paź 28 2020
IDENTYFIKACJA, BT BEZ TR, POTWIERDZENIE TDT, QUADY I OGRANICZENIE DMC
Dzięki uprzejmości p. Michała Krauze z Wydziału Komunikacji i Transportu SP w Nowym Targu możemy zapoznać się z elementami prezentacji, które były omawiane na ostatniej konferencji szkoleniowej OSDS-u.
I. Identyfikacji pojazdu.
Jak się okazuje, nadal bywają z tym „problemy”, a rozporządzenie wyraźnie wymienia enumeratywnie 4 dokumenty.
Jako przykłady pokazałem potwierdzenie zgłoszenia do rejestru i certificate of title, czyli dokumenty, które nie powinny być podstawą do przeprowadzenia badania (identyfikacji).
Następnie zaprezentowałem „prawdziwy dowód rejestracyjny z USA”, czyli dokument, o istnieniu którego niektórzy nawet nie mieli pojęcia (u nas w urzędzie dokument taki mają wyłącznie właściciele pojazdów, którzy importowali je do Polski w ramach mienia przesiedlenia).
II. Rubryka „numer rejestracyjny” na zaświadczeniu o przeprowadzonym BT technicznym.
Powszechnie przyjęło się, że jeśli pojazd nie posiada tablic to w rubryce wpisuje się BRAK, „—” itp.. Moim zdaniem numer rejestracyjny zawarty jest przede wszystkim w DR i nie ma podstaw do nie wpisywania go w zaświadczeniu bez względu na obecność tablic rejestracyjnych. Prawda jest jednak taka, że sporo zamieszania w temacie wprowadziło pismo Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju – m.in. stąd „przepychanki” na linii SKP-WK. Reasumując – nie warto się kopać z koniem w tak błahych sprawach.
III. Wzór potwierdzenia TDT / uprawnionej jednostki, tj. dokument wymagany przy niektórych zmianach konstrukcyjnych.
Może on w niektórych przypadkach zostać zastąpiony odpowiednim oświadczeniem producenta. Zwróciłem uwagę na wymaganą przepisami treść oświadczenia i jako przykład wkleiłem pismo dotyczące Skody, które nie spełnia wymagań stawianych w rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych (nie potwierdza prawidłowości montażu).
IV. „quady”, czyli czterokołowce kategorii L7e-B1 oraz ciągniki rolnicze kategorii T1b i T3b. Pojazdy te nie spełniają krajowych warunków technicznych (czterokołowce przekraczają 15 kW mocy, a ciągniki prędkość 40 km/h). Wkleiłem przepisy rozporządzeń WE nr 167/2013 i 168/2013, według których pojazdy te zostały homologowane oraz dopuszczone w Polsce do ruchu (co jest obowiązkiem wszystkich państw członkowskich).
V. Ograniczenie DMC.
Na koniec „ciekawostka” na prawdziwym przykładzie autobusu miejskiego. Pokazałem, że pomimo tego, że po zmianie warunków technicznych DMC autobusu może wynosić 19,5 tony, może zdarzyć się konieczność ograniczenia DMC do sumy dopuszczalnych nacisków osi, czego na pierwszy rzut oka można nie zauważyć i stwierdzić błędnie, że DMC została ograniczona wbrew przepisom.
Pozdrawiam.
Michał Krauze
29 października 2020 @ 13:25
Co do I pkt:
To dlaczego WK rejestrują auta w takim razie na podstawie „Title” ?
I dlaczego przez tyle lat nie ma jasnej interpretacji jakie dokumenty są wymagane?
Pojazdów z USA po naszych drogach jeździ wbrew pozorom bardzo dużo ( wiadomo swoja historie mają ciężka)
Pozdrawiam
29 października 2020 @ 18:09
Dlaczego rejestrują? Bo diagności wystawiają pozytywne wyniki badań powypadkowych? Bo kto tam by się tam przejmował śladowością kół i nierównoległością osi. Zresztą po co wchodzić w tak trudne zagadnienia jak geometria, wystarczy spojrzeć na barwę kierunkowskazów tylnych, i resztę wymagań co do oświetlenia pojazdu, a później czepiajmy się dlaczego WK rejestruje takie pojazdy, bo dokument który zaakceptował WK ma tutaj drugorzędne znaczenie.
30 października 2020 @ 09:42
WK rejestrują pojazdy na podstawie „titla” na mocy art. 72 ust. 2a PORD:
2a. W przypadku pojazdu sprowadzanego z terytorium państwa niebędącego państwem członkowskim zamiast dowodu rejestracyjnego, o którym mowa w ust. 1 pkt 5, dopuszcza się przedstawienie innego dokumentu stwierdzającego rejestrację pojazdu, wydanego przez organ właściwy do rejestracji pojazdów w tym państwie.
Nie zmienia to faktu, że dokument ten nie służy do identyfikacji pojazdu podczas badania.
29 października 2020 @ 15:08
Cyt.: „to dlaczego WK . . . ”
– bo mogą? Bo DTD (resort transportu) im na to pozwala? Bo my wszyscy pozwalamy na te harce prawne?
Od dekady proszę i sugeruję, aby ZPP (Związek Powiatów Polskich) lub jedno ze stowarzyszeń grupujących pracowników naszych WK wzięło na siebie obowiązek koordynowania prawnych interpretacji przepisów naszej części ustawy PoRD. Ale oni mieli to gdzieś.
To samo stanowisko miał nasz (?) resort transportu, który od dekady w naszym środowisku prowadzi politykę „im gorzej u nas, tym lepiej dla nich”. Ta celowa dezorganizacja miała doprowadzić do sytuacji, z jaką mamy do czynienia teraz: TDT chce przejąć nadzór i kawał naszej branży.
Nie potrafiliśmy się temu przeciwstawić.
Pozdrawiam
dP
29 października 2020 @ 16:11
„[…]– bo mogą? Bo DTD (resort transportu) im na to pozwala? Bo my wszyscy pozwalamy na te harce prawne?”
~ w mojej ocenie nie ma instrumentu prawnego na WK. Prokuratura nic nie zrobi, TDT umywa ręce, SKO przyklepuje każdą decyzję starostwa ( bez pomyślunku).
A z drugiej strony: jeśli jakiś urzędnik poniesie odpowiedzialność karną, to zacznie się wojna między klient – WK, WK – SKP, WK – TDT. Oj byłoby ciekawie…
29 października 2020 @ 15:28
Chyba trzeba zacząć bywać na tych szkoleniach OSDS, przynajmniej jakieś konkrety, nie to co na szkoleniach PiSKP, na których bywałem.
29 października 2020 @ 19:08
a kogo to obchodzi ???
2 listopada 2020 @ 10:06
ciebie oczywiście nie.
Co mnie wcale nie dziwi, skoro nie chcesz się podpisać prawdziwym nickiem. Że też ci się tak chce, zachowywać jak gówniarz.
Chyba, że takie jest prawdziwe oblicze autora …
29 października 2020 @ 18:21
Czyli jednak dowody rejestracyjne w USA istnieją. Myślałem, że to jakaś legenda, bo każdy mój klient zapewniał mnie, że w Stanach nie ma dowodów, tylko same Title.
Pozdrawiam.
2 listopada 2020 @ 10:15
Każdy tak będzie zapewniał. Tak jak cały czas handlarze zapewniają, że w ZDR wpisana data pierwszej rejestracji, to data produkcji.
Ale skoro diagnosta im wierzy, to już jego sprawa, bo i jego pieczątki
2 listopada 2020 @ 11:29
Już jesteś po jednym, czy też po dwóch??
zapomniałeś się podpisać.
4 listopada 2020 @ 15:39
Nawet po trzech …
… takich betonach jak ty 🙂
4 listopada 2020 @ 23:01
Po co ta cała dyskusja o rzekomych nieprawidłowościach przy rejestracji, braku zgodności, konsultacji środowisk?? O co tu chodzi??
Czy tak trudno zrozumieć, że WK może i na „papierku dowolnej treści” z poprzedniego WK zarejestrować pojazd, ale to nie znaczy, że SKP może też na tym dokumencie robić przegląd?? Jedno z drugim nie ma nic wspólnego i nic nie trąci nieprawidłowością!
Czym innym jest rejestracja w WK, czym innym OBT takiego pojazdu. Wystarczyło być na szkoleniu OSDS to Michał by to wyjaśnił!!! A te prostackie komentarze „a dlaczego na tym rejestrują” być może by ustały i znikł by ten dziwny wydźwięk komentarzy, któremu uległ nawet autor tegoż bloga, który jak widać „nie załapał”…
Pozdrawiam
Błażej K.