Kolejny termin OBT, czyli następnego badania technicznego – stanowisko ZPP.
Temat terminu następnego OBT nie jest tematem nowym.
Stanowisko, że termin ten w sposób wystarczająco jasny wyrażony jest w naszym PoRD prezentował od dawien dawna Kolega „Praktyk”, niżej podpisany dP, mec. Rafał Szczerbicki z Kancelarii Prawnej SKP-LEX (pamiętacie jego zdanie na ten temat – jeszcze z Leszczynka 18 listopada 2012 r.?), a także PISKP.
Zaś o poparciu tego stanowiska przez PISKP pisałem już w grudniu 2012 r., gdy jako ówczesny Zarząd OSDS składaliśmy kurtuazyjną wizytę p. Prezesowi inż. dr Leszkowi Turkowi, który jednoznacznie wsparł nas w tym temacie, patrz https://www.diagnostasamochodowy.pl/2012/prawda-jak-matka/
A wracam do tej tematyki, bo Związku Powiatów Polskich (ZPP) jest kolejnym ważnym podmiotem, który opowiedział się po tej jaśniejszej i naszej (!) stronie, czyli po stronie tych, którzy potrafią czytać nasze PoRD „ze zrozumieniem” (sic!). A stanowisko to jest tym ciekawsze, że nie jest plagiatem naszych wcześniejszych rozważań, gdyż wspierając nas, akcentuje inny jeszcze i dość ważny element obowiązującego prawa, jakim jest proces administracyjny.
Nie ukrywam też satysfakcji, że jest to interpretacja zgodna z moim osobistym stanowiskiem (od wielu lat), do której udało mi się kiedyś przekonać obecny zarząd OSDS-u, który wówczas też jeszcze błądził, niczym dziecię we mgle (by zaraz potem spotkać się z Prezesem PISKP w Warszawie).
To stanowisko ZPP oraz potrafiących czytać „ze zrozumieniem” stoi w sprzeczności z niedawnym stanowiskiem pana Grzegorza Krzemienieckiego i jego „szkoły”, za które p. G.K. do dziś nie przeprosił, choć tak bardzo namieszał w tak wielu głowach.
Mam nadzieję, że z tym stanowiskiem zapozna się nie tylko cała „szkoła” pana G.K., ale także przeczytają je „ze zrozumieniem!” urzędnicy WK-UM Wrocław.
dP
—————————–
I tak, Związek Powiatów Polskichuważa, że cyt.:
„ (…). . . brak jest podstaw do stosowania, przy wyznaczaniu przez urzędników oraz diagnostów terminu badania technicznego, zasad liczenia terminów przewidzianych w art. 57 §4 Kodeksu Postępowania Administracyjnego, ponieważ termin wykonania badania technicznego nie jest terminem procesowym.
Gdyby przyjąć, że termin wykonania badania technicznego jest terminem procesowym należałoby konsekwentnie dopuścić możliwość stosowania dalszych przepisów KPA dotyczących terminu w tym procedury jego przywracania, co w przypadku charakteru obowiązkowych badań technicznych, jako instrumentu służącego służącemu zwiększeniu bezpieczeństwa w ruchu drogowym, byłoby zupełnie nieracjonalne.
Należy zaznaczyć, że art. 57 i n. Kodeksu postępowania administracyjnego są przepisami kierowanymi do obywateli a nie do podmiotów sprawujących władzę publiczną. Potwierdza to orzecznictwo sądów administracyjnych. W uzasadnieniu uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego z 15 października 2008 r. II GPS 4/08 wskazano, że Rozdział 10 Terminy Działu I kodeksu postępowania administracyjnego, wprawdzie zamieszczony jest w Dziale I Przepisy ogólne, reguluje sposób obliczania terminów procesowych czynności stron.
Organ administracji publicznej ani diagnosta nie muszą, zatem zastanawiać się czy wyznaczony termin będzie przypadał na sobotę, niedzielę czy inny dzień ustawowo wolny od pracy. W niektórych przypadkach wyznaczenie terminu w dzień przypadający po dniu wolnym od pracy mogłoby być po prostu niemożliwe. Jako przykład można podać wprowadzenie 6 stycznia, jako dnia wolnego od pracy – okoliczność, które ani organy administracji publicznej ani diagności nie mogli przewidzieć przed wprowadzeniem zmian w ustawie o dniach ustawowo wolnych od pracy. Może mieć również miejsce odwrotna sytuacja: w dniu wpisywania terminu badania technicznego ani organ ani diagnosta nie jest w stanie przewidzieć czy dany dzień będzie nadal dniem ustawowo wolnym od pracy (w przeszłości z katalogu dni wolnych od pracy wykreślano niektóre dni, np. 22 lipca).
Zatem, jeżeli termin badania technicznego został wpisany na dzień odpowiadający datą początkowemu dniowi terminu i jest to dzień ustawowo wolny od pracy (przykład: termin początkowy 18 stycznia 2013 termin końcowy 18 stycznia 2014) to jest to postępowanie prawidłowe.
Jeżeli termin badania technicznego zostanie wyznaczony na taki dzień, a obywatel, będzie twierdził, że jednak w takim przypadku mają zastosowanie przepisy KPA lub ogólne zasady liczenia terminów wywiedzione z systemowej wykładni przepisów prawa, będzie mógł to wykazać przed odpowiednimi instytucjami (np. przed sądem powszechnym w przypadku odmowy zapłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela z powołaniem się na brak ważnych badań technicznych).[1]
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
maj 31 2014
KOLEJNY TERMIN OBT
Kolejny termin OBT, czyli następnego badania technicznego – stanowisko ZPP.
Temat terminu następnego OBT nie jest tematem nowym.
Stanowisko, że termin ten w sposób wystarczająco jasny wyrażony jest w naszym PoRD prezentował od dawien dawna Kolega „Praktyk”, niżej podpisany dP, mec. Rafał Szczerbicki z Kancelarii Prawnej SKP-LEX (pamiętacie jego zdanie na ten temat – jeszcze z Leszczynka 18 listopada 2012 r.?), a także PISKP.
Zaś o poparciu tego stanowiska przez PISKP pisałem już w grudniu 2012 r., gdy jako ówczesny Zarząd OSDS składaliśmy kurtuazyjną wizytę p. Prezesowi inż. dr Leszkowi Turkowi, który jednoznacznie wsparł nas w tym temacie, patrz https://www.diagnostasamochodowy.pl/2012/prawda-jak-matka/
A wracam do tej tematyki, bo Związku Powiatów Polskich (ZPP) jest kolejnym ważnym podmiotem, który opowiedział się po tej jaśniejszej i naszej (!) stronie, czyli po stronie tych, którzy potrafią czytać nasze PoRD „ze zrozumieniem” (sic!). A stanowisko to jest tym ciekawsze, że nie jest plagiatem naszych wcześniejszych rozważań, gdyż wspierając nas, akcentuje inny jeszcze i dość ważny element obowiązującego prawa, jakim jest proces administracyjny.
Nie ukrywam też satysfakcji, że jest to interpretacja zgodna z moim osobistym stanowiskiem (od wielu lat), do której udało mi się kiedyś przekonać obecny zarząd OSDS-u, który wówczas też jeszcze błądził, niczym dziecię we mgle (by zaraz potem spotkać się z Prezesem PISKP w Warszawie).
To stanowisko ZPP oraz potrafiących czytać „ze zrozumieniem” stoi w sprzeczności z niedawnym stanowiskiem pana Grzegorza Krzemienieckiego i jego „szkoły”, za które p. G.K. do dziś nie przeprosił, choć tak bardzo namieszał w tak wielu głowach.
Mam nadzieję, że z tym stanowiskiem zapozna się nie tylko cała „szkoła” pana G.K., ale także przeczytają je „ze zrozumieniem!” urzędnicy WK-UM Wrocław.
dP
—————————–
I tak, Związek Powiatów Polskich uważa, że cyt.:
„ (…). . . brak jest podstaw do stosowania, przy wyznaczaniu przez urzędników oraz diagnostów terminu badania technicznego, zasad liczenia terminów przewidzianych w art. 57 §4 Kodeksu Postępowania Administracyjnego, ponieważ termin wykonania badania technicznego nie jest terminem procesowym.
Gdyby przyjąć, że termin wykonania badania technicznego jest terminem procesowym należałoby konsekwentnie dopuścić możliwość stosowania dalszych przepisów KPA dotyczących terminu w tym procedury jego przywracania, co w przypadku charakteru obowiązkowych badań technicznych, jako instrumentu służącego służącemu zwiększeniu bezpieczeństwa w ruchu drogowym, byłoby zupełnie nieracjonalne.
Należy zaznaczyć, że art. 57 i n. Kodeksu postępowania administracyjnego są przepisami kierowanymi do obywateli a nie do podmiotów sprawujących władzę publiczną. Potwierdza to orzecznictwo sądów administracyjnych. W uzasadnieniu uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego z 15 października 2008 r. II GPS 4/08 wskazano, że Rozdział 10 Terminy Działu I kodeksu postępowania administracyjnego, wprawdzie zamieszczony jest w Dziale I Przepisy ogólne, reguluje sposób obliczania terminów procesowych czynności stron.
Organ administracji publicznej ani diagnosta nie muszą, zatem zastanawiać się czy wyznaczony termin będzie przypadał na sobotę, niedzielę czy inny dzień ustawowo wolny od pracy. W niektórych przypadkach wyznaczenie terminu w dzień przypadający po dniu wolnym od pracy mogłoby być po prostu niemożliwe. Jako przykład można podać wprowadzenie 6 stycznia, jako dnia wolnego od pracy – okoliczność, które ani organy administracji publicznej ani diagności nie mogli przewidzieć przed wprowadzeniem zmian w ustawie o dniach ustawowo wolnych od pracy. Może mieć również miejsce odwrotna sytuacja: w dniu wpisywania terminu badania technicznego ani organ ani diagnosta nie jest w stanie przewidzieć czy dany dzień będzie nadal dniem ustawowo wolnym od pracy (w przeszłości z katalogu dni wolnych od pracy wykreślano niektóre dni, np. 22 lipca).
Zatem, jeżeli termin badania technicznego został wpisany na dzień odpowiadający datą początkowemu dniowi terminu i jest to dzień ustawowo wolny od pracy (przykład: termin początkowy 18 stycznia 2013 termin końcowy 18 stycznia 2014) to jest to postępowanie prawidłowe.
Jeżeli termin badania technicznego zostanie wyznaczony na taki dzień, a obywatel, będzie twierdził, że jednak w takim przypadku mają zastosowanie przepisy KPA lub ogólne zasady liczenia terminów wywiedzione z systemowej wykładni przepisów prawa, będzie mógł to wykazać przed odpowiednimi instytucjami (np. przed sądem powszechnym w przypadku odmowy zapłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela z powołaniem się na brak ważnych badań technicznych).[1]
[1] http://wartowiedziec.org/index.php/transport/prawo-i-zarzadzanie/21248-wyznaczenie-terminu-badania-technicznego
By dP • DIAGNOSTA od PoRD • Tags: decyzje urzędnicze, PISKP, Prawo o Ruchu Drogowym (PoRD), rola Zarządu OSDS, Zwiazek Powiatów Polskich (ZPP)