Rozwiązane problemy z TR, czyli z tablicami rejestracyjnymi . . .?
Analizując sobie powoli kolejny komplet dokumentów otrzymanych od p. Prezesa A. Dąbrowskiego z SPCMiP znalazłem dowód wskazujący na tzw. dobre samopoczucie naszych resortowych urzędników transportowych z Departamentu TD. Albowiem rozwiązali już wszystkie, Wszystkie, WSZYSTKIE problemy z rejestracją pojazdów i TR . . . . .?
Oto bowiem w piśmie do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z dnia 28 kwietnia br. – poniżej – jest i informacja „o pracach nad rozwiązaniem problemów związanych z rejestracją pojazdów i tablicami”. Z informacji tej wynika, że mocą decyzji Dyr. Twardowskiego na stosownych spotkaniach z kierownikami Wydziałów Komunikacji rozwiano już wszelkie wątpliwości „od razu”, jak za dotknięciem czarodziejskiej różczki. Więc już wiemy, że jest dobrze i nasi urzędnicy transportowi zasłużyli na swoje dobre samopoczucie.
Ale jednocześnie zaraz zaznaczono, że jest pewien (mały?) problem:
w szkoleniu pracowników Wydziałów Komunikacji,
w stosowaniu przez nich przepisów.
No cóż . . ., z tego wynika, że niby już nie ma problemu z TR, choć jednak jednocześnie z drugiej strony jest problem . . . . – w szkoleniu i stosowaniu (sic!).
Jak z tego widać, rośnie świadomość decydentów, że nie tylko nasze środowisko powinno być poddawane obowiązkowym szkoleniom co dwa lata, prawda? Razem będzie nam raźniej!
A na dodatek Departament Transportu Drogowego złożył propozycje zmian w tych przepisach, które po zatwierdzeniu zostaną poddane konsultacjom społecznym, na które może załapie się także SPCMiP (a inni, np. SITK RP O/Legnica?). I w kontekście tej propozycji zmian zastanawiam się, co jest z tym dobrym ich samopoczuciem . . .?
Jeśli jest tak dobrze, jeśli wszystkie wątpliwości już rozstrzygnięto na spotkaniach z kierownikami WK, to skąd ta potrzeba kolejnych już zmian naszego PoRD?
No po co to kręcenie, komu to potrzebne?
Może zaapelujmy „nie lękajcie się” powiedzieć prawdy o tym, jak bardzo „nagi jest ten N-k Król”.
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
maj 7 2014
ROZWIĄZANE PROBLEMY Z TR?
Rozwiązane problemy z TR, czyli z tablicami rejestracyjnymi . . .?
Analizując sobie powoli kolejny komplet dokumentów otrzymanych od p. Prezesa A. Dąbrowskiego z SPCMiP znalazłem dowód wskazujący na tzw. dobre samopoczucie naszych resortowych urzędników transportowych z Departamentu TD. Albowiem rozwiązali już wszystkie, Wszystkie, WSZYSTKIE problemy z rejestracją pojazdów i TR . . . . .?
Oto bowiem w piśmie do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z dnia 28 kwietnia br. – poniżej – jest i informacja „o pracach nad rozwiązaniem problemów związanych z rejestracją pojazdów i tablicami”. Z informacji tej wynika, że mocą decyzji Dyr. Twardowskiego na stosownych spotkaniach z kierownikami Wydziałów Komunikacji rozwiano już wszelkie wątpliwości „od razu”, jak za dotknięciem czarodziejskiej różczki. Więc już wiemy, że jest dobrze i nasi urzędnicy transportowi zasłużyli na swoje dobre samopoczucie.
Ale jednocześnie zaraz zaznaczono, że jest pewien (mały?) problem:
No cóż . . ., z tego wynika, że niby już nie ma problemu z TR, choć jednak jednocześnie z drugiej strony jest problem . . . . – w szkoleniu i stosowaniu (sic!).
Jak z tego widać, rośnie świadomość decydentów, że nie tylko nasze środowisko powinno być poddawane obowiązkowym szkoleniom co dwa lata, prawda? Razem będzie nam raźniej!
A na dodatek Departament Transportu Drogowego złożył propozycje zmian w tych przepisach, które po zatwierdzeniu zostaną poddane konsultacjom społecznym, na które może załapie się także SPCMiP (a inni, np. SITK RP O/Legnica?). I w kontekście tej propozycji zmian zastanawiam się, co jest z tym dobrym ich samopoczuciem . . .?
Jeśli jest tak dobrze, jeśli wszystkie wątpliwości już rozstrzygnięto na spotkaniach z kierownikami WK, to skąd ta potrzeba kolejnych już zmian naszego PoRD?
No po co to kręcenie, komu to potrzebne?
Może zaapelujmy „nie lękajcie się” powiedzieć prawdy o tym, jak bardzo „nagi jest ten N-k Król”.
Ale poczytajcie sami, co ja będę Wam tłumaczył:
dP
– – – – – – – – – – – – – – – – – – – –
By dP • Różne sprawy, nie zdiagnozujesz bez kawy • Tags: branżowe organizacje, decyzje urzędnicze, konsultacje Ministerstwa Transportu, Prawo o Ruchu Drogowym (PoRD), rola starostwa, SPCMiP