lis 4 2020
JEST JAK JEST. DO ROBOTY!
Jest, jak jest. Czas wziąć się do roboty.
I. Sam nie wiem kto o tym przesądził, czy to ja, czy też może Kolega przesądził . . . .
Bo zadzwonił do mnie nasz Kolega Tomek i powiedział, że jeśli ja przestanę prowadzić tę naszą stronkę internetową, to on tu już nigdy w życiu nie zajrzy (sic!).
No cóż . . .
Nie ukrywam, że to mnie trochę otrzeźwiło i przypomniało, dlaczego wziąłem się za pisanie dla Was. Więc już mi nic nie pozostało innego, jak tylko podziękować Wam wszystkim, w tym szczególnie bardzo dziękuję Koledze Tomkowi!
Postanowiłem nie czekać dalej na kolejną wersję propozycji, tylko zabrać się za to, co zacząłem robić przed dziesięcioma laty. Bo czasy są niepewne dla naszej branży, rozstrzyga się nasza najbliższa przyszłość. Stoimy po raz kolejny na niepewnej kładce nad szalejącym potokiem. Trzeba uważać i pilnować się.
II. Nie tylko my analizujemy, czyli wstęp do stanowiska WSSKP.
Wiele naszych branżowych organizacji przystąpiło do analizy obecnej sytuacji związanej z próbą zmiany naszej części ustawy PoRD. Za chwilę będziemy mieli dostęp do tego, jakie stanowiska zajęły poszczególne organizacje.
„Jak wynika z uzasadnienia, ale także zapisu samego projektu ustawy koszt jej wdrożenia wynosi około 220 milionów złotych w skali 10 lat i ma być pokryty z budżetu państwa oraz opłat z tytułu nieterminowego przeprowadzania badań technicznych pojazdów. Beneficjentem wprowadzanych rozwiązań ma być Transportowy Dozór Techniczny, który ma sprawować nadzór nad systemem badań technicznych poprzez kontrolowanie pracy diagnostów. To środowisko zawodowe ma ponosić konsekwencje finansowe (kara – do 2 tysięcy złotych) i dyscyplinarne. Również przedsiębiorcy poniosą skutki finansowe ewentualnych naruszeń w postaci sankcji finansowych (kara – do 10 tysięcy złotych).
W projekcie jest wiele absurdalnych rozwiązań szkodliwych dla systemu badań technicznych pojazdów, diagnostów i przedsiębiorców. Jako przykład można tu przytoczyć dokumentację fotograficzną badania.
Najbardziej dziwne są wydatki budżetu państwa w sytuacji kiedy pandemia COVID-19 pustoszy gospodarkę, a deficyt budżetu państwa sięga setek miliardów złotych. Analizujemy szczegółowo zapisy projektu i już wkrótce przedstawimy stanowisko Stowarzyszenia w tej sprawie.” (uwaga: moje są podkreślenia i wytłuszczenia)
– https://wsskp.pl/nowy-projekt-pord-uc48/
III. Do roboty!
Więc przystępujemy do pracy. Elementem tej dyskusji będzie nasze tradycyjne sobotnie internetowe spotkanie o godz. 20,oo – na które serdecznie zapraszamy wszystkich tych zainteresowanych, którzy:
-
chcą się w tej sprawie wypowiedzieć,
-
potrafią się w tej sprawie wypowiedzieć,
-
lub tylko chcą wysłuchać uczestników tej dyskusji, jak to miało miejsce ubiegłej soboty.
– https://www.diagnostasamochodowy.pl/2020/przeglad-tygodnia-nr-22/
Czasu jest niewiele, więc główny wysiłek będzie sprowadzał się do wypracowania stanowiska w sprawie tego ministerialnego projektu zmiany PoRD. Wraz z inicjatorem tego przedsięwzięcia, którym jest Piotr Gębiś, zapraszamy do tej rozmowy. W tym celu należy wysłać swój adres internetowy (tzw. e-mail) sms-em na tel. 504-972-374 lub w inny sposób nawiązać kontakt z Kolegą Piotrem Gębisiem.
Trzymajmy się
– z dala od kłopotów i od wirusa,
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – – –
4 listopada 2020 @ 20:13
Nie znasz prawdy czyja to inicjatywa.
4 listopada 2020 @ 21:15
Moja Tomasz.
Błażej powinien zostać prezesem OSDS, to stowarzyszenie by odżyło.
Pozdrawiam kolegów diagnostów.
5 listopada 2020 @ 18:01
Popieram ,Pana Tomasz.
Potrzebna zmiana prezesa OSDS.
6 listopada 2020 @ 12:12
Żeby to zrobić, trzeba się zapisać do OSDS
Myślisz, że samą pisaniną dokonasz tej zmiany ? Żałosne
Dlatego informuję, skoro nie wiesz, samą pisaniną prezesa OSDS nie zmienisz. Ale możesz żyć w takim przeświadczeniu.
4 listopada 2020 @ 23:03
W sumie przez moment pomyślałem, że znowu Kozioł będzie tu rządził :))))))
4 listopada 2020 @ 21:29
Masz racje
4 listopada 2020 @ 22:51
To dlaczego nie został tym prezesem, tylko zamiast tego przez Walne Zgromadzenie Członków tej organizacji jednak został wykluczony?? Wiecie o czymś czego nie wiem, czy wręcz przeciwnie – nie wiecie o wszystkim?
Chętnie wysłucham merytorycznych odpowiedzi.
Pozdrawiam
Błażej K.
5 listopada 2020 @ 07:35
A kim Ty jesteś? Co cię to obchodzi?
Nieładnie się wtrącać w cudze sprawy!
5 listopada 2020 @ 13:56
Jest Anonimem, tak sami jak ty …
Jednak jak widać ma więcej do powiedzenia od ciebie 🙂
W sumie to pisze z sensem, czego nie można powiedzieć o tobie, gdzie jakieś swoje lęki przelewasz na litery.
6 listopada 2020 @ 10:40
„gdzie jakieś swoje lęki przelewasz na litery.”
BEZ KOMENTARZA !
6 listopada 2020 @ 11:47
Chociaż tu masz rację …
Prawdy się nie KOMENTUJE !
4 listopada 2020 @ 21:54
To też jest na temat koniecznych zmian w PoRD, czyli pojazdy rajdowe: https://www.youtube.com/watch?v=rgb80BtxZok
4 listopada 2020 @ 22:54
Temat został rozebrany na przysłowiowe „części pierwsze” już dawno temu na forum OSDS. Wystarczy śledzić, zaglądać, uczestniczyć….
Pozdrawiam
Błażej K.
6 listopada 2020 @ 13:15
Tym razem tu chyba nie chodzi o to, co kto ma gdzieś tam ukryte.
Tym razem chodzi o to, że przygotowany przez nasz (?) resort transportu projekt zmian nie uwzględnia tej problematyki – w ani jednym słowie/zdaniu!
Ilustruje to poziom praktycznej wiedzy o naszym rynku ministerialnych urzędników!
A to oni przecież mają tak wybujałe ambicje do gmerania w naszym zakresie PoRD.
dP
5 listopada 2020 @ 07:08
„W projekcie jest wiele absurdalnych rozwiązań szkodliwych dla systemu badań technicznych pojazdów, diagnostów i przedsiębiorców. Jako przykład można tu przytoczyć dokumentację fotograficzną badania”
Z całym szacunkiem ale WSSKP chyba się coś pomyliło solidnie.. Bo akurat wprowadzenie dokumentacji fotograficznej to bardzo dobry pomysł.
5 listopada 2020 @ 08:46
Bardzo dobry pomysł aby z zawodu odeszło wielu diagnostów, wiele aut będzie jeździć bez badań technicznych oraz doprowadzi to do upadku wielu SKP ze względu na spadek obrotów lub problemu ze znalezieniem pracowników. Chociaż ten ostatni rezultat w sumie jest pozytywny, bo w kraju jest akurat zbyt wiele SKP.
5 listopada 2020 @ 10:17
Szkodliwość robienia zdjęć ,widzę ,że jednak dalej niektórzy chcą dalej szerzyć tą patologię dnia codziennego i wielu jest nie na rękę aby robić zdjęcia .Co w tym złego ,że zrobisz zdjęcie .Jeżeli uczciwie pracowałeś to pracuj dalej.A pocztowcy niech sie wezmą za uczciwe wykonywanie badań ,a nie trzepanie kasy -a nie taki jest cel badania technicznego -może wielu o sensie nie wie , lub nie rozumie…
5 listopada 2020 @ 11:39
Więc badanie techniczne ma polegać na zrobieniu zdjęcia pojazdu?
Reszta jest nieistotna!
Powinien być obowiązkowo uwidoczniony klient lub klientka na tle samochodu
do pasa rozebrani.
Niech tak będzie jak na zachodzie, na dzikim zachodzie.
5 listopada 2020 @ 11:14
Niezależnie od wszystkich tu głosów uważam nadal, że za ewentualne robienie zdjęć powinniśmy dostać rekompensatę w podwyżce Cennika.
Bo to będzie kolejna dołożona nam czynność, którą mamy robić w czynie społecznym.
Dla mnie sprawa była i jest jasna : nie płacicie, to nie ma!
Jak zapłacą za aparat foto, koszty pracy i koszty przechowywania plików, to nie ma sprawy. Za darmo już było!
Pozdrawiam
dP
– – – – –
P.S.
Polecam: https://www.youtube.com/watch?v=r07bwrZWx5Q&t=39s
5 listopada 2020 @ 16:22
Ja akurat uważam że stacje, które nie robiły lewizny na tym zyskają bo będą miały więcej klientów. Już tłumaczę dlaczego: Ponieważ artysta jeden z drugim zamiast jechać po pieczątkę 20 km. dalej z samym dowodem przyjedzie na stację obok ciągnikiem czy quadem bo te sprzęty najczęściej stacji nie widzą.
5 listopada 2020 @ 13:26
Są kraje, gdzie od lat robi się zdjęcia pojazdom na BT i tylko w Polsce ma to być problem nie do przeskoczenia…
Obecnie aparat fotograficzny lub smartfon z sensownym aparatem, gwarantującym zdjęcia pojazdu w dobrej jakości to wydatek maksymalnie 1000 zł. Norcom już w zeszłym miesiącu udostępnił swoim klientom do testów aplikację umożliwiającą tworzenie dokumentacji fotograficznej i raczej wszyscy sobie chwalą.
Co za paradoks, stacji nie stać na aparat, ale stać na prezent o wartości 10-15 zł do każdego badania… Litości! Mnie za to nie stać na zmianę miejsca pracy co kilka miesięcy, bo zmiennik lub stacja obok ma zaawansowaną głuchotę i niedowidzenie, dzięki czemu podbijają wszytko co podjedzie.
Co to wgl za argument, że stacje albo stracą sporą część dochodu, albo całkiem upadną? Jak ktoś chciał trzepać grube pieniądze to trzeba było kilkaset tysięcy zainwestować w stację paliw, a nie kontroli pojazdów.
6 listopada 2020 @ 10:44
„Są kraje, gdzie od lat robi się zdjęcia pojazdom na BT i tylko w Polsce ma to być problem nie do przeskoczenia…”
6 listopada 2020 @ 11:56
Anglia, Włochy i Białoruś. Chyba na TVN Turbo też widziałem, że w Niemczech też pstrykali fotkę samochodu na linii, ale to chyba nie jest tam obowiązkowe.
6 listopada 2020 @ 14:08
https://ptro.com.pl/badania-techniczne-auta-w-anglii.html
https://www.taniabrytania.uk/mot-czyli-przeglad-samochodu-w-wielkiej-brytanii-co-jest-sprawdzane-mot-w-uk/
Jak przebiega badanie techniczne samochodu w Wielkiej Brytanii?
Przegląd samochodu w Wielkiej Brytanii jest bardzo podobny do tego, który wykonywany jest w Polsce. Przeciętna stacja diagnostyczna wyposażona jest między innymi w podnośnik, kanał oraz sprzęt do sprawdzenia ustawień świateł oraz poziomu emisji spalin. Przegląd samochodu odbywa się zgodnie z wymogami określonymi przez brytyjski rząd w dokumencie, który można znaleźć pod adresem http://www.gov.uk/car-parts-checked-at-an-mot. W punkcie drugim wspomnianej dokumentacji znajduje się ilustracja obrazująca przebieg badania MOT. Zgodnie z ustaleniami ustawodawcy diagnosta podczas przeglądu ma obowiązek sprawdzenia następujących elementów: – karoseria / struktura pojazdu– system paliwowy– pasy bezpieczeństwa– układ kierowniczy i zawieszenie– wycieraczki i spryskiwacze– przednia szyba– akumulator i kable elektryczne– światła– tablica rejestracyjna
– przednia maska– koła, felgi oraz opony– hamulce– klakson– układ wydechowy– lusterka– drzwi– poziom emisji spalin– siedzenia– tylna klapa– hak Aby pozytywnie przejść badanie techniczne, każdy element samochodu musi być sprawny technicznie. Sprawność hamowania czy też wysokość emisji spalin musi się mieścić w określonych przez brytyjski rząd normach. Dokładną instrukcję przebiegu badania technicznego na której wzorują się stacje diagnostyczne można znaleźć pod adresem http://www.gov.uk/mot-manual.
https://przeglad-samochodu-wlochy.infoteria.pl/
5 listopada 2020 @ 13:47
Cyt. „W projekcie jest wiele absurdalnych rozwiązań szkodliwych dla systemu badań technicznych pojazdów, diagnostów i przedsiębiorców. Jako przykład można tu przytoczyć dokumentację fotograficzną badania. ”
Jakbym kolegę Kubusia z Mazowieckiego czytał. Jemu też, nawet te dobre pomysły, nie bardzo pasują, delikatnie mówiąc.