Tajemniczy klient na naszej (?) SKP, to inicjatywa nie tylko naszego (?) resortu.
Ale nie protestują w tej sprawie liderzy naszych branżowych organizacji, więc przyjąć należy, że prędzej, czy też później, ale ta inicjatywa zostanie zrealizowana.
Powodowany ciekawością oraz z reporterskiego obowiązku postanowiłem przed miesiącem sprawdzić, jak to nasze standardowe BT wyglada w tzw. terenie, żeby wspólnie zastanowić się, jaki będzie ewentualny efekt niespodziewanej wizyty takiego „tajemniczego klienta” na naszej SKP. W tym celu podjechałem na losowo wybrane SKP i obserwując zachowanie naszych Kolegów (pstryknąłem przy okazji amatorskie fotki – część poniżej).
Zapewne i Wy już wiecie, jaki będzie efekt takiej wizyty na SKP, gdy za kierownicą będzie siedział np. inspektor z TDT w roli „tajemniczego klienta” lub inna podobna cholera. Bo 16 minut jakie minęło od chwili wjazdu na SKP, do momentu wyjazdu musi budzić chwilę refleksji. Samo BT trwało od 12,56 do 13,07, czyli całe 11 minut. Pozostałe 5 minut, to rozmowa w kanciapie lub opłaty i wbicie w DR.
Ale co zrobić z takim fantem, gdy nie widzimy identyfikacji pojazdu (w Matizie trzeba podnieść pokrywę silnika), gdy nie sprawdzamy ciśnienia w oponach, gdy nie są badane spaliny?
Ale też jest prawdą, że ja jestem stary już i może tych czynności nie zauważyłem (ze starości). A może to było tylko zwykłe sprawdzenie lub jakieś dodatkowe BT?
Jednak niezależnie od wszystkiego proszę i postuluję: nie ryzykuj mój drogi Kolego!
Bo nie wiadomo kiedy zawitać może na Twoją SKP tzw. „tajemniczy klient”. I po co wówczas tłumaczyć się? Czy nie lepiej poświęcic na to BT jeszcze parę minut i spokojnie sobie pracować do emerytury bez 5-letniej przerwy?
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
paź 21 2014
TAJEMNICZY KLIENT
Tajemniczy klient na naszej (?) SKP, to inicjatywa nie tylko naszego (?) resortu.
Ale nie protestują w tej sprawie liderzy naszych branżowych organizacji, więc przyjąć należy, że prędzej, czy też później, ale ta inicjatywa zostanie zrealizowana.
Powodowany ciekawością oraz z reporterskiego obowiązku postanowiłem przed miesiącem sprawdzić, jak to nasze standardowe BT wyglada w tzw. terenie, żeby wspólnie zastanowić się, jaki będzie ewentualny efekt niespodziewanej wizyty takiego „tajemniczego klienta” na naszej SKP. W tym celu podjechałem na losowo wybrane SKP i obserwując zachowanie naszych Kolegów (pstryknąłem przy okazji amatorskie fotki – część poniżej).
Zapewne i Wy już wiecie, jaki będzie efekt takiej wizyty na SKP, gdy za kierownicą będzie siedział np. inspektor z TDT w roli „tajemniczego klienta” lub inna podobna cholera. Bo 16 minut jakie minęło od chwili wjazdu na SKP, do momentu wyjazdu musi budzić chwilę refleksji. Samo BT trwało od 12,56 do 13,07, czyli całe 11 minut. Pozostałe 5 minut, to rozmowa w kanciapie lub opłaty i wbicie w DR.
Ale co zrobić z takim fantem, gdy nie widzimy identyfikacji pojazdu (w Matizie trzeba podnieść pokrywę silnika), gdy nie sprawdzamy ciśnienia w oponach, gdy nie są badane spaliny?
Ale też jest prawdą, że ja jestem stary już i może tych czynności nie zauważyłem (ze starości). A może to było tylko zwykłe sprawdzenie lub jakieś dodatkowe BT?
Jednak niezależnie od wszystkiego proszę i postuluję: nie ryzykuj mój drogi Kolego!
Bo nie wiadomo kiedy zawitać może na Twoją SKP tzw. „tajemniczy klient”. I po co wówczas tłumaczyć się? Czy nie lepiej poświęcic na to BT jeszcze parę minut i spokojnie sobie pracować do emerytury bez 5-letniej przerwy?
Pyta i pozdrawia
Dziadek Piotra
By dP • Różne sprawy, nie zdiagnozujesz bez kawy • Tags: art. 84 ust. 3 PoRD, BRD, diagnosta samochodowy, Prawo o Ruchu Drogowym (PoRD), Stacja Kontroli Pojazdów (SKP), wyrok sądu