wrz 9 2019
TO I OWO PONIEDZIAŁKOWO
To i owo, trochę branżowo. Czyli dP kombatantem bo był prawnie prześladowany (?), jeszcze raz kontrowersyjnie o czasie BT oraz kto jest Pawlakiem a kto Kargulem.
I. Mam być kombatantem?
Zadzwonił mój/nasz stary Kolega w mojej przegranej sprawie z G.K. – https://www.diagnostasamochodowy.pl/2019/jest-wyrok-a-gdzie-jest-sprawiedliwosc/?highlight=wyrok%20
Dzwoniący Kolega zapytał, czy jestem członkiem PiS. Gdy usłyszał moją negatywną odpowiedź, to stwierdził, że w przyszłości będę miał prawo do uprawnień kombatanta, albowiem:
-
inicjatorem tego procesu był G.K., który jest członkiem PiS. Ale, choć nie potrafił mi tego udowodnić (więc mam/mamy prawo w to wątpić), to osobiście uważam, że G.K. jest co najmniej zwolennikiem PiS,
-
ten wyrok na moją niekorzyść został wydany przez upolityczniony sąd pod rządami politycznego ministra od sprawiedliwości z nadania PiS-u,
więc wyrok ten ma wszelkie cechy wyroku politycznego.
A z powyższego wynika, że przy okazji następnej zmiany ekipy rządzącej będę miał rzekomo prawo do zwrócenia się o odszkodowanie za moje polityczne skazanie, jako polityczny kombatant (?).
Czyli co, mam jeszcze prawo mieć nadzieję . . . . – ?
II. Czas BT jeszcze raz.
Wróciłem do tej sprawy, gdy udało się ustalić, że apelacja mec. dr Rafała Szczerbickiego z Kancelarii Prawnej SKP-Lex okazała się skuteczna – https://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/suwalki/id/173000
Przypomnijmy więc ten – moim skromnym zdaniem – najciekawszy w tej sprawie wątek, o którym pisałem nieco na gorąco i bez głębszego zastanowienia się, cyt.:
„Przedsięwzięte policyjne działania pozwoliły ustalić, że w ciągu sześciu roboczych dni nasi koledzy wykonali aż 19 pobieżnych BT. Trwały one tylko od pięciu do piętnastu minut, co możliwe było do ustalenia także w CEP2,0. (…).
Powołany w tej sprawie biegły słusznie wykluczył, aby w ciągu kilku minut można było BT jakiegokolwiek pojazdu. Potwierdził to zresztą eksperyment procesowy, podczas którego ekspert sprawdzał stan techniczny samochodu i zajęło mu to ponad 20 minut.” – https://www.diagnostasamochodowy.pl/2019/patologia-w-suwalkach/?highlight=raczki
To wszystko może być prawdą, ale tylko „może”, ale nie musi. Bo to także zależy też od tego, jak szybko ten biegły poruszał się wokół badanego pojazdu, czy jest praktykiem na SKP oraz zależy jeszcze od tego, jaki to był rodzaj BT. Bo trudno będzie – nawet zakładając odrobinę dobrej woli – potwierdzić, że okresowe BT ma trwać tyle samo czasu, co ponowne sprawdzenie jednej usterki w samochodzie po wcześniejszym OBT z wynikiem „N”.
Ponadto praktyka na SKP powoduje, że ten problem, jakim jest sprawdzenie stanu technicznego pojazdu ogarniamy na pewno szybciej, niż ktoś, kto to robi z doskoku (np. tylko raz do roku) na potrzeby procesu karnego, jak ten biegły. I nie jest to niczym dziwnym, bo tak jest w przypadku każdego zawodu. Zawsze praktykujący specjalista będzie szybciej wykonywał dane obowiązki od specjalisty teoretyka, zawsze!
Ponadto, na potrzeby rzetelnej oceny czasu danego BT trzeba jeszcze mieć informację, czy dane BT wykonywane było tylko przez jedną osobę. Bo nawet z ogłoszeń prasowych wynika, że są takie SKP, na których zatrudnia się pomocnika dla naszego Kolegi na SKP. I w takich przypadkach, gdy BT wykonują dwie osoby, to czas ten należy podzielić przez 2 (słownie: dwa)!
III. Kto jest Kargulem, a kto Pawlakiem?
Przed paroma dniami usłyszałem w publicystycznym programie na tv Polsat, że PO i PiS kłóci się między sobą, niczym Pawlak z Kargulem. Nie wskazano jedynie, kto jest kim. Czyli, czy PO jest Kargulem, czy tez PiS – lub odwrotnie (?).
Gdy przeanalizujemy tę sprawę pod kątem wzrostu, to możemy śmiało wskazać, że średni wzrost znanych nam liderów PiS wskazuje, że odpowiadają oni nieco (?) niskiej sylwetce Pawlaka, zaś w PO dominuje wzrost powyżej średniego, co wskazuje na sylwetkę Kargula. Więc PO to Kargul, zaś PiS to Pawlak.
Ale wbrew pozorom, to sprawa ma swoje ważne konsekwencje. Warto tu przypomnieć słowa Witka Pawlaka:
„My do was nie wrócim, póki was w kupie trzyma tylko wasza złość.”1
Nieznośna jest ta atmosfera codziennego obcowania w w kłótni. To dołujące i stresujące. Rację mają ci wszyscy, którzy twierdzą, że PO i PiS „w kupie trzyma tylko ich wzajemna złość”, jak to miało miejsce w przypadku Pawlaka i Kargula. To przez takich Pawlaków i Karguli traciliśmy trzy razy niepodległość (rozbiory), przegraliśmy II wojnę światową. To takie właśnie postawy uniemożliwiają zjednoczenie naszego środowiska zawodowego.
Ta zasada „nie wrócim” jest nadal aktualna, gdy obserwujemy kolejnych Polaków opuszczających naszą Ojczyznę. Bo przecież mamy widoczny wzrost dobrobytu, więc czemu młodzi nadal wyjeżdżają?
Piszę o tym, bo – niestety – mam sygnały, że także nasi Koledzy opuszczają swoje SKP, aby znaleźć pracę na obczyźnie.
Więc przypomnijmy sobie stare polskie przysłowie o tym, że „zgoda buduje, niezgoda rujnuje”. Może wówczas wspólnie już uda się zahamować odpływ fachowców z Ojczyzny, nie tylko w naszej branży.
I pozdrawiam
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – –
1 Opis: Witek do Władysława Kargula na pogrzebie Leonii.
Anonim
9 września 2019 @ 09:45
…”6) zatrudnia uprawnionych diagnostów”….
Czy z tego przepisu nie wynika -skoro mamy w praktyce dwa rodzaje diagnostów: uprawnionych do wykonywania badan technicznych jak i diagnostów zatrudnionych na stacja obsługowo-naprawczych wyszukujących przyczyny niesprawności pojazdów- to badania techniczne wykonuje tylko diagnosta uprawniony
„Art.84.1. Badanie techniczne pojazdów wykonuje zatrudniony w stacji kontroli pojazdów uprawniony diagnosta.”
„Uprawniony diagnosta” jest chyba w liczbie pojedynczej?
Skoro stacja czynna jest 8 godzin dziennie i posiada jedno stanowisko kontrolno pomiarowe to w jakim celu zatrudniać dwóch diagnostów Panie dP?
dP
9 września 2019 @ 11:31
Cyt.: „w jakim celu zatrudniać dwóch diagnostów Panie dP?”
– np. aby pomóc insp. UDS-owi i przyśpieszyć/skrócić proces BT (?).
Operację na sercu wykonuje tylko uprawniony lekarz. Ale ma do tego pomocników: inni lekarze oraz liczny personel pielęgniarski. Aby pomóc lekarzowi prowadzącemu i przyśpieszyć/skrócić czas operacji.
Czy ktoś zarzuca lekarzowi, że to nie on wykonał operację?
Wyrok wydaję sędzia, ale często ma do tego pomocników (w sądach apelacyjnych/odwoławczych zawsze!). I są to nie tylko inni sędziowie, ale także inny personel pomocniczy, jak protokolanci.
Czy ktoś zarzuca sędziemu, że to nie on wydał wyrok? Przecież bez pomocników sędziego oczekiwanie na wyrok by trwało jeszcze dłużej! Czy o to chodzi?
Dlaczego i my nie mamy szanować czasu naszych klientów i dlaczego odrzucać wsparcie pomocnika na SKP?
Pyta i pozdrawia
dP
Anonim
9 września 2019 @ 16:58
W takim razie jaki czas badania technicznego w Pana ocenie Panie dP powinien wynosić gdy badanie wykonuje jeden diagnosta lub diagnosta z pomocnikiem?
Czy istnieje jakaś aktualna kalkulacja czasu niezbędnego do wykonania badania technicznego?
Proszę zmierzyć czas niezbędny do wykonania na przykład kontroli hamulców, czystości spalin itp.
Czas pracy urządzeń blokuje „przerób” na stacji według mnie.
dP
9 września 2019 @ 21:14
Cyt.: jednolita kalkulacja czasu BT”
– nie ma takiej kalkulacji i nie może być!
Bo jak można ocenić szybkość pracy emeryta lub rencisty (z ułomnością wynikającą choćby z racji wieku lub przebytych schorzeń) z czasem pracy młodego Kolegi, który biega wokół samochodu z prędkością strusia-pędziwiatra, a ponadto:
1/ do kanału nie schodzi po schodach, tylko zeskakuje, na co ja już nigdy się nie odważę,
2/ z kanału wychodzi nie po schodach i nie po drabinie, tylko poprzez uniesienie się na rękach.
Czas jest ważny, ale dla klienta, któremu się spieszy. Dla nas najważniejsze jest wykonanie wszystkich wymaganych prawem czynności.
I pozdrawiam
dP
Anonim-sprostowacz.
9 września 2019 @ 11:51
Coś mi to przypomina?
„Czy z tego przepisu nie wynika -skoro mamy w praktyce dwa rodzaje diagnostów: uprawnionych do wykonywania badan technicznych jak i diagnostów zatrudnionych na stacja obsługowo-naprawczych wyszukujących przyczyny niesprawności pojazdów- to badania techniczne wykonuje tylko diagnosta uprawniony”
Żeby pracować gdziekolwiek, poza stacją kontroli pojazdów NIE POTRZEBA BYĆ DIAGNOSTĄ SAMOCHODOWYM, na warsztatach pracują mechanicy a według tego „co z Łodzi pochodzi ” wszędzie pracują diagnostycy.
Anonim
10 września 2019 @ 08:45
„Zadzwonił mój/nasz stary Kolega w mojej przegranej sprawie z G.K. – „
To od Ciebie zależy, czy sprawa będzie przegrana. Sądy nie są prywatną własnością sędziego.
Tak napisał sąd.
Cytat: „Działalność gospodarcza pokrzywdzonego polega na sprzedaży oprogramowania właścicielom stacji diagnostyki samochodowej, jego wdrożenia oraz doradztwa w tym zakresie. „
Ten rodzaj działalności nie ma Kodu w PKD, co jest sprzeczne z ustawą i objęte stosownymi konsekwencjami. Ale o tym innym razem.
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20041731807
Art.25.1. Wpisowi do CEIDG podlegają:
8) określenie przedmiotów wykonywanej działalności gospodarczej, zgodnie z Polską Klasyfikacją Działalności (PKD);
Sąd musi udowodnić, że ten rodzaj działalności jest zapisany w PKD z uwagi na to że oficjalny wpis pokrzywdzonego temu zaprzecza.
https://aleo.com/pl/firma/sunrise-phu-grzegorz-krzemieniecki-lodz
Kody PKD: 47.91.Z – Sprzedaż detaliczna prowadzona przez domy sprzedaży wysyłkowej lub Internet.
Ten facet zapisał sobie 74 działalności ale i tam nie znajdziecie takiego ewenementu aby nie odróżnić diagnostyka do diagnosty samochodowego.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Diagnosta_samochodowy
Diagnosta samochodowy – osoba, która ukończyła kurs oraz zdała egzamin organizowany przez Transportowy Dozór Techniczny z wynikiem pozytywnym. Jest to najczęściej osoba z wykształceniem średnim technicznym bądź wyższym, która posiada w zależności od wykształcenia, odpowiednią ilość lat praktyki przy eksploatacji bądź naprawach pojazdów samochodowych. Głównym celem pracy diagnosty samochodowego jest określenie stanu technicznego pojazdu w stacji kontroli pojazdów. Oceny dokonuje się na podstawie rozporządzenia (Dz.U. z 2012 r. poz. 996), w którym dokładnie określone są kryteria jakie powinien spełnić pojazd. Ponadto diagnosta wykonuje wiele badań dodatkowych m.in. takie które: zostały skierowane przez policję lub starostę, w przypadku uzasadnionego podejrzenia, że zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego lub środowisku, zostały skierowane przez starostę, w celu ustalenia nieznanych danych technicznych pojazdu przystosowano do wykorzystywania jako taksówka, pojazd uprzywilejowany lub do nauki jazdy. Obecnie każdy diagnosta samochodowy, który posiada uprawnienia może pracować na podstawowych jak i okręgowych stacjach kontroli pojazdów.