiego stanu i balansuje na progu rentowności. Jeśli nie będzie zmian w tym zakresie, stacje będą zamykane z przyczyn ekonomicznych, ponieważ nie będzie się opłaciło ich prowadzić.
Coraz częściej słychać także o braku diagnostów na rynku. Wielu z dotychczas pracujących, ze względy na wiek, odchodzi na emeryturę. Nowych, młodszych, zaczyna brakować. Moim zdaniem coraz więcej przedsiębiorców będzie się borykało z tym problemem.
Myślę, że zagrożeniem są także niejasne przepisy i różne ich interpretacje. Ideałem byłoby gdyby udało się te różnice wyeliminować, tak aby wszystkie stacje kontroli pojazdów wykonywały badania techniczne jednakowo. Liczę na to, że przy zmianie przepisów dotyczących systemu badań technicznych uda się cześć zapisów poprawić i usunąć niejasności.
-
W czym Pan Prezes upatruje szansy dla PISKP.
Myślę, że Izba, dzięki swojej niezależności i profesjonalizmie, o czym już wspominałem, odgrywa i może dalej odgrywać znaczącą rolę w systemie badań technicznych.
Z powodzeniem szkolimy kandydatów na diagnostów, którzy bardzo dobrze radzą sobie później na egzaminie. Organizujemy także wiele szkoleń wiosennych i jesiennych, coroczną konferencję Stacje Kontroli Pojazdów. Zajmujemy się także bieżącym doradztwem dla SKP, technicznym i prawnym. Nasi specjaliści z powodzeniem przeprowadzają audyty stacji przed odbiorem przez TDT. Jeśli zostaną wprowadzone obowiązkowe szkolenia uzupełniające dla diagnostów, tym również będziemy chcieli się zająć.
Mamy wiele atutów i będę chciał to wykorzystać.
-
Czy widzi Pan potrzebę odtworzenia klubu diagnosty, który kiedyś funkcjonował w ramach PISKP.
Pracuję w Izbie już prawie 13 lat. Jak zaczynałem pracę, klub diagnosty już nie funkcjonował. Nie mówię nie. Przyjrzę się sprawie i jeśli będzie taka potrzeba i wola, to nie wykluczam odtworzenia takiego klubu, lub wymyślenia innej formuły. Jestem otwarty na pomysły i propozycje.
-
Jak Pan widzi szansę na zapisaną w Dyrektywie niezależność diagnosty.
Myślę, że tak. Już niedługo się przekonamy co przygotował ustawodawca. Jeśli jest mowa o wdrożeniu Dyrektywy, to i nad niezależnością diagnosty trzeba się będzie pochylić.
skp_po_pwa
3 sierpnia 2020 @ 09:04
W odniesieniu do PKT 3:
Może warto by umożliwić SKP dodatkowe usługi typu: wymiana żarówki, diagnostyka komputerowa itp ( oczywiście nie ma musu), albo rozwiązać problem gratisów, oddawania 50 zł podczas płacenia za przegląd, bo to jest patologia.
Moim zdaniem takie dodatkowe usługi świadczone przez SKP poprawią bezpieczeństwo w ruchu drogowym, a gratisy …. no nie.
Trzymam kciuki za Pana Barankiewicza, żeby udało się niejasności prawne usunąć. Pamiętam, że w jednym blogu był napisany list do premiera, gdzie te niejasności były wyartykułowane. warto by skorzystać z pracy naszego kolegi 🙂
Pozdrawiam i miłej pracy życzę 🙂
PanPieczątka
3 sierpnia 2020 @ 10:01
Dawno się tak nie uśmiałem, jak podczas czytania tego wywiadu…
Z całym szacunkiem dla tego Pana, ale widać że PISKP orbituje we własnym świecie, wykreowanym przez właścicieli SKP…
Pierwsza rzecz, brak diagnostów, porażenie? To nie jest tak, że diagnostów nie ma. Jest ich mnóstwo, tylko mało który myślący człowiek chce iść pracować do przestępczej dziupli? I jak na złość większość tych dziupli jest zrzeszona w PISKP.
Drugi temat, jacy oni są niezależni? Bez właścicieli SKP ich nie ma! NIE MA I G… BĘDĄ MOGLI ZDZIAŁAĆ!
I na deser:
„Jeśli jest mowa o wdrożeniu Dyrektywy, to i nad niezależnością diagnosty trzeba się będzie pochylić.”
Skoro reprezentują diagnostów, to nasza niezależność powinna być priorytetem, a nie problem do ew. pochylenia się…
dP
3 sierpnia 2020 @ 11:09
Cyt.:
„Jest ich mnóstwo, tylko mało który myślący człowiek chce iść pracować do przestępczej dziupli? I jak na złość większość tych dziupli jest zrzeszona w PISKP.”
– to bardzo nieładna i niestosowna insynuacja mająca znamiona zniesławienia.
Bardzo proszę uważać na słowa szczególnie wówczas, gdy nie możemy ich wesprzeć jakimiś danymi statystycznymi lub innymi. Bo jeśli ktoś myśli, że w Polsce nie ma odpowiedzialności za słowo, to się myli….
dP
PanPieczątka
3 sierpnia 2020 @ 12:54
Szanowny Panie, chyba nie trzeba Panu tłumaczyć, że każdy buduje swój światopogląd, zdanie, opinie o znane mu przykłady i sytuacje. Na stronie PISKP jest mapa zrzeszonych członków, więc bez problemów można sie dowiedzieć, kto należy do tejże organizacji. Zatem skoro na w/w mapie widać, że (w moim regionie) w PISKP zrzeszone są głównie stację o niezbyt pochlebnych opiniach wśród diagnostów, to nie wydaje mi się, aby było to zniesławienie lecz stwierdzenie faktu. Nie stwierdziłem też nigdzie, że PISKP celowo skupia w koło siebie takie stacje, natomiast narracja prowadzona przez PISKP temu sprzyja.
Nie mniej, nie raz koledzy z branży negatywnie wypowiadali się (nawet tutaj) o szkoleniach i interpretacjach prawnych ekspertów z PISKP, co też o czymś świadczy.
Anonim
3 sierpnia 2020 @ 16:07
Jaki region lub powiat jest opisany przez Pana?
dP
3 sierpnia 2020 @ 16:15
Rozumiem, że słowa „większość tych dziupli jest zrzeszona w PISKP” nie dotyczyły całej Polski, tylko pewnego ograniczonego regionu – miejsca pracy i zamieszkania – piszącego tę ocenę.
A to trochę (?) zmienia negatywny wydźwięk tej oceny.
dP
Józef
3 sierpnia 2020 @ 16:35
Pytałem kim Pan jest Panie dP nie otrzymałem odpowiedzi
dP
3 sierpnia 2020 @ 17:30
Józefie, Kolego.
Myślałem, że to taki Twój specyficzny żart. Bo „dP”, to ja.
Już wyjaśniam:
dP do skrót od słów „dziadek Piotra” (Piotr jest moim wnukiem).
Skrótu tego („dP”)przed wieloma laty zaczęli używać Koledzy i piszący o mnie i o treściach zawartych w naszym „Informatorze insp. UDS-a” na internetowych forach. Ja ten skrót zaakceptowałem i zaanektowałem.
To wszystko,
pozdrawiam Cię
Błażej
dP
3 sierpnia 2020 @ 17:46
Ad rem, czyli wracając do meritum wywiadu, a w szczególności do pytania o Klub Diagnosty.
Pan Prezes był uprzejmy podkreślić, że cyt.:
„Nie mówię nie.
Przyjrzę się sprawie i jeśli będzie taka potrzeba i wola, to nie wykluczam odtworzenia takiego klubu, lub wymyślenia innej formuły.
Jestem otwarty na pomysły i propozycje.”
– myślę, że jesteśmy w stanie utworzyć/zbudować parę ciekawych pomysłów i kilka interesujących propozycji.
Czekam na Wasze sugestie, a i sam przysiądę do ich opracowywania.
Pozdrawiam
dP
Józef
3 sierpnia 2020 @ 20:58
Dziękuję Błażeju za wyjaśnienie .Jeżeli chodzi o klub diagnosty to do rana napiszę i obszernie jak było z zawiązywaniem tego klubu i podam swoje sugestie co należy zrobić dziś .Pozdrawiam Józef
diagnostyk
4 sierpnia 2020 @ 08:35
Czy aby podniesienie cennika opłat nie nasili obecnej patologii, czyli coraz większej ilości SKP i dodawania coraz droższych prezentów?
Podniesienie cen badań technicznych powinno nastąpić, ale dopiero w dalszej kolejności. Najpierw należy zająć się zwalczaniem wirtualnych badań oraz ZABRONIĆ dodawania gratisów.
Pozdrawiam.
GraL
5 sierpnia 2020 @ 11:54
Witam!Większość aktywnych uczestników tego forum zwraca uwagę na patologie w naszej branży i wskazuje te bolączki jako przyczyny wadliwego funkcjonowania systemu b.t. w naszym kraju.Co jest przyczyną takiego stanu rzeczy?Najlepiej obrazuje to ankieta zamieszczona na tej stronie(dzięki Błażeju!).Ale,cała ta dyskusja to,przysłowiowy „płacz matki nad usra…m dzieckiem”.W rzeczywistości w której przyszło nam funkcjonować,TYLKO silne organizacje maja wpływ na sposób funkcjonowania każdej branży i dziedziny naszego życia.Przykładem mogą być górnicy,pielęgniarki,nauczyciele czy nawet diagności laboratoryjni.O co chodzi?W naszej branży nie ma (ANI JEDNEJ!!!) organizacji z której zdaniem liczyli by się urzędnicy MI,TDT czy WK.Ani PISKP,ani OSDS,ani żaden „klub diagnosty” nie ma realnego wpływu na otoczenie prawne i funkcjonalne naszej branży.Moim zdaniem,tylko związek zawodowy,utworzony przy którejś z central związkowych,zrzeszający dużą liczbę UDS-ów oraz,silna izba gospodarcza podmiotów prowadzących SKP,ma szansę na realne uczestnictwo w stanowieniu o funkcjonowaniu naszej branży.A że,zarówno wśród diagnostów jak i wśród właścicieli SKP jest dużo jednostek przypadkowych,dlatego „brać urzędnicza” tylko się cieszy z takiego stanu rzeczy.Oni doskonale wiedzą że, tylko w jedności siła.My natomiast,”machamy szabelką” i to każdy sobie.Pozdrawiam!.