ŚWIATŁA, ITS DLA BRD

Światła, ITS dla BRD i miła rozmowa o darmowych inicjatywach dla naszego środowiska UDS-owego.

Jest prawdą, że niektórzy widzą i wiedzą, jak bardzo potrzebne jest podnoszenie praktycznej wiedzy w naszym UDS-owym środowisku. Na ten przykład, jeden z naszych Kolegów przysłał mi link do interesującej strony pisząc co następuje, cyt.:

„widzisz niektórzy szkolą bez pieniędzy, bo widzą, że jest to potrzebne, hej”,

przysyłając stosowny link http://www.its.waw.pl/Badanie_i_ocena_reflektorow_oraz_zasieg_oswietlania_drogi_swiatlami_mijania,0,3663,1.html

Tak więc, już nie tylko SDS organizował nieodpłatne szkolenia dla UDS-ów, nie tylko PZM-ot Opole kontynuuje tę naszą tradycję, ale podjął ją w tym roku także Instytut Transportu Drogowego – VIVAT i brawo!

Poradzili sobie ze znalezieniem właściwego sponsora i są dobrej myśli, jeśli chodzi o podobne zamierzenia na przyszłość. To bardzo dobry prognostyk!

A wiem to wszystko od dr inż. Tomasza Targosińskiego z ITS-u, z którym udało mi się telefonicznie porozmawiać. Temat jest atrakcyjny i bardzo potrzebny. Dobitnie o tym świadczy przypadek z ubiegłego roku, gdzie po leżącym na jezdni Człowieku przejechało 5 samochodów, a kierujący tłumaczyli, że . . . .

 – „nic nie widzieli!” (rozrzucając przy tym szczątki na przestrzeni kilku . . .) . . . .

Nikomu z nas nie trzeba tłumaczyć, jak ważne jest zagadnienie właściwego oświetlenia, gdy zapada zmierzch, czyli jakie to ma znaczenie dla BRD. Możliwość przeszkolenia nas w praktycznym zakresie jest o tyle pożądana , że w naszych przepisach nie określono procedury tej czynności na SKP. 

Praktyczne przyczyny złego ustawienia świateł, źle dobrane żarówki, wady reflektorów, wszelkie niuanse związane z praktyczną regulacją świateł w pojeździe – na te wszystkie zagadnienia można było usłyszeć merytoryczną odpowiedź ze strony fachowców. Dr inż. T. Targosiński prowadził to szkolenie wraz z przedstawicielem firmy Hella.

Jak na pierwsze tego typu nieodpłatne szkolenie, to obecność insp. 20 UDS-ów nie zwala z nóg (podobnie było na darmowym szkoleniu PZM w Opolu, gdzie liczba uczestników także nie zwalała z nóg). Więc, jak tu dziwić się niskiej frekwencji na różnych odpłatnych (!!!) szkoleniach, które do tego prowadzone są przez pseudo fachowców lub amatorów?

Ale to „dobre” już się zaczęło i nie przestanie się kręcić.

Już wiadomo, jak poprawić marketing takich inicjatyw, aby zyskać na liczbie uczestników. Już wiadomo na 100%, że kolejna edycja ekologicznych spotkań w Opolu, także w zakresie panelu dla insp. UDS-ów,  będzie jeszcze ciekawsza i bardziej interesująca oraz zaowocuje o wiele większą frekwencją uczestników. Podobnie będzie w przypadku kolejnej edycji nieodpłatnego szkolenia dla diagnostów w zakresie problematyki świateł w pojazdach. Bo wszyscy uczymy się, a apetyt rośnie w miarę jedzenia, a branżowe firmy są coraz bardziej zainteresowane współpracą z naszym środowiskiem (sic!), co należy wykorzystać.

Tak więc, to zaledwie początek tej zbożnej akcji, która z jednej strony wspiera BRD, a z drugiej strony podnosi praktyczną wiedzę w całym naszym środowisku – same „plusy dodatnie” i bez żadnych „minusów ujemnych”!    

To miło, że coraz więcej przedstawicieli różnych firm i instytucji widzi potrzebę podnoszenie wiedzy w naszym środowisku. Nie widzą tylko tej potrzeby nasi ministerialni urzędnicy w resorcie transportu, którzy w tym zakresie nygusują i od wielu lat głusi są na wszelkie inicjatywy obowiązkowych szkoleń. Na szczęście ten nasz zaścianek urzędniczo-prawny poprawia UE, które w swojej rewolucyjnej Dyrektywie (pkt 33) nakazuje, Nakazuje, NAKAZUJE, cyt.:

„ wysokie standardy badań (…) wymagają wysokiego poziomu kwalifikacji i kompetencji personelu diagnostycznego.

Należy ustanowić system szkoleń obejmujący szkolenie wstępne i okresowe szkolenie przypominające lub odpowiedni egzamin.”

Więc już tylko czekamy. Tylko, czy nasz OSDS jest już przygotowany?

I pozdrawiam

Dziadek Piotra

= = = = = = = =

P.S.

A o tych problemach na stronie ITS-u osobiście polecam: http://www.swiatla.its.waw.pl/bbb,3172.html