lip 3 2020
POLICYJNE POKWITOWANIE
Policyjne Pokwitowanie i . . . . . – jak myślicie? Co się teraz stanie?
Choć Policja podniosła tyłek zza biurka, to my wyszliśmy z tego obronną ręką – no super!
A ja się tak zastanawiam, czy nam się tylko udało, czy to już ten stały i oczekiwany trend?
Chodzi o to, że w praktyce, to do niedawna całkiem inaczej wyglądało. Mam tu na myśli pokwitowania za zatrzymany DR i nasze DBT (dodatkowe badania techniczne). Wchodził taki klient na naszą SKP i najczęściej się już od wejścia głośno – niczym dziecko! – żalił, że Policjanci (oczywiście tacy niedobrzy) zabrali mu DR, choć podobno nie musieli. Bo on przecież miał tylko (?):
-
tę szybę przednią pękniętą, ale tylko na długości 45 cm i jeszcze się jakoś trzymała a rysa się nie powiększała (?),
-
ten kierunkowskaz prawy nie działa, choć lewy jeszcze całkiem, całkiem,
-
ta jedna i jedyna opona łysa, gdy przecież te pozostałe są niczego sobie, i aż trzy,
-
te kłęby dymu z rury, bo on się nie rozgrzał jeszcze, a teraz już o wiele mniej i tylko na siwo, już nie na czarno . . . .,
-
itd., itp., et’cetera.
A potem był ten znany wszystkim nam tekst, że on już ma umówioną wizytę u tamtego mechanika (można oczywiście zadzwonić, ale on teraz na obiedzie, więc może trochę później?), wszystkie potrzebne części są już zamówione i tylko czekają na niego.
A ponadto jutro jest już niedziela, a jak mechanik nie zdąży . . . – ?
A on przecież jeszcze musi tam gdzieś jechać . . . .
A bez DR to trochę ryzyko, więc podbijcie panowie, proszę . . . . .
Tyle tych argumentów, a ta Policja rzekomo taka niedobra, i tyle tych kłopotów wokół, że jak tu nie pomóc potrzebującemu . . . – ?
No . . ., kto by nie pomógł Polakowi w potrzebie . . . – ?
Brało się do ręki to Policyjne Pokwitowanie i szło się podbić . . . . .
To były sporadyczne przypadki, że zaraz po BT na SKP Policja zatrzymywała pojazd i sprawdzano, czy usterki zawarte w Policyjnym Pokwitowaniu zostały faktycznie usunięte.
Jeśli kogoś trafiło, to nie nas. To była taka zabawa . . . – w kółko i krzyżyk?
A tu maszszsz. Coś musiało się już jednak zmienić. Ciekawe, czy na trwale?
Bo nasz Kolega zwrócił mi uwagę, że na portalu chojnowskiej Policji opublikowano materiał, z którego wynika, że cyt.:
„ – O godzinie 14.15 do Dyżurnego Komisariatu Policji w Chojnowie stawił się mężczyzna, który chciał odebrać zatrzymany dowód rejestracyjny.
Mieszkaniec Chojnowa od razu oświadczył, że przyjechał autem pod komendę i zaparkował Renault przed samym oknem Oficera Dyżurnego.
Z uwagi na fakt, że dokument został elektronicznie zatrzymany za pękniętą szybę czołową, policjant Wydziału Ruchu Drogowego udał się z nim do samochodu, aby sprawdzić, czy usterka została naprawiona.
– informuje mł. asp. Jagoda Ekiert.” – http://chojnow.pl/news/news/view/id/12677
Zaraz, zaraz, od kiedy to Policja sprawdza takie fakty? Co to się tu dzieje? Ciekawe, kto tym razem wtopił?
Zadawałem sobie te pytanie pośpiesznie sięgając do swojej pamięci, czy w ostatnim okresie nie było na naszej SKP podobnych przypadków zatrzymanych DR za pękniętą szybę czołową. No tak, to nie nam się to trafiło. Bo doczytałem ten artykuł z naszym Kolegą do końca, tym razem bardzo już uważnie (i ze zrozumieniem?), w którym znalazł się następujący zapis, cyt.:
„ Mundurowi zwrócili mieszkańcowi Chojnowa dowód rejestracyjny.”
A z tego zapisu wynika, że usterka ta została jednak naprawiona – no super, Super, SUPER!!!
Koledzy,
jest więc dużo lepiej niż sam przypuszczałem!
A tak naprawdę, to od bardzo wielu lat mam taką taktykę, że gdy na moją zmianę wchodzi taki klient, któremu Policja zatrzymała DR, a który nie dokonał naprawy pojazdu i chce” tylko ten wpis w DR?”, to mam taką przygotowaną formułkę, że z Policją nie będę walczył i nie będę się po sądach włóczył. Mówię to w sposób głośny i zdecydowany, odwracam się na piecie i idę do swoich obowiązków. Klient, jak niepyszny opuszcza SKP – i tyle.
I Wam także takie postępowanie rekomenduję! Tym bardziej, że i Policja chyba zmieniła dotychczasową politykę związaną z elektronicznym odblokowywaniem zatrzymanych DR.
Trzymajmy się
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – –
3 lipca 2020 @ 07:11
W styczniu była również podobna sprawa lecz z innym rozwiązaniem. Policja zatrzymała dowód rejestracyjny gdyż pojazd miał przyciemnione szyby przednie boczne..
Niestety jak zjawił się na komendzie w celu odblokowania DR to okazało się że szyby dalej ciemne.. Kierowca dostał zarzuty (do 8 lat więzienia), nie wiem co z diagnostą ale prawdopodobnie poleciał.. Jak ktoś ma jakieś info w tej sprawie to poproszę, przynajmniej będzie argument w dyskusji z szefem jak przyjedzie pojazd z takimi szybami.. a już nie daj boże znajomy, rodzina albo inny kolega..
https://www.se.pl/auto/nowosci/chcial-zachowac-przyciemnione-szyby-narobil-klopotow-sobie-i-diagnoscie-aa-7cmC-dBQE-219U.html
6 lipca 2020 @ 12:55
Sprawę prowadzi/prowadziła Prokuratura w Lipnie.
Nasz kolega został już skazany na grzywnę (tylko?).
Sprawa tego kierowcy jeszcze się ciągnie.
Nadzór – tradycyjnie! – nic nie wie w tej sprawie i czeka na oficjalne powiadomienie. Nie wiadomo od kogo, bo gazet nie czytają.
trzymajmy się
dP
4 lipca 2020 @ 09:10
Dzięki za przypomnienie o tej sprawie, o której przecież sam pisałem – https://www.diagnostasamochodowy.pl/2020/dopuscil-do-ruchu-pojazd-z-usterkami/?highlight=szyby
Zadzwonię tam w poniedziałek i zasięgnę języka.
Pozdrawiam
dP