Jestem przekonany, że nasz Kolega nie kłamał. Nie mam tu jakichś wielkich wątpliwości aby stwierdzić, że ramy dla takich negatywnych działań nakreślił pan Rynasiewicz swoją autorską nadinterpretacją PoRD o rzekomym obowiązku sprawdzenia butli gazowej w pojeździe po każdej, Każdej kolizji drogowej (sic!)[2] – http://www.diagnostasamochodowy.pl/2014/nadinterpretacja-miir/
Ciekawi mnie, czy kiedykolwiek będzie kłamał o tym, czy może ktoś mu podsunął do podpisu taką interpretację tego prawa.
Pamiętacie zapewne, o czym już także pisałem w relacji z Karpacza, że Dyrektor Jerzy Król zapowiedział uregulowanie i tej patologii. Tylko co zrobimy z tymi urzędnikami, którzy popierając tę prawną nadinterpretację pozbawiali naszych Kolegów uprawnień? Czy nie jest już najwyższy czas, aby tym razem jakaś nasza branżowa organizacja (PISKP, OSDS?) zaangażowała się w wyrównanie rachunków?
Ja wiem, że dla wielu z nas to będzie trudne. Trudność także będzie wynikała z tego, że:
urzędnicy starostw (np. UM Wrocław?) będą twierdzili, że to TDT jest winne, bo im kazali,
TDT będzie mówiło, że to nie oni, a starostwa są winne, bo brak jest pisemnych poleceń w tym zakresie (brak dowodów?).
Jedni z nich będą kłamali, tylko którzy?
To może w tej sytuacji podziękować za pracę i współpracę tak jednym, jak i drugim?
Bo dzięki poruszeniu tego tematu na łamach naszego „Informatora UDS-a” otrzymałem poniższe pismo, które jest także dowodem na to, jak ciekawie zmieniają się interpretacja prawa w naszym resorcie. A Wy co o tym wszystkim sądzicie?
[2] nijaki p. Rynasiewicz (także poseł[1]), który swojego klubowego kolegę nazwał „kut-sem” i chciał mu publicznie „przypie-dolić”. Ten właśnie nasz słodkousty i, jak widać niżej, wielce mondryprzedstawiciel Narodu zastąpił wcześniejszego rekordzistę i śpiocha sejmowego (także PO-sła[2]). I on oto właśnie w poniższej odpowiedzi twierdzi, że obowiązek sprawdzenia butli gazowej przez TDT po każdej kolizji drogowej (sic!) wynika z art. 19 ustawy z dnia 21 grudnia 2000 r. o dozorze technicznym.
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
sty 7 2015
KŁAMIE KTOŚ?
Kłamie ktoś?
A jeżeli tak, to kto?
Całkiem niedawno pisałem o naszym Koledze, który uważa, że niektóre urzędnicze działania wyczerpują znamiona korupcji określonej przez Fundację im. Stefana Batorego[1] – http://www.diagnostasamochodowy.pl/2015/podsumowanie/
Jestem przekonany, że nasz Kolega nie kłamał. Nie mam tu jakichś wielkich wątpliwości aby stwierdzić, że ramy dla takich negatywnych działań nakreślił pan Rynasiewicz swoją autorską nadinterpretacją PoRD o rzekomym obowiązku sprawdzenia butli gazowej w pojeździe po każdej, Każdej kolizji drogowej (sic!)[2] – http://www.diagnostasamochodowy.pl/2014/nadinterpretacja-miir/
Ciekawi mnie, czy kiedykolwiek będzie kłamał o tym, czy może ktoś mu podsunął do podpisu taką interpretację tego prawa.
Pamiętacie zapewne, o czym już także pisałem w relacji z Karpacza, że Dyrektor Jerzy Król zapowiedział uregulowanie i tej patologii. Tylko co zrobimy z tymi urzędnikami, którzy popierając tę prawną nadinterpretację pozbawiali naszych Kolegów uprawnień? Czy nie jest już najwyższy czas, aby tym razem jakaś nasza branżowa organizacja (PISKP, OSDS?) zaangażowała się w wyrównanie rachunków?
Ja wiem, że dla wielu z nas to będzie trudne. Trudność także będzie wynikała z tego, że:
Jedni z nich będą kłamali, tylko którzy?
To może w tej sytuacji podziękować za pracę i współpracę tak jednym, jak i drugim?
Bo dzięki poruszeniu tego tematu na łamach naszego „Informatora UDS-a” otrzymałem poniższe pismo, które jest także dowodem na to, jak ciekawie zmieniają się interpretacja prawa w naszym resorcie. A Wy co o tym wszystkim sądzicie?
Pyta i pozdrawia
dziadek Piotra
[1] „Kiedy mówimy o korupcji w aspekcie prawnym, mamy na myśli przede wszystkim nielegalność określonych zachowań (np. wpływania w sposób zakazany prawem na decyzje podejmowane przez organy władzy publicznej – zarówno kolegialne, jak i jednoosobowe).” – http://www.batory.org.pl/ftp/program/przeciw-korupcji/publikacje/czym_jest_korupcja.pdf
[2] nijaki p. Rynasiewicz (także poseł[1]), który swojego klubowego kolegę nazwał „kut-sem” i chciał mu publicznie „przypie-dolić”. Ten właśnie nasz słodkousty i, jak widać niżej, wielce mondryprzedstawiciel Narodu zastąpił wcześniejszego rekordzistę i śpiocha sejmowego (także PO-sła[2]). I on oto właśnie w poniższej odpowiedzi twierdzi, że obowiązek sprawdzenia butli gazowej przez TDT po każdej kolizji drogowej (sic!) wynika z art. 19 ustawy z dnia 21 grudnia 2000 r. o dozorze technicznym.
By dP • DIAGNOSTA od PoRD 0 • Tags: art. 84 ust. 3 PoRD, coroczna kontrola SKP, decyzje urzędnicze, diagnosta samochodowy, praca diagnosty, Prawo o Ruchu Drogowym (PoRD), resort transportu, rola starostwa, rola TDT, wyrok sądu