Rola nadzoru, czyli bez różowego kolorui o tym, czy ktoś w starostwie wie (?), ilu diagnostów ma być na SKP?
O roli nadzoru nad naszym zawodowym środowiskiem postanowiłem napisać, gdy nieco zaznajomiłem się z opisaną wczoraj dla Was problematyką związaną z odebraniem uprawnień naszemu Koledze w Jaworze na Dolnym Śląsku.
Nasi stali PT Czytelnicy wiedzą i zapewne pamiętają, że przed paroma tygodniami też poruszałem ten temat w kontekście rzekomo uzasadnionych prób odebrania nadzoru nad SKP w celu przekazania go do TDT (patrz projekt zmiany ustawy PoRD).
Albowiem, co rusz widzimy, że nikt nie chce podjąć się roli koordynatora problematyki nadzoru nad SKP w skali całego naszego Kraju. Oczekiwaliśmy takich działań ze strony ZPP lub choćby jednego z dwóch stowarzyszeń grupujących pracowników WK, ale nie doczekaliśmy i chyba już nie doczekamy. Prawdopodobną przyczyną jest tu brak chęci oraz obawa przed blamażem z uwagi na brak stosownego doświadczenia i wykształcenia.
Więc w ten sposób mamy co mamy.
Nasi (?) urzędnicy w WK i w starostwach co rusz naruszają, a to Naszą Konstytucję, a to ustawę o samorządzie terytorialnym. To dotyczy nie tylko Jawora, ale także i innych miejscowości, jak np. w sprawie quadówLimanowa i Kraków. Pisałem o tym w dniu 25 stycznia br., gdzie wspominałem także o dziwnych urzędniczych praktykach związanych z poprawianiem naszych zaświadczeń – http://www.diagnostasamochodowy.pl/2017/dziwne-zdziwienie/
Naszym Kolegom odbierane są uprawnienia za stosowanie terminów administracyjnych, terminów wynikających z PoRD i terminów z ustawy Prawo cywilne – zależnie od widzimisię danego WK/starostwa i niedouczonych składów SKO oraz urzędników sądów administracyjnych, którzy klepią to prawne badziewie. Tacy sędziowie robią wszystko, aby „zasłużyć?” na negatywną opinię społeczeństwa odnośnie jakości swojego orzekania.
Gdy z wyroku NSA dowiedzieliśmy się, od kiedy nasz kolega z Jawora nie posiada naszych uprawnień, to pozwoliłem sobie sprawdzić, czy jeszcze pracuje na swojej SKP. I okazało się, że już nie. Ale okazało się też, że w związku z tym zwolnieniem go – za wiedzą i zgodą tamtejszego WK (!?!?!) – zatrudniają na tej Okręgowej SKP tylko jednego insp. UDS-a (sic!).
Jeśli ktoś myślał, że ten problem już dawno został rozwiązany i przesądzony, to się grubo myli. Rzekomo gdzieś tam na terenie jakichś (zaściankowych?) starostw trwają dyskusje o tym, że jeszcze dopuszczalne jest zatrudnienie tylko jednego insp. UDS-a na jednej SKP, co podobno wynika z ustawy o „wolności gospodarczej?”.
No cóż, „wolność” to modne i potrzebne słowo. Ale, czy tutaj pasuje (?), bo mam wątpliwości na temat takiej wolności …
Dla tych uważnie czytających stronkę naszego Informatora zapewne nie uciekła informacja o tym, że podobna sytuacja (jeden insp. UDS) widnieje na kilku wykazach naszych SKP, a ostatnio choćby nadzorowanych przez Starostwo Ostrołęka – http://www.diagnostasamochodowy.pl/2015/stacja-kontroli-pojazdow-ostroleka/
Ale to jeszcze nie wszystko, bo nasz nadzór od dłuższego okresu czasu toleruje też przypadki braku zgłoszenia insp. UDS-a do rejestru w starostwie/WK. Właściciel SKP doszedł do wniosku, że („wolność gospodarcza”?) uprawnia go do zatrudnienia insp. UDS-a bez konieczności zgłoszenia go do stosownego rejestru w WK/starostwie i . . . . – chyba miał rację, bo ta SKP tak nadal działa. Ten nasz zatrudniony tam kolega stawia pieczątki, wystawia zaświadczenia, które często idą do starostwa/WK i . . . – nic się nie dzieje! No, może poza wymianą jakiejś korespondencji między zainteresowanymi.
Wydaje mi się, że taka działalność tego niezarejestrowanego kolegi musi być przecież widoczna także w Cepik-u!
A, gdy niedawno prowadziłem sobie telefoniczne pogaduszki ze stosownymi urzędnikami z nadzoru, to dowiedziałem się takiej oto prawdy, że „postawienie SKP zbyt dużo kosztuje, aby ją zamykać”.
A nasze zawodowe środowisko insp. UDS-ów za mało zarabia, aby uzyskać podobne przywileje u urzędników z naszego (?) nadzoru.
Więc w nadzorze mamy oto taką sytuację, że podejmowane są decyzje nie na podstawie obowiązującego prawa, tylko w zależności od zasobności portfela. To stąd nadal funkcjonują przestępcze SKP z dziesiątkami udowodnionych czynów karalnych wymienionych w kodeksie karnym (i setkami nieudowodnionych?).
Oczywiście, że za tą sytuacją stoi nasz (?) resort transportu, który na tym celowo utworzonym bałaganie chce zbić swój własny kapitał w postacie tzw. „przechowalni urzędniczej”. To stąd próby torpedowania inicjatyw związanych z ujednoliceniem zasad nadzoru, choćby w zakresie jednolitej interpretacji obowiązującego prawa w każdym starostwie.
I wszystko było by dobrze, gdyby nie fakt, że ta „przechowalnia” ma być nie tylko naszym kosztem, ale też za nasze pieniądze. I z tego powodu „podkładanie się” tej inicjatywie jest niemoralne i nieetyczne.
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
mar 23 2017
ROLA NADZORU
Rola nadzoru, czyli bez różowego koloru i o tym, czy ktoś w starostwie wie (?), ilu diagnostów ma być na SKP?
O roli nadzoru nad naszym zawodowym środowiskiem postanowiłem napisać, gdy nieco zaznajomiłem się z opisaną wczoraj dla Was problematyką związaną z odebraniem uprawnień naszemu Koledze w Jaworze na Dolnym Śląsku.
Nasi stali PT Czytelnicy wiedzą i zapewne pamiętają, że przed paroma tygodniami też poruszałem ten temat w kontekście rzekomo uzasadnionych prób odebrania nadzoru nad SKP w celu przekazania go do TDT (patrz projekt zmiany ustawy PoRD).
Albowiem, co rusz widzimy, że nikt nie chce podjąć się roli koordynatora problematyki nadzoru nad SKP w skali całego naszego Kraju. Oczekiwaliśmy takich działań ze strony ZPP lub choćby jednego z dwóch stowarzyszeń grupujących pracowników WK, ale nie doczekaliśmy i chyba już nie doczekamy. Prawdopodobną przyczyną jest tu brak chęci oraz obawa przed blamażem z uwagi na brak stosownego doświadczenia i wykształcenia.
Więc w ten sposób mamy co mamy.
Nasi (?) urzędnicy w WK i w starostwach co rusz naruszają, a to Naszą Konstytucję, a to ustawę o samorządzie terytorialnym. To dotyczy nie tylko Jawora, ale także i innych miejscowości, jak np. w sprawie quadów Limanowa i Kraków. Pisałem o tym w dniu 25 stycznia br., gdzie wspominałem także o dziwnych urzędniczych praktykach związanych z poprawianiem naszych zaświadczeń – http://www.diagnostasamochodowy.pl/2017/dziwne-zdziwienie/
Naszym Kolegom odbierane są uprawnienia za stosowanie terminów administracyjnych, terminów wynikających z PoRD i terminów z ustawy Prawo cywilne – zależnie od widzimisię danego WK/starostwa i niedouczonych składów SKO oraz urzędników sądów administracyjnych, którzy klepią to prawne badziewie. Tacy sędziowie robią wszystko, aby „zasłużyć?” na negatywną opinię społeczeństwa odnośnie jakości swojego orzekania.
Gdy z wyroku NSA dowiedzieliśmy się, od kiedy nasz kolega z Jawora nie posiada naszych uprawnień, to pozwoliłem sobie sprawdzić, czy jeszcze pracuje na swojej SKP. I okazało się, że już nie. Ale okazało się też, że w związku z tym zwolnieniem go – za wiedzą i zgodą tamtejszego WK (!?!?!) – zatrudniają na tej Okręgowej SKP tylko jednego insp. UDS-a (sic!).
Jeśli ktoś myślał, że ten problem już dawno został rozwiązany i przesądzony, to się grubo myli. Rzekomo gdzieś tam na terenie jakichś (zaściankowych?) starostw trwają dyskusje o tym, że jeszcze dopuszczalne jest zatrudnienie tylko jednego insp. UDS-a na jednej SKP, co podobno wynika z ustawy o „wolności gospodarczej?”.
No cóż, „wolność” to modne i potrzebne słowo. Ale, czy tutaj pasuje (?), bo mam wątpliwości na temat takiej wolności …
Dla tych uważnie czytających stronkę naszego Informatora zapewne nie uciekła informacja o tym, że podobna sytuacja (jeden insp. UDS) widnieje na kilku wykazach naszych SKP, a ostatnio choćby nadzorowanych przez Starostwo Ostrołęka – http://www.diagnostasamochodowy.pl/2015/stacja-kontroli-pojazdow-ostroleka/
Ale to jeszcze nie wszystko, bo nasz nadzór od dłuższego okresu czasu toleruje też przypadki braku zgłoszenia insp. UDS-a do rejestru w starostwie/WK. Właściciel SKP doszedł do wniosku, że („wolność gospodarcza”?) uprawnia go do zatrudnienia insp. UDS-a bez konieczności zgłoszenia go do stosownego rejestru w WK/starostwie i . . . . – chyba miał rację, bo ta SKP tak nadal działa. Ten nasz zatrudniony tam kolega stawia pieczątki, wystawia zaświadczenia, które często idą do starostwa/WK i . . . – nic się nie dzieje! No, może poza wymianą jakiejś korespondencji między zainteresowanymi.
Wydaje mi się, że taka działalność tego niezarejestrowanego kolegi musi być przecież widoczna także w Cepik-u!
A, gdy niedawno prowadziłem sobie telefoniczne pogaduszki ze stosownymi urzędnikami z nadzoru, to dowiedziałem się takiej oto prawdy, że „postawienie SKP zbyt dużo kosztuje, aby ją zamykać”.
A nasze zawodowe środowisko insp. UDS-ów za mało zarabia, aby uzyskać podobne przywileje u urzędników z naszego (?) nadzoru.
Więc w nadzorze mamy oto taką sytuację, że podejmowane są decyzje nie na podstawie obowiązującego prawa, tylko w zależności od zasobności portfela. To stąd nadal funkcjonują przestępcze SKP z dziesiątkami udowodnionych czynów karalnych wymienionych w kodeksie karnym (i setkami nieudowodnionych?).
Oczywiście, że za tą sytuacją stoi nasz (?) resort transportu, który na tym celowo utworzonym bałaganie chce zbić swój własny kapitał w postacie tzw. „przechowalni urzędniczej”. To stąd próby torpedowania inicjatyw związanych z ujednoliceniem zasad nadzoru, choćby w zakresie jednolitej interpretacji obowiązującego prawa w każdym starostwie.
I wszystko było by dobrze, gdyby nie fakt, że ta „przechowalnia” ma być nie tylko naszym kosztem, ale też za nasze pieniądze. I z tego powodu „podkładanie się” tej inicjatywie jest niemoralne i nieetyczne.
I pozdrawiam
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – –
By dP • DIAGNOSTA od PoRD 0 • Tags: art. 84 ust. 3 PoRD, coroczna kontrola SKP, decyzje urzędnicze, diagnosta, diagnosta samochodowy, nadzór nad SKP, Prawo o Ruchu Drogowym (PoRD), resort transportu, rola starostwa