paź 26 2015
POLSKA JEST INNA
Polska jest winna, czy też inna? Bardziej wschodnia, czy bardziej unijna?
Czy od rana dnia dzisiejszego Polska jest inna? Na tak postawione pytanie należy odpowiedzieć przecząco. To ta sama Polska, to ten sam Naród, to nadal ci sami Ludzie.
Tylko ster władzy przekazano komuś zgoła, Zgoła innemu.
A dlaczego ten ster władzy poszedł w inne ręce?
Między innymi dla tego samego powodu, dla którego nie poszło wcale zagłosować ponad 40 procent uprawnionych . . . .
To zwyczajny brak zaufania do elit, do polityków, do posiadających władzę nikompetentnych urzędników. Widać to na przykładzie naszego resortu transportu, że kara dla PO jest słuszna, sprawiedliwa i zaslużona, dlatego m.inn., że:
– 8 lat pracowaliśmy bez podniesienia naszego cennika,
– 8 lat urzędniczego tolerowania niekonstytucyjnych przepisów,
– 8 lat bez sensownych konsultacji z branżowymi podmiotami (nie mylić z lobbystami),
– 8 lat tolerowania bałaganu w CEPiK-u,
– 8 lat akceptacj dla niekompetentnych urzędników resortu transportu, którzy zbudowali wadliwy system BT,
– 8 lat akceptacji dla wadliwego systemu nadzoru nad SKP ze strony urzędników starostwa,
– 8 lat bez żadnej koncepcji poprawnego funkcjonowania naszej branży (by na koniec zaproponować urzędniczy skok na kasę poprzez przejęcie nadzoru nd SKP – sic!).
Tak więc, zakończyła się era Jarmuziewiczów, różnych niekompetentnych resortowych „kiecek” i Rynasiewiczów, naręcznych złotych zegarków i innych podarków.
A teraz już tylko czekamy na kadrowy wicher w naszym resorce transportu, który wymiecie tych, którzy dla zbytku naginają prawo (na lewo i na prawo), nie znają własnej Konstytucji, budują administracyjne struktury dla osobistego, a nie dla publicznego pożytku.
A jeśli i w innych branżach mieliśmy do czynienia aż z takimi pokładami niekompetencji, to czyż obecna sytuacja może budzić zdziwienie?
Pamiętacie może jeszcze odpowiedzi niektórych pracowników resortu sprawiedliwości na niektóre poselskie interpelacje w zakresie nasych branżowych problemów? Mam nadzieję, że ten wicher kadrowy także tam zrobi należyty porządek.
Oczywiście, że są też obawy wynikające z pewnej zaściankowości PiS-u i widocznych niedomogów wynikających z niedostatku demokratycznych doświadczeń. Pogorszy to zapewne nasze relacje ze starymi krajami UE, które demokrację trenują od stuleci. No, ale trudno . . ., jakieś koszty muszą przecież być.
A całkiem inną kategorią spraw jest ten fakt, że nietórzy różni intelektualiści już ostrzą już sobie zęby na obecne (od dziś!) rządy PiS-u. Już padają pytania, czy nasz Tupolew aresztowany przez Putina wróci z 3 tygodnie, czy za cztery . . .
Zapewne nie jeden raz będą też darli łacha z obecne rządzących, więc igrzysk nam nie zabraknie (podobno dlatego też inteligencja głosowała na PiS).
A jak to się wszystko ma dla naszej branży?
Znane mi środowisko właścicieli naszych SKP związane było z PO, co prawdopodobnie uniemożliwiało stawianie twardych roszczeń. Ale teraz sytuacja się odmieniła, więc . . .?
A Wy, jak myślicie? Będziemy mieli wreszcie zielone światło od właścicieli naszych SKP na branżowe protesty (z zatrzymaniem naszych SKP)?
Precież tyle spraw jest do załatwienia, a szeregowi ministerialni urzędnicy zostaną ci sami, więc jak inaczej zmienić obowiązujące nas przepisy?
No i dla kompletu warto jeszcze wspomnieć o wielkich przegranych w tych wyborach. Taki L. Miller, czyli specjalista „od wyrzucania kolegów” (czy to Wam coś mówi?). Taki PSL, który cały zatracił się w obsadzanie stanowisk członkom swoich Rodzin.
Bez idei spajającej każdą organizację trudno o sukcesy. A jakie idee mają nasze organizacje?
Pyta i pozdrawia
dziadek Piotra
27 października 2015 @ 09:52
Mamy to co sobie wybraliśmy. Od teraz możemy się spodziewać samych cudów.
A oktoberfest będzie trwał nieustająco, przyjemnej zabawy wam życzę.
http://www.youtube.com/watch_popup?v=6a8Eimr-fm0
Coś jednak się wydarzyło po tych wyborach!
Jarolud – Pisarz diamentowy.
stracił chyba , posadę prezesa w
Klub Diagnosty SITK Krosno.
http://www.klubdiagnosty.pl/
Pozdrawiam
„Praktyk„
27 października 2015 @ 17:39
Ciekawe, faktycznie ciekawe.
Bo na liście „Doradcy” widzę godne nazwiska, w tym członka naszego starego dobrego SDS-u.
Ale też jest i całkiem inne nazwisko naszego kolegi, który włamywał się na cudze konta internetowe, co jak pamiętam, nie przeszkadzało wówczas innemu naszemu koledze, czyli Waldemarowi Witkowi (pisaliśmy o tym/mówiliśmy na starym forum SDS-u).
A to też historia naszej branży.
I pozdrawiam
dP
27 października 2015 @ 19:23
Mr Donkey
Widzę, że sprawia Błażejowi Kowalskiemu – stosującego niecne i niegodne sposoby zdobywania informacji – insynuowanie , że Waldemar Witek kojarz mu się ze wszystkim co najgorsze.
Dziwię się tylko, że nie masz odwagi napisać tego wprost. Nie stać na to Naczelnego Redaktora, aby zdecydowanie wystąpić?
Np Waldemar Witek w nieuprawniony sposób (włamał się?) uzyskał informacje o koncie bankowym Błażeja Kowalskiego, a może miało być odwrotnie? Czy jakoś tak?
Dziwię się tylko, że próbujesz na moich plecach zdobyć popularność niejako mój „kolega”. Czy naprawdę sądzisz, że już tak dobrą mam pozycję i tak dużą popularność?
Pragnę wszystkim czytającym te brednie niewybredne, że nie jestem kolegą Błażeja Kowalskiego vel:
– Dziadka Piotra
– Przewodniczącego Związku Zawodowego Diagnostów Samochodowych
– Prezesa Stowarzyszenia Diagnostów Samochodowych
– Redaktora Naczelnego
– Członka Zarządu SITK
– przedstawiciela wrogów Putnia
– ……
– długo tu pisać za kogo jeszcze się podaje.
Ale czy jest sens pisania komuś, że coś jest czarne, a on jak osioł choć widzi, że czarne napisze, że białe?
I z tym pytaniem pozostawiam was wszystkich czytelników w ten coraz mroźniejszy wieczór
Waldemar Witek
27 października 2015 @ 20:30
Gdyby to był rzeczywiście jakiś oficjalny informator, to zapytał bym o co chodzi w komentarzu „dziadka Piotra”…
Jakie godne nazwiska – w tym członków SDS? Można prosić o konkrety?
W innym miejscu „nazwisko kolegi który się włamywał”.
To poważne oskarżenie. Jest w tej sprawie jakaś sprawa sądowa? Skąd ta informacja w włamaniach? O kogo chodzi?
Skąd te anonimy, skoro już kawałek dalej mamy następnego bohatera wymienionego z imienia i nazwiska??
Gdzie tu choćby namiastka obiektywnego i rzetelnego „dziennikarstwa”?? Z przykrością stwierdzam, że nigdzie, gdyż przedmiotowa strona jest WYŁĄCZNIE BLOGIEM… 🙁
To żaden informator, tylko miejsce wymiany prywatnych pomówień, półsłówek, insynuacji w grupie takich czy innych znajomych… Osoba z poza tego kręgu, jeśli nawet tu trafi to zapewne z zażenowaniem i znudzeniem opuszcza to miejsce – bo niby co z tego można zrozumieć??
Pozdrawiam
Błażej Kopka
28 października 2015 @ 07:02
Witam!
1. Są na tej liście godne nazwiska. Jest nasz Kolega, który jako pierwszy w Polsce wskazał nam (i mi) na wagę artykułu dr W. Czerwińskiego, bo jest prenumeratorem „Paragraf na drodze”. Ale nie mam zgody na wskazanie jego nazwiska.
2. Jest też osoba mniej godna, która usiłowała włamać się na cudze konto internetowe (zdeklarowany ówczesny pomocnik p. G. Krzemienieckiego). A, że ma nasze uprawnienia, to dam szansę i oszczędzę . . .
Mamy wiele przypadków, gdzie osoby pokrzywdzone nie wskazują sprawcy czynu (np. w przypadkach zgwałcenia, molestowania, itd., itp., et’cetere). I nie zawsze dochodzi do zgłoszenia takiego przypadku organom ścigania. Więc nic w tym dziwnego.
Chociaż jestem przekonany, że wielu Kolegów i tak pamięta nasze stare forum SDS-u. Jest obecnie w dyspozycji Kolegi Andrzeja, który nim administrował.
I pozdrawiam
dP
28 października 2015 @ 10:30
Mr Donkey
Wystarczy żebyś uważnie przeczytał wypowiedzi swoje, a jeżeli nie wiesz na co zwrócić uwagę – pomogę:
„Mamy wiele przypadków, gdzie osoby pokrzywdzone nie wskazują sprawcy czynu ”
„A, że ma nasze uprawnienia, to dam szansę i oszczędzę . . .”
Jak ulał pasuje do tego co reprezentujesz.
I pozdrawiam w tą bardzo słoneczną środę
Waldemar Witek
31 października 2015 @ 12:15
Bez komentarza drogi imienniku… Czyli są równi i równiejsi?? No cóż. Skoro tak…
To może po prostu nie poruszać takich tematów i nie wspominać w ogóle o takich osobach we wpisach na blogu?
A już dawanie przykładów do naszej dyskusji – bądź co bądź branżowej z pola prawdziwych wydarzeń kryminalnych typu gwałt itp… No wybaczy Pan…
Pozdrawiam
Błażej Kopka