wrz 28 2016
DLACZEGO I JAK DŁUGO
Dlaczego i jak długo tak jeszcze będzie.
Na pięknej ziemi warmińskiej, w pięknym powiecie Ostródzkim, nad przepięknymi jeziorami działają Stacje kontroli pojazdów, a w nich pracują diagności.
Sam nie wiem, czy warto napisać „nasi koledzy” – nie wiem.
Wszystko w okolicy jest piękne, ale nie samochody, które dopuszcza nasz kolega.
Niech tak będzie, że to nasz kolega.
Czy te samochody są piękne? Na pewno nie!
Czy te samochody są sprawne? Na pewno nie!
I teraz interesuje mnie jako diagnostę, dlaczego mój kolega tak postępuje i nadszarpuje mój autorytet?
Bo mój szef wie, że ten samochód ma okresowe badanie techniczne, bo właściciel to jego dobry kolega. Ale te badanie nie zostało wykonane na jego stacji, na której ja jestem zatrudniony. Właściciel tego samochodu pojechał na inną stację do naszego kolegi, który ze spokojnym, czy niespokojnym sumieniem wykonał to badanie.
Ja nie wiem, czy ten nasz kolega robi to dla zysku, bo ma płacone od przerobu, czy po prostu tak ma być według niego i już!
Czy my mamy patrzeć na to spokojnie? No chyba nie!
Ale co możemy zrobić, abyśmy pracowali uczciwie i wyeliminowali z ruchu taki złom?
Bo zapewniam was, chociaż nie miałem przyjemności badać tego pojazdu, to wiem, że nie powinien być dopuszczony do ruchu!
Dobrze wiem, jak wygląda ten pojazd z zewnątrz, tak jak i pod spodem, łącznie z dziurami w ramie, oświetlenie ……. , otwieranie drzwi …, i może jeszcze wiele elementów, które mogą spowodować zagrożenie w ruchu.
Nie wiem, czy nasz kolega, którego znam tylko z numeru i z numeru stacji na której on pracuje, dopuścił do ruchu wiele takich pojazdów – nie wiem. Może to była tylko jedna chwila jakieś słabości, może popełnił błąd? Przecież wszyscy je popełniamy.
Nie jeden z nas chciałby tak myśleć. Ale samo to, że właściciel tego samochodu nie przyjechał na przegląd na stację swojego kolegi (chociaż jest co drugi dzień, aby odwiedzić swojego kolegę a mojego szefa), to daje mi coś do myślenia.
I jak ja mam się teraz czuć? Udawać, że wszystko jest dobrze? A przecież tak nie jest.
Sam nie wiem, czy warto podawać dane identyfikujące tą sprawę. Ale jak pisałem wcześniej, znam dane numerowe diagnosty i stacji. Ale sądzę, że na razie można się jeszcze powstrzymać z ich publikacją, ale mogę ci już podać NOS (…).
Kowal
– – – – – – – – –
Dziadek Piotra
28 września 2016 @ 22:14
Cyt.: „jak długo”.
Po odbytym właśnie szkoleniu PISKP w Legnicy myślę, że „koalicja dla BRD” w naszym środowisku rośnie w siłę.
Więc to już tylko kwestia czasu.
A w takim konkretnym przypadku wystarczy opinia rzeczoznawcy, czy pojazd w dniu OBT miał usterki zagrażające BRD. A jeśli tak, to za brak nadzoru właścicielskiego taka SKP powinna zostać natychmiast zamknięta.
I pozdrawiam
dP
I to tylko tyle, albo aż tyle.