Pozbawienie uprawnień, i to całkiem niedawno, bo wyrokiem NSA orzeczonym prawomocnie dnia 06 czerwca 2017 r.1
NSA rozpoznawał tę sprawę naszego kolegi G. S. od wcześniejszego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 3 czerwca 2015 r., gdzie kolega poskarżył się na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO) w Łodzi ze stycznia 2015 r., w przedmiocie cofnięcia uprawnień do wykonywania BT na SKP.
Ale po kolei . . . .
Prezydent Miasta Łodzi w październiku 2014 r. orzekł o cofnięciu naszemu koledze G. S. uprawnień do wykonywania BT. W uzasadnieniu wskazał, że decyzja jest konsekwencją kilkukrotnego dokonania wpisu do DR niezgodnie ze stanem faktycznym oraz przepisami.
W stycznia 2015 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) w Łodzi utrzymało w mocy powyższą decyzję.
SKO stwierdziło, że w listopadzie 2013 r. został wydany wyrok karny Sądu Rejonowego w Z., gdzie uznano naszego kolegę G. S. za winnego przyjęcia korzyści majątkowej w związku z pełnioną funkcją publiczną insp. UDS-a oraz poświadczenia przy tym nieprawdy co do wykonania OBT pomimo, że żaden z pojazdów nie został poddany OBT w wystawionej w zaświadczeniu dacie OBT. Oczywiście, tradycyjnie organy ścigania nie rozpatrywały tej sprawy z punktu widzenia BRD (nie potrafili, bo prawdopodobnie nie wiedzieli, jak to się robi. Albo im się nie chciało).
Ponadto, WK przeprowadził w lutym i marcu 2014 r. kontrolę Okręgowej SKP, co rzekomo wyczerpuje treść art. 84 ust. 3 pkt 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r., poz. 1137 ze zm.; dalej p.r.d.) i jest zbieżne z uchwałą składu 7 sędziów NSA z 21 marca 2012 r., sygn. akt II GPS 2/11, w której NSA orzekł, że „sposób ujawnienia dopuszczenia się przez diagnostę naruszenia określonego w art. 84 ust. 3 pkt 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (tekst jednolity: Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908 ze zm.) nie ma znaczenia dla oceny możliwości zastosowania sankcji przewidzianej w tym przepisie„.
Bezrefleksyjnym zdaniem WSA w Łodzi „wynikiem kontroli” w rozumieniu ww. uchwały jest informacja o treści wyroku karnego Sądu Rejonowego w Z. z listopada 2013 r.. Treść tego wyroku uprawniała organy do uznania, że nasz kolega G. S. dokonał wpisów do DR niezgodnie ze stanem faktycznym lub przepisami, co wypełnia dyspozycję pkt 2 art. 83 ust. 3 p.r.d.
WSA w Łodzi nie zauważył przy tym, że przyjęcie tego toku rozumowania stoi w jawnej sprzeczności z zasadą „ne bis in idem”, a efektem tej sądowej niedoróbki było cofnięcie naszemu koledze uprawnień na 5 lat.
Nasz kolega G. S. złożył skargę kasacyjną od powyższego wyroku, ale argumentował ją tylko naruszeniem art. 84 ust. 3 PoRD.
Naczelny Sąd Administracyjny uznał jednak, że skarga kasacyjna nie jest zasadna, albowiem może uwzględnić tylko te przepisy, które zostały wyraźnie wskazane w skardze kasacyjnej jako naruszone. NSA nie jest natomiast władny badać, czy sąd pierwszej instancji nie naruszył innych przepisów, nie może też samodzielnie uściślać bądź konkretyzować zarzutów ani tym bardziej domyślać się ich.2
Dodatkowo dalej NSA dodał, że prawdopodobnie (?) w tej sytuacji mamy do czynienia z racjonalnością ustawodawcy (z czym się osobiście nie zgadzam!), co przesądza, że rzekomo można tu zastosować sankcje administracyjnoprawne i jeszcze karnoprawne.
Skala bełkotu prawnego zastosowanego w tym wyroku przekracza zwyczajową kwartę i powoduje, że NSA sam potknął się o własne nogi, gdy zaraz potem stwierdził o „wyniku kontroli”, że cyt.: „nie stanowi on bowiem przesłanki zastosowania sankcji, lecz jedynie określa źródło informacji uzasadniające wszczęcie z urzędu postępowania administracyjnego w przedmiocie cofnięcia diagnoście uprawnień.”
Bo, jeśli „wynik kontroli” jest to tylko źródło informacji, to tym samym to postępowanie można było umorzyć, jako niekonstytucyjne i łamiące uniwersalne zasady UE!
A teraz cóż . . . ., czas na wnioski!
Staranniej dobierajcie doradców prawnych.
Pamiętajcie o Konstytucji i prawie UE.
Zastanówmy się, czy bronić takich sądów.
Pilnujcie terminów na złożenie skargi do Sądownictwa UE.
I pozdrawiam
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – – –
1II GSK 2668/15 – Wyrok NSA, Data orzeczenia 2017-06-06, orzeczenie prawomocne, Data wpływu 2015-09-23, Naczelny Sąd Administracyjny. Sygn. Powiązane III SA/Łd 246/15 – Wyrok WSA w Łodzi z 2015-06-03
2w ten sposób NSA wyłączył się z jakiegokolwiek myślenia
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
lip 20 2017
POZBAWIENIE UPRAWNIEŃ
Pozbawienie uprawnień, i to całkiem niedawno, bo wyrokiem NSA orzeczonym prawomocnie dnia 06 czerwca 2017 r.1
NSA rozpoznawał tę sprawę naszego kolegi G. S. od wcześniejszego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 3 czerwca 2015 r., gdzie kolega poskarżył się na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO) w Łodzi ze stycznia 2015 r., w przedmiocie cofnięcia uprawnień do wykonywania BT na SKP.
Ale po kolei . . . .
Prezydent Miasta Łodzi w październiku 2014 r. orzekł o cofnięciu naszemu koledze G. S. uprawnień do wykonywania BT. W uzasadnieniu wskazał, że decyzja jest konsekwencją kilkukrotnego dokonania wpisu do DR niezgodnie ze stanem faktycznym oraz przepisami.
W stycznia 2015 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) w Łodzi utrzymało w mocy powyższą decyzję.
SKO stwierdziło, że w listopadzie 2013 r. został wydany wyrok karny Sądu Rejonowego w Z., gdzie uznano naszego kolegę G. S. za winnego przyjęcia korzyści majątkowej w związku z pełnioną funkcją publiczną insp. UDS-a oraz poświadczenia przy tym nieprawdy co do wykonania OBT pomimo, że żaden z pojazdów nie został poddany OBT w wystawionej w zaświadczeniu dacie OBT. Oczywiście, tradycyjnie organy ścigania nie rozpatrywały tej sprawy z punktu widzenia BRD (nie potrafili, bo prawdopodobnie nie wiedzieli, jak to się robi. Albo im się nie chciało).
Ponadto, WK przeprowadził w lutym i marcu 2014 r. kontrolę Okręgowej SKP, co rzekomo wyczerpuje treść art. 84 ust. 3 pkt 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r., poz. 1137 ze zm.; dalej p.r.d.) i jest zbieżne z uchwałą składu 7 sędziów NSA z 21 marca 2012 r., sygn. akt II GPS 2/11, w której NSA orzekł, że „sposób ujawnienia dopuszczenia się przez diagnostę naruszenia określonego w art. 84 ust. 3 pkt 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (tekst jednolity: Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908 ze zm.) nie ma znaczenia dla oceny możliwości zastosowania sankcji przewidzianej w tym przepisie„.
Bezrefleksyjnym zdaniem WSA w Łodzi „wynikiem kontroli” w rozumieniu ww. uchwały jest informacja o treści wyroku karnego Sądu Rejonowego w Z. z listopada 2013 r.. Treść tego wyroku uprawniała organy do uznania, że nasz kolega G. S. dokonał wpisów do DR niezgodnie ze stanem faktycznym lub przepisami, co wypełnia dyspozycję pkt 2 art. 83 ust. 3 p.r.d.
WSA w Łodzi nie zauważył przy tym, że przyjęcie tego toku rozumowania stoi w jawnej sprzeczności z zasadą „ne bis in idem”, a efektem tej sądowej niedoróbki było cofnięcie naszemu koledze uprawnień na 5 lat.
Nasz kolega G. S. złożył skargę kasacyjną od powyższego wyroku, ale argumentował ją tylko naruszeniem art. 84 ust. 3 PoRD.
Naczelny Sąd Administracyjny uznał jednak, że skarga kasacyjna nie jest zasadna, albowiem może uwzględnić tylko te przepisy, które zostały wyraźnie wskazane w skardze kasacyjnej jako naruszone. NSA nie jest natomiast władny badać, czy sąd pierwszej instancji nie naruszył innych przepisów, nie może też samodzielnie uściślać bądź konkretyzować zarzutów ani tym bardziej domyślać się ich.2
Dodatkowo dalej NSA dodał, że prawdopodobnie (?) w tej sytuacji mamy do czynienia z racjonalnością ustawodawcy (z czym się osobiście nie zgadzam!), co przesądza, że rzekomo można tu zastosować sankcje administracyjnoprawne i jeszcze karnoprawne.
Skala bełkotu prawnego zastosowanego w tym wyroku przekracza zwyczajową kwartę i powoduje, że NSA sam potknął się o własne nogi, gdy zaraz potem stwierdził o „wyniku kontroli”, że cyt.: „nie stanowi on bowiem przesłanki zastosowania sankcji, lecz jedynie określa źródło informacji uzasadniające wszczęcie z urzędu postępowania administracyjnego w przedmiocie cofnięcia diagnoście uprawnień.”
Bo, jeśli „wynik kontroli” jest to tylko źródło informacji, to tym samym to postępowanie można było umorzyć, jako niekonstytucyjne i łamiące uniwersalne zasady UE!
A teraz cóż . . . ., czas na wnioski!
I pozdrawiam
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – – –
1 II GSK 2668/15 – Wyrok NSA, Data orzeczenia 2017-06-06, orzeczenie prawomocne, Data wpływu 2015-09-23, Naczelny Sąd Administracyjny. Sygn. Powiązane III SA/Łd 246/15 – Wyrok WSA w Łodzi z 2015-06-03
2 w ten sposób NSA wyłączył się z jakiegokolwiek myślenia
By dP • DIAGNOSTA od PoRD 0 • Tags: art. 84 ust. 3 PoRD, BRD, coroczna kontrola SKP, decyzje urzędnicze, diagnosta, diagnosta samochodowy, kodeks karny, Konstytucja, nadzór nad SKP, NSA, Prawo o Ruchu Drogowym (PoRD), Prokurator, rola policji, rola starostwa, Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO), WSA, wyrok sądu