Urzędnicy WK/starostwa oraz nasi koledzy diagności w gangu samochodowym.
Policja rozbiła gang kradnący auta w całej Europie. Wśród 51 złapanych urzędnicy skarbówki i diagności.
Policjanci CBŚP odzyskali samochody o wartości prawie 2,3 mln zł skradzione na terenie Europy i zatrzymali 51 osób podejrzanych o udział w międzynarodowym procederze, w tym o kierowanie grupą kradnącą auta. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Płocku (Mazowieckie).
Jak poinformowało CBŚP, łupem złodziei padały drogie pojazdy osobowe, ciężarowe oraz maszyny rolnicze i budowlane; wśród zatrzymanych są m.in. urzędnicy wydziałów komunikacji, pracownicy Urzędów Skarbowych i diagności, podejrzani o legalizację w Polsce skradzionych pojazdów.
Według CBŚP, proceder wykryto, gdy w czerwcu 2014 r. w okolicach Płocka zatrzymano dwóch mieszkańców Koszalina (Zachodniopomorskie), którzy jechali skradzionym na terenie Niemiec land roverem, wartym ok. 450 tys. zł – „pojazd miał przerobione numery nadwozia i był zarejestrowany na bezrobotnego mężczyznę, tzw. +słupa+”.
– Okazało się, że na jego nazwisko zarejestrowanych było kilka innych samochodów. Z ustaleń śledczych wynika, że tzw. +słupów+ było więcej – wybierano z reguły osoby, znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej, które za 100-200 zł zgadzały się zarejestrować pojazdy na ich nazwiska, jako kupione poza granicami Polski – informuje CBŚP.
Jak podkreśla, „drobiazgowe działania policjantów doprowadziły do ustalenia składu zorganizowanej grupy przestępczej oraz zasięgu jej działania”. Według funkcjonariuszy, „pojazdy były skradzione w latach 2012-17 głównie w Niemczech, Szwecji, Norwegii, Hiszpanii, Finlandii, Belgii i Luksemburgu”.
– Szczególnie istotna okazała się Szwecja, gdzie w Goeteborgu podejrzani założyli +centrum logistyczne+. W wynajętych halach gromadzili ukradzione samochody, a następnie w zależności od zgłaszanego zapotrzebowania w Polsce, wysyłali pojazdy jako ładunki na naczepach ciężarówek. Zdarzało się, że samochody ciężarowe również okazywały się skradzione – podało CBŚP.
Z ustaleń postępowania wynika, że poprzez współpracę z:
pracownikami wydziałów komunikacji,
Urzędów Skarbowych i
diagnostami samochodowymi
tworzona była fikcyjna historia skradzionych pojazdów, które po rejestracji sprzedawano zarówno w Polsce, jak i za granicą; niektóre pojazdy posłużyły także do wyłudzania leasingów, również na inne podstawione osoby.
– Ponadto śledczy ustalili, że niektóre samochody były rejestrowane w Polsce na podstawie niemieckich dokumentów. Oryginalne, +puste+ blankiety zostały skradzione z urzędów komunikacyjnych z terenu Niemiec. Następnie w Polsce wypełniano je danymi pojazdów ze zmienionymi numerami VIN, jednocześnie podrabiając niemieckie pieczęcie i znaki wodne – zaznaczyło CBŚP.
Jak poinformowało, w ramach przeprowadzonych działań, funkcjonariusze CBŚP współpracowali z organami ścigania w Norwegii, Szwecji, Danii, Finlandii i Niemiec, w wyniku czego „zgromadzono materiał dowodowy, który pozwolił na odzyskanie części skradzionych samochodów”. „Do chwili obecnej jest to 17 pojazdów o wartości szacunkowej blisko 2,3 mln zł” – podało CBŚP.
Podkreśliło przy tym, iż w związku ze sprawą „łącznie zatrzymano już 51 osób podejrzanych”, a „16 z nich usłyszało zarzuty dotyczące działania w zorganizowanej grupie przestępczej, w tym jedna kierowania tą grupą – 36 letni mężczyzna”. „
Pozostali podejrzani usłyszeli zarzuty paserstwa, fałszowania dokumentów, a także prania pieniędzy” – wyjaśnia CBŚP, dodając, że „na podstawie zebranego materiału dowodowego 14 osób zostało tymczasowo aresztowanych przez sąd”. Większość z nich pochodzi z rejonu Koszalina i Białogardu.
Śledztwo jest nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w Płocku. „Sprawa ma nadal charakter rozwojowy” – informuje CBŚP.
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
lip 7 2019
URZĘDNICY WK + DIAGNOŚCI W GANGU
Urzędnicy WK/starostwa oraz nasi koledzy diagności w gangu samochodowym.
Policja rozbiła gang kradnący auta w całej Europie. Wśród 51 złapanych urzędnicy skarbówki i diagności.
Policjanci CBŚP odzyskali samochody o wartości prawie 2,3 mln zł skradzione na terenie Europy i zatrzymali 51 osób podejrzanych o udział w międzynarodowym procederze, w tym o kierowanie grupą kradnącą auta. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Płocku (Mazowieckie).
Jak poinformowało CBŚP, łupem złodziei padały drogie pojazdy osobowe, ciężarowe oraz maszyny rolnicze i budowlane; wśród zatrzymanych są m.in. urzędnicy wydziałów komunikacji, pracownicy Urzędów Skarbowych i diagności, podejrzani o legalizację w Polsce skradzionych pojazdów.
Według CBŚP, proceder wykryto, gdy w czerwcu 2014 r. w okolicach Płocka zatrzymano dwóch mieszkańców Koszalina (Zachodniopomorskie), którzy jechali skradzionym na terenie Niemiec land roverem, wartym ok. 450 tys. zł – „pojazd miał przerobione numery nadwozia i był zarejestrowany na bezrobotnego mężczyznę, tzw. +słupa+”.
– Okazało się, że na jego nazwisko zarejestrowanych było kilka innych samochodów. Z ustaleń śledczych wynika, że tzw. +słupów+ było więcej – wybierano z reguły osoby, znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej, które za 100-200 zł zgadzały się zarejestrować pojazdy na ich nazwiska, jako kupione poza granicami Polski – informuje CBŚP.
Jak podkreśla, „drobiazgowe działania policjantów doprowadziły do ustalenia składu zorganizowanej grupy przestępczej oraz zasięgu jej działania”. Według funkcjonariuszy, „pojazdy były skradzione w latach 2012-17 głównie w Niemczech, Szwecji, Norwegii, Hiszpanii, Finlandii, Belgii i Luksemburgu”.
– Szczególnie istotna okazała się Szwecja, gdzie w Goeteborgu podejrzani założyli +centrum logistyczne+. W wynajętych halach gromadzili ukradzione samochody, a następnie w zależności od zgłaszanego zapotrzebowania w Polsce, wysyłali pojazdy jako ładunki na naczepach ciężarówek. Zdarzało się, że samochody ciężarowe również okazywały się skradzione – podało CBŚP.
Z ustaleń postępowania wynika, że poprzez współpracę z:
tworzona była fikcyjna historia skradzionych pojazdów, które po rejestracji sprzedawano zarówno w Polsce, jak i za granicą; niektóre pojazdy posłużyły także do wyłudzania leasingów, również na inne podstawione osoby.
– Ponadto śledczy ustalili, że niektóre samochody były rejestrowane w Polsce na podstawie niemieckich dokumentów. Oryginalne, +puste+ blankiety zostały skradzione z urzędów komunikacyjnych z terenu Niemiec. Następnie w Polsce wypełniano je danymi pojazdów ze zmienionymi numerami VIN, jednocześnie podrabiając niemieckie pieczęcie i znaki wodne – zaznaczyło CBŚP.
Jak poinformowało, w ramach przeprowadzonych działań, funkcjonariusze CBŚP współpracowali z organami ścigania w Norwegii, Szwecji, Danii, Finlandii i Niemiec, w wyniku czego „zgromadzono materiał dowodowy, który pozwolił na odzyskanie części skradzionych samochodów”. „Do chwili obecnej jest to 17 pojazdów o wartości szacunkowej blisko 2,3 mln zł” – podało CBŚP.
Podkreśliło przy tym, iż w związku ze sprawą „łącznie zatrzymano już 51 osób podejrzanych”, a „16 z nich usłyszało zarzuty dotyczące działania w zorganizowanej grupie przestępczej, w tym jedna kierowania tą grupą – 36 letni mężczyzna”. „
Pozostali podejrzani usłyszeli zarzuty paserstwa, fałszowania dokumentów, a także prania pieniędzy” – wyjaśnia CBŚP, dodając, że „na podstawie zebranego materiału dowodowego 14 osób zostało tymczasowo aresztowanych przez sąd”. Większość z nich pochodzi z rejonu Koszalina i Białogardu.
Śledztwo jest nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w Płocku. „Sprawa ma nadal charakter rozwojowy” – informuje CBŚP.
http://www.cbsp.policja.pl/cbs/aktualnosci/161996,Rozbity-gang-samochodowy.html?search=13041616
By dP • Nasi Goście i Współpracownicy diagnozują 0 • Tags: diagnosta, diagnosta samochodowy, kodeks karny, Policja, PoRD - ustawa Prawo o Ruchu Drogowym, Prokurator, starostwo, Wydział Komunikacji, wyrok sądu