Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu, po rozpoznaniu w Wydziale III na rozprawie w dniu 18 lipca 2019 r. sprawy ze skargi A. Z. na decyzję SKO we Wrocławiu z lipca 2018 r., w przedmiocie cofnięcia uprawnień do wykonywania BT pojazdów oddala skargę w całości.1
Sprawa ta dotyczyła m.in.:
Pojazdu, którego BT zakończyło się wynikiem negatywnym (sic!). W tej sprawie WSA zgodził się z SKO, że nasz kolega dopiero w korekcie zaświadczenia prawidłowo wpisał numery kodów usterek, ich opisy, a także kwalifikację do rodzaju usterki. Albowiem w treści wydanego pierwotnego zaświadczenia nasz kolega pomylił się i nie zawarł prawidłowego opisu stwierdzonej usterki.
W odniesieniu do BT jednego z pojazdów, nasz kolega niewłaściwie określił kod stwierdzonej usterki „K.D-2” – „zużyte ogumienie osi przedniej”, powinno być bowiem zakwalifikowane do kodu 5.2.2. lit. c – „znaczące odkształcenie lub zużycie koła”.
W przypadku BT pojazdu przystosowanego do zasilania gazem, nasz kolega nie zamieścił w polu „Uwagi” informacji o dopuszczeniu urządzenia technicznego do eksploatacji, przez podanie numeru i daty wystawienia decyzji dopuszczającej urządzenie do eksploatacji, wydanej przez właściwy organ dozoru technicznego, a w rejestrze nie wskazał numeru i daty wystawienia decyzji dopuszczającej urządzenie do eksploatacji.2
Odnośnie OBT kolejnego pojazdu ten WSA także przyznał rację SKO, że opisany w zaświadczeniu kod usterki oznacza „brak numeru (VIN) lub numeru nadwozia (podwozia/ramy) lub nie można go odszukać”. W takiej sytuacji, tj. niezgodności cech identyfikacyjnych umieszczonych w pojeździe z danymi zapisanymi w DR lub odpowiadającym mu dokumencie, cyt.: „choć usterka kwalifikowana jest jedynie jako istotna, stosownie do treści § 5 ust. 6 rozporządzenia z 26 czerwca 2012 r. Diagnosta był zobligowany do zatrzymania DR wymienionego pojazdu. Diagnosta nie zastosował się jednak do dyspozycji powołanego przepisu.”
Nieprawidłowo przeprowadzonego BT pojazdu z instalacją gazową, który uczestniczył w zdarzeniu drogowym, czego konsekwencją był obowiązek sprawdzenia przez Diagnostę dokumentów potwierdzających sprawność zbiorników LPG w tym pojeździe, wydanych przez dozór techniczny.
W przypadku dwóch pojazdów, co do których nasz kolega przeprowadził tzw. pierwsze OBT (po raz pierwszy przed pierwszą rejestracją pojazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej), a które zakończyły się wynikiem pozytywnym. W tych dwóch przypadkach nie ustalił prawidłowo ich daty produkcji. Nasz kolega temu nie zaprzeczał, wskazując, że podjęte przez niego działania nie spowodowały ustalenia tej daty w sposób prawidłowy. WSA zgodził się tu z SKO, że nasz kolega nie wykorzystał wszystkich dostępnych metod i źródeł pozyskania danych o dacie produkcji badanych pojazdów, np.:
nie wystąpił do producenta pojazdów,
nie skorzystał z opinii rzeczoznawcy samochodowego.
Brak możliwości określenia roku produkcji pojazdu lub trudności w ustaleniu tej informacji powinny skutkować odmową określenia daty produkcji pojazdu wraz z odpowiednią adnotacją w zaświadczeniu o przeprowadzonym BT w rubryce „Uwagi”.
Nasz kolega tłumaczył się błędnym (wadliwym) działania systemu informatycznego, co zdaniem WSA i SKO nie zwalnia naszego kolegi od odpowiedzialności z tytułu braków wymaganych prawem zapisów w rejestrze BT, jak i wystawionych zaświadczeniach o przeprowadzeniu BT pojazdu. Albowiem „diagnosta jest osobą wyłącznie odpowiedzialną za prawidłowe przeprowadzenie BT pojazdu i właściwe udokumentowanie jego wyniku”.3
W ten sposób wszystko wskazuje na to, że nasz kolega posiadający uprawnienia do wykonywania BT od lipca 2003 r. może je utracić na 5 długich lat.
Trzymajcie się
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – – –
1Sygnatura akt: III SA/Wr 56/19 – Wyrok WSA we Wrocławiu; Data orzeczenia: 2019-07-18; orzeczenie nieprawomocne; Data wpływu: 2019-02-12; Sąd: Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu; Skarżony organ: Samorządowe Kolegium Odwoławcze; Treść wyniku: Oddalono skargę;
2przez co naruszył załącznik nr 3 i ust. 4 załącznika nr 8 do rozporządzenia z 26 czerwca 2012 r.
3udokumentowane w aktach sprawy usterki działania systemu informatycznego dotyczyły jedynie numeru i daty wystawienia protokołu oraz decyzji dopuszczającej urządzenie do eksploatacji, wydanej przez właściwy organ dozoru technicznego i to tylko w okresie do września 2013 r.
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
wrz 18 2019
ILE BŁĘDÓW? CZYLI SIŁA ZŁEGO NA JEDNEGO?
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu, po rozpoznaniu w Wydziale III na rozprawie w dniu 18 lipca 2019 r. sprawy ze skargi A. Z. na decyzję SKO we Wrocławiu z lipca 2018 r., w przedmiocie cofnięcia uprawnień do wykonywania BT pojazdów oddala skargę w całości.1
Sprawa ta dotyczyła m.in.:
Pojazdu, którego BT zakończyło się wynikiem negatywnym (sic!). W tej sprawie WSA zgodził się z SKO, że nasz kolega dopiero w korekcie zaświadczenia prawidłowo wpisał numery kodów usterek, ich opisy, a także kwalifikację do rodzaju usterki. Albowiem w treści wydanego pierwotnego zaświadczenia nasz kolega pomylił się i nie zawarł prawidłowego opisu stwierdzonej usterki.
W odniesieniu do BT jednego z pojazdów, nasz kolega niewłaściwie określił kod stwierdzonej usterki „K.D-2” – „zużyte ogumienie osi przedniej”, powinno być bowiem zakwalifikowane do kodu 5.2.2. lit. c – „znaczące odkształcenie lub zużycie koła”.
W przypadku BT pojazdu przystosowanego do zasilania gazem, nasz kolega nie zamieścił w polu „Uwagi” informacji o dopuszczeniu urządzenia technicznego do eksploatacji, przez podanie numeru i daty wystawienia decyzji dopuszczającej urządzenie do eksploatacji, wydanej przez właściwy organ dozoru technicznego, a w rejestrze nie wskazał numeru i daty wystawienia decyzji dopuszczającej urządzenie do eksploatacji.2
Odnośnie OBT kolejnego pojazdu ten WSA także przyznał rację SKO, że opisany w zaświadczeniu kod usterki oznacza „brak numeru (VIN) lub numeru nadwozia (podwozia/ramy) lub nie można go odszukać”. W takiej sytuacji, tj. niezgodności cech identyfikacyjnych umieszczonych w pojeździe z danymi zapisanymi w DR lub odpowiadającym mu dokumencie, cyt.: „choć usterka kwalifikowana jest jedynie jako istotna, stosownie do treści § 5 ust. 6 rozporządzenia z 26 czerwca 2012 r. Diagnosta był zobligowany do zatrzymania DR wymienionego pojazdu. Diagnosta nie zastosował się jednak do dyspozycji powołanego przepisu.”
Nieprawidłowo przeprowadzonego BT pojazdu z instalacją gazową, który uczestniczył w zdarzeniu drogowym, czego konsekwencją był obowiązek sprawdzenia przez Diagnostę dokumentów potwierdzających sprawność zbiorników LPG w tym pojeździe, wydanych przez dozór techniczny.
W przypadku dwóch pojazdów, co do których nasz kolega przeprowadził tzw. pierwsze OBT (po raz pierwszy przed pierwszą rejestracją pojazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej), a które zakończyły się wynikiem pozytywnym. W tych dwóch przypadkach nie ustalił prawidłowo ich daty produkcji. Nasz kolega temu nie zaprzeczał, wskazując, że podjęte przez niego działania nie spowodowały ustalenia tej daty w sposób prawidłowy. WSA zgodził się tu z SKO, że nasz kolega nie wykorzystał wszystkich dostępnych metod i źródeł pozyskania danych o dacie produkcji badanych pojazdów, np.:
nie wystąpił do producenta pojazdów,
nie skorzystał z opinii rzeczoznawcy samochodowego.
Brak możliwości określenia roku produkcji pojazdu lub trudności w ustaleniu tej informacji powinny skutkować odmową określenia daty produkcji pojazdu wraz z odpowiednią adnotacją w zaświadczeniu o przeprowadzonym BT w rubryce „Uwagi”.
Nasz kolega tłumaczył się błędnym (wadliwym) działania systemu informatycznego, co zdaniem WSA i SKO nie zwalnia naszego kolegi od odpowiedzialności z tytułu braków wymaganych prawem zapisów w rejestrze BT, jak i wystawionych zaświadczeniach o przeprowadzeniu BT pojazdu. Albowiem „diagnosta jest osobą wyłącznie odpowiedzialną za prawidłowe przeprowadzenie BT pojazdu i właściwe udokumentowanie jego wyniku”.3
W ten sposób wszystko wskazuje na to, że nasz kolega posiadający uprawnienia do wykonywania BT od lipca 2003 r. może je utracić na 5 długich lat.
Trzymajcie się
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – – –
1 Sygnatura akt: III SA/Wr 56/19 – Wyrok WSA we Wrocławiu; Data orzeczenia: 2019-07-18; orzeczenie nieprawomocne; Data wpływu: 2019-02-12; Sąd: Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu; Skarżony organ: Samorządowe Kolegium Odwoławcze; Treść wyniku: Oddalono skargę;
2 przez co naruszył załącznik nr 3 i ust. 4 załącznika nr 8 do rozporządzenia z 26 czerwca 2012 r.
3 udokumentowane w aktach sprawy usterki działania systemu informatycznego dotyczyły jedynie numeru i daty wystawienia protokołu oraz decyzji dopuszczającej urządzenie do eksploatacji, wydanej przez właściwy organ dozoru technicznego i to tylko w okresie do września 2013 r.
By dP • DIAGNOSTA od PoRD 0 • Tags: diagnosta, nadzór nad SKP, PoRD - ustawa Prawo o Ruchu Drogowym, Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO), starostwo, TDT, WSA, Wydział Komunikacji, wyrok sądu, zbiorniki na gaz