Prowizje na SKP powinny być nielegalne, bo stoją w sprzeczności z PoRD.
Moim zdaniem „PROWIZJA = MOBBING”.
Ci nasi Koledzy i P.T. Czytelnicy, którzy są z nami już od dawien dawna, to zapewne pamiętają moje/i nasze SDS[1]-owe stanowisko w sprawie systemów prowizyjnych na SKP dla naszych Kolegów UDS[2]-ów. Systemy te wypaczają ideę, dla której pracujemy na SKP. Systemy prowizyjne wypaczają sens egzaminów, które obyliśmy w TDT. Systemy prowizyjne powinny być od dawna zakazane, bo wypaczają ideę, dla której powołano SKP. Bo systemy te powodują, że najważniejszy jest obrót, a nie BRD[3].
I sprawa ta jest bardziej prosta, niż się niektórym z Was wydaje. Bo wystarczy spytać każdego właściciela SKP, dlaczego wprowadził nam system prowizyjny. I wówczas on odpowie, zgodnie z najprawdziwszą prawdą, że zrobił to po to, aby zwiększyć . . . . – BRD?!?!?
No nie! On odpowie, że w celu zwiększenia obrotów na SKP!
Prawda, że to takie proste?
Zarząd PISKP[4] nic z tym nie zrobi, bo narazi się swoim członkom – właścicielom SKP. Z tym patologicznym systemem nic także nie robi na swoich SKP taka znana, stara i mocna branżowa firma, jak PZM-ot (a tylu mają fachowców)! Ten widoczny gołym okiem upadek moralny wielu właścicieli SKP jest także widoczny, gdy ogląda się oferty pracy w wielu powiatach – niczym zaraza plenią się te systemy prowizyjne.
Zarząd OSDS[5] też z tym fantem nic nie zrobi, chociaż ma w Statucie stosowne upoważnienie, bo . . . – sami wiecie.
Więc z punktu widzenia tej ogólnej niemocy dobrze się wreszcie stało, że temat ten miał odwagę i podniósł SIMP[6], gdy w swoim piśmie do MIiR[7] o przyczynach branżowych patologii słusznie przyrównał systemy prowizyjne na SKP z przyjmowaniem przez nas korzyści majątkowych (łapówek).[8]
A ja postanowiłem wrócić do tego tematu, gdy dowiedziałem się o szczycie perwersji branżowej, jakim jest stosowanie tego patologicznego sytemu przez nauczycieli w przyszkolnych SKP (sic!).
Bo, jak nie od nich, to od kogo już wymagać zdrowego rozsądku?
Pal licho goniących za zyskiem członków PISKP, pal licho zaślepione zyskiem zarządy PZM-tów, pal licho niemoc zarządu naszego OSDS-u. Ale ci, od nauczania dzieci i młodzieży powinni wiedzieć, co w trawie piszczy . . . ?
A piszę o tym, bo dowiedziałem się, że kolejny UDS, któremu prokuratura przedstawiła zarzuty, to nauczyciel z zawodu[9], który także pracował na tej przyszkolnej PSKP w systemie prowizyjnym (sic!) http://www.diagnostasamochodowy.pl/2014/lewe-obt-w-lwowku/
A pan Prokurator z Lwówka Śląskiego mylił się, gdy mnie poinformował o tym, że na tym etapie nie znalazł dowodów na tzw. mobbing-molestowanie o obroty. Bo tym mobbingiem-molestowaniem i nakłanianiem do zwiększenia obrotów danej SKP kosztem BRD jest tutaj właśnie funkcjonujący system prowizyjny. I jest to wystarczający powód, aby wystąpić o zamknięcie tej SKP, gdyż nie realizuje zadań określonych w PoRD. Zamiast dbałości o BRD, dba o obrót i zyski dla właścicieli.
Pozdrawiam
Dziadek Piotra
=======================
P.S.
Pozdrawiam kolegów pracujących w niektórych PZM-otach (mam nadzieję, że to nie jest odgórny nakaz dla wszystkich w całej Polsce). Koledzy, nie dajcie się molestować tymi systemami. Domagajcie się normalności. Domagajcie się odwołania zarządów, które wymuszają na Was obroty zamiast dbałości o BRD.
[1] SDS, to Stowarzyszenie Diagnostów Samochodowych, które dało początek późniejszemu OSDS-owi. W trakcie każdego naszego spotkania w Leszczynku omawialiśmy ten problem z punktu widzenia niebezpieczeństw dla UDS-a, po kolejnych informacjach o prokuratorskich zarzutach dla UDS-ów.
[2] UDS, to pracownik Stacji Kontroli Pojazdów (SKP), czyli Uprawniony Diagnosta Samochodowy.
[4] PISKP, to polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów, lobbyści właścicieli SKP.
[5] OSDS, to Ogólnopolskie Stowarzyszenie Diagnostów Samochodowych, które powstało 1 lipca 2012 r. na bazie organizacyjnej, osobowej i finansowej SDS-u.
[6] SIMP, to Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Mechaników Polskich.
[7] MIiR, to Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, któremu szefuje paniusia Bieńkowska.
[8]„… nakłaniane diagnostów przez przedsiębiorców z obawy przed utratą klienta. Sytuacja ta może być również spowodowana groźbą likwidacji etatu i/lub utratą płynności finansowej SKP, realną utratą wynagrodzenia dla diagnosty (prowizja od ilości badań lub przyjmowanie przez nich korzyści finansowych)” – http://www.diagnostasamochodowy.pl/2014/debata-w-mtir/
[9] I nie zazdroszczę, gdy będzie musiał spojrzeć w oczy uczniom, gdy wrócą z ferii. Bo na dzień dzisiejszy nie został jeszcze zwolniony z pracy.
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
lut 19 2014
PROWIZJE NA SKP
Prowizje na SKP powinny być nielegalne, bo stoją w sprzeczności z PoRD.
Moim zdaniem „PROWIZJA = MOBBING”.
Ci nasi Koledzy i P.T. Czytelnicy, którzy są z nami już od dawien dawna, to zapewne pamiętają moje/i nasze SDS[1]-owe stanowisko w sprawie systemów prowizyjnych na SKP dla naszych Kolegów UDS[2]-ów. Systemy te wypaczają ideę, dla której pracujemy na SKP. Systemy prowizyjne wypaczają sens egzaminów, które obyliśmy w TDT. Systemy prowizyjne powinny być od dawna zakazane, bo wypaczają ideę, dla której powołano SKP. Bo systemy te powodują, że najważniejszy jest obrót, a nie BRD[3].
I sprawa ta jest bardziej prosta, niż się niektórym z Was wydaje. Bo wystarczy spytać każdego właściciela SKP, dlaczego wprowadził nam system prowizyjny. I wówczas on odpowie, zgodnie z najprawdziwszą prawdą, że zrobił to po to, aby zwiększyć . . . . – BRD?!?!?
No nie! On odpowie, że w celu zwiększenia obrotów na SKP!
Prawda, że to takie proste?
Zarząd PISKP[4] nic z tym nie zrobi, bo narazi się swoim członkom – właścicielom SKP. Z tym patologicznym systemem nic także nie robi na swoich SKP taka znana, stara i mocna branżowa firma, jak PZM-ot (a tylu mają fachowców)! Ten widoczny gołym okiem upadek moralny wielu właścicieli SKP jest także widoczny, gdy ogląda się oferty pracy w wielu powiatach – niczym zaraza plenią się te systemy prowizyjne.
Zarząd OSDS[5] też z tym fantem nic nie zrobi, chociaż ma w Statucie stosowne upoważnienie, bo . . . – sami wiecie.
Ja już zrobiłem co mogłem, gdy pracowaliśmy w SDS lub np. http://www.diagnostasamochodowy.pl/2011/a-po-co-to-nam-ta-prowizja/
A potem pisałem jeszcze o tym na http://www.diagnostasamochodowy.pl/2011/akord-czy-prowizja-ale-skad-ta-frustracja/
Więc z punktu widzenia tej ogólnej niemocy dobrze się wreszcie stało, że temat ten miał odwagę i podniósł SIMP[6], gdy w swoim piśmie do MIiR[7] o przyczynach branżowych patologii słusznie przyrównał systemy prowizyjne na SKP z przyjmowaniem przez nas korzyści majątkowych (łapówek).[8]
A ja postanowiłem wrócić do tego tematu, gdy dowiedziałem się o szczycie perwersji branżowej, jakim jest stosowanie tego patologicznego sytemu przez nauczycieli w przyszkolnych SKP (sic!).
Bo, jak nie od nich, to od kogo już wymagać zdrowego rozsądku?
Pal licho goniących za zyskiem członków PISKP, pal licho zaślepione zyskiem zarządy PZM-tów, pal licho niemoc zarządu naszego OSDS-u. Ale ci, od nauczania dzieci i młodzieży powinni wiedzieć, co w trawie piszczy . . . ?
A piszę o tym, bo dowiedziałem się, że kolejny UDS, któremu prokuratura przedstawiła zarzuty, to nauczyciel z zawodu[9], który także pracował na tej przyszkolnej PSKP w systemie prowizyjnym (sic!) http://www.diagnostasamochodowy.pl/2014/lewe-obt-w-lwowku/
A pan Prokurator z Lwówka Śląskiego mylił się, gdy mnie poinformował o tym, że na tym etapie nie znalazł dowodów na tzw. mobbing-molestowanie o obroty. Bo tym mobbingiem-molestowaniem i nakłanianiem do zwiększenia obrotów danej SKP kosztem BRD jest tutaj właśnie funkcjonujący system prowizyjny. I jest to wystarczający powód, aby wystąpić o zamknięcie tej SKP, gdyż nie realizuje zadań określonych w PoRD. Zamiast dbałości o BRD, dba o obrót i zyski dla właścicieli.
Pozdrawiam
Dziadek Piotra
=======================
P.S.
Pozdrawiam kolegów pracujących w niektórych PZM-otach (mam nadzieję, że to nie jest odgórny nakaz dla wszystkich w całej Polsce). Koledzy, nie dajcie się molestować tymi systemami. Domagajcie się normalności. Domagajcie się odwołania zarządów, które wymuszają na Was obroty zamiast dbałości o BRD.
[1] SDS, to Stowarzyszenie Diagnostów Samochodowych, które dało początek późniejszemu OSDS-owi. W trakcie każdego naszego spotkania w Leszczynku omawialiśmy ten problem z punktu widzenia niebezpieczeństw dla UDS-a, po kolejnych informacjach o prokuratorskich zarzutach dla UDS-ów.
[2] UDS, to pracownik Stacji Kontroli Pojazdów (SKP), czyli Uprawniony Diagnosta Samochodowy.
[3] BRD, to Bezpieczeństwo Ruchu Drogowego.
[4] PISKP, to polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów, lobbyści właścicieli SKP.
[5] OSDS, to Ogólnopolskie Stowarzyszenie Diagnostów Samochodowych, które powstało 1 lipca 2012 r. na bazie organizacyjnej, osobowej i finansowej SDS-u.
[6] SIMP, to Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Mechaników Polskich.
[7] MIiR, to Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, któremu szefuje paniusia Bieńkowska.
[8] „… nakłaniane diagnostów przez przedsiębiorców z obawy przed utratą klienta. Sytuacja ta może być również spowodowana groźbą likwidacji etatu i/lub utratą płynności finansowej SKP, realną utratą wynagrodzenia dla diagnosty (prowizja od ilości badań lub przyjmowanie przez nich korzyści finansowych)” – http://www.diagnostasamochodowy.pl/2014/debata-w-mtir/
[9] I nie zazdroszczę, gdy będzie musiał spojrzeć w oczy uczniom, gdy wrócą z ferii. Bo na dzień dzisiejszy nie został jeszcze zwolniony z pracy.
By dP • DIAGNOSTA od BRD, DIAGNOSTA od PoRD • Tags: BRD, konsultacje Ministerstwa Transportu, PISKP, Prawo o Ruchu Drogowym (PoRD), PZM-ot, rola Zarządu OSDS, SDS, SIMP, wyrok sądu